Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej Śliweczka 🙂 🙂 :)

Super że jestes i sobie świetnie radzisz!!Grunt to trzymać formę :twisted:

Buziaki!!

pozdrawiam Wszystkich!

Opublikowano

hej hej:) Witam Justynke i zycze wytrwalosci, ta dieta na pewno jest o wiele bardziej skuteczna jesli ma sie duzo do zrzucenia czasami na samych bialkach jest ciezko ale mozna sie przyzwyczaic.

Ja weszlam na wage:( no i wiadomo takie obzarstwo musialo sie zle skonczyc...55.No wiec ''a piac od nowa'':)kurcze wystarczyloby raz a porzadnie a ja co chwile zaczynam by nabrac to co zrzuce:(nie moge sie wziac w garsc i dotrwac do konca.Dzis zaczelam bialka, chce je pociagnac do czw lub pt w zaleznosci od efektow i tego ile bede miec sily, bo pradwopodobnie po 3 dniu bede juz przeklinac znowu bialka jak sie da:)no nic pomecze sie z uderzeniowka i przejde na system 3/3 do osiagniecia 51.Trzymajcie kciuki zeby tym razem sie udalo bo taka hustawke ciagne od lutego:(

Moj narzeczony ma jutro rozmowe do normalnej pracy, biurowej wiec trzymac kciuki!!!! Ma teraz okropna prace, dosyc ciezka, magazynowa i malo platna, taka ''na przetrwanie''poki nic innego nie znajdzie.Strasznie chcielibysmy zeby sie udalo, zaczalby zdobywac doswiadczenie w ksiegowosci i mialby normalne godziny i weekendy wolne.Tam gdzie teraz jest traktuja ich jak przyslowiowych bialych murzynow.Z dnia na dzien potrafia wezwac do pracy, nic nie mozna zaplanwac.

Hej dziewczyny:)

POwiem wamn tak: masakra masakra i jeszcze raz masakra:(

w sobote placek zjagodami,wczoraj delicjie i dwie kromki chleba szokkkkkki wohole jeszcze ciastkaaaaaaaaaaaaaaa i kilo do przodu:(wnerw jak hu......szokkkkkkkkkkkkkkkkk miesiac trwania i poleglammmmmmm:(od dzis bialka same i musze wytrwac choc widze ze im dluzej tym ciezej bynajmniej dla mnie jesszcze jak sie ma kolo siebie osoby ktore uwielbiaja slodycze:/..............moze sie udaaaaaaaaaaaaaaa

Justys witaj na forummmm,powiem ci ze ja nigdy w zadne diety niewierzylam,,ale po wysluchaniu osob ktore korzystyla i wyglad zniewalajacy spubowalam i faktycznieeeee dziala ale kurcze trzeba miec motywacje i silna wole zeby niewpieprzac niczego innego co niedozwolone w danej fazie n adukanie bo wtedy ..kichaaaaa no mowie wam szokkkkk no nic teraz spowrotem 89,9kg i trza walczyc dalejjjjjj

POzdrawiam papaptki

Magda nie przejmuj sie:) wiem jak to demotywuje ale skoro od dzis bialka to szybko zejdzie.Ja dzis kolejny raz ''startuje''...niedlugo bedzie rok jak probuje swoich sil w dukanie...szczerze mowiac nie prepadam za ta dieta ale z poczatku u mnie daje zawsze ladny efekt na uderzeniowce dlatego biore sie za nia kolejny raz.Tymbardziej, ze znowu zaczyna sie zle dziac...55 kg u mnie to juz duzy znak ostrzegawczy.Oj Marudka chyba poszlam w Twoje slady:)

Zaraz zmienie suwaczek na aktualny.

Opublikowano

Witajcie!

Zaległości "odrobione", witam nowa koleżankę Justyske - zycze powodzenia i wytrwałości, nie ma diet bez wyrzeczeń ale tu na protalu jak dla mnie te wyrzeczenia sa najmniej dokuczliwe, więc trwam... i tobie życze tego samego. 🙂

Gosiulek- pomysł na zaproszenia super, fajne teraz sa możliwości - nie to co przed laty, moje ślubne zaproszenie i tak jak na tamte lata było "ekstrawaganckie " bo wydrukowane było w kolorze grantowym a nie czarnym na papierze ecru a nie białym i składało sie na 3 części a nie dwie, nia ma co porównywać, to juz minęła epoka i techniki edytorskie sa inne i możliwości więcej. Te wasze zaproszenia sa takie bardzo "wasze', osobiste, ale przychylam się do opinii Sandry, żeby je nieco rozjaśnić, ja tez miałam takie "smutne" skojarzenia, no chyba, że ta wstążka ma żywszy kolor tylko na zdjęciu w kompie wyszła taka ciemna.....

Poległam wśród grzechów na całej linii w weekend (były czereśnie, placki z cukini ale z dodatkiem ziemniaków, jedna kromka chlebka czosnkowego z ogniska, drineczki i inne niedozwolone rzeczy - trudno było odmówić sobie na grilu i na imieninach.....) więc sie nie ważyłam dziś żeby się nie zdenerwować od samego poniedziałku, od rana.......... 🙂 :) :twisted:

Jutro jeszcze warzywa a w środę, czwartek i piątek białka...... może uda sie odpokutować.........

Opublikowano

Dzięń dobry Wszystkim!!!

Wczoraj miałam testować swój nowy strój a tu taka pogoda byle jaka... Jak trzeba ładnej to nie ma, jak deszcz był potrzebny to smażyło.... :/

Witam!

od dzisiaj postanowiłam zacząć właśnie tę dietkę i zaczęłam od szukania grupy wsparcia:) kilka poprzednich znalezionych przeze mnie forum kończyło się zbyt szybko lub bylo po prostu nieaktualnych dlatego też postanowiłam sie tutaj zatrzymać.. oczywiście mam na uwadze to, że jestem nowa i jak zdążyłam zauważyć jesteście wszyscy bardzo zżytą grupką wiec będę próbowała teraz przeczytać choć kilka do kilkudziesięciu stron do tyłu bo zaczęłam czytać od początku ale nie widzę tych wszystkich osób wiec postaram się zaznajomić z nowymi informacjami... nie chciałabym przeszkadzać wiec na razie będę Was tylko śledzić:)

jeśli chodzi o mnie to mam 19 lat, jestem w technikum wiec w przyszłym roku studniówka a ze mną jest jednym słowem tragedia:/

od niepamiętnych czasów mam problemy z nadwagą która w ostatnich latach przerodziła się w otyłość🙂

2 lata temu udałam się nawet z tym problemem do specjalisty tzn. do Centrum leczenia nadwagi i otyłości w Krakowie, bo stąd właśnie jestem.. chociaż efekty były bo udało mi się zrzucić 10 kg (ważąc na samym początku chyba 96!!!!) w 2 miesiące niczego w sumie nie ograniczając (oczywiście poza słodyczami z tym, że oczywiście zdarzały się grzeszki) ale z takiej wagi się szybciutko chudnie wiec nawet ta ustalona dieta mi nie przeszkadzała ale niestety później waga stanęła i zaczęłam stosować bardziej restrykcyjne diety większość to oczywiście diety cud:/ i tak w sumie od roku raz ważę więcej raz mniej ale nie przekraczam nigdy 86 kg i nigdy tez nie ważyłam mniej niż 82 kg... dlatego też moim celem jest przekroczenie tej magicznej cyfry 8 na początku a moja wymarzona waga to około 70 kg wtedy byłabym już bardzo szczęśliwa gdyż moja waga obecna to teraz około tych 86:(

mam nadzieje, że ta dietka mi w tym pomoże...

wszystkich gorąco pozdrawiam i zaczynam nadrabiać zaległości na forum bo oczywiście to będzie dla mnie wielka motywacja widząc jak wszyscy schudliście (już zostały same chudzinki wiec też chciałabym się kiedyś znaleźć w tym gronie)

buźka

Witaj!!! Fajnie, że do Nas zawitałaś. Tutaj znajdziesz wszystko czego Ci będzie potrzeba - w sferze mentalnej 🙂 Piszesz o nadwadze i otyłości, ale nie piszesz o wzroście. Bo tak 86 u jednej osoby to lekka nadwaga a u innej wlasnie otyłość. Propopnuję jeszcze sobie zafundować motywację w formie suwaczka ;)Powodzonka!

Opublikowano

Magda27 - nie martw sie ja tez czasem nie daje rady i... popłynę ......o czym własnie wyżej napisałam, dlatego tak słabo mi idzie ostatnio ze spadkami... cóz obiecałam sobie przez lato trochę dietkowac z przymrużeniem oka a we wrześniu ruszyć znów radykalnie.

Sandra - trzymam kciuki za powodzenie i skutecznośc tym razem.

Śliweczko - fajnie że udało ci sie zajrzeć na forum, słyszę że i ty troche pofolgowałaś rygorom diety, przy nas - długodystansowcach to jest nawet trochę "usprawiedliwione"... ha, ha, ha 🙂 To dobrze że dużo jeździsz i że od razu bez obaw usiadłaś za kierownicą, rzeczywiście doświadczenie zdobyte w rożnych sytuacjach na drodze jest najlepszym nauczycielem. A jak córcia w owej pracy i w nowym miejscu zamieszkania, nie tęskni za domem ? a ty za nią? cóz dzieci dorośleją, ida własna drogą i niby to wszystko tak ma być, ale w sercu jakiś żal zostaje, tak ja przynajmniej mam i tak ja czuje po tym jak mój syn zima zamieszkał ze swoja narzeczoną i racjonalne argumenty wszystkie znam i wszystkie rozumiem, ale emocje nie rządzą sie rozumem....

Sagus - ciesze sie ,że jestes zadowolona z nowej pracy i że oni ciebie tam tez akceptują i dobrze oceniają, a wakacje... cóż w nastepnym roku spędzisz z córkami, nie koniecznie za granicą, w Polsce tez jest fajnie. Powodzenia !

Opublikowano

Witam wszystkich, wróciłam już znad morza i nawet nadrobiłam zaległości forumowe 🙂 Na szczęście urlopu jeszcze nie koniec i do pracy dopiero w przyszły poniedziałek 🙂 A na urlopie niestety nie udało się nie grzeszyć a wręcz w większości z grzeszenia się składał bo byliśmy ze znajomymi z małym dzieckiem i ciągle do jednej sprawdzonej knajpy chodziliśmy a tam z protalowych rzeczy to tylko woda mineralna była :) Ale nie narzekam przybyło raptem 0,5 kg a i tak przed @ jestem więc się nie martwię i wyrzutów sobie nie robię - w końcu urlop ma się raz w roku. Pogoda nam też w sumie dopisała, niby padało 2 razy ale to akurat sobie pochodziliśmy i odpoczęliśmy od upału a w słoneczne dni smażyliśmy si na plaży.

I26 gratuluję dietowego wyniku, aż mi szczęka opadła - taki krótki czas i takie efekty - super!

Gosiulek świetne zaproszenia ja też mam plan jak już w końcu zdecydujemy się ślub to zrobić takie indywidualne, żeby były takie całkiem moje własne :twisted:

Misiek Tobie również gratuluję efektów - rzadko można spotkać faceta który nie dość że się odchudza to jeszcze robi to z taką konsekwencją i samozaparciem

Ivonka laska z Ciebie i napewno jeszcze Ci się życie ułoży tak jak byś chciała, mam kilkoro znajomych którzy po rozwodzie rozpoczęli a nie zakończyli życie więc i w Ciebie wierzę :D

Wszystkim gratuluję spadków, witam "nowe" protalki i spadam zjeść coś bo coś mi burczy w brzuchu :)

Opublikowano

Jejku dziękuję za powitanie:) kurcze widzę, że tylko ze mnie taki leniuch i całymi dniami siedzę w domku ale tak się składa, że mam wakacje i po 3 tygodniach pracy dla mnie takie wakacje po prostu spędzane jak na razie w domku są wystarczające wiec leniuchuję i nic nie robię całymi dniami.. pracowałam przy zbiorze truskawek i chociaż gospodarze u których mieszkałam byli bardzo sympatyczni i w ogóle, ta praca była tragiczna dlatego też rozumie moją poprzedniczkę a raczej jej narzeczonego bo my na siebie mówiłyśmy już po pewnym czasie ,,chińczyki" albo ,,mongoły":/ miałam nadzieję, że takie warunki pracy i ta ilość godzin spędzonych ,,w polu" przynajmniej pomogą mi troszkę zrzucić ale moja koleżanka po fachu, która pracuje tam od kilku lat gotowała nam za dużo dobrego i niestety nie udało mi sie za bardzo zrzucić tzn wróciło mnie jakieś 2-3 kg mniej ale w kilka dni nabrałam z powrotem tak sie właśnie obijając już u siebie (tam czasami pracowałam 16 godzin oczywiście z kilkoma przerwami)

ale wracając do diety już znalazłam sobie książki dr Dukan'a i zaczynam czytanie, gdyż jeszcze sie z nimi nie zaprzyjaźniłam... chyba troszkę nie po kolei sie zabrałam za to wszystko ale to było tak spontanicznie od razu po tym jak wysłychałam w ,,DZień dobry TVN" wypowiedzi Doroty Zawadzkiej i pomyślałam co mi szkodzi spróbować ... no i suwaczek też znalazłam mam nadzieję, że zadziała..

<a href=" [LINK NIEAKTUALNY]

<img src=" [LINK NIEAKTUALNY] border="0" width="420" height="90" alt="Dieta, odchudzanie, Kalkulator BMI" />

</a>

Opublikowano

Witam wszystkich bardzo serdecznie.

Dziękuję za wsparcie jesteście niesamowite, ciskam mocno.

Nowej koleżance powodzenia, grupa wsparcia - bezcenna.

Opublikowano

Tu masz stronkę, są ta różne przepisy: [LINK NIEAKTUALNY]

Ja korzystam z tych przepisów i jeszcze się nie zawiodłam, no może jedno ciacho mi trochę nie wyszło, ale mam nadzieję, że drugie podejście będzie lepsze.

Trochę się u mnie powywracało, podobnie do naszego kolegi muszę zamówić wieniec, szkoda, gdy umiera bliska osoba, ale cóż każdego z nas to czeka, tylko strasznie mi smutno, nawet nie mam siły już płakać, mam wrażenie, że "wylałam" wszystkie łzy, przepraszam, że takiego smutnego posta napisałam, mam nadzieję, że z czasem mi trochę przejdzie i będzie lepiej, pozdrawiam wszystkich.

Opublikowano

   Tak sobie własnie przypomniałam. Moja przyszła teściowa prenumeruje PRZYJACIÓŁKĘ i w ostatniej jest po krótce rozpisana dieta Dukana a w przepisach polecają bloga naszej Śliweczki!!! ...i czyjś tam jeszcze. Śliweczko stajesz się coraz bardziej sławna 🙂  

   U mnie w pioekarniku siedzi expresowo upieczony biszkopcik. Nie wiem jak to wyjdzie pewnie jak zwykle będzie mi przeszkadzał smak otrąb, ale cóż 🙂

Opublikowano

Dzień dobry wszystkim!! 🙂

kurcze nie wiem czy to możliwe ale moja waga dzisiaj już pokazała 83,7:P jak wczoraj przeczytałam w książce warto się często ważyć, gdyż wtedy nie ma szans żeby nasza motywacja spadła:)

ale ja tutaj przyszłam z pewnym pytaniem... czy dopuszczalne jest w fazie uderzeniowej spożywanie zwykłych jogurtów naturalnych lub kefirów??

pozdrawiam i życzę miłego dnia!! 🙂

Opublikowano

Dzień dobry wszystkim!! 🙂

kurcze nie wiem czy to możliwe ale moja waga dzisiaj już pokazała 83,7:P jak wczoraj przeczytałam w książce warto się często ważyć, gdyż wtedy nie ma szans żeby nasza motywacja spadła:)

ale ja tutaj przyszłam z pewnym pytaniem... czy dopuszczalne jest w fazie uderzeniowej spożywanie zwykłych jogurtów naturalnych lub kefirów??

pozdrawiam i życzę miłego dnia!! 🙂

Witam. To mozliwe że waga tyle pokazała. W fazie uderzeniowej są duże spadki a to tez z powodu utraty wody. Dużo pijesz pewnie i nadal tak rób. Spożywamy jogurty naturalne i kefiry o niskiej zawartości tłuszczu. Także w fazie uderzeniowej. Tłuszcz do 5% jest dopuszczalny ale polecam 0%. Ja kupuje w lidlu 0,1% jogurt naturalny a kefir 1,5% również w lidlu.

Pozdrawiam i życzę dalszych spadeczków

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.