Esperantina Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Zmieniałam suwaczek i coś mi nie wyszło,może teraz się udało. Cytuj
babcia magda Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Witam. Po tych kilku zaledwie dniach III fazy waga w zasadzie utrzymuje się. Są wahnięcia w granicach 300g raz do dołu, raz do góry. Dzisiaj czwartek, czyli dzień białkowy i muszę Wam powiedzieć, że się cieszę. Wiem co jeść lubię to i jestem spokojna, że nie narozrabiam. Poszerzyłam swoje menu o to co Dukan pozwolił, czyli dwie kromki chleba, ser, owoc i jedząc to nie miałam wcale tak dużej przyjemności, bo jestem na etapie bania się, że utracę to, co uzyskałam. Dzisiaj spoko. Królewskiego posiłu i innych skrobi jeszcze ani razu nie zastosowałam . Odważę się na to chyba jutro i w niedzielę. Tym co dostali spadek ;) gratuluję - spadek zawsze jest łakomym kąskiem, chyba dla wszystkich. Tym co oczekują dopiero, życzę cierpliwości we wnikliwym przyglądaniu się poczynaniom organizmu. Organizm nie jest naszym wrogiem tylko sprzymierzeńcem, któremu trzeba pomagać. Cytuj
kartofelka Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Magda, wybacz ale będziesz teraz pod moją baczną obserwacją i jeśli mogę cię prosić, to raportuj nam tu na jakie grzeszki III fazy sobie pozwalasz i jak reaguje na to twoja waga. Wydaje mi się mało prawdopodobne, że uniknę efektu jo-jo. Mam nadzieję, że ty będziesz dowodem na to, że Ducan się nie myli ;) Trzymam kciuki za ciebie i twoją wagę ;) Cytuj
saga Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Saga, ja się obawiam, że te 2kg to sama woda i z tłuszczyku nic mi nie ubyło. Ciuchy chyba bez zmian, bo ja nie czuję żadnej różnicy ale wyszło słońce i wiara mi wraca ;) kasias, podobno wiosną i jesienią zawsze włosy wypadają w większej ilości. Powiem ci z własnego doświadczenia, że jakieś pół roku temu (marzec-kwiecień) włosy wyłaziły mi garściami. Wyniki też miałam w normie i wkrótce zaczęły mi na to miejsce rosnąć nowe i teraz wyglądam tak, jakbym grzywkę sobie zahodowała (tyle jest tych nowych i mają już ok 4-5 cm) i tak wszystko wraca do normy. Już raz kilka lat temu miałam podobnie. Byćmoże to jakiś cykl życiowy włosów się kończy. Kurcze, nie wiem... a może stresik... owieczko, torcik hiszpański też jest pycha ;) Witam wszystkich serdecznie. Kartofelka 3.5kg jak na suwaczku - to tyle wody to raczej nie staciłaś jakiś tłuszczyk w tych kilogramach jest na pewno. Troszkę czasu chodowalaś to sadełko, więc nie spadnie tak z dnia na dzień, daj sobie czasu. Cytuj
saga Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 A powiedzcie mi czy to grzech kupić sobie szynkę z indyka ok 15g i zjeść samą? Czasem kupuję wędliny i zjadam bez dodatków, choć ostatnio prawie wszystko jest dla nie dosyć słone. Nie da się jeść ciągle samych kurczaków. czasem wędlinę mieszam z usmażonym kurczakiem, trochę zmienia to smak. Cytuj
kartofelka Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Witam wszystkich serdecznie. Kartofelka 3.5kg jak na suwaczku - to tyle wody to raczej nie staciłaś jakiś tłuszczyk w tych kilogramach jest na pewno. Troszkę czasu chodowalaś to sadełko, więc nie spadnie tak z dnia na dzień, daj sobie czasu. z czego 1,5kg na siłowni przed rozpoczęciem diety :/ Cytuj
jusia25 Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Witam dziewczynki i chłopcy!!! Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś pochmurno i tak jakoś niepszyjemnie się robi człowiekowi...Ale właśnie dostałam maila od koleżanki która wciągnęła mnie w tę diete. Napisała że schudła 31kg! Lekarz ją bardzo schwalił, a żeby tego było mało sam wziął od niej informacje na temat diety( dla siebie). Będzie sie sam odchudzał!!!!! ;) . No i mi tez przyszła taka motywacja, taka mocniejsza.Mam nadzieje ze coś ruszę. Może zabiore się za jakieś ćwiczenia?!!! Saguś masz racje z tym jedzeniem. Nie można jeść wciąż to samo! Wczoraj pobuszowałam po necie i znalazłam pare ciekawych przepisów. Z samej treści wynika że są smaczne, ale nie próbowałam ich jeszcze bo jestem na białkach. Od soboty zaczne. Jak jesteście zainteresowane nie wypróbowanymi przepisami to dajcie znać to wstawie na wątku z przepisami. Chyba że chcecie juz wypróbowane to najwyzej poczekacie. Cytuj
kasias Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Witam dziewczynki i chłopcy!!! Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś pochmurno i tak jakoś niepszyjemnie się robi człowiekowi...Ale właśnie dostałam maila od koleżanki która wciągnęła mnie w tę diete. Napisała że schudła 31kg! Lekarz ją bardzo schwalił, a żeby tego było mało sam wziął od niej informacje na temat diety( dla siebie). Będzie sie sam odchudzał!!!!! ;) . No i mi tez przyszła taka motywacja, taka mocniejsza.Mam nadzieje ze coś ruszę. Może zabiore się za jakieś ćwiczenia?!!! Saguś masz racje z tym jedzeniem. Nie można jeść wciąż to samo! Wczoraj pobuszowałam po necie i znalazłam pare ciekawych przepisów. Z samej treści wynika że są smaczne, ale nie próbowałam ich jeszcze bo jestem na białkach. Od soboty zaczne. Jak jesteście zainteresowane nie wypróbowanymi przepisami to dajcie znać to wstawie na wątku z przepisami. Chyba że chcecie juz wypróbowane to najwyzej poczekacie. Wstawiaj Jusiu wstawiaj, bedziemy wszystkie probowac i pichcic.... pozdrawiam serdecznie, za niedlugo zmienie nick na łysolek ;o) Cytuj
Maragrete Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Dzień dobry Protalki i Protalku ! Polu, Benek - miło że dajecie znak że zyjecie i jest ok ! Benek - zapału do walki ci zycze z samą sobą ! ps. Słyszeliście gdzieś o jakiś workach do pieczenia kurczaka już z przyprawami w środku ? podobno są super. Winkachce- ja tez tesknie za dobrym winkiem i nawet czasem grzeszę jak jest jakas okazja... A worki na kurczaka z przyprawami to chyba chodzi o taki produkt firmy Winiary który sie nazywa "Pomysł na..."gdzie za jednym zamachem kupuje sie zestaw przypraw i woreczek do pieczenia. Witam wszystkich po przerwie, kilka dni mnie nie było i ile musiałam nadrabiać w czytaniu postów - masakra, ale to bardzo dobrze że forum żyje. Witam wszystkie świeżynki na forum, tu naprawdę można liczyć na wsparcie ze strony dziewczyn. Muszę zakomunikować że chyba jestem wyjątkiem w protalowej rodzince, mój zastój ciągnął się i ciągnął (zaczęłam mieć "maleńkiego" doła) więc postanowiłam że muszę zwiększyć ilość mięska w mojej dietce (zgodnie z waszymi radami) i jakie było moje zaskoczenie gdy po kilku dniach moja waga wzrosła - poszło aż 1,5kg w górę w stosunku do suwaczka. witaj Kasiek - rzeczywiscie każdy musi sam zbadac doświadczlnie czy jest typem bardziej "miesnym" czy" nabiałowym" A ja mam już -6.5kg mniej!!!!! :) Zaczynałam od 87kg -dziś 14 dzień. Fajnie tak!!! :) :) Anuuuuullllka - -gratuluję super tempo ! Zastanawiam sie nad jedną sprawą. Od kilku lat, kiedy stosuje diety zatrzymuje się na jednej wadze... 71 kg i za nic w świecie nie moge jej obniżyć, zazwyczaj na tym etapie odpuszczam i zaczynam isc w górę i tak w koło. Moja waga z przed ciaży byla zawsze koło 60 kg i do tej wagi pragnę dotrzeć (o wielki Dukanie w Tobie nadzieja ) - ma wrażenie, ze teraz zaczynam mieć własnie taki moment - doszłam juz prawie do 71 i dalej jakos opornie mi to idzie, myślicie, ze to ma jakis zwiazek z przyzwyczajeniem się organizmu do jednej wagi ? ponizej 71 nie zeszłam od 7 lat ... jak zobacze kiedyś na wadze z przodu cyferke "6" to zwariuje ze szcześcia ;) Ja tez tak miałam, moja czarodziejska waga była na 92 kg, ale po 3 tygodniach zastoju ruszyło i....ciesze sie więc u ciebie tez na pewno zatrzyma sie...poczeka... i ruszy. czego szczerze ci zycze ;) Witam wszystkich,gratuluję spadków.Mi też trochę spadło,ale idzie to strasznie opornie.W dodatku wszyscy mnie straszą,że po schudnięciu będą straszne zwisy.Nie należę już do najmłodszych i trochę się tego obawiam.Czy można jakoś temu zaradzić?Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.Codziennie was czytam,ale nie mam czasu aby pisać i też nie bardzo jest o czym jak waga nie spada.Miłego dnia :) Na protalu nie ma zwisów - Eperantino - - ja tez mam duzo lat ale Dukan w ksiązce napisał i moje znajome odchudzone koleżanki tez to potwierdzja,że dostarczając organizmowi białko nie pozwalamy aby ubywało nam tkanki mieśniowej tak jak to jest w przypadku innych diet. Więc cieszmy sie z tego ... ;) A tak na wszelki wypadek poćwiczyc tez można.. jak ktos ma samozaparcie, bo ja jestem leń. Witam dziewczynki i chłopcy!!! Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś pochmurno i tak jakoś niepszyjemnie się robi człowiekowi...Ale właśnie dostałam maila od koleżanki która wciągnęła mnie w tę diete. Napisała że schudła 31kg! Lekarz ją bardzo schwalił, a żeby tego było mało sam wziął od niej informacje na temat diety( dla siebie). Będzie sie sam odchudzał!!!!! :) . No i mi tez przyszła taka motywacja, taka mocniejsza.Mam nadzieje ze coś ruszę. Może zabiore się za jakieś ćwiczenia?!!! Chyba że chcecie juz wypróbowane to najwyzej poczekacie. Jusiu - ja tez rozdaje diete na prawo i lewo i to nawet w srodowisku lekarzy. A co do przepisów to pewnie że wklejaj. Wszystkiw twoje przepisy sa super, szczególnie serniczek..mniam.. ;) pozdrawiam serdecznie, za niedlugo zmienie nick na łysolek ;o) Kasias - nawet sobie tak nie żartuj..... Cytuj
anitka45 Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 witam eeeeeeeeeech może kiedyś ;) pozdrawiam Cytuj
MaLiNkA2702 Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Czeć Dziewczyny i Chłopaki!;) Miło poczytać o Waszych spadkach.Jak widzę że niektóre Panie zrzuciły już po kilka,kilkanascie kilogramów to zaczynam mocniej wierzyć,że mi też się uda zrzucić te 27..O,przepraszam wczoraj było -3kg:) Ale większosć to pewnie woda,ale zawsze to lepiej się patrzy na wagę jak jest mniej ;) Od wczoraj zaczęłam II fazę,bo 7 dni B chyba mi wystarczy. Jusia wrzucaj przepisy(czy one są też na 2 fazę?)jak tylko możesz!Ja muszę zacząć korzystać z Waszych przepisów i nauczyć się gotować "na zapas" bo potem jak jestem już głodna to wsuwam "byle co",a raczej to co można przygotować na szybko. Macie jakie fajne pomysły na szybkie i ciepłe sniadania?Oprócz jajecznicy,omletów i mleka na ciepło:) Pozdrawiam Wszystkich cieplutko!!I życzę miłego popołudnia ;) I faza od 20.10.2009 II faza od 28.10.2009 [url= [LINK NIEAKTUALNY] [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] [/url Cytuj
saga Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 witam eeeeeeeeeech może kiedyś ;) pozdrawiam Anitka co z Tobą. Niestety jest jesień, wiele z nas ma humor do d.... Pozdrawiam Cytuj
Anula1978 Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Protalki ja się już z Wami zegnam i uciekam do domciu. Pogoda nieładna - teraz sie zachmurzyło i chyba coś zaraz "spadnie". Zrobiłam się głodna, że szok. Do jutra. Pa Cytuj
kartofelka Opublikowano 29 Października 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2009 Malinka, w takim razie razem zaczęłyśmy II fazę. Powodzenia ;) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.