Ivonka35 Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam wszystkie dziewczyny w tak piękny słoneczny dzień. Jestem po pierwszej serii 6 Weidera i sama nie wiem Grazio czy nie zrezygnuję, bo strasznie boli mnie przy tych ćwiczeniach lędźwiowy odcinek kręgosłupa, nie wiem czy coś źle robię, czy mam słabe mięśnie? Poszperam jeszcze w necie. Waga stoi. Pozdrawiam Cytuj
dukaneczka Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam wszystkie dziewczyny w tak piękny słoneczny dzień. Jestem po pierwszej serii 6 Weidera i sama nie wiem Grazio czy nie zrezygnuję, bo strasznie boli mnie przy tych ćwiczeniach lędźwiowy odcinek kręgosłupa, nie wiem czy coś źle robię, czy mam słabe mięśnie? Poszperam jeszcze w necie. Waga stoi. Pozdrawiam z kregoslupem ledzwiowym trzeba naprawde uwazac bo biorac pod uwage ze kregoslup nie jest bardzo elastyczny i rozcwiczony bardzo latwo mozna sie nabawic dyskopatii albo znacznie pogorszyc istniejaca... trzeba zmodyfikowac niektore cwiczenia = moze efekty nie beda TAK spektakularne ale za to czlowiek bedzie mogl sie schylic i wyprostowac i wstac z krzesla bez bolu... modyfikacja potrzebna jest tam gdzie trzeba uniesc gorna czesc tlowia wraz z nogami czyli ostatni cwiczenie - po prostu delikatniej nogi unosic - gdy unosimy nogi zgiete lub po jednej kregoslup nie jest az tak mocno obciazony bo jednak ma podparcie, trzeba wypraktykowac dla siebie i pamietac zeby NIE ROBIC SOBIE KRZYWDY :wink: [url="https://www.suwaczek.pl/"][img=https://www.suwaczek.pl/cache/bce931d0bd.png][/url] no i trzeba pamietac ze unosi sie TYLKO barkowa czesc kregoslupa, srodkowa zostaje przycisnieta do podloza!!!!! Cytuj
motylek8787 Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam Was Czcicielki :P Od rana już na nogach a biorąc pod uwagę dzisiejszy piękny ciepły i słoneczny dzień wzięłam się za mycie mojej limuzyny :wink: wreszcie widać że jest biała :)bo po zimie to już jej widać nie było. Z ćwiczeniami to i się trudno zmobilizować po prostu z ruchu to ja lubię taniec i seks :wink: inne formy aktywności fizycznej mnie zniechęcają :-P Pozdrawiam ciepło i życzę miłej niedzieli :D Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam po krótkiej przerwie. Wypoczynek nad morzem baaardzo się przydał i udało się dochować wierności Dukanowi tak na 98% :wink: Jutro chwila prawdy z wagą. Mam nadzieję że do wieczora odkopie się z zaległości w czytaniu i coś więcej napiszę! Pozdrawiam! Cytuj
Analena Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Do Anullllki i pozostałych Forumek: jestem tu nowa, od jutra zaczynam:) Anulka - jak to możliwe, że od października aż tyle schudłaś???? Czy to pierwsza dieta w Twoim życiu???? Jeśli tak, to całkiem zrozumiałe, ale jesli nie (bo ja jestem weteranką), to nie wiem jak to zrobiłaś, poza tym, że trzymasz się ściśle i bez odstępstw:))) NIestety nie mam kiedy przeczytać tego tysiąca stron w tym wątku, dlatego będę wdzięczna za skrót:) Czy ćwiczysz, czy to tylko dieta? Pozdrawiam Was serdecznie i gratuluję sukcesów, bo są niewątpliwe ! Analena. Cytuj
kropelka Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam was ja znów jestem do tyłu z czytaniem ale dzisiaj tego nie nadrobię może jutro sobie poczytam. Pochwalę się tylko,że robilam dzisiaj na obiadek gulasz z żołądków wedlug przepisu ktory wkleila Śliweczka- pyyyycha.... :wink: Pozdrawiam wszystkie protalinki bardzo serdecznie i życzę spadeczków ja tez przesuwam swój suwaczek :wink: :P :D Miłej niedzieli :-P Cytuj
babcia magda Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam Was Grazzia i Sago oraz wszystkie pozostałe dziewczyny. Mało piszę, bo synowie remontują mi mój komp, który jest już starym rzęchem. Cały luty byłam bardzo zajęta, no a teraz ten cudowny mój sprzęt. Waga cały czas utrzymuje się między 51,5 (po czwartkowych białeczkach) a 52,5.. Jem wszystko , ograniczam jedynie słodycze.Nie jest to takie trudne, bo w czasie diety mocno się od nich odzwyczaiłam.No i oczywiście rano otrębianka i dużo dużo piję. Muszę już kończyć, bo pojawili się moi "naprawiacze". Pozdrawiam i do pogadania Cytuj
saga Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam nową Protalinkę. Powodzenia w dietkowaniu. Dziewczyny rozglądałam się za mlekiem granulowanym do trufelek, ale w Auchan znalazłam takie w których było 40 i 50,5% węglowodanów na 100gr. to strasznie dużo, a pisało że odtłuszczone. Użwacie innego czy właśnie takie bo nie wiem czy mam szukać w innych sklepach, a coś mnie nachodzi na słodkie, to chyba już braki po tak długim odchudzaniu. Ivonko - nie robiłam ćwiczeń, buuu. Pozdrawiam Cytuj
Magda :) Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam nową Protalinkę. Powodzenia w dietkowaniu. Dziewczyny rozglądałam się za mlekiem granulowanym do trufelek, ale w Auchan znalazłam takie w których było 40 i 50,5% węglowodanów na 100gr. to strasznie dużo, a pisało że odtłuszczone. Użwacie innego czy właśnie takie bo nie wiem czy mam szukać w innych sklepach, a coś mnie nachodzi na słodkie, to chyba już braki po tak długim odchudzaniu. Ivonko - nie robiłam ćwiczeń, buuu. Pozdrawiam Odtłuszczone może jest :wink: A węglowodany swoją drogą :wink: Ja szczerze nawet nie widziałam odtłuszczonego tutaj u siebie, ale może dlatego, że nie szukałam... Ja również witam nową Protalkę!! Nie bardzo miałam czas wszystko zarejestrować, ale jeżeli były to gratuluję spadków!!! Cytuj
marta84 Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 dziękuję!!!moi znajomi nie mogą uwierzyć w to jak teraz wyglądam!!! a mnie to tak cieszy i bawi i chodzę dumna jak paw hehehehe... super jest znowu wejść w rozmiar 38- a nie jak jeszcze niedawno 48.... jeszcze tylko parę kg i pełnia szczęścia :wink: :P :D :-P rozmiar 38 lol rewelka wielki szacun irris1 popieram Cie w 100% angielskie jedzenie jest ochydne !! niby markety sa zawalone zdrowym jedzeniem a tak naprawde to prawie nic z tego nie jest zdrowe !! zreszta aglicy ciagle jedza to samo boja sie sprobowac czegos nowego, fish and chips ulubione danie moj chlopak jak kiedys do pracy przyniosl bigos na lunch to patrzyli sie na niego jak na wariata co on je zmusil jednego kolge do sprobowania i zjadl mu prawie wszystko , a w zeszlym tygodniu byl glodny w pracy bo zabral pierogi ruskie dal sprobowac kolezankom z pracy i zjadly mu wszystko !! pytajackiedy przyniesie im te z kapusta i grzybami. hehe Gratuluje wytrwania na imprezce mnie czeka jedna po wielkanocy babka z pracy odchodzi na emeryture wiec tez wyzerka bedzie, ogonie to dam rade ale boje sie ze taka pani Krysia polka czesto pyszne ciasta piecze i przynosi mam nadzieje ze nie bedzie miala czsu bo pewnie polegne !!!!!!! Co do weterynari i sanepidu to SZOK co nie ja tez w rzezni pracowalam wiec wiem pierwsze co mnie zdziwilo to ze pracownikom zadnych badan nie robia , szczegolnie ze wiekszosc pracownikow produkcji w takich firmach to hindusi gdzie nie zabardzo dbaja o higniene !! ble... znam jedna dziewczyne wlasnie Polske co robila inspekcje weterynaryjna ne pamietam nazwiska miala Magda na imie jakies dwa lata temu wyszla za maz powinna miec teraz male dziecko okolo 1 roczku moze znasz ja?? pracowala dla jakiejs agencji smiesznej co wlasnie sie tymi inspekcjami zajmuje ?? marcynda ja tez sie zakochalam w placuszkach i jak dalam mojemu facetowi sprobowac opieral sie opieral i wkoncu jak sie skusil to zjadl wszyskie i tylko pyta kiedy znowu zrobie :wink: motylek co do Twoich upodoban ruchowych mam dokladnie takie same:) taniec i sex:) mam rowniez rowerek stacjonarny musze go w koncu wygrzebac z garazu od grudnia tam siedzi nie uzywany musze sie zmobilizowac wkoncu !! dziewczny pisaly o bieganiu jak zaczynalam moja przygode z rowerkiem troche czytalam co jest lepsze i wszyscy polecaja rower bo przy bieganiu nie trudno o kontuzje a na rowerku nic nie powinno sie stac i tez dosyc duzo miesni pracuje bo i miesnie brzucha i nog i nie wiem jakie inne dla mnie brzuch najwazniejszy i nogi wiec preferuje rowerek !!! Wczoraj sie okropnie ojadlam balam sie dzisia na wage wejsc ale nie wytrzymalam i dobrze !!!!!!!!! bo zeszlam ponizej dyszki:) jak sie ciesze !! Pozdrawiam wszystkie serojadki , i powodzonka dla nowych kolezanek!!!!!! Cytuj
Śliweczka Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Witam w niedzielny wieczór. Nie było mnie kilka dni na forum,a tu tyle stron... Moja waga troszkę drgnęła w dół,ale nie skaczę z radości dopuki nie bedzie spadac regularnie. Właśnie wróciłam z basenu.Od ponad 25 lat nie byłam na basenie...Rodzinka mnie dzisiaj namówiła...Wstydziłam się,ale jak zobaczyłam jakie kobiety wchodza do basenu...Odważyłam się i nie żałuję.Było super!!!!!Będę tam teraz częściej bywała. Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 28 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Lutego 2010 Eh ciężko za wami nadążyć! Niecałe 3 dni raptem i juz sie pogubiłam. No to spowiedź teraz, grzechów nie żałuję ale proszę o pokutę solidną:wink: No więc nie jadłam nic na co byście nie poswoliły ale...no właśnie tak to jest z jedzeniem na mieście czy w restauracjach-wszędzie prosiłam o kure albo rybki z grilla(na szczęście nad morzem pod dostatkiem) i do tego warzywa-czyli ok ale oczywiście na grillu olej i sałatki z sosem:( robiłam co mogłam żeby jak najmniej tego tłuszczu zjeść ale co zrobić! Mam nadzieję że te odrobiny tłuszczu nie będą miały zgubnego wpływu na wagę-no bo ja tu się staram a tam taki sabotaż!!!! Obrzydły mi już twarożki-daję do nich kilka kropel aromatów do ciasta, ale wiadomo-są na oleju. Ale chyba te kilka kropel nie zaszkodzi??? Dziś kupiłam w Auchan ketchup light Dawtona, ma ponad 50% mniej kalorii niż normalny:) Zawsze to jakieś urozmaicenie:) Jak się uda wkleję fotę tego ketchupu i oleju beztłuszczowego który mam do smażenia i jest rewelacyjny-miesko nie jest aż takie suche! Jutro chwila prawdy na wadze..co prawda jestem 4 dzien PW ale się łudzę bo ostatnio na warzywkach schodziło:) Obiecałam sobie że jak waga będzie ok to upiekę sernik Gochny:) Cytuj
saga Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Witam wszystkich o nieludzkiej porze. Już po feriach - okropne. Zawsze jak tak rano wstaje (6.00) to myślę o Tobie Marudko - nie wiem jak sobie radzisz. Nie mogłabym tak wcześnie wstawać to nie ludzkie. Już po kawce. Ole śpię nad klawiaturą. Brrr jeszcze wiatrzycho za oknem. Dobrze że już chociaż widno, jeszcze żeby słneczko było. Tymczasem straszą w radio, powrotem zimy - od środy śnieg i spadek temperatury - oby nie. Miłego dnia. Pozdrawiam. Gratuluję spadkowiczom. Stojącym cierpliwości. Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 1 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2010 Witam wszystkich o nieludzkiej porze. Nie taka nieludzka ta pora :wink: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.