Kamyla Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 aha ale generalnie jestem w okolicach 90 teraz o ile ta waga nie kłamie oczywiście :) Cytuj
grazzia Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 saga napisał(a): Witam serdecznie, ja dzisiaj skończyłam 7 dniową faze 1 i udało mi się schudnąć 4 kg (tak rano pokazała waga) bardzo się cieszę i wieżę że jak się przestrzega zasad to nie da rady nie schudnąć Więcej wiary w siebie. Trzymam kciuki. Skoro innym się udaje tobie też się uda. Powodzenia Saga gratuluje spadku wagi- 6kg to sporo oby tak dalej zuza125 napisał(a): Witajcie Kochane!!! O matko, dopiero nadrobiłam czytanie po kilku dniach nieobecności :roll: Serdecznie witam wszystkie Nowe Protalki, ale nas przybywa ;) Super! Życzę sukcesów i szybkich spadków!!! Ja mam zastój już dość długo, ale się nie łamię, nigdzie mi się nie spieszy, waga i tak ruszy. Zresztą jutro wyjeżdżamy na urlop i nie da się do końca przestrzegać zasad, więc pewnie po urlopie wrócę na uderzeniówkę :) Żegnam się z Wami na 2,5 tygodnia. Pewnie nie nadrobię tego co napiszecie w tym czasie, ale napewno się odezwę po powrocie. Pozdrawiam serdecznie!!! Zuza zycze wspanialego wypoczynku bo jak mowisz slonko zapewnione i odzywaj sie po powrocie:) Irmin napisał(a): Witam Protalki:) Chciałam się pochwalić sukcesesem po fazie uderzeniowej:) Spadło 6kg, teraz jestem w fazie naprzemiennej:) Słabo mi idzie:P ale mam nadzieję ze z wami wytrwam:) Mile widziany baty i inne kary za naruszenie regulaminu protalowego:) Irmin 6kg to slabo to super gratuluje a z nami napewno Ci sie uda a baty jak beda potrzebne to kolezanki sa na warcie i w pore uderza hihi Cytuj
Śliweczka Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Bozena66 napisał(a): Witaj Irmin, świetny wynik 6kg :) . Życzę Ci dalszych sukcesów i wytrwałości :) Dzięki Maragrete, walory estetyczne suwaczka mniej wazne niż to, że mogłam dzisiaj go obniżyć o 0,5kg :) :roll: ;) Śliweczko, Ty dzisiaj tez chyba gmerałaś przy suwaczku ;) A gmerałam,gmerałam... :) Niewiele się zmieniło bo tylko 100 g ale i taki spadek cieszy.A Tobie Bożenko gratuluję spadku!!! Cytuj
Styczniowa Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Czesc Dziewczyny, jestem juz z Wami i mam nadzieje, ze zaczne od jutra. Goscie wyjechali juz w niedziele, ale mi jakos motywacji brak :) Moze dlatego, ze nie bardzo wiem, od czego zaczac. No dobra, poczytalam, poszperalam, ale w dalszym ciagu nie mam pomyslu na cos smacznego w I fazie. Moze dlatego, ze nie znalazlam zadnych fajnych przepisow. A przeciez dieta musi byc smaczna, no nie?! :roll: A moze dlatego, ze juz nie tak duzo mi zostalo do zrzucenia i wierze w cuda, ze samo spadnie? Jak ktoras z Was ma pod reka jakies przepisy na faze I to bede wdzieczna. Dobra, ide sobie poczytac, co sie dzialo jak mnie nie bylo. Milego dnia Wam zycze! Cytuj
juggin Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Styczniowa napisał(a): Czesc Dziewczyny, jestem juz z Wami i mam nadzieje, ze zaczne od jutra. Goscie wyjechali juz w niedziele, ale mi jakos motywacji brak :) Moze dlatego, ze nie bardzo wiem, od czego zaczac. No dobra, poczytalam, poszperalam, ale w dalszym ciagu nie mam pomyslu na cos smacznego w I fazie. Moze dlatego, ze nie znalazlam zadnych fajnych przepisow. A przeciez dieta musi byc smaczna, no nie?! :roll: A moze dlatego, ze juz nie tak duzo mi zostalo do zrzucenia i wierze w cuda, ze samo spadnie? Jak ktoras z Was ma pod reka jakies przepisy na faze I to bede wdzieczna. Dobra, ide sobie poczytac, co sie dzialo jak mnie nie bylo. Milego dnia Wam zycze! Podaje Ci linka do kopalni kulinarnych pysznosci. https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=90 Patrz uwaznie , aby brac tylko przepisy na I fazę. Powodzenia. Cytuj
Kamyla Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Styczniowa napisał(a): Czesc Dziewczyny, jestem juz z Wami i mam nadzieje, ze zaczne od jutra. Goscie wyjechali juz w niedziele, ale mi jakos motywacji brak :) Moze dlatego, ze nie bardzo wiem, od czego zaczac. No dobra, poczytalam, poszperalam, ale w dalszym ciagu nie mam pomyslu na cos smacznego w I fazie. Moze dlatego, ze nie znalazlam zadnych fajnych przepisow. A przeciez dieta musi byc smaczna, no nie?! :roll: A moze dlatego, ze juz nie tak duzo mi zostalo do zrzucenia i wierze w cuda, ze samo spadnie? Jak ktoras z Was ma pod reka jakies przepisy na faze I to bede wdzieczna. Dobra, ide sobie poczytac, co sie dzialo jak mnie nie bylo. Milego dnia Wam zycze! Ja to jak nie mam weny to biorę pierś albo rybkę i dusząc to na patelence robię na tym burzę przypraw i ziół, czasem z cebulka a czasem z ogórkiem który na szczeście jest dozwolony i gotowe ;) szybko sprawnie i smacznie ;) no i popijam smaczną herbatką zeby sie zapchac :) Cytuj
Styczniowa Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 juggin napisał(a): Podaje Ci linka do kopalni kulinarnych pysznosci. https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...=7437&st=90 Patrz uwaznie , aby brac tylko przepisy na I fazę. Powodzenia. Juggin, dzieki! Znalazlam sporo pysznosci, moj zapal wraca, jade na zakupy i od jutra do roboty! Chociaz musze przyznac, ze faza II jest bardziej kuszaca... Juz sie jej nie moge doczekac :) Cytuj
Styczniowa Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Kamyla napisał(a): Ja to jak nie mam weny to biorę pierś albo rybkę i dusząc to na patelence robię na tym burzę przypraw i ziół, czasem z cebulka a czasem z ogórkiem który na szczeście jest dozwolony i gotowe :) szybko sprawnie i smacznie :roll: no i popijam smaczną herbatką zeby sie zapchac ;) A cebulka w fazie I jest dozwolona?? Cytuj
juggin Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Styczniowa napisał(a): A cebulka w fazie I jest dozwolona?? Dozwolona jako dodatek, czyli odrobinke dla smaku. Jajecznica na cebuli moim zdaniem odpada. Podobnie z ogorkiem korniszonowym- jako dodatek do smaku jak najbardziej. Ale moze warto dac sobie spokoj na te kilka dni z dodatkami??? Troszkę ziół i smaczek bedzie. Cytuj
Styczniowa Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 juggin napisał(a): Dozwolona jako dodatek, czyli odrobinke dla smaku. Jajecznica na cebuli moim zdaniem odpada. Podobnie z ogorkiem korniszonowym- jako dodatek do smaku jak najbardziej. Ale moze warto dac sobie spokoj na te kilka dni z dodatkami??? Troszkę ziół i smaczek bedzie. Tak wlasnie myslalam. Jednak calkowicie ja sobie odpuszcze: po diecie norweskiej przezyje wszystko oprocz szpinaku :) No i do jajek mam jeszcze lekki wstret, ale do opanowania. Za to na szczescie w tej diecie nie ma grejpfuitow, bo tego bym nie przezyla! No i co najwazniejsze: mozna wlasciwie samemu decydowac, na co ma sie ochote a nie wcinac dwa liscie salaty, gdy inni grilluja. Chociaz na brak silnej woli nie moge narzekac: moj lekarz i tak jest zdziwiony, ze przy duzej niedoczynnosci tarczycy schudlam prawie 15 kg. Ale juz nie zanudzam: jutro sie zwaze i jak mi sie uda to sobie suwaczek zafunduje :roll: Do dziela! Cytuj
Irmin Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 A ja już pękam od jedzenia:P troche dzisiaj przesadziłam a jeszcze obiadu nie jadłam:) Na śniadanie wszamałam serek chudy tak 100g z cynamonem i słodzikiem, miseczke deseru zebra:) szklanke coli, kefiru i kawy:P a na obiad szukuje pierś kurczaka smazoną na grillu:) i kefir...ile wlezie:) Bijcie jeśli cos źle jem:) A powiedzcie mi jak to jest w fazie naprzemiennej, te 5 dni czysto proteinowe to jedzenie podobne jak w fazie uderzeniowej?? Cytuj
edytah Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Witam nowe protalki i stare "wyjadaczki" :) ja od dzisiaj jestem w domku, najprawdopodobniej do końca miesiąca - brak opieki do synka. Od września idzie do przedszkola to i jak wrócę do pracki ;) Micha mi się usmiecha na całej długości gdy widzę, że tak ładnie idzie wam pozbywanie się kilosków ;) Wiecie co, ta nasza otrąbianka jest na tyle pyszna, że mój synek, niespełna trzyletni, zjadł mi połowę (wczesniej zjadł swój nieprotalowy serek), po czym poprosił bym zrobiła jeszcze :roll: Gratluję prawka, sama mam już od kilku ładnych latek, ale od ciąży nie korzystam z niego - mamy większy gabarytowo samochód i boję się go prowadzić. Marudko kochana, koniecznie daj znać jak się zakończyła sprawa :) Już można otwierać szampana?? Cytuj
edytah Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Irmin napisał(a): A ja już pękam od jedzenia:P troche dzisiaj przesadziłam a jeszcze obiadu nie jadłam:) Na śniadanie wszamałam serek chudy tak 100g z cynamonem i słodzikiem, miseczke deseru zebra:) szklanke coli, kefiru i kawy:P a na obiad szukuje pierś kurczaka smazoną na grillu:) i kefir...ile wlezie:) Bijcie jeśli cos źle jem:) A powiedzcie mi jak to jest w fazie naprzemiennej, te 5 dni czysto proteinowe to jedzenie podobne jak w fazie uderzeniowej?? za kefirem nie przepadam, ale reszta - pyszna i dozwolona :) Tak, w fazie naprzemiennej są na zmianę dni z samymi białkami i dni z dołaczanymi warzywkami :roll: Cytuj
Esperantina Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2009 Witam wszystkich! Mam pytanie,czy mogę sobie pozwolić na słodkości np.typu Chałwa z przepisu Śliweczki jak jestem dopiero trzeci dzień na diecie?Strasznie lubię słodycze. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.