Gosiulek Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2010 Bożenko to chyba Ty pisałaś coś, że Ci emotki nie wyświetlają się?? A sprawdzałaś w ustawieniach, czy coś Ci się nie pokręciło? Ustawienia/Forum/Preferencje forum -> i tam masz do zaznaczenia "wyświetlaj obrazki w postach jako emotikony" Zerknij, może faktycznie tu leży problem :) Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Witam :) Trzy dni diety - 1kg mniej - efekty uderzeniówki nie powalają mnie na kolana :) Czuję sie dobrze, mam energię i tej nocy super wyspałam się. Przede mną stoi rozdrobniony tuńczyk w sosie własnym z twarogiem i odrobiną korniszonka. Jesli mnie przystawi w jedzeniu to poleję kefirkiem i w takiej postaci łatwiej "przechodzi" przez gardło. Bardziej mi jednak odpowiada smak "suchy" Co dzisiaj zjadłyście? Cytuj
szyszunia Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 witam was z zimnego śląska ale moja córcia zachwycona już przez okno patrzy ostatnia szanso ja zjadłam właśnie jajecznice upieczoną na wędzonej piersi z kurczaka i pomidorkiem więc na pewno nie było sucho irris moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłaś że zaczęłaś już dietę wierze że święta przetrwasz a już do tego czasu na pewno będą efekty Cytuj
Maragrete Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Dzień dobry! Od rana przestało sypać ale tego co nasypało to.. ho...ho... na całą zimę by wystarczyło. Łódzkie jest sparaliżowane komunikacyjnie, drogi główne maja rozjeżdżona maź a na bocznych, osiedlowych zaspy... do tego zimno, marzną mi wycieraczki w aucie tak,że nawet jak odgarniam nimi szyby to szorują po szybach takie oblodzone... Nie wiem jak z moimi planami wyjazdowymi bo synoptycy ostrzegają że w czwartek powtórka z tego ataku zimy, jeszcze raz tyle śniegu ma u nas napadać.... nie wiem co robić, własnie we czwartek miałam wyjeżdżać rano a przede mną do pokonania trasa ponad 900 km. Wagowo bez zmian, to już się stało nudne.... żeby tak było co dzień, tak samo....... :) Ostatnia szanso - pytasz co jadłyśmy... ja osobiście zaczynam zawsze dzień od szklanki zielonej herbaty i otrebianki rano w domu, na ciepłym mleku ( 2%) z 1 tabletka słodzika i odrobina cynamonu. A teraz w pracy zjem do kawy Jogobelle light, potem mam sałatkę z wędzonej makreli z jajkiem i korniszonem, doprawiona odrobina majonezu light pół na pól z greckim jogurtem. A ponieważ jestem w pracy min do 17.00 więc jeszcze mam biały ser, rozgnieciony z jogurtem i do tego zabrałam szczypior i 3 szt rzodkiewek. a na obiad mam od wczoraj chude pulpety w sosie pomidorowym. To chyba prawie-protalowo.......... :) Pozdrawiam wszystkich zaglądających na forum! Miłego dnia ! Cytuj
Maruda Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Witam moje ukochane koleżanki :) Aż mały się ucieszył, że sobie do Was piszę, bo mnie trąca od środka :grin: pewno chce Was pozdrowic!!! Co niniejszym czynię :) Ja dziś po kościółku skoczyłam od razu po zakupy i w końcu zaopatrzyłam się w proszek i płyn do prania malekich rzeczy - i tak jeden bębęn najmniejszych ubranek mam już wyprane.. Szczerze mówiąc myślałam, że będą ładnie pachniec.. ale te środki to naturalne i neutralne są, więc niestety nie pachną. Jutro ciąg dalszy.. Ale już dziś zabiorę się za prasowanie.. bo mam trochę naszych rzeczy jeszcze, poza tymi małymi. Coraz mniej wyobrażam sobie czas jak mały będzie na świecie.. czy aby napewno się nadaję na mamę i czy dam radę to wszystko ogarnąc.. :cry: Ostatnia Szanso - ja dziś zjadłam na razie tylko pół bułki z serkiem zółtym zapiekaną w piekarniku.. A na obiadek coś a'la kebab z kuraka, warzywka i serek.. Takie lekko dietetyczne, z sosikiem z jogurtu naturalnego :lol: Margaretko mam nadzieje, że nie będziesz musiała jechac tak daleko w taką pogodę!! Ja się strasznie cieszę, ze nie muszę siada teraz za kierownice.. Ale ja jakoś tak od dłuższego czasu wolę nie jeździc.. Choc czasami nie mam wyjścia.. Może w przyszłym tygodniu jakoś opanowana zostanie pogoda to na badania krwi będę musiała jechac! To ja się zwijam Miłego dnia i uważajcie na siebie.. bo chyba znów można się łatwo przeziębic.. Mnie jakoś tak zmogło po tych zakupach.. ale chyba to było chwilowe.. Pa, pa, pa... Cytuj
saga Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Witam serdecznie. Nie cierpię zimy brrr - dla mnnie może być cały rok lato, a to dopiero początek. Gratuluję spadkowiczom - widzę, że grono 3 fazowiczek wnet się powiększy, Moja waga na razie o 1kg większa niż na suwaczku, w nowej pracy zajęcia mam tyle, że nie pamiętam o jedzeniu, ale jestem z niej bardzo zadowolona. Pozdrawiam wszystkich Cytuj
iriss1 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Witam Was zimowo:)bo niestety i tutaj juz sniegiem przysypalo;w pracy zimno jak cho....no ale co zrobic... ja mam 3 dzien warzyw, waga stoi;warze sie teraz codziennie i sama nie wiem czemu ja mialam poprzednio takie obawy z tym warzeniem?!mysle,ze gdyby wizyty kibelkowe bylyby regularne to juz ta obecna waga bylaby mniejsza....znowu kurde to samo...bez wspomagaczy senesowych nie idzie:(i nie pomaga nic!! ale mam cos takiego;jeszcze nie zaczelam stosowac;nie wiem czy to sie nie pokloci z dieta?!PROSZE NAPISZCIE CO O TYM SADZIECIE!!!! https://www.colonix.pl/ szyszuniu- dzieki:)tez mysle,ze dobrze zrobilam:) margaretko i jak??1/1?? fajne menu dzisiejsze ale ja bym ten majonez wywalila:) ostatnia szanso- ja wcinam wlasnie salatke z makreli z plackami otrebowaymi; na obiad mam leczo a na kolacje salatke z serka wiejskiego surimi,pomiroda ze szczypiorkiem:)mnami:)aaa i jeszcze nie wytrzymalam i upieklam sernik....ale sam ser, jajka,slodzik,pare kropli aromatu i ze mam warzywne dni to dalam marchewke...wiec pewnie skubne tez troszke:) Maruda- podziwiam Cie,ze chce Ci sie tak lazic do tego kosciola z rana:) sciskam Was mocno !! Cytuj
Bozena66 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 witajcie:grin: Mam ostatnio taki kiepski nastrój, nie mogę ię za bardzo pozbierać. Mam tylko nadzieję, że nie będę zajadać złego humoryu, bo jojo czyha. Gosiulku, dziękuję za rady, ale ja już od samego początku gdy zaczęłam mięć problemy z emotkami przewertowałam ustawienia pod tym kątem i zawsze miałam zielonego ptaszka przy wyświetlaj obrazki jako emotikony. Teraz też sprawdzałam i jezcze raz kliknęłam zapisz zmiany, może tym razem zadziała. Niemniej bardzo dziękuję za pamięć. Ostatnia Szanso ciesz się z każdego spadku, ja Ci go serdecznie gratuluję:) Maragretko Warszawa też sparaliżowana, wczoraj nie pojechałam na próbę, mąż stał w korku ponad godzinę, a ma bardzo blisko do pracy, nie oddał mi samochodu a autobus nie przyjechał, natomiat tramwaje stały. Nie zdecydowałam się na wyprawę pieszą w zaspach tym bardziej na drugi brzeg Wisły. Zastanów się nad tą wyprawą, bo na czwartek znów zapowiadają silne opady śniegu. Witaj Saguś co tam dla Ciebie 1 kg:wink: Iriss ten colonix ma bardzo podobną nazwę i właściwości do colonC, który wykorzystałam, żeby się wyzwolić od zaparć nawykowych. Nie przeszkadzał mi w diecie a teraz w ogóle już nie mam problemów z zaparciami. Mam nadzieję, że Tobie też się uda. Pozdrawiam Was serdecznie.:) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Trochę pomogło z emotkami, bo do tej pory mogłam liczyć na najwyżej jedną w poście, a wpoprzednim pojawiły się dwie:lol: Cytuj
Maruda Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Ja też Bożenko i Iryssku piłam ColonC. Ale teraz się okazało, że nie mogę już go brac.. bo niby działa z gwałtownie.. Ale póki co to nie mam z tym kłopotów.. Raczej wręcz przeciwnie!! Ale dzięki temu nie tyję aż tak na potęgę!! Tak mi się wydaje!! :) Cytuj
szyszunia Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 marutko kochana jak ty się nie nadajesz na mamę to kto się nadaje :) tak długo piszesz o tym że już jesteś gotowa na dzidzie że nie mogło być inaczej myślę że każda kobieta się zastanawia czy da sobie radę czy się sprawdzi jako mama ale myślę że najważniejsze to kochać dzidzię a cała reszta się sama ułoży będziesz na pewno popełniać błędy bo każdy je popełnia nawet choć by nie wiem jak się przygotował teoretycznie więc nie staraj się być idealną mamą bo nie ma ideałów ucałuj maluszka od ciotki pozdrawiam Cytuj
Olinka Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 :) Witam po dłuższej przerwie! Zaglądam do Was dosyć regularnie ale nie mam zbyt wiele czasu na pisanie. Ale szybciutko co u mnie. Nadal robię kurs na prawko, zostało mi raptem 10 h do wyjeżdżenia więc niebawem testy a potem egzamin praktyczny. Pogoda jedynie niezbyt dobra na wyćwiczenie manewrów. Ale jakoś trzeba będzie sobie z tym poradzić. Dietetycznie ta 4 faza jakoś idzie. Są otręby i czwartki P, jedynie za mało ruchu i świeżych warzyw czy owoców. Właśnie Gosiulku muszę też wziąć się za grejfruty. Poza tym wsio wporządku. Zakupiłam dziś Gwiazdę Betlejemksą, są u nas śliczne w Lidlu. Powolutku szykuję się do światecznej atmosferki. Choc dziś jeszcze w planach mamy lanie wosku. Może coś się wywróży i u mnie?? :) Póki co bardzo gorąco Was pozdrawiam. Niebawem stuknie mi rok na tym forum ... ale to zleciało :grin: Całuję Wszystkich. Życze dużo zdrówka Bożence, pozytywnych relacji w nowym srodowisku Sadze, radości ze stanu blogosławionego Marudce..i rzecz jasna powodzonka w dietce wszystkim serojadkom. Jeszce raz pozdrawiam, Olinka. ps. Margaretko trzymaj się ciepło w te zimowe dni. Cytuj
AZ1809 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Dobry wieczor odczytalam zaleglosci od soboty nawet niezle mi poszlo wczoraj bylam na chwilke nawet posta napisalam ale sie skasowal nie wyslal drugiego pisac mi sie nie chcialo ziiiiimno i nawet snieg w londynie spadl i troche polezal niesamowite hihihi zabralam meza do parku na spacer tak ladnie tam bylo no a on mi na to czy ja go probuje zabic buhahahaha do zimna to on nie jest przyzwyczajony o nie co do dietki szkoda gadac w sobote dalam rade mimo ze przyszykowalam inne zarcie dla gosci sama jadlam dukanowe ale wypilam 2 lampki wina dni warzywne mi jakos ida ale biaaaalka dramat dzisiaj skubnelam 2 czekoladki nie dalam rady sie powstrzymac a to dopiero poczatek nie ja naprawde trace wiare na to ze dam rade no ale na jutro bialkowe swinstwa przygotowalam z zamiarem trwania w diecie IRYSSKU wstawie jutro fotki kielbasek i wiesz co znalazlam tez tak jakby bekon z indyka nie wiem jeszcze go nie probowalam ale kupilam hihihi OLINKO milo cie widziec taka znajoma fotka ide spac dobranoc Cytuj
Gosiulek Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Listopada 2010 Hej Hej.. Właśnie dziś przypadkiem nadziałam się na takową stronkę: https://dietety.com/strony-258.html Oferują catering dukanowy - może to być całkiem fajna sprawa dla tych zapracowanych ( i tych oczywiscie, których na dłuższą metę byłby stać na to :)) Nie mogę tam tylko cennika żadnego znaleźć, poza tym że paczka startowa ( na 1 dzień) kosztuje 39zł. Korzystał może już ktoś z Was?? U mnie waga dziś 61.4, ale nie zmieniam, bo pewnie jutro znowu wróci do suwaczkowej.. cały dzień żyłam na 3 plastrach wędliny i jajku, żeby mi Karol wieczorem pizze zamówił.. Ehh ale robię postępy :) Zjadłam 1 trójkąt tylko :grin: Zazwyczaj na 3 się kończyło :cry: i oczywiście zagryzione Pamelo i grejfrutem :lol: Naprawdę nie mogę się zawziąć z powrotem, tak więć tym bardziej pozdrawiam i trzymam kciuki za tych wytrwałych!!! :lol: BUziaki wszystkim :lol: Irisss Dziewczyno co Ty wymyśliłaś z tym Colonixem (?). Zajrzałam tam i .... dosłownie masakra.. Na samą myśl ciarki mam.. Myślicie, że to tak faktycznie wygląda. yyyyyyyyyyyyyyy............. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.