Chocolate Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 (edytowane) A dziękuje ;> Fanka pitnej czekolady o mocno czekoladowym odcieniu włosów ^^ stąd taki nick.. Ale w temacie z dietą brzmi jak lekka ironia;p No postaram się chociaż ciężko będzie teraz jeść warzywa takie odstawienie .... a w II etapie można jeść ryż? leniwe zrobiłam tylko raz i to było 200g chudego twarogu 1 jajko i 1 łyżka mąki kukurydzianej... bo już chciałam coś zjeśc normalnego ale i tak dziwnie smakowały, może dlatego że posypałam słodzikiem. A sernik na zimno na pewno obchodzi się bez mąki :razz: rozpuszczasz 3 łyżki żelatyny w 1/3 szklanki wrzątku następnie mieszasz 400g jogurtu z 2 szkl. chudego mleka - miksujesz aż zrobi się piana dodajemy słodzik. gdy żelatyna ostygnie wlewamy do sernik, miksujemy i do foremeczki a porem lodówka. Ja używam słodzika maxi sweet nawet się nie zastanawiałam jaki kupuje.... wpadłam do sklepik osiedlowego bo nie miałam czasu i ciach wzięłam pierwszy lepszy jest okropny ! ;< ps. Pozdrawiam fankę Housa ;> Ja czekam na nowe odcinki 7 sezonu znowu jakaś 14dniowa przerwa -.- Edytowane 4 Marca 2011 przez Chocolate Cytuj
casiopaea Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Iriss - te produkty są w każdym markecie, przeważnie w zamrażarach w sekcji "meet free". Robia z tego parówki, filety, mielone. Całkiem znośne to jest, jak się doprawi :razz: Nie widzę przeszkód w dodaniu ich do ditey, ale wolę mieć poparcie doświadczonej dietowiczki (taka autosugestia, że wtedy na pewno jest ok) he he Hej Chocolate - Iriss ma rację, spróbuj ograniczyć jogurty i maślankę, bo poziom węgli jest straszny! Ja dodaje ich tylko do chlebka protalowego a w ciągu dnia jem pyszne jogurty o smaku jabłka z toffi i serniczka (maja duzo mniej węgli i tłuszczu niż odtłuszczony jogurt naturalny :)). tak czy inaczej- powodzenia! Cytuj
Maragrete Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Witajcie! Szyszuniu - podziwiam cie za samozaparcie ! Mnie sie niestety nie udało........... Chocolate - witaj w naszym protalowym gronie. Skoro pytasz o ryz w II fazie to znaczy ze nie przeczytałaś książki, podaj dziewczynom na forum swój adres e-mail to ci któraś podeśle Ryżu ani kasz ani makaronów, chleba i innych węglowodanów nie jemy w I ani w II fazie. Można natomiast próbować robić sobie "niby-pieczywo' czy naleśniki, kluseczki itp z otrębów i skrobi kukurydzianej ( nie maki ale skrobi) byle by nie przekroczyć dziennego limitu otrębów - 3 łyżki i 1 łyżka skrobi/mąki kukurydzianej. Ja osobiście nieraz przekraczałam ten limit bo bardzo lubie otrębianke rano jeść na mleku podgrzanym otręby za słodzikiem i cynamonem. Pycha! Jeśli chodzi o słodzik to w naszym wątku z produktami znajdziesz wiele podpowiedzi a poza tym niektóre dziewczyny zamiast słodzika stosowały Xylolit albo stewie. Co do twojego menu to na pewno za mało białka mięsnego czy rybnego... były takie wśród nas które chudły po zjedzeniu mies, ryb ( nawet tłustych wędzonych) a nie chudły po nabiale. Może ty jesteś też taka... A może jestes w koncowej fazie cyklu miesiączkowego i twój organiz gromadzi wode a to daje w efekcie kilogramy na wadze... Polecam ci nasze 3 dodatkowe wątki założone przez nas na tym forum, pomocne w naszej diecie : - nasze przepisy - polecane przez nas produkty - przykładowe menu dzienne Powodzenia w dietkowaniu ! Cytuj
Maragrete Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Przypominam , że wchodząc na forum po prawej stronie w górnym rogu jest akcja PAJACYK - nakarm głodne dziecko. Klikamy w pajacyka, to nic nie kosztuje a dużo daje ! :razz: :) :) Miłego dnia wszystkim odwiedzającym nasze forum i udanego weekendu ! Cytuj
kasias Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Iriss - te produkty są w każdym markecie, przeważnie w zamrażarach w sekcji "meet free". Robia z tego parówki, filety, mielone. Całkiem znośne to jest, jak się doprawi :) Nie widzę przeszkód w dodaniu ich do ditey, ale wolę mieć poparcie doświadczonej dietowiczki (taka autosugestia, że wtedy na pewno jest ok) he he Hej Chocolate - Iriss ma rację, spróbuj ograniczyć jogurty i maślankę, bo poziom węgli jest straszny! Ja dodaje ich tylko do chlebka protalowego a w ciągu dnia jem pyszne jogurty o smaku jabłka z toffi i serniczka (maja duzo mniej węgli i tłuszczu niż odtłuszczony jogurt naturalny :)). tak czy inaczej- powodzenia! Chocolate a pijesz duzo plynów? bo to wazne i zacznij juz otreby i warzywka... ryzu nie wolno niestety :razz: Cytuj
lenkaaaaaaaa Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Witam wszystkich Słoneczko pięknie swieci i czuć zbliżającą się wiosnę. Czytam Wasze wcześniejsze wpisy i już wiem czym zatrzymałam wagę na tak długo- placuszki, naleśniczki-jeszcze trochę do przeczytania mi zostało. Co do czwartku no cóż poległam!!!!!!!!! Rodzince zrobiłam oponki i Faworki i zjadłam po jednej sztuce. Nie mogłam się powstrzymać , chyba dlatego, że zbliża się wielkimi krokami @ i oczywiście waga o 1,5 większa. W ubraniach luz więc tak się nie załamuję. Na śniadanie zjadłam otrębiankę i już wypiłam 1.5l wody do wieczora to się chyba utopię hi hi. Zawsze dużo piłam wody( napojów kolorowych nie lubę) ale ostatnio zauważyłam,że piję bardzo dużo i ciągle czuję pragnienie. Mąż się śmieję,że piję jak smok wawelski po zjedzeniu owcy. Pozdrowienia Cytuj
szyszunia Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 witam dziewczynki i udało mi się bez pączka przeżyć wczorajszy dzień witam nową koleżankę w naszym gronie Cytuj
iriss1 Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Dziendobrerek!! dzis to bym juz najchetniej z lozka swoich szanownych liter nie podnosila....jakos nie w humorze sie obudzilam i do tego na wadze bez zmian...zastoj jak nic!!!: chocolate- MUSISZ PRZECZYTAC KSIĄZKE!!!albo chociaz zajrzyj do tych linkow https://www.dietaproteinowa.info/ https://www.dietaproteinowa.eu/ https://www.dietaproteinowa.com/ https://www.proteinowa.net/ jakies tam podstawy wyczytasz:)Jak tylko zapytalas o ten ryz to od razu wiadomo,ze zilona jestes jak trawa na wiosne:)Poczytaj troszke i wtedy z przpisami bedzie latwiej!A ten sernik to sie nie dziwie,ze Ci nie smakuje....woda;jogurt i zelatyna;brrr:)Jak lubisz na zimno to nie wiem..na predce teraz wymyslam....serek Pilos z Lidla..podziel na dwie czesci....do jednej dodaj lyzeczke kawy i 2-3 lyzeczki slodzika(wolno nam ten z malych ilosciach odltuszczone kakao ), do drugiej pare kropli aromaty waniliowego i tez ze 2-3 lyzeczki slodzika do tego zelatyne i jak zaczne gestniec ukladaj warstwami.......pychotka:)Pamietaj, jak bedziesz piekla serniki ze slodzik z aspartamem gorzknieje pod wplywem ciepla...ja rozgniatam tabletki Cologran( Lidl) Co do seriali to ja jestem uzaleniona...jak od zakupow i slodyczy zreszta:)A najbardziej to wlasnie lubie medyczne...z racji zawodu chyba:)Cos mi sie obilo o uszy,ze w kraju jest jakis serial o lekarece wterynarii Dr.Karolina czy cos takiego...zapamietalam bo ja wlasnie lek wet i Karolina na dodatek; z checia bym sobie obejrzala:) casiopea- jak bede teraz w markecie to poszukam tych produktow,przejrze etykietki co zrobic zeby mi sie chcialo wstac?? Cytuj
Chocolate Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Dziewczyny Ja mam książkę od kuzynki ale leży na półce co chce zacząć przeczytać tchem od dechy do dechy to coś mi przerywa. Ach mój biedny los studenta ;p No taki tryb... za dużo na głowie. Dopiero teraz bd jeść śniadanie bo nie wychodzę z pokoju bo cały czas się uczę co chwila kolokwia dzisiejsze moje 0.5 l mleka kawowego z chudego mleka. Wiem że to nie zdrowe że ponad 10 dni ale to był taki akt desperacji szczególnie że moja kuzynka po ciąży schudła 12kg ! i to w pierwszej fazie, Właśnie skończyłam z nią rozmawiać po czym chudła - niestety nie zwracała na to uwagi. Ale Jadła też dużo jogurtów a więc też się skusiłam szczególnie że jogurty Danone i Activia po prostu cholernie mi smakowały. Maślanki już nie tknę i jogurtów w dużych ilościach obiecuje ;> Postaram się też książkę przeczytać :razz: No bo widzisz czytałam fora i już mi się miesza w tej główce co kiedy a chodzi za mną sałatka z kukurydzy tuńczyka i ryżu- ślinka mi cieknie na samą myśl. Kasias - bardzo dużo od 2- 3 litrów w ciągu 24h w nocy się budzę żeby się napić bo nie mogę :) Maragrete - skończył mi się 3 dni temu okres więc odpada :) Myślicie że jak zacznę tą fazę 2 to dojdę do wymarzonej wagi ;>? W ogóle jest szansa po trochę nie udanej pierwszej fazie ;>?? Możecie mi podać jakie marki jogurtów kupujecie ... bo nie mam czasu sama robić zakupów po prostu podaje listę, a moj prywatny dostawca do domu nie bd sprawdzał zawartości. jeszcze tydzień i ten cały bieg w okół spraw się skończy i obiecuje na książce Dukana nie będzie kurzu ;D Co do seriali medyczne ER to było coś :) ale teraz tylko House. Chciałam zostać lekarzem stomatologiem, ale po serialu Bones i przeczytaniu książek K.R wybrałam obrałam kurs w stronę kryminalistyki :) Co do serialu ten o Pani weterynarz to był "Blondynka" ale I sezon dawno się skończył i nie wiadomo czy będzie 2. https://www.filmweb.pl/serial/Blondynka-2009-532928 był w 2009 roku. Bardzo miła swojska tematyka, ale strasznie mało wątków medycznych.... moim zdaniem dobrze zagrany serial,a le czegoś mu brakowało. wygooglowałam dr KIaroline w serialach i wyskakuje, że w pierwszej miłości ma być dr. Karolina lekarz weterynarii. Ale z tą tematyką nie ma już w Polsce żadnego serialu. Smakoszki a teraz Dobranoc bo idę odespać męczarnie całego tygodnia szczególnie że jutro jadę udzielać korepetycji z chemii ... więc trzeba trochę się wyspać. ps. na dowód mojej poprawy i przejścia na II fazę dziś na obiad dorsz z warzywami :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Witajcie :) Już po szaleństwach tłustoczwartkowych, u mnie niestety grzechy były. Mam nadzieje, że przynajmniej Wielki Post przejdziemy bardziej dietowo. Witaj Chocolate koniecznie przeczytaj ksiązkę, bo niestety popełniasz masę błędów. Jogurty Danona i Activia nie są zgodne z zasadami naszej diety. Wykaz produktow dozwolonych masz w jednym z wątków, ktore polecała Maragrete. Czytaj uważnie nasze posty. Powtórzę link do tego wątku: życzę Ci powodzenia i wytrwałości, jestem pewna, że gdy zaczniesz odżywiać zgodnie z zaleceniami Dukana, będziesz miała efekty Szyszuniu gratuluję Ci dnia bez pączka w tłusty czwartek, to naprawdę jest osiągnięcie :razz: Ciekawa jestem co u Marudki Pozdrawiam Wszystkich i życzę miłego weekendu. :) Cytuj
magdzik Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 ja tak tylko na chwilke wieczornie wpadlam do was... gratuluje wszystkim ktore przezyly dzien bez paczka... moj Marcin kupil ich 12 a ja pozarlam jednego ale na usprawiedliwienie (choc watpliwe) dodam ze byl z serem czyli prawie protalowy :razz: hahahah mam pytanko do casiopaei gdzi ty kochana takie jogurty kupujesz? mmmmmmmmm az mi slinka pociekla na mysl o takich smakowych jogurcikach, naturalnych juz nie przelkne :) no i tez bede sie musiala za tymi produktami "meet free" rozejrzec. moze upoluje sobie cos nowego co pozwoli mi troszke urozmaicic dietke :) a widzialyscie moze w marketach mielona soje (zastanawiam sie czy to wogole zjadliwe jest) niby napisane ze smakuje jak mieso mielone no ale oczywiscie parametry inne. i ostatnio sie zastanawialam czy tego nie kupic i wyprobowac... moze jutro kupie. zmkykam teraz na serial i czekam na Marcina bo o 22 konczy prace. trzymajcie sie... raczej w weekend sie juz nie pokaze bo musimy jechac do ksiedza spisac jakis protokol no i ucze Marcina tanczyc a to jak walka z wiatrakami :) ale chociaz sie dobrze przy tym bawimy... :) a ja czasami placze ze smiechu, takie z niego beztalencie pozdrawiam... Cytuj
Jolcia Opublikowano 4 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2011 Witam cieplutko :) Przepraszam ,że tak długo milczałam ale jakoś nie mam weny do pisania. Czytam tylko i na tym koniec. Nic mi się nie chce .Jedynie robienie na drutach sprawia mi radość. Może jak przyjdzie wiosna to nabiorę większej ochoty na wszystko. Miło,że pamiętacie o mnie :) Jeśli chodzi o dietkę to jakoś idzie .Są małe grzeszki :) ale daję radę. Też czekam na post aby całkiem wyrzec się słodyczy. W środę piekłam faworki i trochę pojadłam. Wczoraj nie ruszyłam nic zakazanego. Wszystkim życzę spadków wagi i kopniaczki dla tych co się nie umieją zmotywować ,szczególnie dla Madzi . A nowe dziewczyny niech nie grzeszą bo to wstyd tak od razu łamać zasady :razz: Pozdrawiam i zmykam popracować . Cytuj
casiopaea Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2011 (edytowane) mam pytanko do casiopaei gdzi ty kochana takie jogurty kupujesz? mmmmmmmmm az mi slinka pociekla na mysl o takich smakowych jogurcikach, naturalnych juz nie przelkne :razz: no i tez bede sie musiala za tymi produktami "meet free" rozejrzec. moze upoluje sobie cos nowego co pozwoli mi troszke urozmaicic dietke :) a widzialyscie moze w marketach mielona soje (zastanawiam sie czy to wogole zjadliwe jest) niby napisane ze smakuje jak mieso mielone no ale oczywiscie parametry inne. i ostatnio sie zastanawialam czy tego nie kupic i wyprobowac... moze jutro kupie. Hej Magdzik, jogurciki kupuje w Morissonsie, może nie do końca protalowe, ale porównałam z naturalnymi i wychodza korzystniej. YeoValley jogurt naturalny: kalorie: 58 Proteiny (g): 5.9 Węglowodany (g): 8.4 Fat (g): 0.1 Moje (ulubione) jogurciki Weight Watchers Dessert Style joghurts (załączam zdjęcie): kalorie: 47 Proteiny (g): 4.1 Węglowodany (g): 7.1 Fat (g): 0.2 Są też w smakach owocowych i wtedy ilość węgli wynosi około 4-5 g Jeśli chodzi o meet free quorn, jest wiele różnych produktów- kiełbaski, mielone, wędliny, podróbki filetów z kurczaka. Unikałabym soi, bo jest tłusta, ale też czasem podjadam (okazjonalnie). Mielone jest nawet smaczne, przynajmniej mmnie smakuje. I filety a la kurczak (trochę intensywny mają zapach, szczególnie jak sie je włoży do mikrofali). Wstawię parę przepisów na dania bezmięsne, może nawet jutro. Dobranoc dziewczynki! Edytowane 5 Marca 2011 przez casiopaea Cytuj
kasias Opublikowano 5 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2011 Witam cieplutko :) Przepraszam ,że tak długo milczałam ale jakoś nie mam weny do pisania. Czytam tylko i na tym koniec. Nic mi się nie chce .Jedynie robienie na drutach sprawia mi radość. Może jak przyjdzie wiosna to nabiorę większej ochoty na wszystko. Miło,że pamiętacie o mnie :) Jeśli chodzi o dietkę to jakoś idzie .Są małe grzeszki :) ale daję radę. Też czekam na post aby całkiem wyrzec się słodyczy. W środę piekłam faworki i trochę pojadłam. Wczoraj nie ruszyłam nic zakazanego. Wszystkim życzę spadków wagi i kopniaczki dla tych co się nie umieją zmotywować ,szczególnie dla Madzi . A nowe dziewczyny niech nie grzeszą bo to wstyd tak od razu łamać zasady :razz: Pozdrawiam i zmykam popracować . Jolcia a co drutujesz? bo ja z tych wloczkoholiczek, ktore zyc bez tego nie potrafia i dzien bez drutow to dzien stracony.... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.