Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Czy Ty w miesiąc (trochę ponad) schudłaś 11kg!!??!! ;)

Bo ja już nie pamiętam, ale jak tak - to Twój suwaczek robi

wrażenie!! Gratuluję!

A tymi ostatnimi kiloskami bym się nie martwiła - bo ja utrwalisz te

zdobyte teraz - to chyba będziesz mogła znowu zacząć diete,

kiedyś tam... jak nabierzesz ochoty na jeszcze :)

Hmm aż mi głupioże tak schudłam ;):D ale chyba tak, to prawda w półtora miesiąca schudłam 11 kilo sama nie wiem jak to sie stało ale się cieszę bo nie wiem czy zniosłabym dłuższe np.: pół roczne wyrzeczenie. Z jednej strony to chyba oznacza, że miałam w sobie więcej wody jak tłuszczu a z drugiej na szczęście wpasowuje się w normy chudnięcia Dukana więc chyba jest ze mną wszystko w porządku. A jeśli chodzi o te ostatnie kiloski to chyba masz racje tak właśnie myślałam, że jak utrwale obecne to pomyślę czy mi jeszcze mniej kg jest do szczęścia potrzebne ;) chyba że stres przedślubny zrobi to za mnie hehehe :mrgreen:

Opublikowano
Tyrolciu - głowa do góry - ułoży się. Jak mi mówi ten mój.. to kłótnie i nieporozumienia

zawsze się zdarzają i nie da się tego ominąć w związku.. Choć nie powiem, że mój

raczej pesymistyczny charakter przy każdej 'wymianie zdań' wychodzi,i myślę już że to koniec, i że w ogóle źle zrobiłam, że z nim jestem, że zmarnowała życie itp. itd...

W ogółe jak się wkurzę to bez kija nie podchodź.. :mrgreen:

Ale myślę, że taka złośnica na świecie jak ja - to jest tylko jedna - więc nie martw

się, będzie dobrze. Czasami ciężko się dogadać z facetem.. ale co zrobić.. Czasami

trzeba odpuścić.. ! Trzymam kciuki!!

Tyrolciu - co do rady Marudy podpisuję rękami i nogami, po moim ponad sześcioletnim doświadczeniu w związku mogę przyznać kłótnia oczyszcza sytuacje chociaż potem może być cisza ale każdy potrzebuje chwili do przemyślenia ta chwila w przypadku każdej osoby jest inna i trwa różnie ale emocje muszą opaść i wtedy na spokojnie da się dojść do porozumienia więc trochę cierpliwości :)

Opublikowano

Również się podpisuję pod tym co napisała Marudka.

Amazoneczko a Ty kiedy ślubujesz? Z tymi nerwówkami to wiesz....różnie bywa. Ja np takiej nie miałam....przeszło u mnie całkiem spokojnie....nawet w kościele.....Będzie dobrze.

Opublikowano

Już go na tyle znam że wiem że bedzie go trudno udogruchać. Oznajmił mi że nie spodziewał sie po mnie takich słow i że nie potrafi ich wybaczyc, a tym bardziej żyć z osobą która je powiedziała. Tyle że nie rozumie że powiedzialam to w żartach i wogle nie przemyślajać, już nie wspomne że nigdy bym tak o nim nie pomyślała. Poczekamy zobaczymy. Jedno jest pewne ja nie tak latwo sie poddaje.

Opublikowano

Tryolcia, może i zrobiłas bład, nie przepraszaj, tylko umów sie na spotkanie. Wyczyczujesz wtedy, czy on tylko czekał, zeby zakończyć znajomość. Trudne, ale bądź dxielna i powiedz to co chcesz mu powiedzieć.Moze, jak nie będzie chciał przyjechać, trzeba zakochać sie w kimś innym. Przygladaj się, nie czuj się winna i gadaj nam co dalej

ł

Opublikowano
Już go na tyle znam że wiem że bedzie go trudno udogruchać. Oznajmił mi że nie spodziewał sie po mnie takich słow i że nie potrafi ich wybaczyc, a tym bardziej żyć z osobą która je powiedziała. Tyle że nie rozumie że powiedzialam to w żartach i wogle nie przemyślajać, już nie wspomne że nigdy bym tak o nim nie pomyślała. Poczekamy zobaczymy. Jedno jest pewne ja nie tak latwo sie poddaje.

Witaj Tryolciu :)

Ja także trzymam kciuki, żebyś była szczęśliwa :mrgreen: Tak z drugiej strony, jeśli on nie zna się na żartach i nie potrafi wybaczać, to może Ty powinnaś się zastanowić nad tym związkiem. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę Ci wszystkiego dobrego ;)

Opublikowano
Tyrolciu - co do rady Marudy podpisuję rękami i nogami, po moim ponad sześcioletnim doświadczeniu w związku mogę przyznać kłótnia oczyszcza sytuacje chociaż potem może być cisza ale każdy potrzebuje chwili do przemyślenia ta chwila w przypadku każdej osoby jest inna i trwa różnie ale emocje muszą opaść i wtedy na spokojnie da się dojść do porozumienia więc trochę cierpliwości :)

Tyrolciu!!ja po 16 latach po ślubie rownież siępod Marudy radami podpisuję!!! faceci to jak małe dzieci- muszą się podąsać-a potem jest OK.

Opublikowano
Ta III faza mnie zadziwia. Po ucztach i jedzeniu tego co Dukan dozwala mam na wadze 53,2 . Po czwartkowych białkach mam, już drugi raz, 52,4. Póxniej wraca do 53,0. Ta dieta chyba działa cudownie.Dzisiaj zjem sobie pizze, taką prawdziwą, zamówioną, bo o tym marzę.

Białka czwartkowe trzymam tak, że żadnego produktu tolerowanego.

Bardzo ,ale to bardzo gratuluję!!!!

jak tak czytam o tych , które już utrwalają-to jestem zazdrosna(zdrowo) że wy już, a mnie zostało jeszcze tak dużo...

Opublikowano
Bardzo ,ale to bardzo gratuluję!!!!

jak tak czytam o tych , które już utrwalają-to jestem zazdrosna(zdrowo) że wy już, a mnie zostało jeszcze tak dużo...

No ja też zazdroszczę, ale mnie się udało dzisiaj zacząć i jestem strasznie głodna. Pojechałam na zakupy protalowe i kupiłam dużo, dużo. Lecę zrobić sobie obiadek. I obym wytrwała. A tak apropos wytrwania moja koleżanka zaczęła tę dietę w zeszłym tygodniu i przez 5 dni uderzenia nie schudła nawet kilograma, więc przerwała i stwierdziła że nie działa. Mam nadzieję, że w moim przypadku tak nie będzie. Pozdrawiam

Opublikowano

Witajcie ! Słonko za oknem, ciepło, może wiosna przyjdzie...... ;)

Witam Was wieczorowo.

Coż, dzis 1 dzien IV fazy i nawet protalowo jadłam. No wiec czas na podsumowanie.

Dziwczyny, ktore dopiero zaczyną przygode z Dukanem przestrzegam: ta dieta działa ;) Miałam kilka zastojów, ale potem spadało idealnie. jestem ta przedstawicielka Dukana , która zjadała ogromne ilosci protalowego jedzonka o rożnych porach ( takze nocnych) :)

Pozdrawiam Was serdecznie.

Jugin - do dzis pamietam i oczami wyobraźni widze twój sugestywny opis jak siedzisz naga na łózku w srodku nocy i zajadasz sie wędzoną rybą... :) Albo jak nerwowo tęskniłaś za chlebem czy fast-foodem. A tu juz IV faza..no,no,no ..... Fajnie ze ci sie udało bez problemów przejść do kolejnej fazy. Trzymaj sie i dawaj znac co u ciebie, z waga i w ogóle...

Witam! U mnie też slonecznie :) Zapowiada się piękny dzień, więc żeby go nie psuć nie wchodzę na wagę, hehehe...

Milego dnia Wszystkim życzę;)

Magda:)- to dobra metoda zeby nie psuć sobie nastroju.......... :)

Ta III faza mnie zadziwia. Po ucztach i jedzeniu tego co Dukan dozwala mam na wadze 53,2 . Po czwartkowych białkach mam, już drugi raz, 52,4. Póxniej wraca do 53,0. Ta dieta chyba działa cudownie.Dzisiaj zjem sobie pizze, taką prawdziwą, zamówioną, bo o tym marzę.

Białka czwartkowe trzymam tak, że żadnego produktu tolerowanego.

Bqbciu Magdo - bardzo ci zazdroszczę................ale i ja sie doczekam...............mam nadzieje..... :)

Witam dziewczynki!! A ja miałam straszny tydzień i zapowiada sie tak samo okropny weekend. Przegiełam w pewnej sprawie i ta cudowna znajomość jest na skraju a może nawet leci w dół do niepokonania. facet mi sie obraził i żadne argumenty do niego nie trafiaja, a ja czulam że to wlaśnie "ten" jedyny. No cóż za to że ja szybciej plote niz mysle trzeba słono placić. Stres mnie tak zrzera że w ciagu jednego dnia potrafi zleciec kilo tzn tam miałam od wczoraj. Wolałabym chudnąć wolniej ale za to u jego boku;( kurcze ja ostatnio tylko o sobie, ale musialam sie wygadać bo chyba niedługo zwariuje;(

Pozdrawiam wszystkie protalinki i życze dalszych spadków i a tym utrwalającym wytrwałośći.

Tyrolciu - tak jak mówi Bozenka jak on taki obraźliwy i nie wyczuł twoich prawdziwych intencji i na żartach sie nie zna to może na siłę nie "sklejaj" tego związku bo w przyszłości znów sie na tym tle cos "rozklei" a bedzie ci trudniej zrezygnowac z niego bo sie przywiązesz..... Rozważ to......... :mrgreen:

Opublikowano
No ja też zazdroszczę, ale mnie się udało dzisiaj zacząć i jestem strasznie głodna. Pojechałam na zakupy protalowe i kupiłam dużo, dużo. Lecę zrobić sobie obiadek. I obym wytrwała. A tak apropos wytrwania moja koleżanka zaczęła tę dietę w zeszłym tygodniu i przez 5 dni uderzenia nie schudła nawet kilograma, więc przerwała i stwierdziła że nie działa. Mam nadzieję, że w moim przypadku tak nie będzie. Pozdrawiam

Ivonka - ty m u s i s z wytrwac, nie ma efektów bez wyrzeczeń ale w tej diecie wyrzeczenia nie sa tak dotkliwe jak w innych, a efekt jest pewny. (Patrz na mój przykład :mrgreen: )

Trzymaj sie dziewczyno bo potem jak odpuscisz to bedzie ci głupio wobec innych i siebie samej, a to wywoła stres i ten stres sprowokuje cie żeby go zagłuszyć jakims pysznym jedzonkiem i .............karuzela zacznie sie od początku...

A poza tym może nie wiesz, bo jestes tu nowa ,ze my- stare Protalki tu mamy taka pałe ( Bozenka, Benek, Ja..) i za grzechy walimy w łeb az sie kurzy.... :)

Opublikowano

Witajcie,

U mnie waga powoli spada. Zrezygnowałam z wtorkowej imprezy na rzecz diety :mrgreen: tak więc sobie grzecznie dietkuję dalej. Zapewne w urodziny (za kilka dni) sprawię sobie ucztę, ale w taki dzień chyba wolno ;)

Witam Was wieczorowo.

Coż, dzis 1 dzien IV fazy i nawet protalowo jadłam. No wiec czas na podsumowanie.

Zaczynalam z waga ok. 76 kg ( nie wazyłam się od pierwszego dnia, ale mialam tyle napewno ).

Spadki :

Waga:8 kg ( na poczatku III fazy miałam 65 kg teraz 68, ale to tylko na prosbe najblizszych, bo podobno nielanie wygladałam)

Juggin chyba jeszcze nie miałam okazji się z Tobą przywitać. Gratuluję przejścia do ostatniego etapu ;) Z tego co kiedyś wyczytałam mamy miej więcej tyle samo wzrostu (175 cm), mam rację? Do Twojej wagi brakuje mi jeszcze 1.5 kg ale chcę zejść trochę niżej, bo - jak narzekałam kilka dni temu - jeszcze sporo tłuszczyku zostało. Z tego co widziałam kiedyś na Twoich zdjęciach, Ty nie masz takiego problemu. Bardzo mnie kiedyś Twoje fotki zmotywowały ;)

Jeszcze raz gratuluję i zazdraszczam :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.