Rewelacyjna Dieta Protal !

[Magda :)]

Witam!

Szalejecie Panie i Panowie. Ja tylko na chwilkę wpadłam powitać nowe osóbki i pogratulować pierwszych bądź kolejnych spadków, tym którzy zaczęli i tym ktorzy są nadal z dietą za pan brat. Moja waga po sylwestrze ciut w górę, ale wizualnie(na szczęście) nie widac przybytku. 

Masakra witam i Ciebie i życzę powodzenia i wytrwałości. Gratulacje dla mamy, czy ona też jest z nami??

Widzę, że już kolejna osóbka się czai za rogiem do wpisania postu?? Witam i Martynkę

[masakra]

mama niezbyt dobrze radzi sobie z komputerem, za to z dieta idzie jej lepiej niz dobrze. mam nadzieje ze to dziedziczne:)

[agata77]

Dziewczyny,

minął 7 dzień, 2 kilogramy lżejsza i udało mi się uruchomić suwak (mam taką nadzieję).

Fajnie, że coraz więcej osób się pojawia- gdy rozmawiam ze znajomymi to co jakiś czas słyszę, że dieta proteinowa to hit i już wiele osób skorzystało.

Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda :mrgreen:

Trzymam kciuki,

pozdrawiam

agata

mama niezbyt dobrze radzi sobie z komputerem, za to z dieta idzie jej lepiej niz dobrze. mam nadzieje ze to dziedziczne:)

[Maragrete]

Masakro - witaj z nami Protalkami ! Bogata w doświadczenia mamy i wiedzę oraz uzbrojona w cierpliwość (WARUNEK !) na pewno osiągniesz wymarzony cel. Trzymam kciuki !

[Maragrete]

Dziewczyny,

minął 7 dzień, 2 kilogramy lżejsza i udało mi się uruchomić suwak (mam taką nadzieję).

Fajnie, że coraz więcej osób się pojawia- gdy rozmawiam ze znajomymi to co jakiś czas słyszę, że dieta proteinowa to hit i już wiele osób skorzystało.

Mam nadzieję, że wszystkim nam się uda :mrgreen:

Trzymam kciuki,

pozdrawiam

agata

Agato 77- super spadek. Gratulacje! Suwak też jest ok, widac go...

Trzymaj forme i zasady diety a efekt bedzie murowany ! Z nami na pewno ci sie uda !

[mallina]

Witam w Nowym Roku :mrgreen: ,nie będę się wyłamywać,tez jestem cięższa,pocieszam się że zaraz @,może trochę spadnie :grin: .Witam nowych forumowiczów i życzę spektakularnych spadków wagowych i dużo wytrwałości w dążeniu do celu.Pozdrawiam serdecznie.

[Olinka]

Wkleiłam suwaczek :mrgreen: działa??

chyba nie

ah moja znajomość komputera mnie ciągle zaskakuje...

[ankaw]

Witam Wszystkie i Wszystkich Protalowych bardzo serdecznie.

Znam zasady tej diety od ponad roku lecz brakowało mi sił do wytrwania w niej.Zawsze po 2-3 miesiacach -słodycze zwyciężały :mrgreen:

Miesiąc temu trafiłam na Wasze forum i muszę przyznać,że czytałam z dużym zainteresowaniem bez logowania się,

Postanowiłam zacząć z Nowym Rokiem i myślę,że z Waszym wsparciem i doświadczeniem tym razem wygram.

Do szczęścia wystarczy mi 10 kg.

Nie umiem włączyć jeszcze suwaka,ważę obecnie 72 kg.

Najważniejsze-W Nowym Roku duzo wytrwałości w dążeniu do celu oraz zdrowia i miłości.

[anuuulllllka]

Witam wszystkich!!!a szczególnie NOWE protalki!!!!!!

widzę,że wola walki z sadełkiem jest ogromna!!!Powodzenia!!!

[anuuulllllka]

Wkleiłam suwaczek :mrgreen: działa??

chyba nie

ah moja znajomość komputera mnie ciągle zaskakuje...

Na poprzedniej stronie Maruda pisze jak go wkleić na stałe!

spróbuj...

[Bozena66]

Witajcie po pracy :mrgreen:

Gratulacje dla wszystkich spadkowiczów, początki zawsze są super, potem już nie jest tak różowo, ale można schudnąć naprawdę dużo :grin:

Sago trzymam kciuki za poszukiwanie pracy, niech Ci tak szybko poleci jak z wagą :grin:

Masakro, witaj, ale masz nieziemski nick, jeszcze bardziej przekonujący niż Maruda. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości :grin:

Tino, Śliweczka troszkę się na nas pogniewała, mam nadzieję, że kiedyś ns jeszcze odwiedzi :grin:

Mallinko, niestety ta podła waga nie chce nas słuchac, ale kilka dni białek sprawia cuda :grin:

Olinko, stronę lub dwie temu Marudka bardzo dokładnie(brawo!!) wytłumaczyła jak wklejac suwaczek, mnie zatkało z wrażenia, wystarczy skorzystać :-D

Maragrete, nie mogę się pozbierać po wpisie Maliszki o zwłokach z nadwagą, jak sobie przypomnę to śmieję się sama do siebie i ludzie się patrzą jak na idiotkę. A swoją drogą mnie by było już wszystko jedno ile ważę w końcowym rozrachunku, ale każdy ma inną wrażliwość. Brawo Maliszko :D

Ankaw, witam wśród Proteinek i życzę Ci szybkich spadków i skutecznego utrwlania :D

[anulkas]

ankaw-Marudka przedstawiła świetną wersję jak wstawić suwaczek, cofnij sie o jedną, dwie strony

Kartofelka skoro tak lubisz cynamon to powinnaś sobie nick przerobic na CYNAMONKA :mrgreen: Margarete i kartofelko dziekuje za przepis na owsiankę-spróbuję bo ja w sumie lubię takie rzeczy

Wszytkim dziekuję za pierwsze gratulacje:) i wszytkich wspieram serdecznie

"Niech moc będzie z Wami" - tak tu kiedyś sie pisało:P

[marchew]

Wspaniale, zrobiłam test na stronie naszego dr i mam 3 dni ataku + 56 później:) mam suwak, mam motywację, czyli mam wszystko :mrgreen: Jak sądzicie czy w fazie 2 można zjeść chińczyka z miasta, bez ryżu same mięcho i warzywa? co prawda większość pewnie smażona :grin: , ale z nadzieją pytam.

[sandra33]

Hej proteinowcy w nowym roku!!!! Kobiety jestescie niesamowite, czytam Was prawie caly dzien(zaleglosci) i co juz bylam przy ostatniej stronie to jakims cudem pojawiala sie nastepna i tak to nie moglam dobrnac do konca.Ale dobrnelam:)

Witam wszystkich nowych zapalencow:) Zycze wytrwalosci i szybkich sopadkow w nowym roku!!!!

U mnie sylwester taniecznie, tak sie naskakalam, ze mimo wypitych piwek i redbullow po samej imprezie wazylam 50 kg:)oczywiscie waga wrocila do normy juz na wieczor ale cieszyla choc przez chwile:)Do tego tak sie tym sylwestrem wymeczylam, ze kolejne 2 dni spalam i tak naprawde to caly czas moglabym spac i spac.

Maliszko prawda, ze Avatar przepiekny?:mrgreen: Ja mialam ten sam problem co Ty, po filmie myslalam, ze nie dojde do toalety, tak wstrzymywalam przez caly seans.Teraz zapowiada sie na marzec przepiekna, rownie niesamowita w efekty ekranizacja ''Alicji w krainie czarow'' z Johny Deppem w roli Kapelusznika.Co do Twoich zastojow-wiem co czujesz, ja tez chudne kilogram na miesiac i nie mam pojecia jak to zmienic bo zalozeniem tej diety jest nie katowac sie glodem i jedzeniem ''trocin''jak w przypadkach innych diet wiec tlumacze sobie to tak, ze gdybym wybrala jakas drastyczna diete na ktorej cierpialabym z glodu to schudlabym szybciej a tak jem w miare''normalnie'' i dlatego tak wolno to idzie...Co ja u siebie zauwazylam(lecz calkiem mozliwe, ze to bledne wnioski), ze jak mniej jem- to szybciej spadam.Moze moj organizm mimo wszystko pamieta wlasnie takie diety...sama nie wiem.

Chcialam cos jeszcze napisac do kilku dziewczat ale wypadlo mi z glowy...

Marchew ja bym nie ryzykowala z ta chinszczyzna-choc sama uwielbiam ale uwierz mi jest b latwa do zrobienia w domu w wersji beztluszczowej.

No i Nuta gratulejszony na spadek!!! wiesz myslalam, ze Ty caly czas jestes na tych -4 a tu jednak sie posypalo:)idziesz tak jak ja, wyprzedzam Cie o kilogram choc on tez taki troche ruchomy- raz w ta raz wewta...chyba zaczelyzmy ta diete w nieprzychylnym zestawieniu planet i innych cial niebieskich :)bo to chyba byl mniej wiecej ten sam czas?

U mnie z Nowym Rokiem duzo nowej energii i pozytywnego nastawienia, czuje ze ten rok bedzie moj:)a przynajmniej takie mam nastawienie, ze osiagne wiecej niz zwykle, zapisalismy sie z narzeczonym do szkoly zeby podszkolic poprawnosc angielskiego i zdobyc jakies papierki na to.Ogolnie czuje, ze tamten rok byl rozliczeniem ze starym zyciem, uporaniem sie z depresja, z nadwaga, utrata pracy itp a ten bedzie zdobywczy w koncu chciec to znaczy moc- i tego sobie i Wam zycze:)