I26 Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 I26 4,3 kg to piękny wynik. Trzymaj tak dalej, chociaż teraz troszkę spadnie tempo ale jak taki początek, to może być zapowiedź dobrych spadków :wink: Ze schowaniem wagi to też dobry pomysł, ciekawe czy wytrzymasz całe 10 dni? Buziaki dla synka! Moja wnusia też skończyła 2 latka miesiąc temu, a dziś byłam na pierwszych urodzinkach chrześnicy mojego Syna :wink: A dziękuje bardzo.Może to dlatego że to w sumie chyba pierwsza moja dieta.No i nie zbierałam nadwagi przez lata.Mam nadzieję że będzie waga lecieć w dół dalej.Waga jak narazie schowana .pozdrawiam. Cytuj
saga Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Gochna przypomniałaś mi, że u mnie też po drodze było rzucanie palenia - aż śmieszne, że już o tym zapomniałam tak jakbym nigdy nie paliła! Ale to i dobrze, prawda? DZiewczyny miałam nie pisać o tym, bo cóż to ma wspólnego z naszym dietowaniem ale mam strasznego stresa - mój Kochany idzie lada chwila "pod nóż" - czeka go zabieg w związku z przepukliną pępkową i choć wiem, że to nic takiego w dodatku zabieg jest wykonywany metodą laparoskopową to i tak boję się.A u mnie jak nerwy to i wizyty w kuchni częstsze (i ku całej radości w kibelku też:wink:) dziś już zjadłam otrębiankę, serek wiejski i chyba z 5 plastrów indyka wędzonego i nadal mnie ssie... przykro mi, ale to raczej rutynowy zabieg więc nie powinno być komplikacji. Podjadaj byle tylko protalowo to nic złego nie będzie. Cytuj
saga Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 PROTOMAJONEZ Dziewczyny mam pytanie co do wynalazku o nazwie protomajonez :wink: Czy to da się zjeść? Smakuje jakos podobnie do normalnego majonezu czy to kompletnie inna sprawa? Poza tym gdzie sie kupuje olej parafinowy? Ja znalazłam go w Leroy Merlin przy lampach ale było napisane że nie nadaje sie do spożycia :wink: I z czym go jecie? POMOCY :P To inaczej parafina i kupić można w aptece. Nigdy nie stosowałam, więc o smaku nic nie napiszę. TEGO OLEJU NIE MOZNA PODGRZEWAĆ BO WTEDY JEST SZKODLIWY,czyli smażenie odpada, tylko do sałatek lub do zrobienia majonezu. Cytuj
I26 Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 A ja przed chwilką do sałatki zrobiłam taki sosik jajko zmiksowałam z jogurtem dosypałam troszke przyprawek i koperek polałam na sałateczkę. ICZY MI POTRZEBNY MAJONEZ DO SZCZĘŚCIA.HIHI. a oleju parafinowego też nie uzywam . Cytuj
mela Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Dziewczyny jestem z WAS dumna :wink: czytam codziennie :wink: ciesze sie :P) ze jestescie DUKANECZKI :D mam czasami takiego doła :-P ale jak poczytam to zaraz dostaje dopalacza :D DZIEKUJE WAM :-D PS.z Dukanem od 30 stycznia 2010 - do dzis zgubilam 5kg,ale uswiadomiłam sobie to dopiero wczoraj co to znaczy stracic 5kg,jak niosłam wode 5 litrowa niegazowaną kupiona w Lidlu - jaki to CIĘŻAR :roll: DZIEKUJE WAM :D Cytuj
Olinka Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Wskakuje na chwilke, podziękowac Maragretee której czary zadzialały nawet na mojego tatę i to na odległość :wink: No u niego na minusie 7 kg, Jej jak on złamie 90 i zobaczy 8 z przodu to chyba oszaleje z radości :P a ja z nim. Ale się cieszę. Musze przyznać że nie sądziłam że to się uda, niby wierzyłam ale znam GO i bałam sie o motywację, a tu taka niespodzianka. Dobrze ze robiłam im wczoraj ten serniczek, to taka nagorda za piękne dietkowanie :wink: Buźka!!!! Cytuj
GabiM Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Czy mogłabym dostać przepis na jakieś bułeczki lub chlebek? Jeden przepis znalazłam ale nie mam mikrofalówki, no chyba że mi podpowiecie ile w piekarniku się taki chlebek piecze? Cytuj
saga Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Czy mogłabym dostać przepis na jakieś bułeczki lub chlebek? Jeden przepis znalazłam ale nie mam mikrofalówki, no chyba że mi podpowiecie ile w piekarniku się taki chlebek piecze? Zacytuję przepis Maragrete mam nadzieję, że się nie obrazi: To jest porcja na 12 mufinek/bułeczek : - 1/3 kostki drożdzy (takiej typowej nie wiem ile gramów..) - pól szklanki chudego ciepłego mleka - łyżeczka maki kukurydzianej i szczypta zwykłego cukru ( zeby drożdże miały pozywke i rosły) Mieszam to wszystko i odstawiam w ciepłe miejsce na chwilke - 6 łyżek otrebów owsianych - 3 łyzki otrebów pszennych - 3 łyżki maki/skrobii kukurydzianej - szczypta soli - ewentualnie jakies zioła albo sezam albo zapach waniliowy czy smietankowy jak chce i na co mam ochote Mieszam, czasem część otrębów miele w młynku a czasem nie, jak mam czas... Do tego dokładam 2 całe jajka i 130-150 gram chudego serka homo ale jak nie mam w domu homo do dodaje inny chudy "smarowny" tzn. mielony ser biały , tylko wtedy dokładam łyzke jogurtu. zalezy czym dysponuje w domu... Mieszam wszystko, dolewam wyrosnięte drożdże i juz. Ciasto jest rzadkie, grudkowate. Wlewam do foremek tak po 2/3 wysokosci i wkładam do zimnego piekarnika na 45-50 minut w temp. 180 stopmi. Smacznego ! uwaga ze wzgledu na brak konserwantów szybko sie te bułeszki psuja wiec po 1-2 dniach trzymam je w lodówce i zżeram po 2 szt dziennie Cytuj
Olinka Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Ah miałam napisać co do serniczka: TAK to ten słynny przepis na serniczek Gochny, ktory wkleilam również w przepisy na stronie 22. Cytuj
Gochna Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Gochna przypomniałaś mi, że u mnie też po drodze było rzucanie palenia - aż śmieszne, że już o tym zapomniałam tak jakbym nigdy nie paliła! Ale to i dobrze, prawda? DZiewczyny miałam nie pisać o tym, bo cóż to ma wspólnego z naszym dietowaniem ale mam strasznego stresa - mój Kochany idzie lada chwila "pod nóż" - czeka go zabieg w związku z przepukliną pępkową i choć wiem, że to nic takiego w dodatku zabieg jest wykonywany metodą laparoskopową to i tak boję się.A u mnie jak nerwy to i wizyty w kuchni częstsze (i ku całej radości w kibelku też :wink: ) dziś już zjadłam otrębiankę, serek wiejski i chyba z 5 plastrów indyka wędzonego i nadal mnie ssie... No to jedz, nie powinno Ci to zaszkodzić raczej. A o laparoskopię się nie martw. Ja miałam robioną dwa razy i też przeżyłam tak jak i krowa i pies Iriss1 :-P :D :-D PROTOMAJONEZ Dziewczyny mam pytanie co do wynalazku o nazwie protomajonez :P Czy to da się zjeść? Smakuje jakos podobnie do normalnego majonezu czy to kompletnie inna sprawa? Poza tym gdzie sie kupuje olej parafinowy? Ja znalazłam go w Leroy Merlin przy lampach ale było napisane że nie nadaje sie do spożycia :wink: I z czym go jecie? POMOCY :D Ja też nie robiłam protomajonezu, jakoś wolę sosy z jogurtu greckiego, a parafinę ciekłą (olej parafinowy) kupisz w aptece. Dziewczyny jestem z WAS dumna :D czytam codziennie :grin: ciesze sie :grin: ) ze jestescie DUKANECZKI :grin: mam czasami takiego doła :grin: ale jak poczytam to zaraz dostaje dopalacza :grin: DZIEKUJE WAM :grin: PS.z Dukanem od 30 stycznia 2010 - do dzis zgubilam 5kg,ale uswiadomiłam sobie to dopiero wczoraj co to znaczy stracic 5kg,jak niosłam wode 5 litrowa niegazowaną kupiona w Lidlu - jaki to CIĘŻAR :-D DZIEKUJE WAM :-D Brawo Melu tak trzymaj i odzywaj się częściej :roll: Cytuj
Maragrete Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Witajcie Protalki drogie moje ! Dziś jakoś późno zaglądam na forum bo miałam duzo pracy w biurze, i jeszcze mam, podczytywałam trochę ale na pisanie nie było czasu. Olinko, Tatusiu Olinki, Bożenko i... pozostałe Protalki - czaruje dalej, proszę bardzo....nie ma sprawy... byle byscie tylko odnotowywały/li spadki... :wink: :wink: "Stare " Protalki pamiętają, że kiedyś Śliweczka odczyniała indiańskie tańce i .......... tez pomagało na spadki wagowe, więc mogę i ja coś odczyniać.... :P Sagus - coś ty ja sie nie obrażam, cytuj, cytuj... niech dziewczyny pieką i wcinają na zdrowie... :D Jak tam twoje oferty pracy ? pojawia sie cos sensownego ? czy tylko droga przez układy i znajomości pozostaje zeby cos znaleźć ? Dukaneczko- ty "podlecu", musisz tak obrazowao opisywac te owoce ? ..musisz ?...ja czytam a moja ślina zalewa klawiature.. :D Iriss - rozbawiłaś mnie tym dylematem czy malować sie do pracy w rzeźni... :-P Ja sama tez nie lubię siebie bez makijażu, mam juz swoje lata i wyglądam bez makijażu jak bym była taka wyblaknięta. Chociaż nie maluje sie mocno ale...dlatego rozumiem ciebie i twoje dylematy. W końcu to ty sma ze soba musisz się dobrze czuć, a spotykasz tam sie głównie z ludźmi ale i ze zwierzętami, chociaz tym ostatnim to juz chyba obojętne czy ty jesteś w makijażu czy bez.... :-D Cytuj
Maragrete Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Misza - wiem że "stare" Protalki robiły i robią protomajonez, parafina jest bez smaku wiec smak majonezu uzyskuje sie dzięki jajkom, musztardzie i przyprawom. Może dziewczyny te sie wypowiedzą, na pewno jest ok. Ja osobiści nie robiłam, choć raz czy dwa używałam parafiny ciekłej do sosu do sałateki, wtedy kiedy miałam problem z WC i nic innego nie pomagało. Był to całkiem dobry sos. Ja jak potrzebuje czegoś majonezopodobnego to robie albo miesznke gęstego, bałkańskiego jogurtu z musztarda albo pól na pół zwykły odtłuszczony majonez light mieszam z jogurtem. Cytuj
Maragrete Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Witam wszystkich forumowiczów:) U mnie drugi dzień fazy uderzeniowej i nawet nie jest źle:), ale jak pomyśle, że mam gotować dwa obiady to aż coś mi się robi:( Już prawie namówiłam męża na dietę, ale jak się dowiedział ze nie będzie piwka i winka to zakończył temat;( Na razie ubyło mi 1,3 kg, wiem że to tylko woda ale zawsze coś! Czy to normalne, żebym piła około 6 litrów płynów a i tak ciągle mnie suszy;( Pozdrawiam wszystkie protalki Gabi - to zupełnie nieźle jak na 2 dzien. Tak trzymaj ! :wink: Gochna - nie piszesz co tam u twojego Maćka... idzie mu ta dieta na dłuższą mete czy odpuscił ? A Snieżynka - jak sobie poradziła na tych zagranicznych wojażach z dukaniem ??? Cytuj
Maragrete Opublikowano 4 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 4 Marca 2010 Dziewczyny jestem z WAS dumna :wink: czytam codziennie :P ciesze sie :D) ze jestescie DUKANECZKI :-P mam czasami takiego doła :D ale jak poczytam to zaraz dostaje dopalacza :-D DZIEKUJE WAM :roll: PS.z Dukanem od 30 stycznia 2010 - do dzis zgubilam 5kg,ale uswiadomiłam sobie to dopiero wczoraj co to znaczy stracic 5kg,jak niosłam wode 5 litrowa niegazowaną kupiona w Lidlu - jaki to CIĘŻAR :D DZIEKUJE WAM :grin: Super, super Melu - jest ok, spadki są, motywacja też. Za moment znajomi zaczna zauważac twoje rezultaty, tak gdies około 8-10 kg, wtedy juz inni sa w stanie widziec nasze spadki, bo wczesniej to tylko ty sama, po ciuchach. Byle tak dalej ! :wink: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.