Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hej, ale mi wstyd, słuchajcie tyle czasu prawiłam, że jestem twarda, że nie dam sie słodyczom, a dziś masakra -poległam na całej linii, jutro miałbyć ostatni dzien białek, a dziś wtrąbiłam słodyczy, że hoho ;( i jutro znów białeczka. Dziś miałam w pracy "początek" konieca roku szkolnego, bo pracuje w szkole i dzieiaki przyniosły full słodkości i koleżanki otworzyły to i owo i tak mnie namawiały i korciły, że tylko jedno ciasteczko, jedna czekoladka, no i niestety na jednej się nie skończyło, wstyd mi!!! A teraz nie dośc, że mam kaca moralnego to jeszcze okropne bóle brzucha, w sumie dobrze mi tak mam za swoje. Wybaczycie :mrgreen:, bo ja sobie nie potrafię.

Opublikowano

Witam serdecznie!

Dzien dobry!!

juz czwartek dzis:)czyli prawie piatek;czyli prawie weekend:)

Iriss widzę, że podchodzisz do tematu tak samo jak ja :mrgreen: myślę, że takie myślenie jest najlepsze z najlepszych :D

Saga ja wiem, że to ma być Uczta Królewska, z prawdziwego zdarzenia... ale skoro nie możesz się przełamać, to może chociaż do obiadu, do sosu z mięsem zrób sobie kaszę gryczaną albo jaglaną, do tego surówka i jakiś deserek ? Może to taka wersja light, ale chyba lepsza niż żadna.

Właśnie czytam książkę, przypominam sobie zasady III fazy, muszę się troszkę psychicznie oswoić :) .

Właśnie ostatnio też przeglądałam cały dział związany z III fazą żeby się przygotować bo koło następnego piątku zamierzałam już przejść na III fazę ale po dzisiejszym dniu nie wiem czy znowu nie odciągnie to się w czasie...:( Dziś byłam pomagać przy weselu...byłam z siebie dumna kiedy odmówiłam rano sernika, który właściwie sama robiłam i miałam na niego wielką ochotę ale później dopadła mnie wielki głód a zapomniałam sobie wziąć swojego jedzenia(wczoraj o 23.00 smażyłam kotlety, żeby mieć na dziś co by mnie nic nie podkusiło) i w związku z tym zjadłam żurek, kaszankę i wypiłam kieliszek bimbru...na odchodne to już w ogóle była porażka bo gospodarze częstowali kiełbasą świeżo uwędzoną i nie mogłam się powstrzymać....na koniec gospodyni częstowała cukierkami bo akurat miała imieniny to machnęłam na to wszystko ręką, wzięłam dwa i praktycznie połknęłam razem z papierkiem ;) jutro znowu idę bo jeszcze zostało przywieszenie balonów no i pewnie skończy się tak samo a przecież jeszcze wesele 3 dniowe przede mną...

Pomyśleć, że jeszcze 2 miesiące temu jak czytałam o waszych grzeszkach to kręciłam z niedowierzaniem głową a teraz sama daję d.py na całego :(

Opublikowano

Nie robisz nic nie tak. Odzywiasz sie prawidłowo . Mozesz jesc nawet sam ser przez cały dzien

ja czułam ,ze mnie ubywa juz na 2 dzien

Witaj Dorotko:)Fajnie ze jestes na tym portalu:)i ze stosujesz diete ktora daje cisatysfakcje,mam andzieje ze pomozesz mi schudnac rownie rewelacyjnie jak ty:)ja zaczynam d jutra z tym jednak malymminusem ze niewiem dokaldnie ile waze ehhhh bo niedysponuje waga ale jakos damy rade:)wiec zaczynam od jutra ale napewno z 20kg do zrzucenia,,,,wiec sniadanie jutrzejsze to jogobeela light + 3 plastry chudej szynki +kawa inka na mleku i do obiadu przynajmniej z pol lotra wody niegazowanej zywiec moze tak byc????...moglabys mi powiedziec ile mniej wiecej musze miec faze pierwsza przy zrzucenia 20kg?????dzienkuje bardzo z apomoc i pozdrawiam

Opublikowano

Witaj Dorotko:)Fajnie ze jestes na tym portalu:)i ze stosujesz diete ktora daje cisatysfakcje,mam andzieje ze pomozesz mi schudnac rownie rewelacyjnie jak ty:)ja zaczynam d jutra z tym jednak malymminusem ze niewiem dokaldnie ile waze ehhhh bo niedysponuje waga ale jakos damy rade:)wiec zaczynam od jutra ale napewno z 20kg do zrzucenia,,,,wiec sniadanie jutrzejsze to jogobeela light + 3 plastry chudej szynki +kawa inka na mleku i do obiadu przynajmniej z pol lotra wody niegazowanej zywiec moze tak byc????...moglabys mi powiedziec ile mniej wiecej musze miec faze pierwsza przy zrzucenia 20kg?????dzienkuje bardzo z apomoc i pozdrawiam

Witam Cię Magdo na naszym forum, jogobella light nie jest dobrym pomysłem bo na uderzeniówce nie możemy jeść jogurtów owocowych, ewentualnie na II fazie możesz sobie na nie pozwolić a to i tak pod warunkiem, że Ci waga spada. Myślę, że 7dni na I fazie powinno Ci wystarczyć:mrgreen:

Pozdrawiam i życzę spektakularnych spadków

Opublikowano

Witam Cię Magdo na naszym forum, jogobella light nie jest dobrym pomysłem bo na uderzeniówce nie możemy jeść jogurtów owocowych, ewentualnie na II fazie możesz sobie na nie pozwolić a to i tak pod warunkiem, że Ci waga spada. Myślę, że 7dni na I fazie powinno Ci wystarczyć:mrgreen:

Pozdrawiam i życzę spektakularnych spadków

Apropo Jogobelli Light to kiedyś ktoś mnie zjechał (chyba Misza) jak powiedziałam że mam co do niej wątpliwości ale ostatnio się upewniłam, ona zawiera cukier! Rzeczywiście jest słodzona częściowo aspartamem ale ma normalnie napisaną informację: "Zawiera cukier i substancje słodzące", a w składzie poza owocami (które naturalnie zawierają fruktozę) jest fruktoza, która jest zwyczajnym cukrem, tylko otrzymywanym z owoców. Jakoś nie pasuje mi to do "jogurtów z pulpą owocową słodzonych aspartamem", o których pisze Dukan. Polecam za to jogurty Sanok, one rzeczywiście są bez cukru i w dodatku bez tłuszczu. Oczywiście jak ktoś je tą Jogobellę Light i chudnie to super, nie oszukujmy tylko że jest zgodna z dietą.

Opublikowano

I26 i Mambo ja już postanowiłam 17 lipca III faza, bez względu na wagę, prawda jest taka, że teraz bardziej widzę miejsca w których chciałabym coś jeszcze zgubić i pewnie gdybym nie postanowiła sobie tego wcześniej, to 17 lipca stwierdziłabym, że jak schudłam 15 kg to czemu jeszcze nie 5. Skoro Dukan mówi, żeby przeprowadzać taką diete raz w życiu, to czemu nie porządnie.... i takie tam. Muszę zostawić siły na utrwalanie... a pocichutku liczę, że jeśli będę się stosować to jeszcze coś uda się zgubić....a resztę wypracować ćwiczeniami. Brakuje mi owoców..... buuuuu....

hej, ale mi wstyd, słuchajcie tyle czasu prawiłam, że jestem twarda, że nie dam sie słodyczom, a dziś masakra -poległam na całej linii, jutro miałbyć ostatni dzien białek, a dziś wtrąbiłam słodyczy, że hoho ;( i jutro znów białeczka. Dziś miałam w pracy "początek" konieca roku szkolnego, bo pracuje w szkole i dzieiaki przyniosły full słodkości i koleżanki otworzyły to i owo i tak mnie namawiały i korciły, że tylko jedno ciasteczko, jedna czekoladka, no i niestety na jednej się nie skończyło, wstyd mi!!! A teraz nie dośc, że mam kaca moralnego to jeszcze okropne bóle brzucha, w sumie dobrze mi tak mam za swoje. Wybaczycie :mrgreen:, bo ja sobie nie potrafię.

Właśnie na diecie zobaczyłam tą naszą gościnność. Rzadko kiedy ktoś rozumie jak się normalnie odmawia... i wtedy się zaczyna ....a może jednego, a może pół, przecież piwko Ci nie zaszkodzi, to tylko kosteczka, jedna gałeczka, dzisiaj są urodziny, nawet ze mną się nie napijesz.... itp. Joj, nawet nie chce mówić ile okazji było do tego, żeby się napić czy zjeść coś niedozwolonego. Często musiałam coś wymyślać, np że już jest późno i na noc nie jem, że coś mnie boli, że dopiero co obiad jadłam i nie jestem głodna, że zjem później... licząc że z czasem odpuszczą. Ludzi których dobrze znałam, uprzedziłam, że jestem na diecie i muszą mi wybaczyć, ale powiem NIE, w kwestii alkoholu i jedzonka.

kania82 po pewnym czasie, przestałam wymyślać, już mi się nie chciało tworzyć nowych historii, zaczęłam mówić ludziom prawdę, że jeśli zacznę jeść normalnie to zaprzepaszczę to co osiągnęłam do tej pory, tłumaczyłam zasady, że mój organizm jest wygłodzony i jeśli zjem coś co nie jest dozwolone to wyciągnę z tego 120% normy. Po pierwsze, to nie były tylko myśli i teorie plątające się po głowie, zaczęłam sama tak uważać, poza tym inni wiedzieli, jaki jest dokładny powód. W ten sposób szanowali moją decyzję. I przestali kusić...

heh, się rozpisałam...

włączyło mi się filozofowanie.... pora spać

Opublikowano

 

Magda a co właściwie masz zamrożonego?

Właściwie to białka :D

Dzien dobry!!

juz czwartek dzis:)czyli prawie piatek;czyli prawie weekend:)

Magda- z tych balek to moze bezy?

Zdecydowanie odpowiednie podejście do życia   :mrgreen:  Dzięki za pomysł, wykorzystam ale chyba nast. razem bo wyszłam dzisiaj na zakupy za butami i jak wyszłam po 11 tak wróciłam przed 22 chwile :( a nic nie kupiłam ;) Jutro powtórka, a jak się nie uda to jeszcze sobota :)  I w ogóle trochę dzisiaj pogrzeszyłam, bo niestety ale będąc na białkach i bardzo daleko od domu nie miałam możliwości nie grzeszyć :(  No ale ponoć nie można żałować, więc ok odpuszczam sobie winy.... hehehe...

Opublikowano

Witaj Dorotko:)Fajnie ze jestes na tym portalu:)i ze stosujesz diete ktora daje cisatysfakcje,mam andzieje ze pomozesz mi schudnac rownie rewelacyjnie jak ty:)ja zaczynam d jutra z tym jednak malymminusem ze niewiem dokaldnie ile waze ehhhh bo niedysponuje waga ale jakos damy rade:)wiec zaczynam od jutra ale napewno z 20kg do zrzucenia,,,,wiec sniadanie jutrzejsze to jogobeela light + 3 plastry chudej szynki +kawa inka na mleku i do obiadu przynajmniej z pol lotra wody niegazowanej zywiec moze tak byc????...moglabys mi powiedziec ile mniej wiecej musze miec faze pierwsza przy zrzucenia 20kg?????dzienkuje bardzo z apomoc i pozdrawiam

Witaj Magda27:mrgreen: Dorotka sie nie udziela na forum, choc je 3 lata temy zalozyla...ale my Ci chetnie pomozemy:)

A ja kupilam sukienke na sb wystep:) I ciesze sie z niej ogromnie choc moj wyglad dla mnie pozostawia jeszcze wiele do zyczenia ale wstawie wam fote:) Jutro ide do fryca i jeszcze tylko tych pytan musze se nauczyc.

post-16517-1277414501,8702_thumb.jpg

Opublikowano

U Was juz piatek wiec moge powiedziec,ze witam Was weekendowo:)

genralnie u mnie bez zmian;bez okresu ciagle i juz mi psycha siada....jak kiedys bede musiala przechodzic menopauze to juz teraz wiem ,ze oszaleje!!

Witam serdecznie!

Iriss widzę, że podchodzisz do tematu tak samo jak ja :mrgreen: myślę, że takie myślenie jest najlepsze z najlepszych :D

Właśnie ostatnio też przeglądałam cały dział związany z III fazą żeby się przygotować bo koło następnego piątku zamierzałam już przejść na III fazę ale po dzisiejszym dniu nie wiem czy znowu nie odciągnie to się w czasie...:( Dziś byłam pomagać przy weselu...byłam z siebie dumna kiedy odmówiłam rano sernika, który właściwie sama robiłam i miałam na niego wielką ochotę ale później dopadła mnie wielki głód a zapomniałam sobie wziąć swojego jedzenia(wczoraj o 23.00 smażyłam kotlety, żeby mieć na dziś co by mnie nic nie podkusiło) i w związku z tym zjadłam żurek, kaszankę i wypiłam kieliszek bimbru...na odchodne to już w ogóle była porażka bo gospodarze częstowali kiełbasą świeżo uwędzoną i nie mogłam się powstrzymać....na koniec gospodyni częstowała cukierkami bo akurat miała imieniny to machnęłam na to wszystko ręką, wzięłam dwa i praktycznie połknęłam razem z papierkiem ;) jutro znowu idę bo jeszcze zostało przywieszenie balonów no i pewnie skończy się tak samo a przecież jeszcze wesele 3 dniowe przede mną...

Pomyśleć, że jeszcze 2 miesiące temu jak czytałam o waszych grzeszkach to kręciłam z niedowierzaniem głową a teraz sama daję d.py na całego :(

Mambo a co mi pozostalo:)tylko optymizm mimo wszystko:)

co do diety to moje sposptrzezenia sa takie iz; ja na poczatku tak samo jak Ty patrzylam na grzeszki dziewczyn;dla mnie bylo to nie od uwierzenia...ale po takim czasie bycia na diecie jak nasz(mniej wiecej tak samo idziemy)to organiznm chyba naprawde juz sie poddaje i nawet te grzechy nie powoduja takich wurzutow sumienia;nie martw sie wiec tymi grzechami:)pisalas juz,ze ten Twoj Cie komplementuje a to rzadkosc wiec juz na bank niezla laska z Ciebie:)pomysl o 3 fazie....ja przechodze 4 lipca definitywnie;fajnie bedzie razem:)

I26 i Mambo ja już postanowiłam 17 lipca III faza, bez względu na wagę, prawda jest taka, że teraz bardziej widzę miejsca w których chciałabym coś jeszcze zgubić i pewnie gdybym nie postanowiła sobie tego wcześniej, to 17 lipca stwierdziłabym, że jak schudłam 15 kg to czemu jeszcze nie 5. Skoro Dukan mówi, żeby przeprowadzać taką diete raz w życiu, to czemu nie porządnie.... i takie tam. Muszę zostawić siły na utrwalanie... a pocichutku liczę, że jeśli będę się stosować to jeszcze coś uda się zgubić....a resztę wypracować ćwiczeniami. Brakuje mi owoców..... buuuuu....

protanko- no to bedziemy w tym samaym czasie na 3 fazie;fajnie:)wiesz Dukan tez pisze,zeby nie zmieniac raz obanego celu bo moze sie nie udac....ja tak zrobilam;najpierw chcialam 60kg ale zachecona spadkami dziewczyn zmienilam na 58...teraz juz wiem,ze to niemozliwe;moze uda mi sie troszke jeszcze zrzucuc na 3 fazie no i do tego cwiczenia i jakos musi sie udac!!

Magda kazdemu zdarzaja sie wyskoki:)wybaczone i jedziemy dalej:)

Sandra superancka kiecka!!wylaszczylas sie na amen:)ten Wasz wystep bedzie tylko jak sadze w IRL tv?czy u mnie tez??chetnie bym obejrzala:)dzieki za dietke z vitalii zaraz lookne:)

spadam spac;dobrej nocki!!!!

Opublikowano

Ehh to biorę się za czytanie..

Misza jeszcze raz dzięki za fajny opisik tej 3 fazy :D Cały czas mam stracha, ale skoro każdy mówi, że jest ok, to chyba tak być musi ;) Już niedługo do Was "trójeczki" dołączę :( Tak planuję od 5 lipca, co by z początkiem tygodnia ją zacząć :( Mam nadzieję, że te 300g stracę do tej pory :D

Mam jeszcze pytanko.. ostatnio wyczytałam, że no makaron można zjeść w jednorazowej porcji 200g. przecież to aż pół opakowania chyba?! Ktoś je faktycznie takie ilości?? Bo ciekawa jestem jak to się ma w rzeczywistości potem nadal do tego jednego dnia białeczek.. I tak się zastanawiam nad tym naszym strachem, czy jest może ktoś kto na 3 fazie przybrał trochę wagi ?? Bo jak na razie kojarzę, że faktycznie się ja utrwala, albo że nawet ktoś jeszcze schudł ;> Dajcie znać !!

Magda:) pisałaś coś o smacznym serniku - z jakiego przepisu robiłaś?? Bo mi ostatnio ten Gochny nie wyszedł po raz pierwszy i się zastanawiam czy by nie spróbować jakiegoś innego zrobić ;>

A swoją drogą skąd u Ciebie się wzielo pol zamrażarki białek ????????

Kania82 jak tam w sklepach - opłaca się już wyruszyć na zakupy jakieś ?? A w H&M to jakieś konkretne już obniżki są czy tylko z jakichś promocji coś wynalazłaś?? I orientujesz się może czy w carry jest już -70% ??

MalinowaMambo i inne dziewczynki jak tam te ćwiczenia z "chcę mieć takie ciało" - działają cosik ??

Saguś gratulacje, że na "trójce" udało Ci się osiągnąć w końcu swoją wagę. SUPER !! PS dziewczyny a gotujecie na parze w jaki sposób?? Macie parowary czy jakoś inaczej sobie radzicie?? A apropo -1 kg na wadze, to tak to już chyba jest, - ja już kiedyś pisałam, że gdybym nie miała wago w domu i w ogóle podczas diety się nie ważyła to bym obstawiała, że może z 5-7kg mi ubyło.. Bo jakoś tak nie widzę wielkiej różnicy - no chyba że na zdjęciach :D Mi tez ostatnio waga to prawie 1.5kg mniej pokazała, ale gdyby nie to, że tak pokazała - to bym chyba tego nawet nie odczuła, a tak jak zobaczyłam, od razu się poczułam duuuuużoooo lżejsza :D

Sandruś trzymam kciuki za sobotę:) Na pewno wszystko się uda i będzie super występ :) PS kieca super !! Buty też :) W ogóle fajowo wyglądasz :)

a propo grillowych patelni - ja nie mogłam u nas takiej dostać i przywiozłam ją ze Słowacji, jak w górach byliśmy i co ? Ani razu jej jeszcze nie użyłam, jakoś tak ciągle mięsko z mojego grilla jadam, więc trochę o niej zapomniałam.. ale tak zachwalacie, że chyba w końcu się zmobilizuję i spróbuję cosik zrobić

Maragrete zobaczyłabyś mojego grilla to byś padła.. Kładzie się na niego mięsko na takiej zwykłej kratce, a od góry grzeje je taka zwykła spiralna grzałka.. Ty to już jakiś nowszy model masz, że z dwóch stron przygniatasz mięsko. Ale u mnie jest plus - wyciągam kratkę i podstawkę i myję i to na tyle czyszczenia :) PS WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ - ZDRÓWKA SZCZĘŚCIA I SPEŁNIENIA MARZEŃ - mam nadzieję, że wybaczysz spóźnione życzenia :)

Leila gratulacje spadeczku i powodzenia dla syna,ale... jak już ktoś jest na obronie to nie ma opcji, żeby nie zdać - naprawdę !!!

I26 oo widzę tez kolejny spadeczek i u Ciebie - gratki - czekam na Ciebie ;>

Iriss to "trójkę" zaczynamy prawie, że tak samo :) PS Ja na suchoty w buźce po prostu żuje gumy ;> Z resztą ostatnio to ja znowu na wszystko żuję gumy :) PS a z "nowj bazy" nadaje się całkiem ok - tylko jakoś czasu brak ciągle coś - ciągle jescze coś trzeba lecieć kupić, ciągle coś zrobić itp itd.. no i przede wszystkim jeden minus - muszę nadawać z laptopa na kolanach, bo jeszcze biurka brak, więc i mojego centrum dowodzenia nie mogę sobie stworzyć :mrgreen: Ale mam nadzieje, ze już niebawem i to się załatwi i będzie już naprawdę ok :) A Karol to się śmieje, ze czuje się jak na wakacjach jakichś :)

Ehhh no naprawdę tyle piszecie o tych budyniach, ze aż linka cieknie.. ale dobrze, ze to już tak pozna pora - jest szansa ze do jutra mi przejdzie albo po prostu zapomnę :D

Boguniu ja np zauważyłam , że moje włosy są w o wiele lepszym stanie na diecie niż były przed dietka - ta wiec nie wiem od czego to może zależeć - może za mało jakichś witamin ???

Dagmaro w nowej książce Dukan pisze, że jeśli waga spada (na 2 fazie) to można jeść do 2 jogurtów beztłuszczowych z owocami lub z pulpą owocową. Tak więc jednak się chyba trochę łapią ;> Ważne, że podkreśla, że warunkiem pożycia tego tupu jogurtu jest bieżący spadek wagi. Ja osobiście w chwilach upalnych robię sobie z jogobelki light lody i spożywam w ten sposób - tez jakoś nie mam 100% przekonania do nich, ale czasem z braku laku można -z reszta skoro i budyń zawierający mąke się je, to i jogobelka może być :)

Zauważyłam, ze już druga osoba odpisała na jakiś daaaaawny post :) Hehe jak sobie pomyślę, jak czytałam forum na początku - dobrze ze w końcu daty zauważyłam :) Magda27 na uderzeniówce jogobella odpada w 100% !! Spraw sobie książkę, jeśli jeszcze jej nie czytałaś - jest z nią o wiele łatwiej. Wg mnie uderzeniówka około 7 dni najlepiej :) Trzymam kciuki za ładne i szybkie i mobilizujące spadeczki na wadze no i dużo wytrwałości życzę :)

Protanko zgadzam się z Tobą o tej nasze gościnności - a człowiek przed dietka to głupi i na wszystko się zgadzał, bo tak głupio odmówić itp.. a teraz? W końcu trochę asertywności się nauczyć można - nie dziękuje i koniec. Jak ktoś podtyka dalej - to tylko dodaje, ze nie po to jestem na diecie od ... żeby teraz zaprzepaścić efekty tej diety, i namowy się urywają.. Mi to się wydaje, ze ci wszyscy życzliwi znajomi, którzy tak częstują i namawiają,mimo ze wiedza ze jesteśmy na diecie - to nie bardzo mogą uwierzyć w nasza silna wole i po prostu chcą nas sprawdzić :P

Hehe apropo mojej przyszlej tesciowej - to kiedys karol chcial kupic wszystkim lody i pojechac do biego do domu, ale nie zgodzilam sie, mimo iz te lody i tak zladlam, ale jak pomyslalam, jak kobieta zaczne przezywac, ze sie zlamalam itp.. a tak co oczy nie widza .... :) Z jednej strony wec kobieta przezywa, ze ja nie wytrzymamjescze tyle na utrwalaniau, a z drugiej, ze bardzo mnie podziwia za wytrwalosc i ze tak se zawzielam w sobie... Fakt faktem jednak, ze n agrzeszki to ja sobie pozwolilam dopiero juz pod koniec dietki ;>

Uffff dotarłam do końca... jakimś cudem.. tyle tylko, że się rozpisałam strasznie (standardowo:) )i zaczyna się już rozjaśniać i ptaki mi ćwierkają już za oknem. Tak więc czas się kłaść. Pozdrawiam Was wszystkich gorąco. jutro już pewnie zajrzę choć na chwilkę. Życzę spadeczków, miłego i bezstresowego utrwalania i wytrwałości :) Buziaki wszystkim !!!!

Opublikowano

A co tam, już raczej w nocy nikt nie zajrzy to od razu napiszę Wam -

DZIEŃ DOBRY BARDZO :(

MIŁEGO DZIONKA I SŁONECZNEJ POGODY :D

Hehe - jestem pierwsza :mrgreen:

PS idę spać ;)

Buziaki, pa :(

Opublikowano

Dzień doberek, ja już od godziny nie śpie a dla mnie to środek nocy ale wczoraj byłam tak wykończona, że zaraz po 22 padłam jak trup....a dzisiaj powtórka z rozrywki :mrgreen: Waga na szczęście dzisiaj jeszcze się ze mnie nie zemściła ale to pewnie kwestia czasu tym bardziej, że nie zamierzam się oszczędzać na weselu :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.