czarnaa Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Czarna mam pytanie odosnie tego testu: o co chodzi z tym nickiem - bo mi na Anula1978 nie chce wejść. Czy ja mam być zarejestrowana na tej stronie francuskiej? Kto może mi poradzić?! wpisz dowolny nick nie będzie Ci on potrzebny potem chyba że chciałabys płacic za porady francuskiego dietetyka, moze wpisz sama nazwe bez cyfr Cytuj
benek Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Mysle ,ze to nic takiego .Tez tak mialam -caly okragly tydzien rozwolnienie ,a czytalam ze moga wystapic obstrukcje . Zdenerwowanie osiagnelo wyz jak zaczelo mi walic z ust . to juz byl zenit!!!!!!!!!!!Ale wlasnie wyczytalam ze nalezy zwiakszyc plyny. Zrobilam tak i wszystko ustapilo .a rozwolnienie tez jakos sie zahamowalo . Myske ze wszystko jest wporzadku nie przerywaj diety. Pozdrawiam proteinki . :) :) :) Musiało by mnie wykręcić na lewą stronę żebym przerwała dietę. Do rozwolnienia jestem przyzwyczajona tylko że, wszystkie dziewczyny pisały o zaparciach i że, jest im zimno. Więc poczułam się jak jakiś odmieniec. Ale skoro Ty miałaś to samo i przeszło po tygodniu, więc będę cierpliwie czekać. Pozdrowionka!!!! Cytuj
Milenka Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Hey Czarnaa, cieszę się że wróciłaś do nas, serdecznie dziękuję za pozdrowionka! :) U mnie dzisiaj pogoda do bani ślisko jak diabli ale do pracy na szczęście dotarłam cała i zdrowa no i auto też, hahha. Fajnie że wkleiłaś ten link z testem, wychodzi na to(jeżeli dobrze odczytałam) że do 15.05 faza białka/białka+warzywa, a kolejną fazę powinnam ciągnąć do 02.10.2009r. Zobaczymy jak to będzie;) M. Cytuj
Anula1978 Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dzięki Czarna. Już zrobiłam. Wyszło mi, ze do 23 czerwca będę miała swoja wagę (przewidzianą przez nich czyli 61,1) a reszta diety na 327 uffff....kiedy ja to skończę. Benek a jeśli chodzi o nerki to wczoraj też mnie jedna zabolała, ale nigdy na nerki nie chorowałam także na razie się nie przejmuję również. Tylko wydaje mi się, że i tak mało schudłam 2 kg. Pa Cytuj
Milenka Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Czarnaa powiedz mi czy jesz może jogurty np. owocowe light, lub maślankę bo już nie raz miałam na nie ochotę ale zobaczyłam że ma sporo węglowodanów;O i nie kupiłam! Co sądzisz na ten temat? Cytuj
benek Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Ja też mam rozwolnienia na diecie, ale się tym nie przejmuję, bo na "normalnym" jedzeniu mam gorsze. Ja po prostu nie wiem, co to jest zatwardzenie, bo nigdy nie miałam. I nie chcę sie dowiedzieć co to jest :) Pozbyłam sie też "gazowania", strzelania po kiszkach, jakie mam na "normalnym" jedzeniu. Mój zespół jelita nadwrażliwego to zapewne nietolerancja jakichś pokarmów węglowodanowych. No to jest nas trzech. zawsze to jakieś pocieszenie, zwłaszcza jak wszystkie piszą o zaparciach. Przed dietą też miałam rozwolnienia. Kiedyś dawno temu, miałam problem z zaparciem, przez 2 tygodnie nie mogłam się załatwić. To jest chyba gorsze niż obstrukcja, Nie polecam :) Pozdrowionka Ostatnia szanso! Cytuj
czarnaa Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Czarnaa powiedz mi czy jesz może jogurty np. owocowe light, lub maślankę bo już nie raz miałam na nie ochotę ale zobaczyłam że ma sporo węglowodanów;O i nie kupiłam! Co sądzisz na ten temat? witaj Milenko :) ja kupuje kefiry z piatnicy mają 0% i dodaje do nich 2 łyzki otrębów, dziś to było moje sniadanko :) super zapycha a jogurty owocowe to kupuje z lidla z tej firmy odtłuszczonej linessa, zjadam taki jeden dziennie, super że zrobiłas tescik Cytuj
czarnaa Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dzięki Czarna. Już zrobiłam. Wyszło mi, ze do 23 czerwca będę miała swoja wagę (przewidzianą przez nich czyli 61,1) a reszta diety na 327 uffff....kiedy ja to skończę. dasz rade, ciesze sie że udalo sie zrobic test, ja gdy go zrobiłam jakos lepiej sie poczulam bo otrzymalam potwierdzenie że jednak waga którą chce osiagnąc nie jest jakas kosmiczna tylko wyznaczonym celem do którego moge dążyc Cytuj
Anula1978 Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dziewczy tak siedzę w pracy i nie mogę się od Was oderwać. Czytam i czytam.....a robota leży na boku.....muszę się zabrać ale Wasa i tak będę czytać. A powiedzcie czy kisiel też można jeść skoro jemy budyń? Cytuj
Milenka Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dziewczynki dziś mam mega kryzys. Mam doła wielkosci kanionu kolorado. Mam dosc białkowego zarcia , jest mi zimno ehh masakra . Czekam na tą cholerną ksiazke z przepisami . Bede ją miała dopiero w piątek .Jestem pewna,ze wtedy będzie łatwiej. Nie wiem czemu ale jest mi dzis strasznie ciężko :) . Ratuje mnie tylko budyn. Czuje,ze jesli nie zjem budyniu to polegne i najem sie weglowodanów Hey Dorotko, czy Ty mówisz o tej książce z samymi przepisami Dukana? Jeżeli tak to w jakiej księgarni zakupiłaś ją? M.:) Cytuj
benek Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Dzięki Czarna. Już zrobiłam. Wyszło mi, ze do 23 czerwca będę miała swoja wagę (przewidzianą przez nich czyli 61,1) a reszta diety na 327 uffff....kiedy ja to skończę. Benek a jeśli chodzi o nerki to wczoraj też mnie jedna zabolała, ale nigdy na nerki nie chorowałam także na razie się nie przejmuję również. Tylko wydaje mi się, że i tak mało schudłam 2 kg. Pa Kiedyś chorowałam na nerki i mam piasek w nerkach. Zawsze gdy mnie zaczynały bolec to piłam piwo, no ale teraz nie mogę. Ja jeszcze nic nie schudłam, ale mam czas to se poczekam. Spódnica mini leży dwa lata w szafie i czeka aż schudnę, więc nadzieję że będę miała tyle cierpliwości co ta spódnica. :) Wiesz, jak ta dieta nie wypali to można spróbować innej. Chociaż ja osobiście wolę jogging i ćwiczenia, wtedy chudnę najszybciej. W II fazie już można ćwiczyć więc poczekam jak nie będzie efektów - pobiegam- mam tu niedaleko boisko. Pozdrowionka!!!!! Cytuj
benek Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Anula!! Robota nie zając nie ucieknie. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 Witam wszystkie szczupłe dziewczyny!!! Zrobiłam test no i.......o Jezu!!! :) Pisałyście że niektóre z Was już w czerwcu osiągną swoją idealną wagę a ja.... No niestety mam sporo,a nawet wiecej niż sporo :) kilogramów do zgubienia więc trochę to musi trwać.Napewno w tym roku się to nie stanie :) Mam nadzieję że dotrwam do końca :) ,ale jeszcze sporo serków ,jogurtów,chudych wędlin i drobiu zjem zanim osiągnę swój cel.Pozdrawiam. Cytuj
Milenka Opublikowano 4 Lutego 2009 Zgłoś Opublikowano 4 Lutego 2009 witaj Milenko :) ja kupuje kefiry z piatnicy mają 0% i dodaje do nich 2 łyzki otrębów, dziś to było moje sniadanko :) super zapycha a jogurty owocowe to kupuje z lidla z tej firmy odtłuszczonej linessa, zjadam taki jeden dziennie, super że zrobiłas tescik Czarnaa dzięki za odpowiedź, aha powiadasz że kupujesz te jogurciki w Lidl ok, muszę tam zajrzeć po pracy...:) Ja na śniadanko zjadłam podobnie bo jogurt naturalny z otrębami;) A do pracy zabrałam łososia w galarecie, 2 plasterki polędwicy z indyka. Hmm a jak wygląda sprawa ze śledziami np. w zalewie octowej można? M. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.