Styczniowa Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Witam Was serdecznie, wiem, ze rzadko tu bywam, ale czasu w dalszym ciagu brak. W pracy mlyn i stres (dzis "ucieklam" wczesniej, bo mam kontrole u lekarza), jak wpadam do domu to marze o prysznicu i lozku. A tak ma zostac do konca roku, nie wiem, jak to wytrzymam ;) Przyszlam do Was po mobilizacje:moja waga waha sie miedzy 61,5 a 63 od dwoch tygodni! No i chyba z frustracji, zmeczenia i braku swiezego powietrza zaczynam jesc slodycze. Ja i czekolada! Nigdy za nia szczegolnie nie przepadalam, nie wiem o co chodzi. Nie sa to kosmiczne ilosci, ale przedwczoraj i wczoraj zjadlam po trzy kosteczki. Tragedia! Wpadne tu jeszcze wieczorkiem, postaram sie choc czesciowo nadrobic, co napisalyscie. Pozdrawiam! Cytuj
babcia magda Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 W nocy obudzil mnie b.silny skurcz lydki, do tego wczoraj i przedwczoraj(2dni bialkowej)mialam bole brzucha takie skurczowe i nie wiem czy to wynik miesiaczki(w zasadzie nigdy nie mam bolow brzucha)czy moze fazy bialkowej.Czy ktoras z was ma skorcze miesni na bialkowej fazie??? Z tymi skurczami to jest tak. że nie wiadomo do końca dlaczego się pojawiają i dlaczego najczęściej w nocy. Lekarze najczęściej zapisują magnez z wit.B6 i potas. Jest kilka postaci tych leków, w różnej cenie. W aptece na pewno coś doradzą. Miałam je już przed dietą i te preparaty + czekolada pomagały mi. W czasie diety znowu zaczęły mnie męczyć i wróciłam do zażywania tych tabletek. Jak do tej pory nie powtórzyły się. Zalecenie smarowania łydki przed snem rozgrzewającą maścią u mnie nie znalazło potwierdzenia. Przyczyny upatruje się w wypłukiwaniu tych pierwiastków przez kawę, napoje gazowane , od Dukana wiemy, że i otręby mają w tym swój udział, oraz mała ilość wody. Wiadomo, że w fazie białkowej tej wody się pozbywamy. Może zamiast smarowania przed snem napijmy sie dodatkowa szklaneczkę niegazowanej wody. Cytuj
saga Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Witam dziewczeta porannie.BOZENKO moim zdaniem wcale nie jestes prozna poprostu jestes 100 % kobieta,a kazda kobieta lubi byc podziwiana,a do tego jeszcze mozesz zbierac komplementy ;) SAGA ja wczesniej jadlam i owszem ale tylko swieza kapuste na kiszona osobiscie nie mam pojecia ale chyba balabym sie wzmozonych wyziewow,nie wiem czy takowa jest dozwolona jesli tak to trzeba sprobowac :shock: Dziewczeta nie wiem co mam o tym sadzic,ale wedlug mojej wagi stracilam -2 kg.chodz skakalam na niej na wszystkie boki wynik pokazuje ten sam z drugiej strony wiem ze Dukan dokonuje rzeczy niemozliwych :shock: dobrze,ze waga wytrzymala to moje niedowierzanie hehe,pozdrawiam was cieplutko Właśnie nie wiem czy mam spróbować np taką podsmażną A widzisz waga doceniła Twoje starania. Gratukuję. Nie warto byo mieć wątpliwości to chyba Cię już zmotywuje. Powodzenia Cytuj
saga Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Witam.Dzis piatek- weekendu poczatek ;) To najmilszy dzien w kalendarzu tygodniowym :shock: Pszenne dzialaja na regulacje przemiany materii, gdybyś miala z "tym" kłopot :shock: Kapusta sama w sobie jest ok :) ale...sól w ilosci tony w kiszonej juz nie za bardzo, ale...raz na jakis czas, w dniu gdy nie mamy tolerowanych napewno nie zaszkodzi. MOze oczywiscie zatrzymac wode w organizmie, ale i ta kiedyś z nas zleci :) No , tym razem mechanik w drugim końcu mego miasta, ale podobno" rozsądny"...zobaczymy ile ten rozsądek będzie mnie kosztował. :D ;) Miłego dnia Kochane. Dzięki bardzo za odpowiedź,więc może tak czasem sobie kapustkę podsmażę. W Trójmieście też mechanicy są z tego samego siewu, niestety nic lepiej, dobrego i taniego (normalnego) to ze święcą szukać (najlepiej z gromnicą) na szczęście moje auto jakoś się nie psuje i zresztą bardzo malo nim jeżdżę. POWODZENIA. Cytuj
saga Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 witam wszystkie protalinki:))) drugi dzien bialkowej zakonczony sukcesem, przybyty kilogram na warzywnej zszedl.Dziwnie to u mnie dziala, bialkowa 2 w tyl,warzywna 1 do przodu, czy ktos jeszcze tak ma???? W nocy obudzil mnie b.silny skurcz lydki, do tego wczoraj i przedwczoraj(2dni bialkowej)mialam bole brzucha takie skurczowe i nie wiem czy to wynik miesiaczki(w zasadzie nigdy nie mam bolow brzucha)czy moze fazy bialkowej.Czy ktoras z was ma skorcze miesni na bialkowej fazie??? Sandra33 ja miałam takie skurcze bardzo często (szał) ale od kiedy biorę magnez + potas to już się skończyło. Ja nawet na warzywkach chudnę tylko wolniej niż na białkach tak np 1kg na 5 dni. Cytuj
martuska71 Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Właśnie nie wiem czy mam spróbować np taką podsmażną A widzisz waga doceniła Twoje starania. Gratukuję. Nie warto byo mieć wątpliwości to chyba Cię już zmotywuje. Powodzenia Saga Sprobuj z podsmazona zobaczysz czy ci smakuje ;) a co jeszcze dodasz do kapustki? Ty wiesz co.ze nie przypuszczalam bo wczoraj opedzlowalam calego kuraka z rozna jedynie kostki dostaly sie psu...i ciagle czegos szukalam do zjedzenia nawet placki Dukanowe zrobilam bo mnie roznosilo od srodka :shock: Cytuj
saga Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Witam Was serdecznie, wiem, ze rzadko tu bywam, ale czasu w dalszym ciagu brak. W pracy mlyn i stres (dzis "ucieklam" wczesniej, bo mam kontrole u lekarza), jak wpadam do domu to marze o prysznicu i lozku. A tak ma zostac do konca roku, nie wiem, jak to wytrzymam ;) Przyszlam do Was po mobilizacje:moja waga waha sie miedzy 61,5 a 63 od dwoch tygodni! No i chyba z frustracji, zmeczenia i braku swiezego powietrza zaczynam jesc slodycze. Ja i czekolada! Nigdy za nia szczegolnie nie przepadalam, nie wiem o co chodzi. Nie sa to kosmiczne ilosci, ale przedwczoraj i wczoraj zjadlam po trzy kosteczki. Tragedia! Wpadne tu jeszcze wieczorkiem, postaram sie choc czesciowo nadrobic, co napisalyscie. Pozdrawiam! Hej co z Tobą weź się w garść, jest taka depresyjna pogoda, ale do końca jeszcze masz troszkę, teraz nie wypada się poddawać. Co ja mam powiedzieć na widok kurczaka to zaczyna mie mdlić, a nie jestem nawet w połowie. Cytuj
saga Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Saga Sprobuj z podsmazona zobaczysz czy ci smakuje ;) a co jeszcze dodasz do kapustki? Ty wiesz co.ze nie przypuszczalam bo wczoraj opedzlowalam calego kuraka z rozna jedynie kostki dostaly sie psu...i ciagle czegos szukalam do zjedzenia nawet placki Dukanowe zrobilam bo mnie roznosilo od srodka :shock: Nie mam weny ale tak z mięskiem (niestety kurczakiem) troszkę cebulki koperku i podsmażyć - taki jakby bigosik, niestety dopiero w poniedziałek bo do niedzieli białeczka. Bardzo smakują mi zioła (oczywiście jako dodatek) praktycznie do wszystkiego, kiedyś jakoś ich nie używałam no tak sporadycznie, a teraz jak szalona. Może już nie lubię bigosiku (trochę zmienił mi się smak). Sama nie wiem ale jakoś zbyt skromne to moje menu trochę mnie już irytuje i stąd takie pomysły. Najgorsze to że w domu oddalam 1 komp do naprawy i mój zabrala córka. To nie fer to jej laptom jest w naprawie, a wyszło, że ja jestem bez sprzętu. Wchodzę tylko na 1/2 godziny dziennie i nie bardzo mam czas żeby poszukać przepisów. Tak to już jest z dziećmi. Cytuj
juggin Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 HURRAA dziewczynki po porannej toalecie 0,900 g mniej i oczywiscie zmieniam suwak :) :D ;) teraz robie pasztet warzywny jak bedzie gotowy i zjadliwy to zamieszcze przepis ;) Balbinko przyjmij gratulacje od swojej osobistej opiekunki ;) :shock: Hehehehe...ciesze się bardzo bardzo Twoimi spadkami :shock: :) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Balbinko, kochanie rewelacja, oby tak dalej :shock: Ja sobie życzę, żebyśmy tak już do zakończenia diety razem sobie chudły i osiągnęły naszą wymarzoną wagę, polecam Ci tak na marginesie kozaczki itp.. Jeszcze Jusia musi się pospieszyć, bo jej uciekniemy ;) . Jusiu weź się w garść i bez grzeszków, bo będzie pała, czyli nieszczęście w trakcie ważenia. Wszystkim Dziewczynom, które rozpoczynają pracę życzę powodzenia i dużo pieniędzy :shock: Kapustę kiszoną jadam od czasu do czasu, ale bardziej lubię bigosik ze słodkiej więc nadmiar soli mi nie grozi. Czasami mam napad na kapustę kiszoną i jem ją samą bez przypraw, nie zauważyłam zmiany wagi na niekorzystną. Gratuluję wszystkim spadkowiczom i tym, którzy są dzielni mimo braku efektów. Na pewno dla Was też wyjrzy kiedyś słońce :) Cytuj
saga Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Balbinko, kochanie rewelacja, oby tak dalej :shock: Ja sobie życzę, żebyśmy tak już do zakończenia diety razem sobie chudły i osiągnęły naszą wymarzoną wagę, polecam Ci tak na marginesie kozaczki itp.. Jeszcze Jusia musi się pospieszyć, bo jej uciekniemy ;) . Jusiu weź się w garść i bez grzeszków, bo będzie pała, czyli nieszczęście w trakcie ważenia. Wszystkim Dziewczynom, które rozpoczynają pracę życzę powodzenia i dużo pieniędzy :shock: Kapustę kiszoną jadam od czasu do czasu, ale bardziej lubię bigosik ze słodkiej więc nadmiar soli mi nie grozi. Czasami mam napad na kapustę kiszoną i jem ją samą bez przypraw, nie zauważyłam zmiany wagi na niekorzystną. Gratuluję wszystkim spadkowiczom i tym, którzy są dzielni mimo braku efektów. Na pewno dla Was też wyjrzy kiedyś słońce :) Dzięki za odpowiedź, widzę że Ty też już coraz bliżej połówki dietowania. Super,gratuluję Cytuj
Tryolcia Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Juggin ja nie mam tego problemu. Mimo, że tata nie jest mechanikiem to zawsze do niego biegnę :shock: ostatnio rozwaliłam stacyjke i klucz nie chciał wejść na szczescie tatuś wymienił na nowa ;) Cytuj
sandra33 Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Z tymi skurczami to jest tak. że nie wiadomo do końca dlaczego się pojawiają i dlaczego najczęściej w nocy. Lekarze najczęściej zapisują magnez z wit.B6 i potas. Jest kilka postaci tych leków, w różnej cenie. W aptece na pewno coś doradzą. Miałam je już przed dietą i te preparaty + czekolada pomagały mi. W czasie diety znowu zaczęły mnie męczyć i wróciłam do zażywania tych tabletek. Jak do tej pory nie powtórzyły się. Zalecenie smarowania łydki przed snem rozgrzewającą maścią u mnie nie znalazło potwierdzenia. Przyczyny upatruje się w wypłukiwaniu tych pierwiastków przez kawę, napoje gazowane , od Dukana wiemy, że i otręby mają w tym swój udział, oraz mała ilość wody. Wiadomo, że w fazie białkowej tej wody się pozbywamy. Może zamiast smarowania przed snem napijmy sie dodatkowa szklaneczkę niegazowanej wody. Dzieki za rade:)kiedys miewalam takie skurcze ale dawno temu, od b.dlugiego czasu nie mialam i pojawily sie teraz.Bede musiala te cynki zaczac zazywac bo pije b.duzo- juz tak mam z natury:)w nocy sie budze i pije-potrafie w ciagu jednej nocy wypic nawet pol butelki 1,5 litrowej i tak w kolko- pije i biegam do wc i takim sposobem jestem w pracy niewyspana:) Sandra33 ja miałam takie skurcze bardzo często (szał) ale od kiedy biorę magnez + potas to już się skończyło. Ja nawet na warzywkach chudnę tylko wolniej niż na białkach tak np 1kg na 5 dni. zazdroszcze tego szybkiego chudniecia, podejrzewam, ze tez chudne na warzywach tylko wode zatrzymuje bo bilans i tak jest 1kg na minus:) wlasnie upatrzylam sobie jeansy rurki i kupie je sobie w nagrode jak juz dojde do upragnionej wagi:) pozdrawiam, ale mi smaku na bigosik narobilyscie, bede robic na pn:)))) Cytuj
ola81 Opublikowano 23 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 23 Października 2009 Styczniowa odstaw te czekoladki. Nie po to wytrwałas i wyrzekałas się tyle czasu żeby teraz czekolada to zajadać. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.