malinka84 Opublikowano 26 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2009 zjadłam 2 razy ;) waniliowy :( tak sobie skojarzyłam że pisał o budyniu, znalazłam artykuł który może was zaciekawi . TYlko coś dziwnego piszą o jakimś obowiązkowym koktajlu mlecznym ( tylko ze chyba coś im się pomyliło bo nie zgadza się on z teorią Dukana) https://www.kobieta.pl/zdrowie/diety/zobacz...jennifer-lopez/ p.s Czy założycielka tego forum - Dorotka pojawia się czasem od dawna nie widzę jej postów ? pozdrawiam Cytuj
zdzislawa1234 Opublikowano 26 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2009 właśnie mija 2 dzień dietki. Zjadłam dzisiaj duużżżżżżżżo: 2 jajka na twardo, kawałek makreli, z 7 plasterków wędliny, dwa plastry fety light, omlet z 2 jajek, maślankę, troszkę tatara, drobiowego kabanosa. Nie wiem czy dobrze się odżywiam bo nadal nie mam książki. Mój mąż dzisiaj specjalnie wieczorem pojechał mi ją kupić i kupił, ale 2 część z przepisami ;))) Juto wybiorę się po 1. Pozdrawiam, Cytuj
zdzislawa1234 Opublikowano 26 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2009 Jeszcze pytanko. Przy mojej wadze ile powinnam być w 1 fazie przy wzroście 174? Pozdrawiam, Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Ja też czytałam artykuł o odchudzaniu https://www.kobieta.pl/zdrowie/diety/zobacz...jennifer-lopez/ lecz nie należy się tym wzorować, bo to nie był artykuł o diecie Dunkana, tylko o odchudzaniu tej pani, która stosowała coś podobnego. Oczywiście można zmienić podejście do diety i stosować to co Ona, ale to nie będzie nasza dieta. Cytuj
malinka84 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Też tak myślę , ten koktajl mnie utwierdził o tym, tylko trochę wprowadzają w błąd że jest to dieta Dukana. Cytuj
malinka84 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 właśnie - nie wiem co z nimi????!!!! Boje się troche tej 3 fazy, i czy rzeczywiście waga nie wraca z procentami..... Mam pytanie , jaki system fazy naprzemiennej stosowałaś 5/5 czy 3/3 czy jeszcze inny? Ile czasu trwa już u ciebie ta faza? pozdrawiam Cytuj
magdalenka_23 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Witam Od poniedziałku wróciłam na dietkę. Dziś ostatni dzień białek. Waga po dwóch tygodniach laby podskoczyła o kilogram, ale już nadrobiłam straty a nawet zrzuciłam z siebie kolejną torebkę cukru ;) Na nowo sie nakręciłam i teraz juz chcę dobrnąć do celu, choć powiem szczerze że apetyt rośnie w miarę jedzenia i moze pokusze się na zmianę wagi marzeń na jeszcze niższą :( Pozdrawiam Magda Cytuj
patryszka121 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Witajcie Faktycznie ktos pojech ;) ał po bandzie doczepiając ten koktail do Dukana Proteinowy koktajl Składniki: ?5 łyżek płatków owsianych ?3/4 szklanki mleka ?średni kubeczek jogurtu naturalnego ?5 truskawek, malin lub innych owoców jagodowych (świeżych lub mrożonych) ?1/2 kostki twarogu półtłustego ?3 płaskie łyżki mleka w proszku (odtłuszczonego) Składniki dokładnie zmiksuj. Koktajl podziel na 2 części, jedną wypij do śniadania, drugą 2 godziny później. . Płatki zamiast otrąb, owoce, ser połtłusty... Można taki sobie zrobić, ale bez owoców na otrębach i bez sera, albo z sere, ale chudym, tylko ciekawe jak by to smakowało ? Cytuj
Śliweczka Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Też tak myślę , ten koktajl mnie utwierdził o tym, tylko trochę wprowadzają w błąd że jest to dieta Dukana. Witajcie chudzinki ;) No super,ktoś se jaja robi,jestem na diecie Dukana 3 miechy i nie słyszałam o koktajlu...Ale czego to ludzie nie wymyślą... ;-) Moja waga stoi ;) ,ale nic to,kiedyś wkońcu ruszy... :( Cytuj
Malenka35 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Witam serdecznie! ;) Od jakiegoś czasu już śledzę to forum z ogromnym zainteresowaniem. Na dietę Protal trafiłam przypadkiem i postanowiłam ją wypróbować. Spodobało mi się to, że nie muszę głodować że mogęjeść i nie walczyć z głodem, kiedy wracam popołudniu po pracy. Wtedy ogarnia mnie niepohamowany głód. A teraz piję jogurt, zjem serek wędlinkę i co mi tam przyjdzie białkowego do głowy a waga spada pomimo to. Są wyrzeczenia oczywiście. Mnie najbardziej brakuje jabłek, ale dwa już w ciągu 10 dni zjadłam i waga też spadała, na słodycze w ogóle nie mam ochoty a łasuch ze mnie okropny. A zatem myślę, że można sobie czasami na coś pozwolić na co mamy straszną ochotę po to aby nie porzucić dietki. A na koniec podsumowanie - jestem dopiero 10 dni na diecie, właśnie zaczęłam drugą 5-dniówkę białkową -4.9 kg mniej. :( Buziaczki [LINK NIEAKTUALNY] [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] Cytuj
Śliweczka Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Witaj Malenka! Jabłuszko to i ja podjadam czasem ;) i zgadzam się z Tobą,można czasem "lekko" zgrzeszyć ,żeby potem dietować się dalej z jeszcze większą chęcią i zaciętością. Życzę dalszego gubienia kilogramów i pozdrawiam. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Cześć dziewczyny, już dano nie pisałam, ale codziennie Was czytam i musze sie wtrącić, żeby odpowiedzieć Madzi. Sztucznych odżywek białkowych nie stosujemy,nie wolno. Wystarcza nam naturalne białka. Witaj Yva! Rzadko pojawiasz się na naszym forum.Ja czytam Twój watek na GW ,naprawdę ciekawa lektura ,bardzo fajnie sie czyta to co piszesz.Czytam też Maszkuleczkę,super babki jesteście! Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów. Cytuj
greta10 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Wiecie dziewczyny zazdroszczę wam tego samozaparcia i umiejętności dążenia do celu. Ja dietke zaczełam ponad tydzień temu,wszystko było superowo do urodzin mojej koleżanki. Z początku trzymałam się , pilnowałam każdego kęsa jednak potem pod wpływem namowy reszty koleżanek poległam obiecując sobie że jutro reżim i odrobię imprezkę. Jutro mija tydzień a ja nadal nie mogę się przybrać na nowo.Czekam na pierwsze promienie słońca i cieplejsze dni w nadziei że moze one zmotywują mnie do dalszej walki o smukłą sylwetkę . Pisząc obiecuje sobie że jutro zaczynam. Wieczorkiem pojade do sklepu kupię potrzebne produkty i startuje na nowo. Jak Wy radzicie sobie w chwilach zwątpienia? Cytuj
Madzia1975 Opublikowano 27 Marca 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2009 Wlasnie mam chwile zwatpienia ;) ,mimo ze waga codziennie spada i do upragnionej wagi zostaly tylko 3kg a dietuje 4 dzien bialek,to czuje sie paskudnie,w buzi mam jak w k...u i nawet gumy nie pomagajajeszcze jutro i warzywka tylko czy wytrwam do jutra?i czy przetrzymam jutro?? Śliweczko mam pytanko do Ciebie jezeli zaluzmy uda mi sie zrzucic potrzebne kg w drugiej fazie to powiedz prosze jak dlugo trwa faza trzecia. Pozdrawiam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.