Ivon Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Khalidek będzie dobrze, dobrze ze tu jesteś z nami bo forum bardzo pomaga a pierwsze rezultaty dodaja takiego powera że potem to już chwilka i masz upragniony wyniczek na suwaczku ... zobaczysz!! Grunt to pozytywnie się nastawić. niedługo wszystkie sukienki okaza sie za małe ... tak to mozliwe !!!! Buziaki! AA co tam Ivon??? Jak moja dzionek bo widze cie na dole?? Witam, jakoś dłuży mi się ten dzień. Córka wróci późno w nocy. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Cytuj
magdzik Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Marzenka ale te Twoj synus slodki i sliczny taki, jak z gazety dla matek :oops: oj jak ja kocham takie dzieciaczki...:wink: Cytuj
saga Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Witam wszystkich serdecznie w upalny dzionek. Leila – zgadzam się w 100% z tym co napisałaś, najtrudniejsze są początki człowiek potrzebuje zachęty, ale jak widzimy spadki to zwiększa się nasza wiara, że można, że ja też dam radę, masz świetny wynik, zajmij się zdrówkiem, może w między czasie organizm pozbędzie się jeszcze tej końcówki, bo przecież u Ciebie już krok od mety. Życzę zdrówka, bo z resztą sobie na pewno poradzisz, jesteś dzielna i silna sama sobie i innym to udowodniłaś, wystarczy spojrzeć na suwaczek. Śliweczko wielkie gratulacje !!!!!!!!!! Z drinku jesteś rozgrzeszona – należy się tylko nie wsiadaj za kierownicę po wypiciu hihihi. Gratki dla córci. Magda – powodzenia dla mamy. Asiek84 – fajnie ubierać rzeczy, które wcześniej były ciasne a teraz są dobre, wtedy widać że warto dietkować. Ivonka35 – wreszcie się pokazałaś, dobrze że waga się utrzymuje wiesz ja teraz uważnie czytam to co piszą dukanki o 3 fazie, dzięki za gratki. Pozdrawiam Gosiulku – jem warzywka prawie codziennie, i prawie codziennie jabłko, choć wcale owoce nie są takie rewelacyjne jak sobie wyobrażałam w 2 fazie, martwię się że moja waga to 68 mam nadzieję że jak @ się rozkręcie to spadnie bo nie podoba mi się to i zniechęca do poszerzania menu bo co wtedy będzie – moment i wskoczę na 70 kg. A swoją drogą nie bardzo sobie mogę wyobrazić jak można przyssać się do wanny, życie pisze najlepsze scenariusze. Milenko – najserdeczniejsze życzenia urodzinowe, dużo zdrówka i spełnienia marzeń. Marzenab83 – piękny synuś, człowiek najszybciej rośnie w pierwszym roku życia Nie wiem jak u Was ale w Gdańsku na jutro zapowiadają, że będzie największy upał tego roku. ja lubię lato - zdecydowanie bardziej niż zimę, wolę się pocić niż marznąć. Miłego popłudnia. Cytuj
Magda :) Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Ehhh tyle pomysłów na obiad a poszłam do sklepu i nie mieli cyców kurzęcych:/ Tak więc były nóżki z sosikiem curry na serku homo :oops: Luby się zajadał - tyle tylko, że z ryżem gratis :wink: A co do tego pomodorowego sosu to tak sobie właśnie pomyślałam, że może i na białkach tak, ale już w II fazie. Saga, dzięki w imieniu Mamuśki. Cytuj
leila Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Witam. Najlepsze życzenia urodzinowe dla Milenki i wielkie gratulacje dla Śliweczki. Ja to się już chyba nie odważę zrobic prawka, bojda jestem i beztalencie. Żeby nie było że ględzę, parę lat temu z własnym chłopem zderzyłam się na skrzyżowaniu na rowerach, aż mi koło wygięło. Nigdzie nie wiem kto ma pierwszenstwo. Cos zrobilam i nie mam polskich liter i zamiast z y mi sie pisze. Jak mowi moj chop troche techniki i sie gubie. A kiedzs w akademiku naprawilam zelazko i maszynke, ale do dobrego czlowiek sie przyywzcyaja. Saga + dzieki ya wsparcie + najgorsze wlasnie ze tak juz blisko celu uwierzylam ze moze i o 82 powalcze. Od dzis zaczynam 1 dzien bialek i 1 dzien P*W. Truskawki jem + na P*W 5 sztuk. Waga stoi ale nic to. Pozdrow Gdansk, mam tam brata a w przyszlym tzgodniu mam gosci + bratanica z 2 dzieci + 3 latka i 10 m+cz. Bede babciowac. Cytuj
magdzik Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Leila na twoj problem z literkami to musisz na dole paska zadan tam gdzie data i godzina wcisnac taka mala klawiaturke i tam powinno byc do wyboru: polski (programisty) i polski (214) no i wlasnie ten polski programisty musisz wybrac i powinno juz do normy wszystko wrocic. pozdrawiam :wink: Cytuj
maslosia Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 hej, dziewczynki i chlopaki, ja nadal jestem na dukanie, nie przeszlam na utrwalanie. ludze sie, ze moze jeszcze schudne. poki co mam niecale 3 kg w 7 tyg. czytalam te nowa ksiazke dukana i tam pisal o osobach z problemami z tarczyca, niestety bylo malo informacji- tyle tylko, ze maja trudniej. Ja od niedawna wiem o tej tarczycy i od 2 tyg przyjmuje jakis syntetyczny hormon i to moze byc powod braku spadku. Tylko dlatego nie przeszlam na III faze, bo skoro nie chudne na II to co to bedzie przy mniejszych restrykcjach? Zaczne tyc? Jestem zalamana. Tyle czasu minelo, spodziewalam sie lepszych efektow, ale moze efektem, z ktorego POWINNAM byc zadowolona jest brak tycia. wow... :wink: jak zaczne tyc to sie kompletnie zalamie Cytuj
magdzik Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 maslosia ty sie nie przejmuj. jak masz problem i do tego bierzesz hormony to ja sie nie dziwie ze powolutku Ci waga spada. ale lepsze to, albo nawet waga stojaca w jednym miejscu niz wzrost, bo u mnie to bylo tak ze w 5 miesiecy przytylam 20 kg i nawet nie wiedzialam kiedy i od czego. na szczescie teraz pomalutku ale idzie w dol i mam nadzieje ze tak sie utrzyma... Tobie tez tego zycze i trzymam kciuki. pozdrawiam. Cytuj
sandra33 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 hej dziewczyny ja juz teraz w ogole nie ogarniam tego co dzieje sie na forum.Teraz w dodatku po zmianach zawsze mnie odsyla albo do strony pierwszej albo ostatniej:( kiedys bylo tak , ze po zalogowaniu wchodzilam na strone, na ktorej bylam ostatnio i dzieki temu moglam nadrobic zaleglosci a teraz to juz nie ma mowy... Jak tam sprawy dietowe...okropnie:(waga znowu 54...Zalogowalam sie na vitalii i zamowilam dietke oparta raczej na wiekszosci pokarmow pt''sila blonnika'' czyli beda warzywa, owoce, ziarna, kasze, orzechy...Dzis robie drugi bialkowy, w zalozeniu mam 3-do piatku.W sb i nd podietkuje po swojemu i od pn zaczynam ta z vitalii. Przed chwila bylam na spacerze z sasiadka, ktora jest dietetyczka.Powiedziala mi, zeby sie wystrzegac sodzikow bo sa bardzo szkodliwe poprzez aspartam i przytaczala mi badania nad jego szkodliwoscia.Jak sobie pomysle, ze przez ta diete od kilku miesiecy wypijam haktolitrami cole zero i stosuje slodzik to strach sie bac.Trzeba przestac dieta musi byc zdrowa. Co jeszcze:)moj narzeczony dostal prace, to ktora wczesniej mial juz zaklepana ale przesunieta w czasie, jesli ktokowliek pamieta jeszcze jak wtedy cos pisalam o tym. A ja nie moge doczekac sie wrzesnia i tego az pojde do szkoly:)Takie bezczynne siedzenie mnie dobija, choc jestem zdziwiona wlasna reakcja na leniuchowanie bo zawsze lubilam takie domatorskie nic nierobienie i doczekac sie nie moglam az to bede miala czas na wszystko a teraz jakos za duzo tego czasu. A jak tam dziewczyny plany zlotu?Pewnie zarzucone???? Pozdrawiam wszystkich!!!! Cytuj
marzenab83 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Marzenko 83 - gratulacje połowinek, maluch bardzo słodki na tych fotkach. Nie chcę cie martwic ale pierwszy rok czy dwa to i tak sie bardzo dłuży, a potem juz leci szybciej, ani sie obejrzysz jak twój synus tak jak mój skończy 23 lata.... :wink: Ja wiem, że to zleci, ani się obejrzę. Mam jednak plan, który mam nadzieję zrealizuję za kilka latek. Gdy mój Maciuś, bo tak ma na imię, podrośnie i nie będzie pozwalał mi się już całować, to postaram się o drugie bobo:) Dziękuję Saga, Margarete, Magdzik za miłe słowa:) Cytuj
Gosiulek Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 O matko.. Ale dziś padnięta jestem.. ale może to i lepiej.. Może szybciej zasnę, a jutro trzeba wczesniej wstac w podroz - kierunek Gdańsk gdnia - cel: suknei ślubne i zaproszenia :) (i tak z resztą pewnie nic nie znajdę :) ) Padnieta jestem, bo większośc dzisiejszego dnia spędziłam w tamtym mieszkanku naszym "przyszłym: na kolejnych porządkach.. Jeju naprawde jest tam co robić.. ale jestem zadowolona. łazienka juz w 100% błysk, przedpokój, poza lustrami też.. I tak z 1/3 kuchni... Wiec juz teraz z gorki - mam nadzieje.. Leila Jak Ci sie Z i Y zamieniy miejscami, to musisz nacisnc nklawiaturze, "Alt", apotem "Shift" - wtedy powinno się poprzestawiać z powrotem na swoje miesjce :) Witam ! na początek dziękuję wszystkim za ciepłe słowa:wink: może i mi się uda. od wczoraj zaczęłam I fazę. startuje z 87kg. boję się że nie wytrwam, dlatego będę z Wami. wczoraj wieczorkiem zrobiłam przegląd szafy, powyjmowałam sukienki z zeszłego lata .......... i przeżyłam szok!:oops: w żadną nie wchodzę;):sad::grin::sad:, ani jedna nie pasuje. oczywiscie całą noc przesiedziałam w kuchni i płakałam. wiecie ,że chyba potrzebne mi to było!! ta nieprzespana noc, taki kopniak w dupkę!! oby za szybko tylko mój entuzjazm nie ostudził się...... :wink:jeszcze raz dziękuję wszystkim pięknym Paniom za słowa otuchy dziękuję że Jesteście!!!!!!:wink: buziolki Khalidek a ile chcesz zgubić?? Z tymi ciuchami, to dziwna rzecz, najpierw małe, a po schudnięciu okazuje się, że i tak sa do nieczego, bo za duże :) Trzymam kciuki :) PS To Ty na zdjęciu ?? Gosiulku – jem warzywka prawie codziennie, i prawie codziennie jabłko, choć wcale owoce nie są takie rewelacyjne jak sobie wyobrażałam w 2 fazie, martwię się że moja waga to 68 mam nadzieję że jak @ się rozkręcie to spadnie bo nie podoba mi się to i zniechęca do poszerzania menu bo co wtedy będzie – moment i wskoczę na 70 kg. A swoją drogą nie bardzo sobie mogę wyobrazić jak można przyssać się do wanny, życie pisze najlepsze scenariusze. Nie wiem jak u Was ale w Gdańsku na jutro zapowiadają, że będzie największy upał tego roku. ja lubię lato - zdecydowanie bardziej niż zimę, wolę się pocić niż marznąć. Miłego popłudnia. Saga nie strasz !!! Ja jutro jadę własnie do 3miasta, za kieckami ślubnymi.. jak ja to przezyję jak będzie taki skwar.. chyba, że pierwsze co zrobię, to się na godzinkę na plaży wyłoże :) :) A z ta wanną też się zastanawiałam po tej sytuacji i potem zrobiłam eksperyment i prawie by sie znowu udało.. praiwe, bo nei chciałam mieć ponownie mega wielkiego siniaka.. Po prostu jakos nei miałąm strasnzie dużo wody i jak się oparłam do tam się takie podciśneinie wytworzyło i zassało powietrze między skórą a wanną.. No i jak chciałam się podnieśc to tylko się mocniej zasysało,, coś jak malinka.. masakra pamiętam, ze bolalo jak zasysalo tam ta skore.. NO ale w koncu jakos reke tam wsadzilam i wpadlo tam powietrze i udalo sie odczepic :) Padam ,wiec znikam.. Pozdrawiam Was goraco, buziaki Cytuj
sandra33 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Dziewczyny tak na chybil trafil otworzylam forum na 1616 str i zaczelam czytac coby choc troche byc w temacie...Sporo tu nowych twarzyczek ,wszystkie Was witam i zycze powodzonka, wytrwalosci i konkretnych spadkow no i predyspozycji wlasnie do tej diety, bo takowe niestety tez trzeba posiadac. Sliweczko jak Ci zazdroszcze zdania prawka!!! Ja aktualnie ''ucze sie''. tzn bylam 3 razy z narzeczonym pojezdzic ale tak tego nie lubie i bronie sie rekami i nogami jak mamy isc jezdzic. Troszke przykro mi sie zrobilo jak przeczytalam opinie niektorych nowych dziewczyn o tym, ze forum nie zwraca na nie uwagi i ze piszemy o prywatnych sprawach zamiast trzymac sie tematu scisle-czyli diety...Zdziwilam sie bo pamietam jak sama bylam cieplo przyjeta na tym forum, przywitala mnie masa osob gdzie nigdy w zyciu na zadnym forum z czyms takim sie nie spotkalam.Do tego fakt, ze mozna tu sie wygadac na rozne babskie tematy dla mnie osobiscie uczynilo to forum unikalnym-mila atmosfera i zaufana...mozna bylo ponarzekac, poplakac i po prostu podzielic sie swoim babskim losem...gadanie tylko o kilogramach jest nudne a zaciesnianie ''wirtualnych''wiezi jest po prostu fajne...sama osobiscie wypadlam od jakiegos miesiaca z forum, spowodowane jest to pewnie zaniechaniem diety i ostatnimi zmianami w zyciu ..sama przestalam uczestniczyc w zyciu forumowym wiec i nie jesem z Wami tak jak kiedys , nie witam nowych tak jak mnie powitano i nie odpowiadam na pytania tak jak mi odpowiadano ale nie wydaje mi sie, by na tym forum tak diametralnie sie wszystko zmienilo... Pozdrawiam Was wszystkie protaliny stare i nowe!!!!buziaki!!!! Cytuj
AZ1809 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Hej witam wszystkich po dlugim czasie nawet nie probuje nadgonic tego co popisalyscie z Polski odlecialam z opoznieniem odwolali mi lot !!!! Ale sukces odnioslam kupilam suuuuuuknie gorzej jest z tym ze przytyc to ja nie moge hahahaha poleglam troche w polsce z trunkami z jedzeniem sie trzymalam troche malych grzeszkow ale bez dramatu waga spada i chyba przeprosze sie z doktorkiem bo wyglada na to ze osiagne cel tak jak przewidywal a ja niedowiarek pesymista nie wierzylam trzymam kciuki za wszytkich teraz bede zagladac czesciej widze duzo nowych dziewuszek powodzenia moje kolezanki prawie wszystkie na diecie hahaha beda lepiej na tym moim slubie wygladac niz ja buuuuuu milego wieczoru Cytuj
guga Opublikowano 10 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2010 Witajcie w upalny dzionek, Guga - jak tam Twoja kombinacja diety? Sprawdza się ? Śliweczko GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gosik i Gosiulek , oraz wszystkie nasze forumowiczki - nadaje newsa : eksperyment działa i sprawdza się ku mojemu ogromnemu zdziwieniu !!! Pamiętacie jak w weekend najadałam się i od poniedziałku tylko białka , oto wyniki : przed weekendem 65kg. potem było dużo dobrego w tym frytki , normala cola , tłuste jedzenie , ciasta itp. , w poniedziałek rano było 65.kg. a dzisiaj po białkach ( 4 dni ) 62.9 kg.. Myślę że działa , ale poobserwuje dalej bo właśnie w sobotę mam wesele i nie będę się oszczędzać . Wiecie co , tak sobie myślę że może nam brakować witamin i po jakieś tabletki można sięgnąć . I jeszcze jedno , w tym tygodniu wcale nie jadłam mięsa, a ryby w dużych ilościach , zacznę świecić od fosforu . Jest taka dieta , zapewne większości znana " odchudzanie na zawołanie " czytałam i wyczytałam że można sobie robić takie "odpoczynki " bez wpływu na wagę , to może i to tutaj dzała ? Zobaczymy , dam znać o rezultatach . ściskam was wszystkie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.