Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 ja nie jestem zarejestrowana na tym portalu a widze zdjecie. yva super,ze zamiescilas ten link. te zdjecia są niesamowite , zle napisalam. to ci ludzi są niesamowici! Pokazalam ten link dziewczynom na wżcie Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 A, te z grupy wsparcia! A ja myślałam że swoje wstawiłaś. A propos: nie mam w domu żadnego lustra gdzie byłoby mnie widać całą a po ulicy umiem tak chodzić żeby nie patrzeć na wystawy, tzn odbicie w szkle. ja tez tak robiłam, unikałam swojego odbicia . Jesli juz musiałam przejsc koło lustra to odwracałam wzrok...juz tak nie robie , powiem wiecej, teraz chętnie sie oglądam i coraz bardziej podoba mi się to co widze! Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Dziewczyny mam pytanie! Czy mogę jesć w 2 fazie kapustę kiszona- taką swojską nie kupną???? Czytam Dukana i nie widze informacji na ten temat. Proszę o podpowiedz. ;) można jesc taką kapuste. Pamiętam kiedy w listopadzie mialam pierwszą faze z warzywami to wlaśnie od razu rzuciłam sie na kapuste kiszoną Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 witajcie, ja tez mam dola masakrycznego ;) prosze odpowiedzcie mi czy moge do wody wciskac troche soku z cytryny? niecierpie zwyklej wody mineralnej mozesz wciskac sok ale nie za duzo. Cytryna ma byc tylko jako dodatek do potraw . Mozesz kupowac sobie herbatki smakowe , ja wlasnie wysłałam meza ,zeby mi kupił taką cytrynową herbate . Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Acha i zapytam jeszcze czy mogę zamiast buraków pic sok z nich - taki zakwaszany swojski?????? Bo placuszki z otrębami nie zawsze pomagają. ;) mozesz pic taki sok.Ja np. robie sobie barszczyk . Dodaje do tego ugotowane jajko na twardo i mam pyszną zupe Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Jesli nadal nie masz książki to podaj maila, wysle ci skany gdzie są najwazniejsze informacje dotyczące I fazy . Sa rowniez przepisy proponowane przez Dukana . Pozdrawiam i witam wśrod nas Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 ja zaczęłam dietę bez książki, będę miała dopiero w przyszłym tygodniu, i nie wiedziałam, ze nie można używać soli. Używam i to sporo, a mimo to po tygodniu straciłam 2 kg tłuszczu i 3 cm w talii. Nie wyobrażam sobie żarcia bez soli, np. jajek. Uważam, że jej nie używanie jest czynnikiem wspomagającym proces odchudzania, ale nie decydującym. Oczywiście, jak ktoś może życ bez soli to super. Ja bez soli szybko bym zrezygnowała z diety, bo muszę jeść coś co mi choć troche smakuje. mozna uzywac sol ale w malych ilosciach. Radze tez do potraw dodawac swiezo mielony pieprz, Cytuj
Anula1978 Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Witam wszystkie dziewczyny. Tak czytam i czytam Wasze wypowiedzi...i stale nabieram większych chęci. Mam zamówioną już książke ale bym chciała zaczać dietę już teraz bez ksiażki. powiedzcie co mam jeść na sam początek tych 5-10 dni. I jak sobie radzicie z jedzeniem w pracy bo w domu to nie ma problemu. Pozdrawiam Cytuj
Milenka Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Witaj Anula1978! Oj ja w pierwszy dzień też nie wiedziałam co... Ja w pierwszy dzień kupiłam więcej produktów aby nie chodzić co dziennie na zakupy , bo po pierwsze nie mam zbytnio czasu a po drugie po to aby nie kusić oczu innymi smakołykami;) Zakupiłam wtedy: serki homogenizowane 0% , jogurty naturalne 0%, makrele średniej wielkości, serek twarogowy chudy, mleko 0% 1,5l, kefir 0%, szynkę sopocką 150 g, otręby pszenne, koperek świeży, szczypiorek, cebulkę, korniszony, pierś z kurczaka no i od tego zaczęłam a i wodę mineralną niegazowana! Jeżeli chodzi o pracę to u mnie ok nie ma żadnych pokus tylko to co zabrałam ze sobą, lecz gorzej jest jak wracam do domku kiedy to przygotowuje obiadek dla rodzinki, ooo wtedy to kuszą mnie te zapachy itp mmmm;/ Za chwilkę wkleję Tobie to co jest dozwolone w fazie uderzeniowej;) Cytuj
Milenka Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 W początkowej fazie je się same białka w ilościach nieograniczonych!! Można jeść : - Chude mięsa: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z kością, wszystko na grillu, gotowane lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu . -Podroby:wątroba,ozór cielęcy lub wołowy -Wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone wędzone lub gotowane. -owoce morza ( skorupiaki,mięczaki) -drób oprócz kaczki i bez skóry -chuda szynka, chude wędliny z indyka , kurczaka lub wieprzowe -jaja w każdej postaci ( omlet, na miękko, na twardo, jajecznica) -chude produkty nabiałowe ( chude mleko, chudy biały ser, jogurty bez tłuszczu i cukru) -półtora litra wody z małą zawartością soli mineralnych . -środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet winny, zioła,przyprawy, korniszony, cytryna (nie jako napój), sól i musztarda(umiarkowanie ) Cytuj
Milenka Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Dziewczyny czy wiecie że nasza rodzinka "Proteinek" liczy ok 30 osób ;) cieszę się bardzo im więcej tym lepiej... Pozdrawiam Was wszystkie!!! Cytuj
dam radę Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Dorota dzieki za wszystkie wyczerpujące informacje, człowiek czuje się jakoś pewniej gdy ktos czuwa i pokieruje. Dzięki ogromne!!! Jestem w 2 fazie i jest ok, tylko zaczyna mi trochę brakować słodyczy- budyniuje się zatem. Witam wszystkie nowe Proteinki. Cytuj
Gość Heloiza Opublikowano 26 Stycznia 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Witam!Do mnie dziś doszła książka Dukana i przeczytałam ja jednym tchem.Zaraz będę dokładnie studiować przepisy na II-ą fazę. Obecnie jestem na 3 dniu I etapu i mam kłopot w toalecie.A wypiłam rzeki wody:)hehe...eh Bywało i tak.Co nas nie zabije to nas wzmocni, jak mawiają;) Sama dzis namówiłam koleżankę...może się tu pojawi...:) Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 26 Stycznia 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2009 Sama woda nie wystarczy. Pamiętaj o otrębach pszennych. Mozna tez uzywac oleju parafinowego do potraw. Pozdrawiam i zapraszamy koleżanke ;) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.