mart Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Grudnia 2008 Co do diety to mam dzis 1kg wiecej,wprowadzilam warzywa.Nie martwi mnie to bo tak mialo byc : waga sie zatrzyma lub nawet wzrosnie i tak jest.Ale!!! Warzywa to super sprawa, ogromna przyjemnosc,niewyobrazalna dla osob jedzacych "normalnie",nie wiem jak wroce do protein no ale... aby do przodu! Cytuj
mart Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Odchudzaczki jak sie sprawy mają? Ja najchętniej jadłabym same warzywa bo nie moge juz patrzeć na produkty białkowe,moge jesc juz chyba sam ser,na rybe nie spojrze.Dodatkowo chce Wam powiedziec ze przy tej diecie towarzyszy mi stale stan lekkiego poddenerwowania,denerwują mnie nawet najdrobniejsze rzeczy.Wy tez tak macie? Kłopotliwy jest tez problem z opróżnianiem a raczej jego brakiem,jem otreby,parafiny nie tknę.Pozdrawiam. Cytuj
gaja2b Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Witam wszystkich dziekuje za słowa pocieszenia , sama wiem ze trzeba sie mocno wziąc w garsc i do przodu - tylko czasem juz nie mam siły jak widze że wszystkie moje starania ma gdzieś .Nie jestesmy już młodzi ,dzieci poszły na swoje , zaczeło sie wszystko od mojej chorby (okres menopauzy itd) było troche strachu bo wyniki nie były zbyt dobre i nie sa idealne ale żeby od człowieka któremu sie zaufało nie otrzymać wsparcia to jest dla mnie nie do przyjecia . zwłaszcza że pamietam mojego ojca który szanował mame i pomagał. My mieszkamy na wsi więc zawsze jest coś do roboty koło domu w ogrodzie ja juz nie daje sama rady.A małżonek ledwie otworzy oczy z ran już musi miec kawę i zasiada przed komp. i cały dzien potrafi tak .Ciężko mi jest gotowac dla niego bo choc mógłby zrzucic pare kilo nie uznaje lekkiego jedzenia .Ale sie rozpisałam ale może ulży na sercu , dziekuje za wszystko dobrze że tu moge napisac i wiem że wysłuchacie. Cytuj
Liljanka Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 witam;0 rozumiem cie dokładnie o co chodzi ...pamietaj chodz wiadomo ze my to tylko wirtualne ...ale jestesmy twoim wsparciem dasz rade pomimo przeciwnosci losu słuchamy słuchamy :-) jadlas juz sniadanie ??na białkach Cytuj
mart Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Ogłaszam że... koniec diety! Jaka jestem szczesliwa,przerwałam bo w moim przypadku nie ma sensu dalej to ciągnąć.Nie wrociłabym juz do samych protein bo na samą myśl mam odruchy wymiotne,nie wiem czy jeszcze w ogóle kiedyś zjem coś z tej grupy w takiej postaci jak teraz (do tej pory mdli mnie na widok brokuł a na diecie kopenhaskiej byłam wieki temu i nie zjem ich do konca zycia),jesli dzis wiem ze nie tknę nic z protein to jak mialabym do tego wracac raz w tygodniu do konca zycia,zatem dalszego sensu męczenia się nie widze! Ta dieta nie jest dla mnie,niby mozna jesc duzo ale od kazdego produktu mi słabo.Ciesze sie bardzo,nie spodziewałam się ze powrót do normalnosci przyniesie mi taką radość, zmieniło mi się samopoczucie i ogólnie super,dostalam jakiegos kopa i czuje się jak nowo narodzona, nie będę się juz obzerala przynajmniej taki mam zamiar bo teraz wiem jak czlowiek musi sie pozniej meczyc,schudne ale nie na tej diecie.Mysle sobie teraz o osobach,ktore są nawet 3 miesiace na diecie(czytalam na innym forum) i nie wiem co o tym myslec,są albo tak zdeterminowane albo mają tak silną wolę albo i to i to,być może ja nie mam ale basta! Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki, trzymam kciuki bo wiem jak to jest.Będę czytała,jeśli któraś z Was odpadnie to tez napiszcie, przeciez to nic strasznego bo widze ze niektorzy pisali pisali i gdzies przepadli,domyslam sie ze przerwali diete ale przeciez o tym tez jest fajnie opowiedziec! Buziaki! A teraz browarek za Wasze zdrowie :-) Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 7 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Gaju co ja ci moge napisac skoro juz wszystko napisały dziewczyny... Trzymam za Ciebie kciuki bardzo mocno. Nie daj sie nikomu wykorzystywac ! Bądz twarda i stanowcza Pozdrawiam Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 7 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Liljanko jak dieta? jakie efekty kochana? Ja dzis mialam ostatni dzien z warzywami. Jutro zaczynam kolejne 5 dni protein , Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 7 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Martusiu w takim razie zjedz za mnie kawałek ciacha albo czekolady i wypij dobrego browarka :-) Cytuj
mart Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 Dorotko współczuję Ci z całego serca tych 5 dni protein.Zjem za Ciebie kawałeczek torta lodowego ale odrobinke bo muszę trzymać fason :-) browarek koniecznie! Buziaki! Cytuj
Liljanka Opublikowano 7 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 7 Grudnia 2008 witam ... Dorotko tylko my tu zostałysmy .... ?? ja sie trzymam ...mam spore since pod oczami ale to dlatego ze malo spie ...do jedzenia sie przyzwyczailam ... i mysle Marto ze diete trzeba sobie dobrac ...do zamilowan kulinarnych ...ja juz nie takie proby przechodzilam ..mysle tez ze to nastawienie psychiczne ... i trzeba sie nauczyc dobrze przygotowywac potrawy bo faktycznie ....monotonne ....ja sobie przedluzam proteiny do 10 dni ...... w czwartek mam chyba obrone mgr .... wiec moze kg zleci Dorotko jak narazie mam kolo 4 kg ....chodz waga moze nie leci tak szybko jak u ciebie ...widze po brzuchu i twarzy ze odpuchlam .....a teraz to tak po 1kg na tyddzien leci chodz mogloby po 1,5 ...zreszta mam taka wage gdzie sie nie postawi tam inaczej waze ..miara to ubrania ...bo moj cel to stare dzinsy z okresu mojej chudosci ..... wiec.....zapominam o zachciankach ..... boje sie jednego ...efektu jojo ...bo jak sie je wazywa to waga minimalnie skacze do gory .... a co bedzie jak sie zacznie wprowadzac reszte ... Dorotko znasz kogos kto juz jest po diecie ...Teresa ..na jakims forum ..ona byla juz wczesniej .. prosze wypowiedz sie pozdrawiam Cytuj
gaja2b Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Cześć dziewczyny u mnie dziś paskudny dzień wali mokrym sniegiem ,że swiata nie widać , nastrój tez nie wiele lepszy ale postanowiłam że zaczynam od nowa , dzis same białka -mysle że dam rade spróbuje 5 dni ,kupie tylko olej parafinowy bo boje sie problemów, póki co jestem i liczę na wasze wsparcie Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 8 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Martusiu nie musisz mi wspołczuc kochana. Lubie to co mam w diecie i bez problemów przechodze z fazy z warzywami na faze samych protein , a nawet sie ciesze bo wiem,ze po 2 dniach po wprowadzeniu protein zobacze na wadze kolejny kg. mniej. Ale z tymi brokułami mamy podobnie. Nie zjem do konca zycia ani kawałka wlasnie przez kopenhaską. Teraz dopiero wiem,ze robienie tej diety było głupotą. Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 8 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 witam ... Dorotko tylko my tu zostałysmy .... ?? Jest nas 3 , ja gaja i Ty Ja nie mam zamiaru jesc juz ,,normalnie,, . czuje sie swietnie, wygladam coraz lepiej . Schudlam 12 kg ale czuje,ze więcej . Jutro sie okaze bo od dzis znowu mam same białka. Przed chwilą przeszlam sie z pokoju do kuchni i jeansy, w które sie nie miescilam 1.5 miesiąca temu teraz mi sie z tyłka zsunęły . Bez paska ani rusz . Przed swiętami musze kupic nowe gacie bo juz nie mam w czym chodzic . ja sie trzymam ...mam spore since pod oczami ale to dlatego ze malo spie ...do jedzenia sie przyzwyczailam ... i mysle Marto ze diete trzeba sobie dobrac ...do zamilowan kulinarnych ...ja juz nie takie proby przechodzilam ..mysle tez ze to nastawienie psychiczne ... i trzeba sie nauczyc dobrze przygotowywac potrawy bo faktycznie ....monotonne .... na liscie jest naprawde sporo dozwolonych produktów. Mozna wymyslac z tego nowe posiłki. na pewno potrzebujesz duzo mniej jedzenia niz kiedys. Mnie teraz wystarczy przez dzien jogutr i kawałek mięsa i nie chodze głodna. ja sobie przedluzam proteiny do 10 dni ...... w czwartek mam chyba obrone mgr .... Będe trzymac kciuki! wiec moze kg zleci Dorotko jak narazie mam kolo 4 kg ....chodz waga moze nie leci tak szybko jak u ciebie ...widze po brzuchu i twarzy ze odpuchlam .....a teraz to tak po 1kg na tyddzien leci chodz mogloby po 1,5 ja teraz chudne tak samo. średnio 1 kg. tygodniowo ale to w zupełnosci wystarcza ...zreszta mam taka wage gdzie sie nie postawi tam inaczej waze ..miara to ubrania ...bo moj cel to stare dzinsy z okresu mojej chudosci ..... wiec.....zapominam o zachciankach ..... boje sie jednego ...efektu jojo ...bo jak sie je wazywa to waga minimalnie skacze do gory .... a co bedzie jak sie zacznie wprowadzac reszte ... Nie ma efektu jojo jesli stosujesz sie do zalecen Dukana z książki. Dorotko znasz kogos kto juz jest po diecie ...Teresa ..na jakims forum ..ona byla juz wczesniej .. Z tereską mam kontakt na gg . Schudła 25 kg. w pół roku i nadal chudnie . zaliczyla kilka imprez, nagrzeszyła i nic sie nie stało. pozdrawiam Również pozdrawiam Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 8 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2008 Cześć dziewczyny u mnie dziś paskudny dzień wali mokrym sniegiem ,że swiata nie widać , nastrój tez nie wiele lepszy ale postanowiłam że zaczynam od nowa , dzis same białka -mysle że dam rade spróbuje 5 dni ,kupie tylko olej parafinowy bo boje sie problemów, póki co jestem i liczę na wasze wsparcie Gaju będe trzymac za Ciebie kciuki! Pamiętaj ,ze robisz to dla siebie. Dla swojego lepszego samopoczucia i wyglądu. Jesli nie wytrzymasz 5 dni protein to zrob mniej i przejdz do fazy warzyw. Zobaczysz ,ze dasz rade!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.