grazzia Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Dzięki wszystkim za gratulacje. Z tą utratą wagi to jakoś tak dziwnie u mnie jest. W niedzielę skończyłem część P+W i w poniedziałek waga pokazała ok. 1kg w górę. A dzisiaj rano ponad 2 w dół - nic nie kumam :mrgreen: ale się cieszę. Lekarz ostatnio mi powiedział, że trochę za szybko to gubię ale wyniki mam ok. Chcę zejść poniż setki i trochę zwolnić choć droga jeszcze przede mną długa.... trzymam za Was kciuki ZaDuzy gratuluje wagi super z nia walczysz ,zycze powodzenia,wiem po sobie ze czasami sa zastoje ,a ostatnie kilogramy na ogol wolniej spadaja. -Witam wszystkie Panie i Panow w ten swiateczny dzien.U mnie znowu pogoda szara, brzydka i zaczyna padac deszcz,a mialam w koncu wyjsc na dluzszy spacer. -Nutko bardzo Ci wspolczuje z powodu Twojej Kotki,ale juz jest jej lzej,i Ty pewnie lepiej sie poczujesz wiedzac ze kotka juz nie cierpi,naprawde byla piekna. -Benek piekny masz nowy awatarek,taki zdrowy :neutral: -Pola masz racje jesli chodzi o obecna sytuacje nauczycieli w szkole,ale wiedz ze sa i rozni nauczyciele.Sama piszesz ze jestes nauczycielem z powolania.Ja na swojej drodze tez spotkalam i takich i takich,Pamietam starsza Pania Zofie nauczycielke matematyki, kazdego potrafila nauczyc i serce by oddala.Jak moje dziecko przychodzilo ze szkoly i cos mowilo w zlosci ze nauczyciel glupi czy cos podobnego to napewno nigdy go nie popieralam,a wielu jest takich co mu dopinguja. Cytuj
Magda :) Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Witam! Przeczytałam sporą częś tematu diety protal-głównie początkowe strony, choć nie cały. Widzę, że jest Was t troszeczkę, więc i ja postanowiłam dołączyć. O diecie dowiedziałam się od znajomej, tak przez przypadek, wspomniała że kupiła fajną książkę, z ciekawą i skuteczną dietą. Pomyślałam więć że dlaczego by nie spróbować. Kupiiłam obydwie książki dr Dukana. Dietę zaczęła od wtorku 03.11.2009r. 5 dni czystych protein w fazie I, faza II zaczęła się od niedzieli, wybrałam rytm 2/7 ze względu na brak czasu i zawsze łatwiej zjesc salatkę niz martwić się co na szybko ugotować, a poza tym uwielbiam warzywka:) Zgubić chciałabym tak 9-10kg nie więcej. Może nie mam nadwagi, ale w ostatnim czasie szybko przybyło mi kilka kilogramów nie wiedzieć czemu. Chciałabym się troszkę od Was dowiedzieć na temat produktów stosowanych w diecie, a także przepisów. Niby posiadam te książki, ale przepisy od forumowiczek to jednak lepsze przepisy;) Co do produktów, staram się o produkty jak najmniej tłuszczowe, a zarazem bez cukrowe - choć jest to trudne. Nie znalazłam jeszcze w sklepie czegoś co ma zero tłuszczu i zero cukru poza mlekiem 0%. I zastanawiam się czasem czy dieta przyniesie zamierzone skutki stosująć produkty z nawet minimalnymi zawartościami tłuszczu czy czasem - rzadko cukru. Ale się rozpisałam :mrgreen: Tak że jeszcze raz witam i pozdrawiam wszystkich i nie ukrywam liczę na jakieś podpowiedzi :neutral: A tak poza tematem Nutko, współczuję, wiem co to znaczy, od dziecka mam jakieś zwierzątko, czasem nawet kilka i po każdym byłam załamana. Co do cmentarzy dla milusińskich jestem bardzo ZA. Trzymaj się cieplutko. Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Hej Dziewczyny! (...) Tak wiec taka jest nasza kocia historia... ja z mamą szczególnie kochamy zwierzeta... czasme aż nas to za bardzo boli i jak widać można się przez to niezłego stadka w domu nabawić - 7 sztuk. Ludzie mogą myslec że to dziwne, że jak to... że TYLE KOTÓW. Ale "nam to nie robi", my jestesmy szczęśliwe wiedząc, że dzięki nam mają ciepło, jedzonko, i nasza miłość... :mrgreen: Wybaczcie mi te kocie wyznania i opowieści... ale miałam taką potrzebę trochę się wygadania... :( A że jest tu parę kocich wielbicielek także mam nadzieję, że mnie zrozumiecie... Na koniec moja Kiciunia - już teraz "po drugiej stronie tęczy".... zwykła koteczka, typowy tygrysek... miała takie mądre spojrzenie... moje Miłości... Cieszę się Nutko, że jesteście z mamą moimi bratnimi duszami. Mnie jest szczególnie trudno bo mieszkam w małej miejscowości i wielu uważa mnie za wariatkę tylko dlatego, że luię i pomagam zwierzętom. Ja mam 5 kotów w domu a opiekuję się kolejną piątką na podwórku. Mam też dwa psy. Jeden zmaltretowany, odebrany z meliny pijackiej. Kiciunia piękna, jak mój Ramzesek. Myślę, że koty są o wiele inteligentniejsze od psów, ale bardziej niezależne. Fajnie, że się wygadałaś, może będzie Ci lżej. A teraz faktycznie bierz się za tę laryngologię, bo życie toczy się dalej, a pieniędzy Ci dziecko potrzeba, bo jak wykarmisz tę całą czeredę? :neutral: Całuję Cię raz jeszcze i już nie przeszkadzam. Witam Wsztstkich :o Polu, bardzo Ciebie proszę, daj mi znać gdy będziesz w Warszawie, mogę Ci kupić bilety z połowę ceny. Poza tym bardzo bym chciała się z Tobą spotkać. Co Ty o tym sądzisz? Bożenko, z największą przyjemnością spotkam się z Tobą! Oczywiście dam znać, kiedy będę w Warszawie. ale na pewno nie będzie to wcześniej jak latem. Jeśli chodzi o bilety, to nie będę Ci sprawiać problemów :-?. Ale bardzo dziękuję za propozycję. Masz się już lepiej mam nadzieję, skoro zaglądasz na forum :?, prawda? Powiedz, że tak. Tak straszą tą grypą!!! -Pola masz racje jesli chodzi o obecna sytuacje nauczycieli w szkole,ale wiedz ze sa i rozni nauczyciele.Sama piszesz ze jestes nauczycielem z powolania.Ja na swojej drodze tez spotkalam i takich i takich,Pamietam starsza Pania Zofie nauczycielke matematyki, kazdego potrafila nauczyc i serce by oddala.Jak moje dziecko przychodzilo ze szkoly i cos mowilo w zlosci ze nauczyciel glupi czy cos podobnego to napewno nigdy go nie popieralam,a wielu jest takich co mu dopinguja. Grazzia, całkowicie się z Tobą zgadzam. Nauczyciele też są różni, często z przypadku a często dlatego, że nic innego nie potrafią. Uczyć też nie. A powiem Ci, i to nie jest optymistyczny akcent, że będzie jeszcze gorzej. Mnóstwo młodych ludzi obecnie 'leci' na ściąganiu, nie chcą się niczego nauczyć, ale chcą zaliczać. Mają pretensje do wykładowców, że za dużo wymagają, podczas kiedy wymaga się minimum z minimum. Nie wiem, co to dalej będzie. Idzie niż, uczelnie walczą o studentów, wypuszczają buble, dosłownie. Mnóstwo z nich trafi do szkoły bo żadna firma ich nie przyjmie, a nawet jeśli przyjmie to wylecą z hukiem. A przecież 'takie będą rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie'. I koło się zamyka. Na szczęście są jeszcze tacy, którzy są żądni wiedzy i dla nich warto pracować. I tym optymistycznym akcentem zakończę swój wywód. :-) Buziaki Cytuj
ola81 Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Dziekuję Babciu Magdo tak u mnie już prawie koniec II fazy. Jeszcze kilogram i pomału bedę się tulała na III faze. I oby do czwratej dotrzeć. :mrgreen: Cytuj
maliszka Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Witam wszystkie dziewczynki, które widze na forum oraz wszystkich którzy tu zdopiero zajrzą Nutko tak mi przykro liczyłam na inne wieści. Witam dziewczynki. Miłego dnia zyczę. Sago lece do III fazy coraz bliżej. Jakos teraz mam mało czasu na wszystko. Ale dziekuje za pamięć. Gratulacje Olu za konsekwencje i osiągnięcia. Dziękuje dziewczynki! Poczekam do piatku na ostateczna decyzje. dieta wcale nie jest dla mnie męcząca. Ja lubie takie jedzenia i pewnie nie wróce do całkiem normalnego. Tylko ta waga! Czemu ona nie spada! To juz 2 taki zastój. Więc musze przemyślec to. Może są jeszcze szanse dla mnie,he he he... Tylko czasami mi żal jak patrze na wasze suwaczki a mój nadal w miejscu. :mrgreen: Jusiu zastanów się jeszcze. Jeżeli dieta Ci nie ciąży, może daj sobie jeszcze szansę. Wydaje mi sie, nie jestem ekspertem, że trudniej będzie zaczac na nowo, bo następnym razem organizm dopiero będzie oporny, a teraz może tylko troszkę przysnął . Pola pisze, że czekała na spadek kilka tygodni, więc jeżeli dajesz radę tylko martwi Cię brak spadku zaczekaj. Nie wiem, czy dobrze Ci radze, zwłaszcza, że Babcia Magda jest odmiennego zdania, a cenię jej dokonania i zdanie. I jeszcze drobiazg, jeżeli wybrałaś sobie jakąś bluzeczkę to na pewno jest ok. Koniecznie biegnij na to spotkanie, bo mam wrażenie, że chociaż kochasz mamusiowanie pewna odmiana dobrze Ci zrobi na to opisywane kilkakrotnie przygnębienie. Cześc Magda: ) Jakaś Magdzia Brygada się tu ostatnio pojawiła : ) Myślę, że dostaniesz odpowiedź wszystkie pytania. Obok są na forum wątki z produktami spożyczymi i z przepisami na wszystkie fazy - niech Cię nie zwiedzie tytuł. Życzę powodzenia w dietowaniu. .... Mnie jest szczególnie trudno bo mieszkam w małej miejscowości i wielu uważa mnie za wariatkę tylko dlatego, że luię i pomagam zwierzętom. Ja mam 5 kotów w domu a opiekuję się kolejną piątką na podwórku. Mam też dwa psy. Jeden zmaltretowany, odebrany z meliny pijackiej. Polu podziwiam Cię prawdziwe z Ciebie zwierzaczkowe pogotowie. Ludzie są okropni, ale to banał. My też mamy zwierzątka wyłącznie przygarnięte. Te poprzednie, dwie sunie i dwa koty tez pochodziły z ulicy, ale nigdy nie mieliśmy ich tylu na raz, co Ty. Bożenko, Sago Winkache dziekuję za baty. Od weekendu jestem grzeczna i weszłam na wagę dziś rano. Nie dostałam kilogramów, jak zasłużyłam, ale pewnie na tym 67 posiedzę za karę. Jako były obżartuch, a obecnie mniejszy mam wypracowane sposoby by nikt nie widział, że jem. Obżarstwo to czarna dziura, w którą nie życzę nikomu wpadac. Za oknem przygnębiajao i mży. A mieliśmy zamiar pojechac do Polanicy lub Świeradowa. Trudno. Koty chodza mi po głowie więc zapewne zgłodniały. W wolne dni ich uregulowany tryb życia się wali i chodzą trochę nadąsane. Cytuj
haczyk Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Witam wszystkich. Nie odzywałem się już od ponad miesiąca. Dietę zacząłem 14 września i ważyłem 100 kg a dzięki tej diecie do dzisiejszego dnia schudłem 12 kg nie wiem czy to dobry wynik czy słaby biorąc pod uwagę że nie byłem aż tak skrupulatny co do tej diety, mianowicie byłem w tym czasie na dwóch weselach gdzie piłem alkohol i troche sobie zagryzałem, kilka razy złamałem zasadę Dukana i podjadałem nieco tłuściejsze kąski ale waga mi nie przybrała ani razu najwyżej stała w miejscu. Na początku diety założyłem sobie że schudnę 15 kg. więc brakuje mi jeszcze 3 kg. To jest najgorszy mój okres bo już myślę o przejściu do III fazy. Jak myślicie czy moje postępowanie nie wpłynie na efekt jojo? Oczywiście mam w planie uczciwie przebrnąć przez III fazę. Pozdrawiam wszystkich i czekam na odp. Pa... Cytuj
Magda :) Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Cześc Magda: ) Jakaś Magdzia Brygada się tu ostatnio pojawiła : ) Myślę, że dostaniesz odpowiedź wszystkie pytania. Obok są na forum wątki z produktami spożyczymi i z przepisami na wszystkie fazy - niech Cię nie zwiedzie tytuł. Życzę powodzenia w dietowaniu. Znalazłam temat z produktami i przepisami - całe mnóstwo przepisów :? A z tego co zobaczyłam w temacie z produktami, to sporo produktów jest takich których ja się wystrzegłam, a tu proszę, jednak niektóre z dziewczyn spożywają takowe :neutral: duże pocieszenie :-? Przed chwilą skorzystałam z przepisu na krem kawowy i własnie sie chlodzi - wszyscy w domu chodzą coś podjadają pieką placki kupują ciasteczka... dobrze ze sa jakies dietetyczne desery :mrgreen: Cytuj
saga Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Witam! Przeczytałam sporą częś tematu diety protal-głównie początkowe strony, choć nie cały. Widzę, że jest Was t troszeczkę, więc i ja postanowiłam dołączyć. Co do produktów, staram się o produkty jak najmniej tłuszczowe, a zarazem bez cukrowe - choć jest to trudne. Nie znalazłam jeszcze w sklepie czegoś co ma zero tłuszczu i zero cukru poza mlekiem 0%. I zastanawiam się czasem czy dieta przyniesie zamierzone skutki stosująć produkty z nawet minimalnymi zawartościami tłuszczu czy czasem - rzadko cukru. Witam serdecznie. Mleko 0% niestety tez ma troszke tluszczu. Praktycznie nie ma produktów "czystych" ale wybieramy te w których jest najmniej tłuszczu y węglowodanów. Staramy się zachować; Bialka>Tł+Węglowodany. Kilogramy na szczęście schodzą. Cytuj
Magda :) Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Dokładnie - Na szczęście :mrgreen: A mam jeszcze pytanko. Jak zrobić i gdzie ten wskaźnik wagi do podpisu pod postem?? Cytuj
Bozena66 Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Cześć Haczyk, bardzo ładnie wysubtelniałeś, tempo imponujące, a do tego z grzeszkami. Nie martw się o jo-jo, po to masz broń w ręku pt. III Faza, żeby sobie z tym poradzić. Życzę Ci powodzenia i pozdrawiam :mrgreen: Witaj Magda, cieszę się, ze dołączyłś do naszej wspaniałej grupy Protali. Trochę mnie dziwi tylko Twoja II Faza, bo system 2/7 jest zdaje się na zgubienie cellulitu, a nie na schudnięcie, więc nie wiem jakie będziesz miała wyniki. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :neutral: Cytuj
saga Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Witam wszystkich. Nie odzywałem się już od ponad miesiąca. Dietę zacząłem 14 września i ważyłem 100 kg a dzięki tej diecie do dzisiejszego dnia schudłem 12 kg nie wiem czy to dobry wynik czy słaby biorąc pod uwagę że nie byłem aż tak skrupulatny co do tej diety, mianowicie byłem w tym czasie na dwóch weselach gdzie piłem alkohol i troche sobie zagryzałem, kilka razy złamałem zasadę Dukana i podjadałem nieco tłuściejsze kąski ale waga mi nie przybrała ani razu najwyżej stała w miejscu. Na początku diety założyłem sobie że schudnę 15 kg. więc brakuje mi jeszcze 3 kg. To jest najgorszy mój okres bo już myślę o przejściu do III fazy. Jak myślicie czy moje postępowanie nie wpłynie na efekt jojo? Oczywiście mam w planie uczciwie przebrnąć przez III fazę. Pozdrawiam wszystkich i czekam na odp. Pa... Super gratuluję jesteś bliziutko 3 fazy, a to jest podobno najtrudniejsz czas, takie ostatnie kiloski. Grzeszki każdemu się zdarzają, ale jak piszesz to było tylko chwilowe i na diecie wytrwałeś dalej. Koniecznie musisz przebyć fazę 3 i czwartą - bo inaczej kilogramy wrócą. Pamiętaj o tym. POWODZENIA. Cytuj
saga Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Dokładnie - Na szczęście :mrgreen: A mam jeszcze pytanko. Jak zrobić i gdzie ten wskaźnik wagi do podpisu pod postem?? Od tłumaczenia to Nutka Cynamonu jest najlepsza. Pamiętaj tylko ze te slodkości zatrzymają spadek wagi, nie zwiększą, ale zatrzymają. Z tego co wiem to dziewczyny robią je wtedy gdy chęć na słodkie jest naprawdę wielka. Cytuj
Magda :) Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Witaj Magda, cieszę się, ze dołączyłś do naszej wspaniałej grupy Protali. Trochę mnie dziwi tylko Twoja II Faza, bo system 2/7 jest zdaje się na zgubienie cellulitu, a nie na schudnięcie, więc nie wiem jakie będziesz miała wyniki. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :? Hmm... Spojrzałam właśnie w książkę, aby sieupewnić :mrgreen: 2/7 jest przy minimalnej nadwadze :neutral: 2/0 jest dla zwalczenia cellulitu i w dodatku z połączeniem z mezoterapią. A jak w 2/7 jest połączone chudnięcie z walką z cellulitem to ja narzekać nie będę:-? W każdym razie waga też spada. Cytuj
Magda :) Opublikowano 11 Listopada 2009 Zgłoś Opublikowano 11 Listopada 2009 Od tłumaczenia to Nutka Cynamonu jest najlepsza. Pamiętaj tylko ze te slodkości zatrzymają spadek wagi, nie zwiększą, ale zatrzymają. Z tego co wiem to dziewczyny robią je wtedy gdy chęć na słodkie jest naprawdę wielka. No właśnie mam taką potrzebę:/ dość wcześnie mnie dopadła, ale jak mus to mus :mrgreen: lepsze to niż całkowity grzeszek kawałka placka;/ Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.