Maragrete Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Bożenko - z tym niedościgłym wzorem to bym nie przesadzała, ja co prawda tak jak i ty załozyłam sobie do zrzucenia niezłą porcje kilogramów, podobnie jak ty ale zobacz z jakiej awgi słonia starowałam....A przeciez im ktos ma wiecej kilosów na starcie i wiecej do zrzucenia tym leci szybciej na początku...a potem trudniej. A co do mojej wagi to dzisiaj sie nie ważyłam...nie chcę sie wku...ć bo wczoraj niby jadłam protalowo ale znów skubnęłam kawałeczek ciasta drożdżowego...nie moge jednak piec cywilnych ciast dla domowników, to jest dla mnie zbyt trudne,żeby tak upiec, zeby pachniało w domku, zeby leżało i kusiło... za wczesnie na takie pokusy. Inne jedzenie cywilne robię dla rodziny i mnie nie kusi tak ale ciasto...nie wytrzymuje i podjadam. Eh, słodycze zawsze były moja zgubą .... :sad: Cytuj
grazzia Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Babciu Magdo dziękuję, że wstawiłaś zdjęcie na stronę z przepisami :sad: , a o ten post, który jest się nie martw, mnie chodziło tylko o to, zebyśmy tam nie wpisywały postów, pytań itd Kochana Grazzio i kochana Maragrete nie mogę tego ukrywać: obraziłam się. To ja latam od kilku dni i wstawiam zdjęcia i opisy na sronę z produktami dozwolonymi a Wy jej oczywiscie nie czytacie. Skandal po prostu :grin: . Jogurt grecki light i jego zdjęcie tam już jest Ponawiam prośbę o robienie zdjęć i pisywanie, ale raczej produktów, których tam jeszcze nie ma. Jeśli bedziecie wiedziały jeszcze miejsce, gdzie mozna kupić jakis produkt, to ja dopisze. Aha, w czasie pisania postu już sie odbraziłam i przepraszam, że nakrzyczałam :D Kochana Bozenko -przepraszam,tak szybko piszecie ,ze ja widzialam tylko pierwsza strone z produktami a to juz sa dwie :-) kurcze nie widzialam ale sie poprawie. -a tak wogole witam wszystkie kobietki w ten piekny sloneczny wtorek. waga wrocila do normy 62,4kg -ja takze ponawiam propozycje co Wy na to? aby pod awatarkiem wpisywac skad ktora jest(dla lepszego zapamietania)chodzi mi czy mieszka w Polsce czy zagranica Cytuj
martuska71 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Tak wiem Grazzia pamietam twoja wczesniejsza prosbe,ale ja mysle ze jak ktos chcial to juz wpisal a jak nie wpisal to najwidoczniej nie chce np.tak jak ja :sad: Jak ktos z zagranicy sie pojawi to i tak napisze w postach chociazby zeby sie podzielic roznymi spostrzezeniami i porownaniami :grin: pozdrawiam :-) a wybor nalezy do was dziewczeta... Cytuj
zuza125 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 No i po zmartwieniu!!! Moja mała latorośl wróciła z przedszkola zadowolona :-) Troszkę pospała, podobno nie płakała. Dzielna dziewczynka za mamą hihihi :D :grin: Pozdrawiam i lecę zrobić zrazy z cyców kurzęcych :sad: Cytuj
Anula1978 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Zuza to dobrze, że mała przeszła bezstresowo pierwszy dzień w przedszkolu. Może jej się spodoba i będzie chętnie chodzić do dzieci....Moja nie chodzi do przedszkola (skończy 4 lata) bo w domciu ma z kim być, ale z drugiej strony bym chciała ją dać do dzieci....no zobaczymy jak to wyjdzie. Ale narobiłaś mi apetytu tymi cyckami kurzęcymi a dokładniej zrazami....muszę też coś wymyśleć z tym, że ja sama już się pogubiłam kiedy mam fazę z warzywami a kiedy bez....wczoraj zjadłam samej sałatki ale myślę zrobić fazę warzywną dopiero od soboty.... Ja się z Wam żegnam i życzę miłego dnia. PA Cytuj
Bozena66 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 No dobra poddaje sie czy ktoras z dziewczyn umie pakowac walizke ??? Szalu dostane nic nie spakuje 20 raz wsadzam i wyrzucam ubrania z walizki dziewczyny jak wy wyjezdzacie na wakacje bo albo zabiore cala szafe albo pojade nago jedno z dwoch :-) to istna meczarnia :sad: no i gdzie ja tego kuraka z rozna mam wsadzic? przeciez mnie wywala z samolotu :grin: a musze cos wziasc do jedzenia bo z glodu jestem gotowa popelnic kazda zbrodnie :D Martusia, ja tyle jeżdżę, ze walizkę pakuję w 10 min.. Czasami mam takie wyjazdy, ze codziennie w innym hotelu, też byś się nauczyła. Jeśli chodzi o jedznie w walizce, to zawsze jest wątpliwość: zabiorą, czy nie, do tej pory miałam szczęście i przechodziłam bez problemu, ale porzekadło z dzbanem pamietam... A co do mojej wagi to dzisiaj sie nie ważyłam...nie chcę sie wku...ć bo wczoraj niby jadłam protalowo ale znów skubnęłam kawałeczek ciasta drożdżowego...nie moge jednak piec cywilnych ciast dla domowników, to jest dla mnie zbyt trudne,żeby tak upiec, zeby pachniało w domku, zeby leżało i kusiło... za wczesnie na takie pokusy. Inne jedzenie cywilne robię dla rodziny i mnie nie kusi tak ale ciasto...nie wytrzymuje i podjadam. Eh, słodycze zawsze były moja zgubą .... :) Maragrete, ja pieke tylko protlowe, ale moja Rodzina uwielbia zwłaszcza sernik z tego sera Jana, który wystawiłam na wątku z produktami. Benek miała świetny pomysł, żeby ten ser wymieszać z jogurtami niskotłuszczowymi lub serkiem homo np. Ostrowii 0%, to parametry będą ok i sumienie nie będzie dokuczać, a waga sie nie zemści. Jeszcze polecam Ci muffinki, czy ciasto jogurtowe :-D Kochana Bozenko -przepraszam,tak szybko piszecie ,ze ja widzialam tylko pierwsza strone z produktami a to juz sa dwie :grin: kurcze nie widzialam ale sie poprawie. -a tak wogole witam wszystkie kobietki w ten piekny sloneczny wtorek. waga wrocila do normy 62,4kg -ja takze ponawiam propozycje co Wy na to? aby pod awatarkiem wpisywac skad ktora jest(dla lepszego zapamietania)chodzi mi czy mieszka w Polsce czy zagranica To jest świetny pomysł, ale jak Dziewczyny są niechętne to trudno. Świetny pomysł miała też Śliweczka, żebyśmy na NK wpisywały w miejsce pseudonimu szkolnego nasz login z forum. No i po zmartwieniu!!! Moja mała latorośl wróciła z przedszkola zadowolona :grin: Troszkę pospała, podobno nie płakała. Dzielna dziewczynka za mamą hihihi :-D Pewnie, że dzielna Dziewczynka, po Mamusi rzecz jasna. Moje starsze Dziecko jak poszło do przedszkola robiło mi nieustanny wstyd, bo nie chciało iść ze mną do domu. Specjalnie wybrałam takie przedszkole, które było do 14 i przychodziłam w ostatniej chwili, bo i tak wychodzilismy zwze ostatni. Ale mój synek jest niesamowicie towarzyski, szkoda, że to nie idzie w parze z pracowity :-D Zuza to dobrze, że mała przeszła bezstresowo pierwszy dzień w przedszkolu. Może jej się spodoba i będzie chętnie chodzić do dzieci....Moja nie chodzi do przedszkola (skończy 4 lata) bo w domciu ma z kim być, ale z drugiej strony bym chciała ją dać do dzieci....no zobaczymy jak to wyjdzie. Ale narobiłaś mi apetytu tymi cyckami kurzęcymi a dokładniej zrazami....muszę też coś wymyśleć z tym, że ja sama już się pogubiłam kiedy mam fazę z warzywami a kiedy bez....wczoraj zjadłam samej sałatki ale myślę zrobić fazę warzywną dopiero od soboty.... Ja się z Wam żegnam i życzę miłego dnia. PA Ja też się gubiłam z fazami, dlatego poszłam w ślady Marudki i mam fazę 7+7 i jest zdecydowanie łatwiej. A tak a propos: gdzie jest Maruda??? Cytuj
martuska71 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Sagi tez juz dawno nie widzialam......? Cytuj
martuska71 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 No i po zmartwieniu!!! Moja mała latorośl wróciła z przedszkola zadowolona :-) Troszkę pospała, podobno nie płakała. Dzielna dziewczynka za mamą hihihi :D :grin: Tak Zuza chyba tak wlasnie jest my matki bardziej boimi sie o dzieci jak one sobie poradza np.w nowych warunkach a dzieciaki daja rade i to bardzo dobrze.Tez dzis myslalam bo moja 6 latka jest w 3 klasie i pierwszy raz w klasie nie ma (zostala oddzielona) kolezanek polskich a ona jest cicha i wstydliwa bo nie zawsze dobrze rozumie co sie do niej mowi wiec denerwowalam sie ale bylo dobrze :sad: Cytuj
maho Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Wiecie co?? Chyba mało schudłam na uderzeniówce co ?? - ale zauważyłam, że zchodzi 0,8 kg na dzień - to chyba nie zły wynik, jak myślicie ?? boje się teraz, że jak dołączę warzywa - to nie schudne :sad: - a juz taka determinacja mnie dopadła ... musze, muszę , muszę .... :grin: spokojnie, nic na szybkiego. Nawet jeśli ta dieta ma przynieść szybkie efekty to nie przesadzjmy. Dukan mówi, jeśli dobrze pamiętam, że potem będziemy zrzucać około 2 kg na miesiąc. To co osiągnęłaś na uderzeniówce to wcale nie mało. Ja prowadziłam ją przez 7 dni i schudłam 3 kg. Teraz jestem bliska celu, ale dietę mam od lutego - widać każdy chudnie we własnym tempie i nijak tego nie przyspieszymy. jedyne co możemy robić to trzymać się diety i nie grzeszyć. A warzywa są NIEZBĘDNE. Nie wiadomo jak będzie z tym chudnioęciem - ja zazwyczaj na warzywach chudnę, bo w fazie z białkami mam problem z załatwianiem się i to tak się we mnie gromadzi że nie chudnę. Przyjdą ważywka i od razu lżej :> Cytuj
Tryolcia Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Dziewczynki a jak jest z jedzeniem pestek np. dyni czy słonecznika, orzechami?? A i mam pytanie czy ten chlebek można jeść w fazie uderzeniowej?? Cytuj
Bozena66 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Tryolciu, nie można orzechów, pestek itp, bo są za tłuste. Chlebek można(równowartość 3 łyżek otrębów-nie więcej!) tylko taki, który ma w sobie otreby a nie mąkę, czy skrobię kukurydzianą. Pozdrawiam :sad: Cytuj
balbina38 Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Moje nowe wlosy :sad: wiem ze nie kazdemu sie takie cos podoba ale na mnie dobrze wplynelo :grin: ciekawe kiedy mi sie znudza :-) Cytuj
kasias Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 Moje nowe wlosy :D wiem ze nie kazdemu sie takie cos podoba ale na mnie dobrze wplynelo :-D ciekawe kiedy mi sie znudza :) no super Balbinko, ze tak powiem stylowo :sad:, mnie sie bardzo podoba bo geste i dlugie, a ja mam kompleks pod tym wzgledem ostatnio :-) tylko mycie i suszenie jest chyba uciazliwe i pracochlonne.....ale warte efektu :grin: Cytuj
Maruda Opublikowano 1 Września 2009 Zgłoś Opublikowano 1 Września 2009 JUŻ JESTEM!!! :-D Dziękuję Kochaniutkie za troskę.. Dzisiaj w ostatniej chwili wyskoczyła mi delegacja i nic nie dałam rady rano napisac.. Ale przez to mam teraz straszny ból głowy. Auto bez klimatyzacji, gorąco, korki, głód.. Całe szczęście, że chociaż kefirek miałam w butelce to ze sobą zabrałam. Poza tym jestem zadowolona - bo dzięki temu wyjazdowi spotkałam się z moim dobrym kolegą ze studiów. 3 lata się nie widzieliśmy, a on właśnie pracuje na obiekcie, który projektuje moja firma. I choc podróż była uciążliwa -to pogaduchy z kolegą będę bardzo miło wspominac i to nie na tematy zawodowe :sad: Balbinko ŁO MATKO I CÓRKO - ale czaderskie masz te włoski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <buja w obłokach> ja kiedyś też chciałam miec warkoczyki.. Ale jakoś tak się nie złożyło. Dobrze Ci się w tym spało?? Czuc, że częśc włosków jest doczepiona, nie boli to??? Jeszcze raz dziękuję za ciepłe przywołanie mnia na forum.. :grin: Ale ja już nie mam się czym chwalic.. NARAZIE!!! A przynajmniej wagowo - nie bardzo umiem utrzymac te moje kiloski w ryzach :-) Bo jak się będę przeprowadzac w końcu to Wam się pochwalę :) Ale ciągle czekamy na zwolnienie mieszkania. Potem w pierwszej kolejności trzeba będzie założyc internet - bo mnie z pracy zwolnią za siedzenie na "Smacznym.." I całe szczęście, że w domu będzie komputer i laptop - bo chyba byłaby o to pierwsza domowa wojna w mojej ciągle dwuosobowej rodzince :D Ale mogę Wam powiedziec, że powolutku już na nauki przedślubne się wybieramy HURA Więc chyba wszystko jest na dobrej drodze... Miłego wieczorku moje piękne!!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.