kasia9 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Kobietki podpowiedzcie -co z tłustym czwartkiem :? :D Cytuj
Magda :) Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Kobietki podpowiedzcie -co z tłustym czwartkiem :D :) Jak to co?? NIE MA!!! :? Cytuj
Martucha89 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Witajcie! Już kończyłam ale mi cała strona zniknęła, a tak dużo się rozpisałam.... Teraz w skrócie, mam nadzieję, ze pamiętam co pisałam :? Motylku dzięki za radę ale na mnie najlepiej podziałała praca, trochę ruchu i ból ustąpił.Dzisiaj już jest lepiej. Gochna kuruj się, bo jak zaczniesz teraz to całą zimę przeleżysz. ( Moja teściowa z tych, co niestety jedno przeziębienie potrafi ją męczyć miesiąc.) Jak trzeba to i herbatki z cytrynką i miodem się napij. O nas się kobieto martwisz a tu Tobie potrzebna pomoc. Ja tam wparuję w czwartek :D Kasia9 najlepiej jak zrobisz sobie test Dukana. Zaraz poszukam. A uderzeniówka w Twoim wypadku chyba ok 5dni. Saga ja też Cię rozczaruję ale na mnie Vacu też nie podziałało. Ani mniej kg ani cm. Jak masz inwestować w coś to lepiej za tą kaskę kup sobie jakiś sprzęcior, albo rower albo coś innego. U mnie akurat się kurzy ale kiedyś jeździłam. Zresztą ja już nie wierzę w te cudowne maszyny i zaczęłam wydawać kasę na fitness. Chociaż kondycję poprawię. A propos fitnessu, ja żartowałam kobietki z tymi tańcami erotycznymi :) . Nie w głowie mi teraz, zresztą nie najlepiej mi się to kojarzy. Nie obrażając nikogo. Jak dla mnie fitness jest lepszy bo ćwiczę wszystkie partie ciała. Bożenka jeśli chcesz dzidzię to gratuluję, a jeśli nie to pocieszam, ze mi okrągły miesiąc się @ spóźniła. Jedna praktycznie mi przepadła :) I musze powiedzieć, ze waga nic a nic nie podskoczyła w tym okresie. byłam w szoku ale nie. Ciągle spadki :) Tylko ciiii, bo się rozmyśli. Anulka siostro nasza. Cieszę się, ze się nie podajesz. zobaczysz wyjdzie jeszcze dla Ciebie słoneczko i wtedy się z tego pośmiejemy. Będzie dobrze. Na każdą z Was czeka praca. Napewno. Bądzmy dobrej myśli. Anuuuulllko u nas w Szczecinie nie jest źle, ale moja mam 70 km ode mnie jest zasypana. Mieszka na małej wioseczce gdzie na podwórku ma śniegu do pasa a na drodze do kolan. Do pracy ledwo dojechała na 9 zamiast na 7 bo pługi się zakopały i jest nieodśnieżone. Miejmy nadzieję, ze u Ciebie nie będzie ta źle Dzisiaj nie będę marudzić bo się dobrze czuję. Idę robić obiadek bo na 14 do pracy. Witam nowe twarze. Gratuluję i życzę spadków. Miłego dnia kochane! :*:*:*:* Cytuj
Martucha89 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Kobietki podpowiedzcie -co z tłustym czwartkiem :? :D No co placek Dukana albo muffinek i wszystko! My nie znamy takich dziwnych czwartków :) Cytuj
kasia9 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 no dobrze to i ja może zapomnę o takim czwartku :? Cytuj
mloda77 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Ojej zastanawiałam się jakiś czas temu nad wyjazdem do Australii, oczywiście z lubym, byliśmy nawet na jakimś spotkaniu w Krakowie dla osób chcących wyjechać na kurs i do pracy, ale pomysł nie wypalił, głównie ze względów finansowych ale i odległościowych...no i te długie rozłąki z rodzinkami. Ale ciągnie mnie tam.. Także Młoda może cię nawiedze :D hihihi żarcik oczywiście! Nawiedzaj Olinka zapraszam!!! Będziemy w Perth... wyjazd prawdopodobnie w październiku 2010, oczywiście jak dostanę wizę :? Cytuj
Pola Połetek Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Poluniu jak dobrze znowu ujrzec twoj awatarek :? bardzo sie ciesze, ze utrwalanie dobrze ci idzie i kiloski poszly sobie precz :D (...) Bozenko ja tez za toba bede wypatrywac oczy w wawie :) ale bym byla w szoku jakbysmy tak na siebie wpadly :) Witaj Balbinko, ja też się cieszę, że Cię widzę i że coraz Cię mniej. :) Skoro jedziesz do W-wy to koniecznie spotkaj się z Bożenką. Ja się z nią umówię jak będę odwiedzać córkę. Koniecznie :)! Pozdrowionka z zaśnieżonego Chociwla. Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Kobietki podpowiedzcie -co z tłustym czwartkiem :? :D Dla nas nie ma - będzie w następnm roku Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Nawiedzaj Olinka zapraszam!!! Będziemy w Perth... wyjazd prawdopodobnie w październiku 2010, oczywiście jak dostanę wizę :? Mam nadzieję, że o nas nie zapomnisz na obczyźnie. Cytuj
Maruda Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Witam Protalinki! ..imię Jeremiasz jest bardzo ładne. ..mam prośbę,może znacie jakiegoś dobrego adwokata?Siostra podała mnie do sądu o zachowek po mamie i mam ogromny kłopot.Może któraś z was coś na ten temat wie? Espertina Dziękuję ;-*** Mój luby będzie niepocieszony :? bo sądziłam, że raczej mnie odwodzić będziecie od tego. A tu proszę jaka miła niespodzianka!!! Magduś, a mnie trochę zdziwiło to z nazwiskiem.. Bo tu to za bardzo nie ma wyboru. Ciężko byłoby pod tym względem wyselekcjonować kandydata na męża.. :D Kobietki podpowiedzcie -co z tłustym czwartkiem :) :) Kasiu9 No to Ci (nam) powiedziały.. :) Ale dobrze, że masz świadomość.. Bo ja w poniedziałek robiłam zamówienia na moim dziale na pączki.. i... koleżanka sprowadziła mnie na ziemię. Wyobraź sobie, że troszku mi się zapomniało, że mi nie wolno.. :evil: I już myślałam ile sobie zamówić. W życiu się tak nie zapomniałam :)??: Młoda - ja to kiedyś byłam po uszy zakochana w jednym australijczyku :lol: ale to tylko taka platoniczna miłość była. Ech.. kto nie wzdychał kiedyś do jakiejś gwiazdy.. :twisted: Cytuj
mloda77 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Saga - na pewno nie zapomnę :? Maruda - każdy miał swojego idola :D :) :) i to nie jednego a co to za gwiazda??? :) Cytuj
Maruda Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 ..- każdy miał swojego idola :) :) :) i to nie jednego a co to za gwiazda??? :) Daniel Johns :? Silverchair - już niestety z tego wyrosłam. A już jak dowiedziałam się, że urodził się w tym samym dniu co ja - tylko 3 lata wcześniej to masakra - toż to prawie przeznaczenie BYŁO!!! :lol: hihihi On - to takie średnio mocne grung'owe granie. Chyba grają dalej.. ale ja niestety już dorosłam :twisted: Choć w liceum to wojny w domu były na maksa, żeby tylko zobaczyć jakiś teledysk. Dzięki niemu nie jadłam miesa 7,5 roku i byłam szczuplutka.. Ech - Ci rodzice mieli ze mną.. Żeby i mi się taka kochliwa i buntownicza pociecha nie trafiła :D Jak teraz o tym pomyślę... Brrr... To trochę nienormalne było - ale cóż nastolatki tak mają - jeszcze nie mają własnych chłopaków - a tak chcę kogoś kochać :evil: Cytuj
sandra33 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Witam wszystkich srodowo:) Witam:))Od 2 tygodni jestem na protalu i mam mieszane uczucia....waga raz spada raz idzie w górę ,czy to normalne???teraz mam faze P+W i praktycznie wróciłam do wagi wyjściowej, a yło juz OK((schudłaam 4 kig a na fazie warzywa plus proteiny nadrobiłam tę strate prawie w całości?? :D (to normalne?? Witam Cie rose:)Z ta waga to zupelnie normalne.Przyzwyczaj sie do tego:)Ja tez na uderzeniowce stracilam 3 kg, zaraz na W przybralam je spowrotem po czym znowu na bialkach stracilam...Takie wahania sa caly czas, niestety...choc u niektorych to inaczej wyglada, leca w dol systemtycznie i bezproblemowo. poprosze o pomoc czy to co zjadlam dzis jest wpozadku czy powinnam zmniejszyc ilosc?? rano:puszka tunczyka i serek wiejski maly light przed poludniem: maslanka po poludniu: pieczone udko bez skory wieczorem: kilka plasterkow szynki z indyka i serek wiejski maly Kasia9 za duzo to Ty na pewno nie zjadlas:)Dziewczyny mowia, ze nalezy jesc duzo, ja jednak u siebie juz ktorys raz z koleji zauwazylam, ze jak mniej jem i dlugo przed spaniem nie jem-waga spada.Jak non top cos podjadam-waga stoji, badz idzie w gore.Wiec to tez wydaje mi sie, zalezy od organizmu. Dziewczyny jesteście kochane! Nie będe już wymieniać z osobna ale w Waszych osobach mam wielkie wsparcie i to dodaje otuchy. Mam nadzieję, że sytuacja się odmieni kiedyś czego i Wam (tym niepracującym) też życzę. Nie wiem czemu w naszej PL się tak dzieje. Chyba musimy się zebrać i razem z naszymi rodzinkami jechać do Sandry he he he. Jeszcze raz dzieki za wsparcie. jesteście moimi "siostrami". Ja na pewno się nie poddam - chpoć nie zaprzeczę że jest mi z tym ciężko. Buźka. Anula wpadajcie zrobie Wam mojego koktajlu i chinszczyzne:))) Marudko! Ja mam 18km do pracy i z wygody jeżdżę samochodem czy snieżyca, czy inne utrudnienia....w tamtym roku jak był w Warszawie pierwszy śnieżny kataklizm to też pojechalam (bo zaskoczył mnie ów kataklizm w połowie drogi)...postanowiłam,że dam radę i dałam, ale żadnej drogi nie było widać...gdzie rów się zaczyna...no po prostu nic...tak się koncentrowałam, że dojechałam ze strużkami potu na plecach :evil: z osiągami do 20km/h :) ...niezapomniane wrażenia...ale po tamtej akcji już niewiele mnie potrafi przerazić :lol: Co do imion...to my będziemy tak kombinować z mężem, żeby pisownia imion była taka sama po polsku i po angielsku...bo nasze dzieci będą polsko-australijskie :-D Buty w rozmiarach od 33 ma Ryłko i ślubne też... Papa Heh:)Powiem Wam, ze mi moje oryginalne-jak na lata 80-te imie szczescia jako dziecku nie dawalo.Dzieci nie lubia sie wyrozniac bo sa wysmiewane.Teraz tych Sandr to jest mnostwo ale za mojego dziecinstwa nie bylo w ogole i co gorsza jak bylam 13-14 letnia dziewczynka modne byly te wszystkie sabriny, samanthy fox itp:) oczywiscie sabrina wtedy do mnie przylgnelo a ja bylam bardzo nieszczesliwa:) Marudo polecam spac w korkach-takich do uszu oczywiscie:)Mnie moj kociak tez budzi wiec spie w korkach i nic nie slysze:) A z tym wstawaniem o 3 to Ty normalnie terminator jestes:) Mieszkamy w PL, mąż jest tu już 4 lata, ale jeszcze się dobrze nie nauczył mówić po polsku :) .... na okolo 2 lata planujemy wyjechać do AUS....teraz moja kolej na życie na obczyźnie :? ale zaraz potem wracamy!!!! :) :) :twisted: Kobieto ale Ty masz dobrze!!!Jak juz tam pojedziesz to nie wrocisz, to jest raj na ziemi- tak mowia, Ci ktorzy tam byli...Przepieknie, cieplo, dla mnie to marzenie.Wlasnie moja ciotka z mezem od kilku dobrych miesiecy staraja sie o wyjazd, za kilka tygodnie okaze sie, czy dostali wize. Cytuj
kasia9 Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Dziewczyny pomóżcie, dukan w swoich przepiach czesto podaje składnik który nosi nazwę "maizena" co to jest takiego ?? :???: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.