dam radę Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Hmm...to znaczy że Basia to Ty? Tak kochana Śliweczko to ja- taka mała choineczka :grin:))))) Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 witam kobietki poszukuje inspiracji na cos pysznego na swieta. co bedziecie robic dla siebie slodkiego? Chce mi sie czegos oprocz serniczka znalazlam taki przepis na rolade https://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/ni...kopt-na-rolade/ teraz sie zastanawiam nad jakims fajnym nadzieniem moze by jaki krem budyniowo-zoltkowy? Wolala bym miec troche "swoich "slodyczy ,mniejsza szansa ze zgrzesze skubajac te zakazane :D Macie jakis pomysl na krem? Tino, hmm....ciężko wymyślić coś bez masła... Można zrobić masę z serka waniliowego i żelatyny,albo jogurt owocowy i żelatyna,albo serek naturalny,sok z cytryny,słodzik i żelatyna,albo samym budyniem,ciepłym posmarować (ciepłym ,puki rzadki) Można też dżemem z marchewki posmarować i potem np.masą z serka i żelatyny.I jeszcze serek naturalny,kakao,słodzik i żelatyna i mamy krem kakaowy,albo kawa i bedzie kawowy kremuś :) Dam radę,tak myślałam ,choineczka :grin: Cytuj
dam radę Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Tino, hmm....ciężko wymyślić coś bez masła... Można zrobić masę z serka waniliowego i żelatyny,albo jogurt owocowy i żelatyna,albo serek naturalny,sok z cytryny,słodzik i żelatyna,albo samym budyniem,ciepłym posmarować (ciepłym ,puki rzadki) Można też dżemem z marchewki posmarować i potem np.masą z serka i żelatyny.I jeszcze serek naturalny,kakao,słodzik i żelatyna i mamy krem kakaowy,albo kawa i bedzie kawowy kremuś :D Dam radę,tak myślałam ,choineczka :grin: Pomysł z taką masą- rewelacja. Ja zastanawiam sie nad maizeną- bardzxo różnie jest interpretowana- ale z tego co zrozumiałam to nie jest mąka kukurydziana - ale czy do biedy można by nią zastąpić????? Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Pomysł z taką masą- rewelacja. Ja zastanawiam sie nad maizeną- bardzxo różnie jest interpretowana- ale z tego co zrozumiałam to nie jest mąka kukurydziana - ale czy do biedy można by nią zastąpić????? Maizena to skrobia kukurydziana,ciężko ją dostać w sklepie,jest do kupienia w sklepach internetowych.Ja od czasu do czasu używam mąki kukurydzianej,np.do naleśników.Ale na święta naleśników jeść nie będę, więc upiekę sobie jakieś pyszne ciasto z kremem,a raczej masą z serka lub jogurtu :grin: Cytuj
bagi Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Milenka- ja mam 173 cm, i tak naprawde jak zaczynalam to wazylam 80kg, tyle ze 2 zrzucilam zanim zaczelam protal. Wiec mialam racje- podobne jestesmy :grin: Pozdro! x Cytuj
Sofia Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 kurcze nie mam czasu czytać wszystkiego - tyle tego naprodukowałyście :grin: Poczytam wieczorem:) W celu wyjasnienia: ja to Dorota P. :D Cytuj
zdzislawa1234 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 hej dziewczyny :grin: miło mi Was czytać chociaż sama często nie piszę. Gratuluję wszystkim osiągnięć. U mnie dzisiaj na wadze 69,3 i ostatnio się wahała do góry przez dni kobiece. Mam nadzieję, że na ich zakończenie spadnie konkretnie :D to już 13 dzień diety!!! Czy możecie wrzucić do przepisów chlebek pieczony w piekarniku? niestety nie mam mikrofalówki bo kuchnia mała. Jestem na maxa zła. Kupiłam kabanosy drobiowe i jak się okazało w składzie była jeszcze wieprzowina małymi literkami napisana wrrrr. Zjadłam ich parę, a dopiero później mój mąż przejrzał skład. Mam nadzieję, że mi tyłek przez to nie spuchnie. Pozdrawiam, Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 hej dziewczyny :grin: miło mi Was czytać chociaż sama często nie piszę. Gratuluję wszystkim osiągnięć. U mnie dzisiaj na wadze 69,3 i ostatnio się wahała do góry przez dni kobiece. Mam nadzieję, że na ich zakończenie spadnie konkretnie :D to już 13 dzień diety!!! Czy możecie wrzucić do przepisów chlebek pieczony w piekarniku? niestety nie mam mikrofalówki bo kuchnia mała. Jestem na maxa zła. Kupiłam kabanosy drobiowe i jak się okazało w składzie była jeszcze wieprzowina małymi literkami napisana wrrrr. Zjadłam ich parę, a dopiero później mój mąż przejrzał skład. Mam nadzieję, że mi tyłek przez to nie spuchnie. Pozdrawiam, Napewno Ci tyłek nie spuchnie Zdzisławo :) Mała wpadka może zdarzyć się każdemu :) Jeszcze raz zamieszczam link do klasy Proteinek,może któraś z Was zechce się jeszcze zapisać :) [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
doris806 Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 7 Kwietnia 2009 Śliweczko doris to ja Dorota G., serdecznie pozdrawiam wszystkie Proteinki :grin: Cytuj
Maruda Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Śliweczko i Milenko!!! Bardzo dziękuję za miłe komentarze na NK :) Tym bardziej, że dzisiaj chyba wstałam lewą nogą.. :grin: Wczoraj miałam ostatni dzień warzywek i choć obiecałam sobe, że mnie na pewno chandra nie weźmie z powodu wagi w tym czasie.. To grubo nad wyrost sobie to zaplanowałam. Mam nadzieje, że za jakieś 4 do 6 dni (kicham święta, nie zjem nic czego nie wolno) czystych białek przynajmniej coś ruszy. Spróbuję też ograniczyć ten okropny słodzik :D Bo to pewno wina i tego, że ostatnio zaczęłam się rozpieszczać słodkim przy jego duuuużej pomocy... Ale chciałam jeszcze te LODY spróbować które Śliweczka umieściła w przepisie.. Hmmmm.... to może zrobię sobie ucztę na pożegnanie ze słodzikiem :) Zawsze znajdę jakieś rozwiązanie !!! H U R A !!! Pozdrawiam Was wszystkie - jesteście super!!!! Cytuj
Śliweczka Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Marudo kochana! Ja też mam ostatnio problemy wagowe,zbliżają się dni męczące kobiety co miesiąc :) ,waga się wacha kilogram do góry ,albo kilogram w dół i sama nie wiem ile teraz warzę :grin: Przez Święta jakoś przebrnę,dopiero po świętach biore się ostro za siebie,jakoś przed świętami nie mam ochoty się sprężyć bo wiem ze potrawy świąteczne,szczególnie ciasta kuszą i napewno się im nie oprę :) Zrób sobie lody,zjedz ze smakiem i nie przejmuj się ,stres źle wpływa na dietę :D Pozdrawiam i trzymam kciuki żeby wszystko co zaplanowałaś udało Ci się!!! Cytuj
Anula1978 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Bagi mam pytanie do Ciebie: dopiero teraz zauważyłam, ze Ty jesteś na diecie od końca lutego i schudłaś aż 12 kilogramów!!! Jak Ty to zrobiłaś? Czy dodatkowo ćwiczysz? Pytam tak z ciekawości bo ja dietkuję od końca stycznia i tylko 10 kg :grin: - choć wiem, że to i tak dużo ale już 2 tyg. stoję w miejscu jestem. Pozdrawiam. Cytuj
Anula1978 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Marudo ależ Ty jesteś mocna w postanowieniach. Mówisz, ze nawet sie nie skusisz w święta? Też bym tak chciała ale nie wiem czy dam radę. Tym bardziej, że będzie dobre jedzonko :D Wiem, że nie powinnam się skusić ze względu na stojąco wagę ale zobaczymy co los pokaże. A co przygotowujesz dla siebie protalowego? :grin: Buźka Cytuj
petra Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Witam :D. U mnie też waga stoi w miejscu od 2 tygodni. Może tak musi być? nadal dietuję. W Święta - też. Spędzamy je w tym roku sami z mężem, więc jest to możliwe. Teraz jestem na P+W i wczoraj zjadłam na kolację dukankową bułeczkę z wędzonym łososiem i marynowanymi grzybkami. Myślę, że taki zestaw powtórzę w Święta, dodając jajeczko i pomidorek. A na obiad, kurze nogi pieczone na kiszonej kapuście, ale jedzone bez skóry. A reszta? Jak zwykle.I przodem do przodu :grin: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.