asienka19873 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 czesc dziewczynki :grin: u mnie pogoda do d... leje od samego rana :grin: jest brzydko i smutno na dworze :grin: za to waga bez zmian :grin: Balbinko ciesze sie ze juz jestes z nami :) milego dnia protalki :grin: Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 No, nareszcie Balbinko!!! Tak się o Ciebie martwiłam!!! Przykro mi, że burza narobiła Ci tyle roboty, ale to tylko rzeczy. Mnie już do głowy przychodziły najróżniejsze scenariusze, które od siebie odpędzałam. Ale jesteś i to się liczy :grin: Margarette, cieszę się, że miałaś udany urlop i że jesteś z niego zadowolona. Tzrymajcie się dziewczyneczki, buziaki, pa. Miłego dnia!!! Cytuj
mallina Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Muszę się z wami podzielić moją radością.Wreszcie po pół roku mąż znalazł pracę.Nic takiego ,ale jak na początek bardzo się z tego cieszymy :grin: .Już od 1 września zaczyna.Buziaczki Cytuj
Bozena66 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Muszę się z wami podzielić moją radością.Wreszcie po pół roku mąż znalazł pracę.Nic takiego ,ale jak na początek bardzo się z tego cieszymy :grin: .Już od 1 września zaczyna.Buziaczki Mallinko, bardzo się cieszę, życzę Tobie i Twojemu mężowi powodzenia :grin: Cytuj
juggin Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Muszę się z wami podzielić moją radością.Wreszcie po pół roku mąż znalazł pracę.Nic takiego ,ale jak na początek bardzo się z tego cieszymy :grin: .Już od 1 września zaczyna.Buziaczki Kochana to powód do wielkiej radosci :grin: Życze powodzenia i cieszę się, ze Wasze kłopoty sie skończyły :grin: Cytuj
Maragrete Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Muszę się z wami podzielić moją radością.Wreszcie po pół roku mąż znalazł pracę.Nic takiego ,ale jak na początek bardzo się z tego cieszymy :grin: .Już od 1 września zaczyna.Buziaczki Ciesze sie razem z Toba Malinko , no widzisz... po burzy zawsze wychodzi słonce.....tak się to życie plecie, jak raz jest źle to potem musi przyjść lepszy czas....... Najważniejsze abyscie sie wzajemnie wspierali i aby problemy was nie podzieliły. Powodzenia Tobie i męzowi.......... :grin: :grin: :grin: Cytuj
Maragrete Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Ale tu dzisiaj spokojnie na forum, tylko kilka postów i to króciutkich. Wszyscy albo pracuja albo korzystają z pięknej letniej pogody...chyba... Bo u nas w centralnej Polsce lato w pełni. A moja waga zrobiła mi psikusa i nie dość, że nie spadła to dzis rano pokazywała nawet troche wiecej niz mam na suwaku, małpa jedna... ale ja sie tak łatwo nie poddam. Pewnie te moje urlopowe grzeszki zadziałały z opóźnieniem... :grin: To nic dzzis zaczęłam białka więć na pewno coś sie odmieni na wadze za kilka dni, tylko muszę, musze, musze, musze być konsekwentna i cierpiliwa..........oj, jak to ciężko............. :grin: Cytuj
juggin Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 A moja waga zrobiła mi psikusa i nie dość, że nie spadła to dzis rano pokazywała nawet troche wiecej niz mam na suwaku, małpa jedna... ale ja sie tak łatwo nie poddam. Pewnie te moje urlopowe grzeszki zadziałały z opóźnieniem... :grin: To nic dzzis zaczęłam białka więć na pewno coś sie odmieni na wadze za kilka dni, tylko muszę, musze, musze, musze być konsekwentna i cierpiliwa..........oj, jak to ciężko............. :grin: hehehe..dokladnie Maragrete mam to samo zawsze gdy pogrzeszę :grin: U mnie tez zwyzka III fazowa, ale jakbym sie przyznala co zjadłam w weekend- jedna rzecz, ale na maxa kaloryczna i w ilosci hurtowej- to i zawyzona waga nie jest odpowiednia kara dla mnie :grin: Ale co tam...Dukan miłosciwy i litosciwy, 1 kg mam utrwalony wiec walcze dalej :) Dziś w planach "lizanie" łazienki i WC więc pewnie spalę troszkę :grin: ( patrzac na mój syf w łazience to pewnie duzo wiecej niz troszke spalę). Miłego dzionka Kobitki. Cytuj
Irmin Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Mam pytanie:) Robiłam kluski leniwe z przepisów, smaczne jak diabli:P ale troche za dużo mąki dałam, no bo taka rzadka masa wyszła... Jest jakaś porcja dzienna mąki kukurudzianej??:grin: Nie chce przesadzic, bo ta waga ze mna żarty sobie stroi:( Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Muszę się z wami podzielić moją radością.Wreszcie po pół roku mąż znalazł pracę.Nic takiego ,ale jak na początek bardzo się z tego cieszymy :grin: .Już od 1 września zaczyna.Buziaczki Bardzo się cieszę, trochę to trwało, ale w kocu się udało. Mój synuś też jutro jedzie na rozmowę i jestem pewna, że dostanie tę pracę. Poprzednia firma się przeinwestowała i musieli zwolnić kilka osób ze względu na kryzys. Trudno dostać pracę w wakacje, tym bardziej się cieszymy. Życzę Tobie i mężowi aby wszystko Wam się poukładało pomyślnie :grin:. Pozdrawiam serdecznie Cytuj
anitka45 Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 witam A ja dopiero wróciłam z miasta a upał jak 150.Nie idzie wytrzymać. A le moja waga znowu w dół 20 dkg. A było 5 sierpnia 88 a dzisiaj jest 84.2 :grin: Nie mam suwaczka narazie wnuczka nie ma czasu. A wiecie jakoś mi coś nie tak bo jestem trochę wiekowa i moja skóra to nie tak jak u nstolatki i trochę brzuch "poszedł" w kierunku kolan. :grin: Cytuj
Styczniowa Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Witam Was dziewczynki, przyszlam sie kajac, bo funkcjonuje tutaj jak pasozyt. Nie mam nawet czasu poczytac, co u Was, na nic nie mam czasu. Tylko na prace, mus to mus. Mojej firmy na szczescie (czasami mysle podle "niestety") nie dotknal kryzys i po urlopie nie wiem, w co najpierw rece wlozyc. Moze to i dobre, bo o smakolykach nie mysle :grin: Mam nadzieje, ze jak sie u mnie unormuje przyjmiecie mnie z powrotem tak cieplo jak na poczatku mojego "protalkowania". Pozdrawiam Was wszystkie bardzo, bardzo serdecznie! Cytuj
dam radę Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Alez ten tydzień miło sie rozpocząl- Balbinka aki poniedzialek taki caly tydzień...... ale wtorek też dołożymy do tego powiedzonka...suuuuuuuuper.... Cytuj
dam radę Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Cos mi zeżarło część tekstu - chodziło mi o to że Mallinka ma powód do radości z powodu męża a Balbinka już nas odwiedza.... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.