Olinka Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Saga widzę twój suwaczek i po prostu nie dowierzam :grin: :D Jesteś naprawdę silna...gratuluję :) Cytuj
ola81 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Witam, Anullas sa pokusy bardzo duże, ale im się opieram. Niewarto się kusić. Nie o to mi chodziło zaczynając diete. Cytuj
saga Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Saga widzę twój suwaczek i po prostu nie dowierzam :grin: :D Jesteś naprawdę silna...gratuluję :) Dziękuję bardzo - wiem ze to nieskromne ale jestem z siebie dumna. Ty też będziesz jeszcze troszeczkę. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Witajcie niedzielnie! Sekta..hehe...Na mnie też ludzie dziwnie patrzą,zastanawiają się jaka to ciężka choroba mnie dopadła :) Dziwią się jak wytrzymuję bez chleba i ziemniaków,zastanawiają się dlaczego nie piję alkoholu,bo jak mówią :"alkohol szkodzi zdrowiu ,ale tylko kiedy się go nadużywa".A mi niestety szkodzi każdy kieliszek,każdy drink i każda lampka wina...Tylko że to dla innych nie zrozumiałe...A szkoda że tak wielu otyłych ludzi nie dba o zdrowie.Woli żyć smacznie i niezdrowo.A można przecież żyć smacznie i zdrowo,bez tłuszczu,cukru i alkoholu... Widziałam ostatnio w telewizji program o otyłych dzieciach i mamuśka bardzo gruba, karmiła swojego 3-letniego synka hamburgerem i frytkami mówiąc że nie chce żeby się z jej syna śmiali i wytykali go palcami...Ale to 3-letnie "maleństwo" ważyło prawie 35 kg!!!!!Szok!!! Dziękuję za guru Migotko :grin: Saga goni mnie... :D :D :D Masz tempo kobietko!!!!! Masz prawo być z siebie dumna,chyba każda z nas jest dumna ze swoich sukcesów dietowych,a w takim tempie jak Ty chyba żadna z nas nie chudła.Ja zgubiłam najwięcej ,a Ty najszybciej więc mamy powody do dumy!Ja chodzę teraz z wysoko podniesiona głową,nie tak jak kiedyś... Życzę miłej niedzieli! Cytuj
campari Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Dzien dobry w ta mrozna niedziele... Niestety dopadlo mnie chorobsko i nie odpuszcza... Dieta lezy i kwiczy... nie mam sily stac przy garach, a na zimne zarcie nie moge patrzec, a co najgorsze wogle je przelykac... Staram sie nie jesc chociaz duzo i nie wszystko, ale niestety nie przypomina to diety czysto protalowej... Oby tylo nie przytyc. Cytuj
Śliweczka Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Campari,zdrowiej szybko.Mam nadzieję że te odstępstwa od diety wiele złego nie uczynią Twojej wadze.Ale zdrowie jest ważniejsze,więc kuruj się i wracaj do zdrowia. Cytuj
campari Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 ja rzadko choruje, ale jak juz zachoruje to nie ma zlituj... poki co staram sie wogle nie wychodzic z lozka, maz przynosi mi co chwile gorace herbatki, a ja sie poce, poce, poce... Cytuj
Gochna Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Dzien dobry w ta mrozna niedziele... Niestety dopadlo mnie chorobsko i nie odpuszcza... Dieta lezy i kwiczy... nie mam sily stac przy garach, a na zimne zarcie nie moge patrzec, a co najgorsze wogle je przelykac... Staram sie nie jesc chociaz duzo i nie wszystko, ale niestety nie przypomina to diety czysto protalowej... Oby tylo nie przytyc. Campari zdrowiej kochana i wracaj na łono Dukana! :D :) :grin: Nawet człowiek nie czuje jak mu się rymuje... Choroba na pewno nie pozwoli Ci przytyć, tak więc kuruj się i poć a do dietki powrócisz jak nabierzesz sił do pichcenia Cytuj
campari Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Dziekuje kochane... ja jak to kazda matka, nie mam czasu na chorobe, wiec szybko musze dojsc do siebie, tym bardziej, ze przede mna w tym tygodniu duze wyzwanie, obiecalam ze upieke tort niespodzianke na 40 urodziny mojej przyjaciolki... no i nie ma, ze nie zrobie tego, w prawdzie po nocach spac nie moge, bo mam 1000 pomyslow, a do zadnego nie jestem przekonana... tort ma byc na 30 osob i ma zrobic wrazenie, przynajmniej na solenizantce... ja chyba zwariuje, moj maz sie smieje, ze to przez ten tort sie pochorowalam hehe moze ma racje :D Cytuj
Gochna Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Dziekuje kochane... ja jak to kazda matka, nie mam czasu na chorobe, wiec szybko musze dojsc do siebie, tym bardziej, ze przede mna w tym tygodniu duze wyzwanie, obiecalam ze upieke tort niespodzianke na 40 urodziny mojej przyjaciolki... no i nie ma, ze nie zrobie tego, w prawdzie po nocach spac nie moge, bo mam 1000 pomyslow, a do zadnego nie jestem przekonana... tort ma byc na 30 osob i ma zrobic wrazenie, przynajmniej na solenizantce... ja chyba zwariuje, moj maz sie smieje, ze to przez ten tort sie pochorowalam hehe moze ma racje :D O matko kochana!!! Tort na 30 osób??? Toż to dopiero torcisko... Powodzenia w wyborze najlepszego pomysłu, to dobrze, że masz ich wiele, gorzej by było gdybyś nie miała żadnego. Tylko wyzdrowiej, abyś nie poczęstowała tych 30 osób jakimś wirusem. Jeszcze raz zdrówka , zdrówka, zdrówka życzę! Cytuj
Bozena66 Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Witam niedzielnie Sektę Czcicieli Twarogu :D Na mnie też się dziwnie patrzą, bo wychodzą z założenia, że to dieta taka jak innych tysiące. Mój entuzjazm jest odbierny jak totalny bzik. Ostatnio moja koleżanka z pracy dosyć agresywnie mnie pytała jak mogę jeść ciągle to samo. W ogóle nie reagowała na moje zapewnienia, że można z naszych ulubionych składników przyrządzić mnóstwo różnych potraw i inwencja kulinrna moich forumowych koleżanek jest ogromna. Wyszło na to, że muszę się tłumaczyć, że się odchudzam. Całe szczęście, że jest dużo osób, które są ze mną i nieustannie dopingują i komplementują :) Campari, zdrowiej jak najszybciej, dobrze, że możesz troszkę teraz odpocząć przez weekend, mam nadzieję, że szybko wrócisz do formy i jeśli już zrobisz ten tort, wstw zdjęcie na forum, proszę. Jestem bardzo ciekawa efektu. Pozdrwiam Was i życzę wielu spadków :grin: Cytuj
saga Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zdrowiej Campari. Z doświadczenia wiem że matki nie bardzo mogą sobie pozwolić na chorowanie, ale czasem trzeba wyleżeć. Taki wielki tort to prawdziwe wyzwanie. Zrób zdjęcie i pochwal się jak już stworzysz dzieło. Śliweczko to prawda co piszesz, a najważniejsze że łatwiej i zgrabniej możemy się poruszać. Wcześniej o podbiegnięciu do tramwaju nie było nawet mowy, a teraz to żaden problem dla mnie. Wszystkie którym udaje się wytwać mogąć dumne, bo jest z czego. Pamiętam że jak zaczynałam byłam załmana - myślałam że tylko operacja, nic innego mi nie pomoże. Dr Dukan dał ludziom nadzieje na nowe życie. Cytuj
anulkas Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Campari i ja życze zdrówka Mam też do Was pytanie. Jest nas tu tle więc może któraś z Was miała robiony zabieg na oczy (korekcja metoda LASIK)? Dużo o tym czytam, a strasznie interesuja mnie wszelkie informacj na ten temat. Więc ? Cytuj
kropelka Opublikowano 24 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2010 Wtam niedzielnie.Nadrobiłam zaleglości w czytaniu a nie było to łatwe więc coś napisze.Dziękuje za słowa otuchy Maliszko,Sago,Anulkas,Monik,Winkachce jest to dla mnie bardzo ważne.będe dalaj dietowac i z waszym wsparciem trzymac pion. :D :) Juggin ja również składam Ci najserdeczniejsze życzenia''to o czym marzysz by sie spelniło,a to co kochasz by twoje było'' Campari tobie życze zdrowka,zdrówka i jeszce raz zdrówka. Sago,Motylku wytrwałości w poszukiwaniu pracy.Anuuulllllka ja tez po cichu mam nadziejęże to dobry znak.Tego ci życzę. Wszystkim gratuluje spadków i zyczę wytrwałości tym którym jest najbardziej potrzebna. Pozdrawiam :grin: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.