Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cześć dziewczynki

jak ja dobrze wiem o czym wy piszecie chociaż ja już się wzięłam za siebie ale jak długo to potrwa

u mnie wygląda to tak że w tygodniu się jakoś trzymam ale jak przyjdzie sobota to jest koniec

ale mam nadzieje że już wszystko będzie ok w końcu w tym miesiącu już jest wiosna i będzie trzeba

zrzucić kilka warstw ubrań które teraz zakrywają co nieco

miłego dnia

Opublikowano

Dzien Dobry!!

powinnam wstac rzeska i wypoczeta a obudzilam sie z morlaniakiem....jedzeniowym oczywiscie;nie wiem co mi jest ale nie moge ostatnio zupelnie patrzec na kurczaki i wczoraj mialam dzien na samym twarogu i jogurtach......troche tego zezarlam nie powiem bo jadlam na kazdej przerwie a z reguly jem tylko na 2 (przerw mam 4),jeszcze po pracy wciagnelam tak sobie ogladajac serial 3 serki homo..(maja dobre paramtery 11bka, i po 3 wegli i tl)i efekt taki,ze dzis 1.7 kg na plus.....No normalnie jak pomysle o kurczaku to mnie mierzi....moglabym tylko te serki i jogurty jesc no ale to mi zupelnie nie sluzy....szlag by to trafil juz nie mam sily

poza tym powinnm isc za paczke dzis wyslac ale nie mam nastroju i poza tym pewnie w zadne spodnie sie nie dopne taka wzdeta jestem.....

Ja doskonale Was Kobitki rozumiem...ale jakos musimy przed wiosna dac rade:)

powrocila corka marnotrawna... dziewczyny... wykopalam dol w ogrodku... jesli znajda sie chetni do zakopania mnie tam to ja z pokora przyjme ta kara... nagrzeszylam jak cholera i najgorsze jest to ze nie potrafie wytrzymac dnia bez grzechu... waga leci w gore niczym latawiec na wietrze a ja sobie juz z tym nie radze. nie potrafie sie znowu zmotywowac jak na poczatku gdy z wami zaczynalam. teraz waga idzie troche w dol a za chwile stoi albo leci do gory i zloszcze sie przez to i podjadam. co ja mam zrobic? obiecalam sobie ze w piatek zaczyna sie post wiec i ja wroce do dietki, ale nie wiem czy dam rade. chcialabym chociaz te 40 dni wytrzymac i wrocic do wagi z sierpnia 2010 :razz: pomozcie mi bo nie potrafie sama sobie poradzic ;(

magdzik Skarbie:)mnie by bylo szkoda Cie zakopac:)jedynie to Cie konpac moge!!!baardzo mocno!!!!!mam nadzieje,ze zabolalo!!Ty Kochana za 156(jesli dobrze spamietalam)bedziesz wodke slodzic i to powinna byc dla Ciebie najwieksz motywacja!!!!Przez te 5 mieiecy jak sie naprawde zawezmiesz to zjedziesz 20 kg ale tak wiesz,szczerze z teka na sercu!!!Kup sobie w jakims komisie motywacyjna sukienke slubna w rozmiarze w ktorym chcialabys do slubu isc i mierz co jakis czas i zobaczysz,ze beda efekty:)Trzymam kciuki za Ciebie!!!!!!!A moze jakos bysmy sobie z jadlospisami pomogly...bo u mnie juz taka nuda ciagle jem to samo.....co sadzisz??

milego dnia!!

Opublikowano

Hej ! Witam ze słonecznej Łodzi ! Ale fajna pogoda... juz tak tęskno za wiosną gdy sa takie słoneczne dni, choć jeszcze zimno ale... juz bliżej niż dalej do wiosny !!! :razz: :) :)

Kasias, Magdzik (Powitac znów na forum :) ) Szyszunia, Iriss, Elkamelka( rzeczywiście dawno cie nie było ! :)) - dziewczyny jak ja dobrze wiem o czym wy mówicie i piszecie, ze mna jest tak samo... nie mogę znaleźć w sobie tej dawnej mobilizacji i samozaparcia, jakie miałam na początku diety. Może z tym postem to jest dobry pomysł, ja co prawda nie jestem ani wierząca ani praktykująca ale chodzi o jakiś symboliczny, ważny moment uderzeniowy, taki daedline i tym dniem może być początek postu. Ja takich bodźców potrzebuje, np. walczyłam z paleniem choć nie paliłam dużo ale popalałam od lat i to najwięcej w pracy jako przerywnik albo wieczorami przy jakichś spotkaniach towarzyskich, przy piwie ze znajomymi, przy kawie, na imprezach a teraz od 15 listopada w Polsce obowiązuje bardziej ostra ustawa zabraniającą palenia w miejscu pracy, w kawiarniach itd i choć u nas w pracy sami szefowie pala to ja od tego dnia ....NIE PALĘ! Potrzebowałam takiego jakiegoś silnego bodźca-motywatora i udało sie.. I jakoś daje rade mimo ze czsem miewam ciągoty... wiec może z tym powrotem do diety tez mi sie tak uda ........

Opublikowano

Aha ! Jeszcze przypominam wszystkim odwiedzajacym forum ze na stronie forum w prawym górnym rogu znajduje sie pajacyk, którego należy kliknąć i wspomóc akcje "nakarm głodne dziecko", klikniecie nic nie kosztuje a może wspomóc ważna akcje... Zawsze nasza Nutka Cynamonu o tym przypominała na forum a teraz pod jej nieobecności tobie to ja. Naprawdę warto ! :razz:

Opublikowano

Margaretko moze to i dobre by bylo..taki 40 dniowy post:) ale wlasnie w radiu trabia,ze jutro paczki bedziecie wcinac:)Dacie rade sie oprzec pokusie???ja wiem,ze dam bo specjalnie do PL sklepu po paczka szla nie bede...ale u Was??

a tak poza tym to wnerwilam sie wlasnie bardzo....zadzwonilam do moich genialnych lekarzy(bo za kazdym razem jak ide to lekarz inny)z pytaniem czy moje wyniki przyszly i zostalam poinformowana,ze jak zwykle zreszta wszystko jest ok!!!!!a miesiaczki nie ma!!!!a umoawialam sie z dziadem,ze zadzwoni i mi powie,ze te wyniki juz sa....wrrrrrrrrrrr ja juz tak sie zastanawiam,ze moze naprawde w moim przypadku to jest efekt diety?!jak tak pod koniec roku sie spaslam odrobinke:)to mialam miesiaczke.......ech;od kwietnia naprawde juz 3 faza bo moze za duzo tych bialek?!

tak czy siak umowilam sie na wizyte na jutro i mam w planie ochrzanic konowala jak nic!!!

no to zmykam sie troche podrasowac bo wygladam jak upior w operze:)

Opublikowano

Hej Dziewczyny!!!,

Niby troche lzej, ze nie tylko jam grzeszna w kwestii dietowania,(co prawda od konca stycznia ani, ani) ale niedobrze, oj niedobrze.....

Co z Jolcia, ktora tak pieknie swiecila przykladem? - ciekawe jak sobie radzi na utrwalaniu.

Iris - ja tez licze , ze do kwietnia zgubie co nalezy - ok. 4 kg, no moze jeszcze kawalek kwietnia zalicze. Co do urozmaicenia zarcia to trzebe robic to koniecznie, inaczej faktycznie zaczyna byc wymiotnie. Mnie cokolwiek rzuca na widok ryb - zdaje sie przesadzilam z nimi poprzednim razem. Generalnie to ja nie za bardzo lubie krzatac sie w kuchni, ale jak mus to mus. Lepiej miec pare rzeczy przygotowanych protalowych bardziej wymyslnych, niz siegnac po niedozwolone. Dziewczyny zamiescily tyle swietnych przepisow, ze spoko mozna pokombinowac.

Magdzik - bardzo Cie prosze, Ty sie nigdzie nie zakopuj, tylko siadz i wyobraz sobie jak pieknie bedziesz wygladac za te sto dni pare.......

Taki podly nastroj jakim sie katujesz do niczego nie doprowadzi- troche na luz i do dietki.

Maragrete- podziwiam za rzucenie palenia, ja niestety palacz ohydny. Jak tylko uslysze, ze mam rzucic - to zaraz zaczynam palic stereo. Za to walczylam jak lwica zeby syn nie palil no i sie udalo.

Dzisiaj P+W, a wiec pulpety z indyka i micha kapusty pekinskiej z ogorkiem w sosie jog-czosnkowym.

Pozdrawiam cieplutko - bo i na swiecie robi sie cieplej, chociaz u nas na Warmii noce jeszcze mono minusowe.

Opublikowano

Iriss dziekuje za tego kopa... gdyby tak mogl mi ktos codziennie w tylek kopnac to moze cos by z tego bylo. bo u mnie to tak jak u szyszuni w tygodniu jakos sie trzymam ale jak tylko przychodzi weekend to juz puszczaja mi hamulce i wciagam polowe zawartosci lodowki jedna dziurka od nosa :razz: dlatego mam nadzieje ze jak teraz tak na ostro zaczne od piatku to jakos weekend przetrzymam i pozniej jak juz pelny tydzien minie i efekty beda to jakos dalej pojdzie bez podjadania. tym bardziej ze post to i postanowienie mocniejsze- przypomina mi sie jak jednego roku schudlam 8 kg w 40 dni tylko cwiaczac-bez zadnej diety.

mysle ze Iriss ma racje i jakies nowe pomysly na jadlospis by sie przydaly bo u mnie to tez monotonia powoduje te grzechy.

moze tez powinnysmy sobie postawic jakies konkretne cele- moze zeby chociaz te 40 dni bez grzechu wytrzymac.... jej... ja juz nie wiem co gadam... mam nadzieje ze uda nam sie jeszcze raz znalezc motywacje i wygrac z naszym nadbagazem... :)

pozdrawiam...

Opublikowano

witam wszystkie w tan dzień kiedy nasza silna wola będzie jeszcze bardziej narażona

na pokusy oczywiście pączkowe

zobaczymy które z nas wytrwają bez pączka :razz:

trzymam kciuki

Opublikowano

ja tez poleglam.......ale nie jedzeniowo:)......poszlam do lekarza i wyslac paczke a po drodze kupilam 3 podklady do twarzy( bo promocja byla 3 za 2...nie zmarnuja sie przeciez!!!)i dwie kurtki......................z mojego swiata powinny zniknac dwie rzeczy- slodycze i karta do bankomatu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a obiecalam sobie oszczedzanie;jasne....

margaretko- mam nadzieje,ze dobry chociaz byl :razz:

a tak po za tym.....po roku uzerania sie z lekarzmi tutaj;wreszcie stwierdzili,ze ginekolog powinien mnie jednak zobaczyc......niezle co??rok czasu!!!

milego dnia!!!i bezgrzesznego :)

Opublikowano

Witajcie Dziewczyny!

Ja też poległam, ale tylko jednego zjadłam. Jak po pracy wyszłam kupic parę pączków dla narzeczonego to nigdzie juz nie było!!! Supermarkety zwykle maja pełno pączków, ale widać Polacy w UK szerzą tradycje bo wszystkie pączki dzis były wykupione (i chyba dobrze, bo poległabym po raz kolejny :razz:)

Iriss- rozumiem Cię doskonale jeśli chodzi o lekarzy w UK. Mam wrażenie, że próbują udowodnic sobie i całemu światu, że znają się na wszystkim i że z każdym chorym sobie poradzą. Dostać skierowanie do specjalisty to dla nich chyba osobista porażka. Ja próbuję walczyć z infekcją skórna (bezskutecznie od kilku lat) i mam nadzieję, że już w niedługiej przyszłości mój GP się podda i wyśle mnie do dermatologa wrrrrrr)

Magdzik - wiem, co czujesz jeśli chodzi o monotonię. Ja z mies jem tylko ryby i do tego wielka fanka nie jestem. Wiem zostaja mi serki i jajka. Mój cholesterol pewnie przekracza wszelkie normy, bo zamiast zalecanych 2-3 tygodniowo ja jem 2-3 dziennie :) Na razie nie jest źle, dziś kończę fazę z warzywami, białkowa faza jest gorsza. Serki wiejskie i jajka (i czasem jak się zmuszę to ryba). Nie bardzo wiem, czy wolno jeść quorn - to mykoproteina z grzybów, ma wysoka zawartość białka i niską węglowodanów i tłuszczu. Smakuje trochę papierowo ale spełnia wymagania. Chyba??? Pewnie jak Dukan pisał swoje książki to nie słyszał o brytyjskim wynalazku. Iriss- próbowałaś może produktów z quorn??

No dziewczynki, Tłusty Czwartek prawie się skończył, przed nami tylko ostatki we wtorek i wracamy z pełną siłą do dietkowania! (mam zamiar smażyć faworki dla drugiej połówki, więc pewnie polegnę ponownie)

Opublikowano

Witam przez przypadek wpadło mi te forum na pulpit.

Czytałam wasze sukcesy i zjada mnie ewidentnie zazdrość!

Bo nic nie chudnę ! Jestem na fazie uderzeniowej no dłużej niż zalecane 10 dni bo po prostu pomyślałam a może zrobiłam jakieś błędy ale nie robiłam....

Na śniadanie serek wiejski lekki.

na 2 śniadanie jogurt naturalny danone czasami activia

Na obiad coś z kurczakiem raz leniwe albo twaróg z jogurtem

a na kolacje maślanka.

i nic różnica w ważeniu rano a wieczorem wynosi tylko 2kg !

Chciałam schudnąć bo co przyjeżdżam do domu to babci mnie od stołu nie wypuszczała póki nie zjadłam -.-

Mam poważne zwątpienie w Dukana....

dziś Tłusty czwartek nie tknęłam nic zrobiłam sobie dietetyczny serniczek - jogurt mleko i żelatyna oraz słodzik - nie wiem czy tylko mój słodzik jest lipny czy wszystkie niszczą smak i zapach ! serniczek jest łatwy do zrobienia wszyscy wszędzie zachwalali .... no i ok zrobiłam czekałam a zjem ! ;D no ale lipa .... po prostu czułam ten okropny smak słodzika i zbierało mi się na wymioty.... czy Wasze smakują jak cukier czy może mają swój "charakterek" ??

Nie wiem co robić czy odpuścić czy może przerwa.... oczyścić się z tego co może mi zalegać w jelitach bo wiadomo białka powodują problemy i zacząć od nowa i jeść 4 jogurty naturalne dziennie...

po prostu nie mam pomysłu załamałam się tyle rygory .... wyrzeczeń a tu nic..... waga mi się waha 83- 80 ... 83 od 4 dni nie widuje tylko 82.7-80 do dam że mój wzrost to 175-178 zależy od miarki ..... dodam że nie jestem jakaś drobna mam hmm no szerokie ramiona.... no nie są jakieś wielkie... ale tak mi się wydaje w każdym razie jestem bardzo proporcjonalna.

Ale chciałam zejść z Wagą do 70kg a tu po prostu jedno wielkie rozczarowanie :razz:

Moje wszystkie badania są w normie hormonalne trzustka itd....

wiem że niektóre piszą mam problemy z ta dietą przez leki na trzustkę ...ale moja koleżanka bierze leki na trzustkę i chudnie. więc nie wiem...

Może się wydawać z podanymi jadłospisami że mało jem bo opisują na śniadanie 2 jajka twarożek plasterek szynki... ale mi to wystarcza.... przyzwyczaiłam się przez swój studencki tryb życia do małych porcji cały czas w biegu na szybko.

Opublikowano

hej hej!!

no i juz jutro piatek:)nareszcie:)

casiopea - nie slyszalam o tych produktach;ale popatrze zaraz w necie:)gdzie Ty to kupujesz???odnosnie konowalo GP to szkoda gadac...dziewczyny tutaj znaja juz moa historie i moze przez to,ze jestem lek.wet i pierwsze co to wlasnie to mowie jak zaczyna sie wizyta to przynajmniej mi bez zadnego problemu robia wszystkie badania i nawet wczesniej mnie na usg wyslali(w miedzy czasie lecze sie w PL a tu laze juz tak chyba z przyzwyczajenia)wiec wiem przynajmniej ze narzady mi pracuja bez problemu:)

chocolate- witaj u nas:)fajny nick tak przy okazji:)z mojego punktu widzenia to jesz za duzo jogurtow i maslanek......tam jest sporo weglowodanow a tego tez musmy sie wystrzegac;najlepsze sa produkty takie gdzie suma wegli i tluszczu nie przekracza ilosci bialka....ja patrzylam na aktivie i nigdy nie jadlam wlasnie ze wzgledu na duza ilosc wegli;jedz wiecej miesa i ryb....jak robisz te leniwe???z maka kukurydziana??jesli waga nie spada zrezygnuj poki co z tego dodatku....polecam Ci bardzo watek z przepisami na naszym forum- kopalnia pomyslow!!a jak Ty robisz ten sernik bo tez mijakos to dziwnie wyglada??serniki tez mozna na tej diecie zrobic bajeczne wrecz:)ja tam moje uwielbiam:)nie poddawaj sie i koniecznie skoncz juz z ta uderzeniowka dluzsza niz 10 dni!!!szalenstwo!!zrob sobie 5 dni z warzywami i w nastepne bialkowe dni ogranicz jogurty a maslanke wywal z diety zupelnie!!BEDZIE DOBRZE:)

spadam:)obejrze odcinek Dr House i w kimke:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.