Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam dziewczynki przy kawce o poranku. Kujawy też zamglone - nie pada ale jest nieco chłodniej niż przy wcześniejszych dniach. Moja waga stoi w miejscu - nic cholera nie spadła.....ale wczoraj zjadłam 2 ciastka markizy no i dziś na śniadanie też. Ale mam nadzieję, że organizm dostał dawkę energii i teraz przy ograniczeniu waga spadnie - zobaczymy. Mam nadzieję, że w weekend nie będę grzeszyć bo siedzenie w domu jak dla mnie jest "najgorsze" dla diety bo wtedy wszystko kusi!!! Także czuwajcie nade mną.

Juggin ale to jedzonko jest pyszne - normalnie siny mi się w ustach nazbierało. Co Ty masz dobrego? Wiem, że wątróbka i jakaś rybka chyba tak? Ale tak ładnie zarumienione - jak to zrobiłaś?

Bożenko powiedz czym Ty sie zajmujesz, że stale masz takie wyjazdy?

Pozdrawiam Was.

Opublikowano
  Anula1978 napisał(a):
Juggin ale to jedzonko jest pyszne - normalnie siny mi się w ustach nazbierało. Co Ty masz dobrego? Wiem, że wątróbka i jakaś rybka chyba tak? Ale tak ładnie zarumienione - jak to zrobiłaś?

Pozdrawiam Was.

Kochana na talerzach prezentuja się :D :

1.łosoś smazony bez tluszczu na teflonie, przyprawiony cytryną , koperkiem i przyprawa do ryb.

2. Kotelety z wołowiny mielonej, smażone na patelni teflonowej bez tłuszczu- ,miesko troszke puszcza więc najpierw własnie mielone smaże, a po mielonych całą resztę.

3. Zarumienione piersi z kurczaka, peklowane w przyprawie do grilla, czosnku, ziołach, cudach itd, smazone bez tłuszczu na teflonie- gdy za mocno sucha patelnia dodaje odrobine wody.. robi sie syyyyyy i już znów patelnia mokra.

4. W pudelku po pamietnych lodach tiramisu- watróbka w przyprawie do gyrosa, smazona na wodzie na teflonie ( własnie ją jem w pracy).

Opublikowano

Juggin ale to pysznie wygląda....zaraz bym coś zjadła. Zawsze "u kogoś" smakuje lepiej bo tak przy robieniu się nawdycham i nie chce mi się później jeść. A planuję zrobić grila w weekend jak będzie pogoda ku temu i nie wiem co zrobić. To może się skuszę na tego łosia ale nie wiem czy w mojej Biedronce będzie.

Opublikowano

Dziewczyny ale wiecie co zauważyłam w serkach wiejskich lekkich?.....że nie za każdym razem one są takie dobre. Nieraz są pyszne aż słodkie i od razu ładnie wyglądają po otwarciu - jak ze śmietanką słodką...a często też jest tak, że są one jakieś kwaśne i "zbite" i od razu mało smaczne. Też tak trafiacie??? Ale niestety zanim się nie posmakuje to się nie wie jakie się weźmie .

Opublikowano

Cześć dziewczyny.

Kawka wypita,pranie nastawione...pogoda piękna to szybciutko wyschnie.Mam nadzieję że nie będzie dzisiaj padać,bo trawkę trzeba kosić...troszkę przez te deszcze podwórko zarosło  :-D

Dzisiaj na obiadek kotlety sojowe  :-D miałam taką ochotę na nie,nareszcie mogę je zrobić bo dzisiaj warzywka  :lol:  

Anulko,ja zauważyłam że zależy jakiej firmy serek wiejski się kupi,jest wielka różnica między serkiem,a serkiem  :D Jedne są smaczne,a inne kwaśne.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki.

Opublikowano
  Śliweczka napisał(a):
Anulko,ja zauważyłam że zależy jakiej firmy serek wiejski się kupi,jest wielka różnica między serkiem,a serkiem :D Jedne są smaczne,a inne kwaśne.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki.

Śliweczko ja zawsze kupuję tylko Piątnicy i są nieraz kwaśne i takie zbite te kuleczki - lekko twardawe a nieraz mięciutkie i aż słodkie.

Opublikowano

Witajcie!!!

dziś Kujawy podobnie jak wczoraj upalne i słoneczne, aż miło że lato wreszcie przyszło.

Waga spadła kolejne 300 g, ale nie zmieniam, bo nie wiem czy jutro pokaże to samo. :D

Juggin żarełko PIĘKNE!! aż nie do wiary, że dotyczy diety.

Jadę z dziećmi nad jeziorko, bo wytrzymać nie idzie.

Pozdrawiam!!!

Opublikowano
  Anula1978 napisał(a):
Śliweczko ja zawsze kupuję tylko Piątnicy i są nieraz kwaśne i takie zbite te kuleczki - lekko twardawe a nieraz mięciutkie i aż słodkie.

To dziwne,bo mi się jeszcze nie zdarzyło żeby serek z Piątnicy był niedobry.Z innych firm czasem się zdarza że jest kwaśny i taki zbity.Tylko że ja rzadko kupuję serek wiejski  :D

Opublikowano
  Śliweczka napisał(a):
To dziwne,bo mi się jeszcze nie zdarzyło żeby serek z Piątnicy był niedobry.Z innych firm czasem się zdarza że jest kwaśny i taki zbity.Tylko że ja rzadko kupuję serek wiejski :-D

Śliweczko mnie się dość często to zdarza. Ale nie wiem czemu tak jest. I kupuję też w tych dużych pudełkach 500 ml i nieraz jak otworzę jest dobry a jak postoi otwarty w lodówce kilka dni to też kwaśnieje - ale to rozumiem bo jest otwarty.....ale te w małych opakowaniach to od raz po otwarciu są kwaśne....także nie wiem co jest z nimi....a data ważności dobra.

Pozdrawiam....p.s. dziś zjadłam jagodziankę w pracy :D ale to nic nie będę narzekać z tego powodu. Już mi mama mówi, że dosyć tego odchudzania bo będzie mi nieładnie ale ja jeszcze troszkę pociągnę - w końcu chudzielcem nie jestem. he he he.

Opublikowano
  Anula1978 napisał(a):
Śliweczko mnie się dość często to zdarza. Ale nie wiem czemu tak jest. I kupuję też w tych dużych pudełkach 500 ml i nieraz jak otworzę jest dobry a jak postoi otwarty w lodówce kilka dni to też kwaśnieje - ale to rozumiem bo jest otwarty.....ale te w małych opakowaniach to od raz po otwarciu są kwaśne....także nie wiem co jest z nimi....a data ważności dobra.

Pozdrawiam....p.s. dziś zjadłam jagodziankę w pracy :D ale to nic nie będę narzekać z tego powodu. Już mi mama mówi, że dosyć tego odchudzania bo będzie mi nieładnie ale ja jeszcze troszkę pociągnę - w końcu chudzielcem nie jestem. he he he.

Anulko w dużej mierze wpływ na jakosc serka maja warunki przechowywania i transportu. Często jest tak, ze zanim trafia na połke sa źle przechowywane ( za ciepło im) i wtedy pomimo tego, że sa nieotwarte juz sie psuja.

A za JAGODZINKĘ to musisz odpokutować :-D , np. codziennie opowiadac mi w prywatnych wiadomościach jaka była pyszna :-D . I tak przez tydzien :lol:

Co do jagodzianki- znalazłam na znajomym forum przepis super i upieke jak pojade do mamy- przynajmniej popatrze jak inni jedzą :) . Wiecie , ze mi jest łatwiej jak chociaz zrobie, upikę cos zakazanego a potem inni to wcinaja i mlaszcza i ślinia sie...a ja pytam tylko co chwilke, czy aby nie jest mdłe :) . Masochistka ze mnie co??

Opublikowano
  juggin napisał(a):
A za JAGODZINKĘ to musisz odpokutować :D , np. codziennie opowiadac mi w prywatnych wiadomościach jaka była pyszna :-D . I tak przez tydzien :-D

Juggin ale się uśmiałam - aparatka z Ciebie. Nie ma sprawy odpokutuję ale po weekendzie. A swoją drogą prześlij mi przepis na te jagodzianki to może i ja spróbuję oczywiście jak uzbieram jagód he he he.

A jak tam pogoda w Szczecinie - mocno grzeje??? Oj dawno już tam w Twoich stronach nie byłam.... Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.