Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie kochane protalki !!

dawno mnie u was nie bylo i szczeka mi opadla ze juz tyle protalinek jest z nami ;)

bardzo sie ciesze ze grupa sie powieksza to zawsze razniej i zawsze mozna sie poradzic :)

ja od wczoraj znowu na uderzeniowce niestety nie dalam rady dziewczynki :) ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje teraz wytrwac (w najblizszym czasie nie mam w planach zadnych imprez) :grin:

Pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco i zycze milego dnia :grin:

Opublikowano
Witajcie kochane protalki !!

Pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco i zycze milego dnia :)

NooooooOOOOOOoooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BALBINKOOOOOOOOO!!!

Na DŁUUUUUUUUGGGOOOOOO nam znikłaś!!! Nie rób tego więcej!! ;)

Cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku i że tym razem powodem

nie było mozolne odzyskiwanie danych. A z powrotem na łono Dukana

na pewno sobie poradzisz.. Trzymam kciuki!!!

Opublikowano

witajcie Kochaniutkie Protalinki i Protale!

Dzisiaj mam dzień wolny od pracy, wiec nadrobiłam trochę zaległości w czytaniu. Kawa wypita więc i napisać coś trzeba....

zacznę od życzeń dla OLI, MALINKI i TINY...Wszystkiego naj...naj...najlepszego...post-12859-1263462228_thumb.gif

...Dziś wybiorę się do Superpharm i poszukam Dicomanu, bo Colon z tego co piszesz chyba też mi nie przejdzie???

U mnie niestety ale Dicomanu nie ma i najgorsze, że farmaceutka w ogóle tego nie zna..? może w Gdyni w aptekach popytam..

...https://bit.ly/4FrUNR (maly wywiadzik z naszym zespolem)

Sandra! gratuluję ładnie wyglądasz, fajnie gadasz (w następnym wywiadzie proszę nas pozdrowić....hihihi), no i pieknie śpiewasz, masz talent dziewczyno.... Pozdrowienia i sukcesów dla reszty paczki!

Nie pamiętam już ale któraś z Was pytała o rozwolnienie.... ja należę do ludzi którzy całe życie cierpią z tego powodu, nawet dieta proteinowa mi w tym nie pomogła, niestety. Jedynie na początku diety ciut się poprawiło w tym względzie, ale potem wszystko wróciło do normy. Mam niedoczynność tarczycy po operacyjną, ale i przed operacją miałam a to nadczynność (chudłam bez wysiłku) a to niedoczynność (tyłam patrząc na jedzenie, bo apetyt mi niestety nie dopisywał). Z tego co wyczytałam w rożnych gazetach, internecie to osoby z chorą tarczycą często mają zaburzoną gospodarkę wodną w organizmie, więc magazynują więcej wody niż zdrowi ludzie i na dodatek zamiast kierować nadmiar wody do nerek wpychają ją do d.....y. W trakcie diety zauważyłam, że otręby pszenne pogarszają jeszcze sytuację, pomaga (niestety) czekolada. Jak ją podjadałam codziennie nie miałam żadnych problemów. Ograniczenie w piciu płynów także pozwala na złagodzenie przypadłości. Niestety przy naszej diecie może to nie wyjść na dobre, dlatego zalecam ostrożność w testowaniu a najlepiej aby każdy sam uważnie obserwował swój organizm i metodą prób i błędów poznał co jest dobre dla niego.

Jeśli chodzi o obawy braku witamin przez ubogą dietę w pewne składniki to polecam pełne zestawy witaminowe w tabletkach. Wprawdzie to nie to samo ale zawsze coś tam uzupełni. Ja cały czas jadam potas, selen,witaminę B, cynk, żelazo a teraz dorzucam magnez, wszystkie te składniki powinny dostarczać sobie dodatkowo osoby z chorą tarczycą (tak wyczytałam) bez względu na dietę.

Już piję drugą kawę a jeszcze w piżamie siedzę..... idę się ubierać i do dentysty śmigam.

PAPAPA!

Opublikowano
....ja od wczoraj znowu na uderzeniowce niestety nie dalam rady dziewczynki :) ale jestem dobrej mysli i mam nadzieje teraz wytrwac (w najblizszym czasie nie mam w planach zadnych imprez) ;)

Pozdrawiam was wszystkie bardzo goraco i zycze milego dnia :)

witaj Balbinko! u mnie jest jeszcze gorzej, ja do dzisiaj jeszcze grzeszę :grin: ....ale mam nadzieję że opamiętanie przyjdzie niebawem...czekam z utęsknieniem na poprawną pracę mego móżdżku!!!!post-12859-1263462641_thumb.gif

Opublikowano

Witam wszystkich bardzo cieplutko,

nie chwalę się moimi wynikami bo narazie nie ma czym, ale przy okazji mam prośbę:

Czy ktoś może podrzucić zdjęcie mleka w proszku odtłuszczonego, bo narazie spotykam tylko to niebieskie i nie wiem czy to o nim mowa

pozdrawiam

Opublikowano

Witam czwartkowo.

Oj jak ja sie ciesze, ze jeszcze jutro i dzieciaki maja ferie, a co za tym idzie nie bede musiala tak wczesnie rano zrywac sie na ta zimnice.

Waga poszla o pol kilo w dol ;)

Wczoraj wieczorem mialam kryzys, a to przez to, ze wlazlam na jeden taki portal z przepisami do naszej diety i tak sie zaczytalam, ze jak skonczylam to ssalo mnie niemozebnie.

Szybko zapilam urojony glod woda i ucieklam do wyrka :grin:

Spróbuj otrębów na początek i jakąś ziołową herbatkę :) powinno pomóc. A jak nie to polecany tutaj Colon C na pewno Ci pomoże :grin:

Pozdrawiam

Alez ja jem otreby codziennie.

Problemy z zaparciami mam od dawna... niestety nie jest to moja pierwsza dieta...

Czasami smieje sie i mowie, ze ja aby sie wyproznic musialabym sobie dynamit w tylek wsadzic :)

Dzis wysle meza do apteki niech mi kupi sprawdzony przeze mnie Alax.

Opublikowano
Alez ja jem otreby codziennie.

Problemy z zaparciami mam od dawna... niestety nie jest to moja pierwsza dieta...

Czasami smieje sie i mowie, ze ja aby sie wyproznic musialabym sobie dynamit w tylek wsadzic :)

Dzis wysle meza do apteki niech mi kupi sprawdzony przeze mnie Alax.

No kochana z tym dynamitem to chyba troszkę przesadziłaś ;)

Ja za radą Nutki kupiłam sobie Dicoman i używam ale bez większych sukcesów jak na razie.

Łykam też parafinę ... brrr ... i efekty nie takie jakich się spodziewałam :)

O otrębach nie wspomnę, Figurę też piłam i mizernie ...

Jeszcze popróbuję kilku innych łagodnych metod i przemyślę dynamit ... :grin:

Opublikowano

Witam Lasencje :)

A może za mało pijecie? w sensie spróbujcie zwiększyć ilość wypijanych płynów. Przyznam się że też zawsze miałam problemy i nic nie pomagało, do momentu aż zaczęłam więcej pić bo na tej diecie to pić się chce niemiłosiernie ;) szczególnie jak się jest na białkach.

a dynamitu raczej nie polecam :grin: po takim rozerwaniu kto Was w całość pozbiera?

Poprostu nie możecie i już bo musicie być tu z nami :)

Opublikowano

Dzień dobry :]

Widzę, że od rana dużo się tu dzieje :) u mnie wysiadł piec, ani ciepłej wody, ani ogrzewania, też sobie porę wybrało cholerstwo, zimno jak w psiarni...

Właśnie układam sobie moje menu na dziś z wieeelkim zadowoleniem wypisanym na dziobie (tatar z łososia!) i mam pytanko dotyczące śledzi: czy rolmopsy w uderzeniówce wchodzą w grę, czy lepiej poczekać do fazy II? Mam potworną ochotę na kwaśne, a nie chcę już na drugim dniu skrewić ;)

A co do zaparć... Mam na nie dość nietypowy, ale dla mnie niezawodny sposób :) Mianowicie mam pewną mp3, która brzmi jak szumiąca woda. Ten dźwięk pobudza jelita do działania, jak sobie to puszczę na noc, to rano bez problemu idę do wc :grin: wiem, że wydaje się to głupie, ale działa! Samym "utworem" chętnie się podzielę drogą mailową z chętnymi :grin:

Opublikowano

Witam!!!

Ja tak cichutko tak dzisiaj. I tak szeptem powiem że kolejne 200g mniej na wadze. Ale ciiiiiiiiiiiiii!!!! :)

Balbinko jak fajnie ze znów jesteś z nami! Czemu suwaczka nie zmieniasz, zapomniałaś o nim?!

Któras z Was pisała o mleku słodkim w proszku, nie pamietam która bo jest juz nas tu tyle! Chodzi mi o to co robicie z tego mleka, jakas przekąske słodką?

Wita Cie Benek ! Znów z nami.Fajnie. Tylko córci brakuje. Wogóle to fajnie ze jest tu tyle rodzinek. Nawet chyba lepiej się tak odchudzać jak sie patrzy jak jeszcze ktoś sie tak odzywia jak my. Wtedy jest rywalizacja co dopinguje nas!

A i piszcie co z ta kaszą kuskus bo pierwszy raz słysze ze możemy ja jeść.

Opublikowano

Witam ponownie!

A co Ty dziecko - nie w pracy?

Buziaki dla Pauli - mojego słodziaka :) ;) :)

Gochna ja dzisiaj zaczynam o 14 pracę także do południa poganiałam za dzieckiem po śniegu i po sklepie :grin: Buziaki przekazałam.

Dzień dobry :]

Widzę, że od rana dużo się tu dzieje :grin: u mnie wysiadł piec, ani ciepłej wody, ani ogrzewania, też sobie porę wybrało cholerstwo, zimno jak w psiarni...

Współczuję z powodu pieca o takiej porze roku to tragedia. Brrr aż mi się zimno zrobiło. Ale pamiętaj nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :-D Dukan pisze, że zimno sprzyja spadkowi wagi.

Co do tematu zaparć to ja mam odwrotny problem. Boję się jeść otręby, bo nie wiem jak u mnie się to skończy. Mój żołądek jest baaardzo delikatny i podobnie jak Benkowi mi też bliżej do biegunki niż do zaparć.

Benek jak sobie z tym radziłaś? Zrezygnowałaś w ogóle z otrębów czy jadłaś je w mniejszych ilościach?

Opublikowano
Witam Lasencje :)

A może za mało pijecie? w sensie spróbujcie zwiększyć ilość wypijanych płynów. Przyznam się że też zawsze miałam problemy i nic nie pomagało, do momentu aż zaczęłam więcej pić bo na tej diecie to pić się chce niemiłosiernie :grin: szczególnie jak się jest na białkach.

Motylku, sama oceń: rano w domku, przy makijażu - kubek (zwykły) zielonej herbaty; w pracy rano - kubek (półlitrowy :razz: ) herbaty czerwonej, później ok. 11.00 - drugi kubek (półlitrowy) herbaty czerwonej i ok. 14.00 - przeważnie trzeci duży kubek czerwonej herbaty; zdarza się, że w tak zwanym międzyczasie kefirek półlitrowy; w domku - po południu jeszcze ze dwie lub trzy szklanki wody albo innych napojów - to chyba nie za mało coooo :)

Taka chyba już moja natura, a dietka nie pomaga, oj nie ;)

Dzień dobry :]

Widzę, że od rana dużo się tu dzieje :grin: u mnie wysiadł piec, ani ciepłej wody, ani ogrzewania, też sobie porę wybrało cholerstwo, zimno jak w psiarni...

Właśnie układam sobie moje menu na dziś z wieeelkim zadowoleniem wypisanym na dziobie (tatar z łososia!) i mam pytanko dotyczące śledzi: czy rolmopsy w uderzeniówce wchodzą w grę, czy lepiej poczekać do fazy II? Mam potworną ochotę na kwaśne, a nie chcę już na drugim dniu skrewić :-D

A co do zaparć... Mam na nie dość nietypowy, ale dla mnie niezawodny sposób :-D Mianowicie mam pewną mp3, która brzmi jak szumiąca woda. Ten dźwięk pobudza jelita do działania, jak sobie to puszczę na noc, to rano bez problemu idę do wc :-D wiem, że wydaje się to głupie, ale działa! Samym "utworem" chętnie się podzielę drogą mailową z chętnymi :-D

Z rolmopsami poczekaj do warzywek - wytrzymasz i będą Ci jeszcze bardziej smakowały, tylko zobacz, czy nie mają za dużo cukru w zalewie.

A tę mp3 przyślij mi proszę na privat. :)

Opublikowano
Ja tak cichutko tak dzisiaj. I tak szeptem powiem że kolejne 200g mniej na wadze. Ale ciiiiiiiiiiiiii!!!! ;)

A i piszcie co z ta kaszą kuskus bo pierwszy raz słysze ze możemy ja jeść.

Ciiiiiiiiiiiiiiiiiii! Gratulacje szeptane ... :)

O kuskus też nie czytałam ani nie słyszałam. Może za mało oczytana jestem, albo nie podsłuchuję tam gdzie trzeba :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.