Śliweczka Opublikowano 26 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2009 looo pizza ale ja w uderzeniowce i chyba nie bardzo ;) No nie,w uderzeniówce o pizzy trzeba zapomnieć :) To może placuszki otrębowe ze startym serem i wymieszanym z ciastem? Cytuj
Śliweczka Opublikowano 26 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2009 Dobranoc Balbinko,dobranoc wszystkim!!! Uciekam do łóżeczka ;) Pa,do juterka! Cytuj
edytah Opublikowano 26 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2009 Dziewczyny, tak czytam i az milusio mi sie robi, że tyle w was ciepła. Do zobaczenia jutro :) spokojnych snów i gubienia w ich trakcie zbędnych kologramów ;) Cytuj
balbina38 Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Dzien dobry dziewczyny, aaaaaaaa ziewac sie chce, pochmurno, mokro brrrr..........jeszcze sie nie wazylam, nie lubie tego momentu bo zawsze mam kamien na sercu, napisze pozniej co i jak ;) Cytuj
mallina Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Witam w deszczowy poranek z dolnego śląska,cześć Balbinko ,skowroneczku ;) Trochę nieprzyjemnie się zrobiło,ale mam nadzieję,że Margot jednak wróci,bo tak naprawdę nie ma o co sie obrazać,a bez nie bedzie tu tak samo,a szkoda.Dziewczyny Asieńko19873 i Dam Radę jak się cieszę,że już nie jestem sama ,na początku było mi bardzo trudno,bo już nie mogłam dzielić się na forum wszystkim,co jadłam(bo to by bylo nie w porządku wobec tych np.w uderzeniówce),ile schudłam(bo już nie chudnę),a teraz nas przybywa i wierzę,że wkrótce Wszystkie forumowiczki do nas dołączą.Pozdrawiam cieplutko i życze miłego dnia [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
balbina38 Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Wtaj Malinko to racja ze pogoda paskudna u mnie wczoraj byla taka burza ze drzewa lamalo jak zapalki zycze utrzymania wagi oby tak dalej ;) Cytuj
Maruda Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Cieszę się, że wczorajszy dzień się już skończył. Zjem spokojnie śniadanko.. a potem trzeba się będzie zabrać za porządkowanie papierków w firmie jak zabraknie nam prądu. Trochę niesprawiedliwe, że facetów na siłę na delegacje powysyłali - a baby to mogły albo wziąć przymusowy urlop - albo porządkować 'śmieci', które nomen omen faceci narobili.. :) Nie ma równouprawnienia w tym kraju.. U mnie też pogoda jakaś taka nie pewna - dlatego na piechotkę przydreptałam - bo zazwyczaj to rowerkiem.. ale tak straszą tymi burzami, że wole już iść pod parasolem niż jechać w pelerynce ;) Mallinka to utrwalanie jest naprawdę super!! Widzę to po mojej mamie.. W tygodniu jest w stanie 'przytyć' z 2 kg -a po jednym dniu białek ma znowu o te dwa mniej... Więc myślę, że mimo pokus nie ma się czym stresować w tej trzeciej fazie.. Najwyżej z jednego dnia białkowego zrobi się dwa :) Tak myślę, że jakby u mnie miało być coś nie tak.. (choć jeszcze kawał czasu do tego..) Kurczaki jeszcze mi się nie przejadły :lol: więc mogę walczyć dalej. Sama się sobie dziwię.. - bo nie sądziłam, że będę umiała tak dłuuugo trzymać diete - JESTEM Z SIEBIE DUMNA!!! :) To trochę samolubne - ale w sumie Wy też długo na diecie. Tyle, że ja siebie jeszcze z tej strony nie znałam... :) MIŁEGO DNIA !!! Cytuj
mallina Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Witaj Marudo,u mnie jak u Twojej mamy raz w górę ,raz w dół.Teraz jestem przed@,to się nawet nie ważę ,bo po co mam się stresować.Dzisiaj mam dzień białkowy,a tak jak mówisz czasem można zrobić 2 dni i po kłopocie ;) .Widzę,że na naszej klasie brakuje już 2 dziewczyn ,Margot i chyba Bogi,wracajcie czym prędzej.Nieporozumienia zdarzają się w kazdej rodzinie a my taką rodzinę tworzymy.Nie może być zawsze słodko,bo byłoby to nieprawdziwe,a jak są spory to widać,że ta rodzina żyje :) wracajcie w grupie łatwiej przez to przechodzić,wierzcie mi. [LINK NIEAKTUALNY] Cytuj
balbina38 Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Witaj Marudo, widze ze juz masz zdecydowanie lepszy humorek i oby tak dalej :) i bardzo dobrze ze masz tak silna wole i tez taki fajny stosunek do tej diety :) mysle ze ta dieta uzaleznia tak jak te forum ;) Cytuj
Maruda Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Witaj Marudo, widze ze juz masz zdecydowanie lepszy humorek i oby tak dalej :) i bardzo dobrze ze masz tak silna wole i tez taki fajny stosunek do tej diety :) mysle ze ta dieta uzaleznia tak jak te forum ;) Hihihi.. Balbinko to fakt - to już poważne uzależnienie :) ale takie zdrowe może być!!! Jak pamiętam, że na początku to non stop w kuchni siedziałam i coś pichciła.. Teraz trochę zapał opadł.. Ale przygotowuję sobie teraz jedzonko raz w tygodniu na cały tydzień - co się da to zamrażam, a co nie - to i tak na wszelki wypadek trzymam w lodówce! Malinka - dziewczyny to chyba poważnie się pogniewały.. jak nie ma ich na NK.. To łatwo powiedzieć, żeby mieć dystans do pewnych rzeczy... ale jak poczuły się bardzo dotknięte wczorajszą dyskusją to obawiam się, że czasu nie da cofnąć. A jeśli to czytają - to WRÓĆCIE!!! Ale mało kto docenia moc słów. Wiem jak z moim Robaczkiem :) czasami powiemy o jedno słowo za dużo.. to potem już się nie da powstrzymać monologu jednego albo drugiego z nas.. Ale tak chyba wszystkie mamy w naszych związkach. Tak przynajmniej zawsze powtarza mi mój chłopak - gdy jest źle... Tyle dobrze, że zawsze próbujemy coś naprawić. GŁOWY DO GÓRY - mam nadzieje, że forum jednak będzie żyło dalej swoim życiem!!! Tragedie zdarzają się wszędzie. Możemy doszukiwać się przyczyn, winić innych, wyobrażać sobie jak odmienne byłoby bez nich nasze życie. Ale wszystko to nie ma znaczenia, zdarzyły się i koniec. Musimy zapomnieć o strachu, jaki wywołały, i rozpocząć odbudowę.. Paulo Coelho (ur. 1947) Piąta góra Cytuj
balbina38 Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Racja w 100% ;) , ale tak przykro i pusto............. Cytuj
bagi Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Dzien dobry w ten pochmurny poranek ;) Mimo ze szaro i buro na dworze, ja w bardzo dobrym humorze, bo wreszcie, bo prawie dwu tygodniowym zastoju waga -60dkg juhuu! :) Marudo- fajnie ze Ci sie poukladalo wszystko od wczoraj bo bylo przykro patrzec jaka jestes smutna. Mallina- super! byle do przodu Pozdrawiam wszystkich Cytuj
Śliweczka Opublikowano 27 Maja 2009 Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Witajcie kochani. A u mnie piękna pogoda :) Gorąco i słonecznie,ale napewno dojdą na Podlasie te chmury i deszcz.Narazie cieszę się piękną pogodą :) Marudko,widzę lepszy humorek ? :) Muszę Ci powiedzieć że ja też jestem z siebie dumna,nie spodziewałam się że potrafię być tak zawzięta w swoich postanowieniach ;) Napewno damy radę dobrnąć do wymażonej wagi ,czego Tobie,sobie i reszcie serdecznie życzę!!! A utrwalającym utrzymania wagi!!! Mallinko,dziewczyny się pogniewały na amen,odeszły od nas i nie mają zamiaru wrócić...Oj... Co do Twojego jedzenia,to śmiało pisz co zjadasz,będziemy wiedziały co jadłaś w 3 fazie i nie tyłaś ,więc w przyszłości będziemy brać z Ciebie przykład.Asienko i Dam Radę tez piszcie co jecie.Nie martwcie sie o nas ,damy radę :) bardziej kuszą prawdziwe smakołyki niż wirtualne słowa :lol: Edytko,ciepła w nas wiele,ale czasem widzisz co może się zdarzyć...dziewczyny się pogniewały i odeszły...Więc nie zawsze jest tak super.Ale mam nadzieję że już więcej obrażalskich niet i reszta będzie z nami do końca. Pozdrawiam i przesyłam promyczek podlaskiego słoneczka wszędzie tam gdzie pada deszcz. Cytuj
Dorotaxx Opublikowano 27 Maja 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Maja 2009 Ja rowniez witam dziewuszki. U mnie w Krakowie słonko , mam nadzieje ze nie bedzie tak upalnie jak wczoraj , nie lubie takich temperatur dzis na wage nie staje bo wczoraj nagrzeszylam. Zrobilam sobie prezent na Dzien Mamy i zjadlam kawałek torcika no moze troche więcej niz jeden kawałek bo za Was tez zjadłam za to od dzies robie czyste proteiny Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.