grazzia Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2010 Witajcie kochani wieczorowa pora!piszecie ze u Was pada ,a u mnie 27 stopni,bylam nad j .Wigry i sie kapalam.Padalo ale w nocy i nie duzo,a tak wogole to bylo cieplutko. Polu wyslalam do Ciebie wiadomosc na priv,ale sama sie zastanawiam jak ja odebrac bo kiedys bylo Napisane Nowa wiadomosc,a teraz tego nie ma wiec moze ktos mi podpowie jak odczytac wrazie odpowiedzi:sad: Jesli chodzi o to miesko to tak jak wczesniej pisalam,kupuje je ale parametrow nie znalam,ale ja z niego gotuje golabki lub pulpety ,a nie smaze i tego tluszczu sie nie wyczuwa.uciekam obejrzec troche sportu bo jak widze zaczela sie lekkoatletyka.Dobranoc:) Cytuj
iriss1 Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2010 hejka!! zagladam tu codziennie ale nie mam weny na pisanie.. nie mam dobrego tygodnia......wczoraj dostalam pismo z sadu z wezwaniem na stawienie sie na przesluchanie w Londynie(o co nie prosilam)...dzis rozmowa z moja szefowa spowodowala ze sie poplakalam....ciagle nie mam okresu a to juz 8 dni jak skonczylam luteine.. nie mam sily na to wszystko..jestem totalnie zdolowana.. buziaki:* Cytuj
Magda :) Opublikowano 28 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2010 hejka!! zagladam tu codziennie ale nie mam weny na pisanie.. nie mam dobrego tygodnia......wczoraj dostalam pismo z sadu z wezwaniem na stawienie sie na przesluchanie w Londynie(o co nie prosilam)...dzis rozmowa z moja szefowa spowodowala ze sie poplakalam....ciagle nie mam okresu a to juz 8 dni jak skonczylam luteine.. nie mam sily na to wszystko..jestem totalnie zdolowana.. buziaki:* No to rzeczywiście kiepskawo, ale zawsze jest tak że trzeba się wdrapać wysoko pod górę, żeby potem było z górki 🙂 Trzymaj się i nie daj się! Cytuj
Magda :) Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Dzień dobry! Coś tutaj bardzo cichutko się zrobiło... Pogoda Was uśpiła, czy jak?? Moja waga po warzywach niestety 62,7 🙂 nic jużnie rozumiem raz 61,5 teraz już 62,7 ehhh... Od dzisiaj 2 dni białeczek więc powinno coś się ruszyć mam nadzieję.... Cytuj
Sylwia21062 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Witam wszystkich. Iriss głowa do góry...wszystko się ułoży. Jak już jest beznadziejnie to potem zawsze jest lepiej. Wiecznie żle być nie może... A ja pochwalę się spadeczkiem po ostatnim dniu warzyw 0,5kg mniej i8 od dziś białeczka to liczę że jeszcze w ciągu tych 5 dni z 1kg spadnie. byłoby super. A tak wogóle to już połowa drogi za mną Miłego dnia i spadeczków Cytuj
Sylwia21062 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Kalkulator nad moim suwaczkiem wyliczył że mam wagę prawidłową ale do idealnej brakuje mi jeszcze 2kg, ale jakoś tego nie widzę. To byłoby za mało. A tłuszcz na brzuszku gdy stoję ok ale gdy usiądę...wstyd.... Cytuj
Asiek25 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Witam Wszystkich Niestety jestem tylko na moment bo w pracy cd. zniw czyli totalny zapierdziel dzis rano sie zwazylam i chcialam sie pochwalic ze ledwo, ledwo ale juz 5-czke z przodu widac:0 U Was tez widze sukcesy takze trzymajmy sie razem zdrowo protalkowo:D Jak tylko bede miala chwlke wolna poczytam Wasze posty Milego dzionka buziaczki:*** Cytuj
szyszunia Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 witajcie u mnie nadal szaro i deszczowo zupełnie jak by jesień była mam nadzieje że to nie długo się skończy iriss i u ciebie na pewno nie długo wyjdzie słońce ty twarda babka jesteś dasz radę sylwia gratuluje spadeczku i połówinki jak na to że masz mało do zrzucenia to szybko ci to idzie oby tak dalej wszystkim życzę miłego dnia Cytuj
justyska10051991 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Ja również przyszłam się przywitać 🙂 dzień dobry!! 🙂 u mnie dzisiaj już pogoda cudowna:) chociaż dopiero po 9 słoneczko już świeci aż miło popatrzeć przez okno :D ja oczywiście dalej trwam i teraz myślę głównie całymi dniami o nowej diecie i oczywiście nasuwają mi się kolejne pytania, którymi jeśli pozwolicie podzielę się z Wami :) chodzi mi po głowie przede wszystkim jakie Wy miałyście i oczywiście macie sposoby na ujędrnianie skóry bo jak ja patrzę już na swoją po tych tysiącach diet wygląda już fatalnie a co dopiero będzie jakbym jeszcze schudła do 70 kg (kurcze no i przede wszystkim piersi, które już wyglądają jak u starszej kobiety:( ) :/ a druga rzecz która mnie zastanawia to czy uprawiałyście jakiś sport albo wykonywałyście jakieś ćwiczenia szczególnie na początku jak rozpoczynałyście dietkę przede wszystkim w I i II fazie?? oczywiście również gratuluję spadków i wszystkim kibicuję! :twisted: buźka ;* Cytuj
justyska10051991 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 aaa i jeśli chodzi o wiadomości to wydaję mi się, że znajdziesz je w taki sposób, że rozwiniesz tą strzałeczkę w dół, która znajduje się pomiędzy zakładką u góry ,,Ustawienia" i ,,Zalogowano jako..." i tam znajdziesz Komunikator i to chyba to... Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Kalkulator nad moim suwaczkiem wyliczył że mam wagę prawidłową ale do idealnej brakuje mi jeszcze 2kg, ale jakoś tego nie widzę. To byłoby za mało. A tłuszcz na brzuszku gdy stoję ok ale gdy usiądę...wstyd.... Witajcie protalinki!!! 🙂 U mnie słoneczko nieśmiało przebija się przez chmury ale jest całkiem sympatycznie, nie za ciepło ale i nie zimno. Sylwio, dziecinko, co Ty opowiadasz!!! Jaki wstyd, odrobina tłuszczu u kobiety być musi, tak nas natura stworzyła. Tutaj kobiety zmagają się naprawdę z poważnym problemem nadwagi, a u ciebie to nie ma się do czego przyczepić. Życzę Ci z całego serca, abyś tylko takie problemy miała w życiu. Pojutrze wyjeżdżam na tydzień odpocząć od tego wszystkiego co mnie tutaj otacza i mam nadzieję, że i dla mnie tych kilka promyczków słońca się znajdzie. Chciałabym poprawić koloryt skóry przed weselem córki. Biorę Belissę i rzeczywiście pomaga, ale taka normalna zdrowa opalenizna byłaby super!!! Komputer biorę z sobą, zastrzegłam sobie dostęp do neta, więc będę czytać Wasze posty 🙂. Mam nadzieję, że ie przytyję, jak się już tak wyluzuję totalnie. Grazzio, odpowiedziałam na Twoją wiadomość i mam nadzieję, że nie masz problemu z jej odczytaniem. W razie czego pisz na polapoletek@interia.pl Słoneczne pozdrowienia dla wszystkich odchudzających się :). Cytuj
I26 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Witam wszystkich z rana.Czytam wszystko na bieżąco ale też jakoś ostatnio weny brak na pisanie. Z moja wagą różnie nie przeszłam jeszcze na 3 fazę ale warzywka teraz jem codziennie no i owocki czasem.Grzeszki oczywiście też sie zdarzają.waga trzyma się ok 59 i troszkę ale spaść niżej nie chce.dziś zrobie sobie proteinowy czwartek i sprawdzę efekty. Olinko jak nastawiasz się na 4 fazę??? Gosiulka też coś ostatnio mniej.Co tam u ciebie jak 3 faza??? Pogoda u mnie nadal beznadziejna.od kilku dni nieustannie pada.Mój mężuś ma od 9 sierpnia urlop ciekawe jaka wtedy będzie pogoda???Niedługo też trzeba wybrać sie na zakupy szkolne bo wrzesień zbliża się nieuchronnie. Cytuj
Olinka Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Hej! Dzieki za słowa uznania 🙂 Szyszunia ... moi rodzice nie sa teraz w zadnej konkretnej fazie. Jedza z upodobaniem otręby -posmakowały im. Wiem równiez że starają się robić Protalowe Czwartki - ale to już z różnym skutkiem. Więc ogólnie tato troche przybrał. Mama waży coś ok 62 kg. Moim zdaniem mając prawie 60 lat i 165 cm wzrostu (5 porodów) to trzyma się świetnie. 🙂 Ale po Dukanie jedza lepiej. I to się liczy!! Iza szykuję się, choć nie będe zgrywać twardzielki bo moja 3 faza nieraz wyglądała jak 4 już. Także po prostu nadal będę starała się jeść dobrze. Mam trudniej bo chudziec jakiego mam w domu zajada wszystko co chce o jakiej porze przyjdzie ochota i nieraz mnie namawia. Więc musze się zawsze wzbraniać. Ale cóź...serki wiejskie na zawsze wejda w moje menu poranne w pracy. Podobnie otrębianka i Czwartki P. A jeśli uda nam się zrealizować plany ślubno-weselne o których coraz czesciej myślimy to być może zrobię sobię małą uderzeniówke z poczatkiem roku. Bo może udałoby się zblizyć z wagą do 52 kg? Obym nie zaprzepaścila tego co mam i będzie ok i z tym co teraz!!!!! Buźka!! Pola milego urlopu ... mo może uda się być na Przystanku Woodstock :) jak się wybierzemy wrzucę zdjęcia!! Smacznego Białkowania dziś :twisted: no chyba że ktoś ma też warzywka :D Cytuj
I26 Opublikowano 29 Lipca 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2010 Hej! Dzieki za słowa uznania 🙂 Szyszunia ... moi rodzice nie sa teraz w zadnej konkretnej fazie. Jedza z upodobaniem otręby -posmakowały im. Wiem równiez że starają się robić Protalowe Czwartki - ale to już z różnym skutkiem. Więc ogólnie tato troche przybrał. Mama waży coś ok 62 kg. Moim zdaniem mając prawie 60 lat i 165 cm wzrostu (5 porodów) to trzyma się świetnie. 🙂 Ale po Dukanie jedza lepiej. I to się liczy!! Iza szykuję się, choć nie będe zgrywać twardzielki bo moja 3 faza nieraz wyglądała jak 4 już. Także po prostu nadal będę starała się jeść dobrze. Mam trudniej bo chudziec jakiego mam w domu zajada wszystko co chce o jakiej porze przyjdzie ochota i nieraz mnie namawia. Więc musze się zawsze wzbraniać. Ale cóź...serki wiejskie na zawsze wejda w moje menu poranne w pracy. Podobnie otrębianka i Czwartki P. A jeśli uda nam się zrealizować plany ślubno-weselne o których coraz czesciej myślimy to być może zrobię sobię małą uderzeniówke z poczatkiem roku. Bo może udałoby się zblizyć z wagą do 52 kg? Obym nie zaprzepaścila tego co mam i będzie ok i z tym co teraz!!!!! Buźka!! Pola milego urlopu ... mo może uda się być na Przystanku Woodstock :) jak się wybierzemy wrzucę zdjęcia!! Smacznego Białkowania dziś :twisted: no chyba że ktoś ma też warzywka :D Widzę że masz tak samo jak i ja .Mój mężuś też wszystkożerny a chudy że szok.I też raz nie raz namawia do złego.W takim razie powodzenia zyczę no i pisz co i jak. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.