saga Opublikowano 6 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2010 Dzięki :( Avatarek stary,już kiedyś na tym forum go miałam. Ja już uciekam,dobranoc. Pamiętam to zdjęcie było kiedyś już na foru , fajne. Pozdrawiam GRAZIĘ. Aspartam (czy jak to się pisze) na pewno nie nadaje się do pieczenia, jak jest możliwość to lepiej korzystać z innych słodzików, nikt nie ma wątpliwości. Alienko to widzię że Twoja córcia wchodzi w poważny wiek (dwu cyfrowy). Cytuj
Bogunia Opublikowano 6 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 6 Marca 2010 Z tym aspartamem to jest kłopot. Zdania na jego temat są bardzo podzielone. Jedni uważają, że jest rakotwórczy a np. Dukan go poleca, jako jedyny słodzik odpowiedni dla diety proteinowej. Bądź tu mądry i pisz wiersze. Myślę że jak Dukan pisał ta książkę to jeszcze nie bylo wyników tych badań ( kilka lat temu była saharyna i też ją wycofali) Cytuj
Maruda Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Dzień dobry :) Jakoś ciężką noc miałam.. wszystko mi przeszkadzało, wierciłam się i nie mogłam spac. I ten okropny śnieg.. W środę muszę jechac samochodem, mam nadzieje, że do tego czasu stopnieje!!! :( Spokojnej niedzieli życzę!!! :) Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Witam w niedzielę. Piękne słoneczko na Podlasiu,chyba wybiorę się na spacerek. Kochane protalki weszłam w wątek z produkatmi dozwolonymi Jest tam między innymi słodzik na bazie aspartamu Stanowczo odradzam aspartam jest to substancja zabroniona- rakotwórcza( jest na liście zabronionych substacji spożywczych) są inne słodziki na bazie dozwolonych związków NAPRAWDĘ JEST TO WAŻNE No i tu jest właśnie problem,bo nie udowodniono na 100% szkodliwości aspartamu.Jedni mówią że szkodzi inni że to bzdury.Jeśli aspartam byłby szkodliwy i znajdował się na liście zabronionych produktów to nie wolno by było go stosować,a jest używany do słodzenia niektórych produktów...Więc każdy zrobi jak uważa.Ja staram się unikać aspartamu,ale w napojach znalazłam i aspartam i sacharynę i jeszcze 2 inne substancje słodzące. Miłego dnia życzę. Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Dzień dobry :( Jakoś ciężką noc miałam.. wszystko mi przeszkadzało, wierciłam się i nie mogłam spac. I ten okropny śnieg.. Hehe co do spokojnych nocy to Cie Maruda pociesze ze ja od 10 miesięcy mam regularne pobudki o 3 w nocy i pobudka ostateczna najdalej o 6 nawet w niedziele:))) Ale od 3 dni dziecko moje nie budzi się w nocy na jedzonko za to 5:30 jest juz gotowa do zabawy:) To tak apropos niedawnych dyskusji;) Witam niedzielnie i nawet troszkę spadkowo ale dzis zaczynam warzywa więc pewnie nie ma co się z tego spadku cieszyć. Mam pytanie odnośnie tej książki Dukana. Jak piszecie co on tam pisze to mam wrażenie że chyba nie ta książkę czytałam-ja mam tą z miarą i jajkiem na okladce. Jest jakaś inna??? Cytuj
Śliweczka Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Mam pytanie odnośnie tej książki Dukana. Jak piszecie co on tam pisze to mam wrażenie że chyba nie ta książkę czytałam-ja mam tą z miarą i jajkiem na okladce. Jest jakaś inna??? Jest nowe wydanie,piękne,kolorowe,śliskie kartki...Tytuł nowej książki to "Metoda dr.Dukana",jest troszkę droższa i jest w niej kilka zmian.Ale czyta się ja o wiele lepiej i jest ciekawiej i bardziej przejrzyście napisana. Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Witam i ja w słoneczną niedzielę!!! u mnie waga stoi i nie wiem kiedy ruszy... gratuluję wszystkim spadeczków-może i mi się one przydarzą... nie chce mi się nic to jakiś dół...niech wreszcie zrobi się wiosna... Gogi!!!!!dlaczego nic nie piszesz???pochwal się nam wynikiem!!! Cytuj
Makiia Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Witam serdecznie wszystkie dzielne kobietki :) Ja niestety kiedys nie dotrwalam w 2 fazie i kilogramy wrocily... :( Ach jakos za duzo problemow, trosk, zarowno w pracy jak i zyciu osobistym przez co zapalnialam swoja samotnosc i problemy jedzeniem....potem oszukiwalam sie cwiczeniami, ale cwiczac 3 razy w tyg. po 3 h dlugo nie mozna wytrzymac....czulam sie strasznie slaba...wieczorkiem chipsy, winko....Zla jestem strasznie na siebie, ale nie mam wsparcia, a sama jakos na dluzsza mete nie daje rady.... Od poniedzialku bylam na 1 fazie uderzeniowej i rzeczywiscie 2 kg mniej..., a od wczoraj juz faza z warzywkami... i dzisiaj widze 1 kg wiecej :/ Nie potrafie pozegnac sie z winkiem...za bardzo je uwielbiam...Dziewczyny czy nie mozna wypic choc 1 lampki dziennie? Sliweczka pamietam jak zytalam ostatni raz Twoje posty w kwietniu...wchodze dzisiaj i patrze ze juz tyle zrzucilas serdecznie gratuluje i zarazzem zazdroszcze samozaparcia... Wiem, ze nie powinnam Was o to prosic - ale moze pomozecie mi przetrwac i wytrwac w tej diecie? Zycze wszystkim spokojnej i pelnej odpoczynku niedzieli... Powodzenia ! Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Witam serdecznie wszystkie dzielne kobietki :) Ja niestety kiedys nie dotrwalam w 2 fazie i kilogramy wrocily... :( Ach jakos za duzo problemow, trosk, zarowno w pracy jak i zyciu osobistym przez co zapalnialam swoja samotnosc i problemy jedzeniem....potem oszukiwalam sie cwiczeniami, ale cwiczac 3 razy w tyg. po 3 h dlugo nie mozna wytrzymac....czulam sie strasznie slaba...wieczorkiem chipsy, winko....Zla jestem strasznie na siebie, ale nie mam wsparcia, a sama jakos na dluzsza mete nie daje rady.... Od poniedzialku bylam na 1 fazie uderzeniowej i rzeczywiscie 2 kg mniej..., a od wczoraj juz faza z warzywkami... i dzisiaj widze 1 kg wiecej :/ Nie potrafie pozegnac sie z winkiem...za bardzo je uwielbiam...Dziewczyny czy nie mozna wypic choc 1 lampki dziennie? Sliweczka pamietam jak zytalam ostatni raz Twoje posty w kwietniu...wchodze dzisiaj i patrze ze juz tyle zrzucilas serdecznie gratuluje i zarazzem zazdroszcze samozaparcia... Wiem, ze nie powinnam Was o to prosic - ale moze pomozecie mi przetrwac i wytrwac w tej diecie? Zycze wszystkim spokojnej i pelnej odpoczynku niedzieli... Powodzenia ! Witam Cię serdecznie!!! Oczywiście, że pomożemy!!! pisz, pytaj, zrzędź, narzekaj-tu na wszystkie dolegliwości są metody!!! ja też mam trochę dołek,ale razem raźniej iść przez problemy!!!! :) :D :) :) co do alkoholu-to doktorek zabrania-ale w moim przypadku nie ma on wpływu na dietę...pozwalam sobie na kielicha i mi to nie robi nic a nic!!!!!!!!!!!! Cytuj
dukaneczka Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Witam serdecznie wszystkie dzielne kobietki :) Ja niestety kiedys nie dotrwalam w 2 fazie i kilogramy wrocily... :( Ach jakos za duzo problemow, trosk, zarowno w pracy jak i zyciu osobistym przez co zapalnialam swoja samotnosc i problemy jedzeniem....potem oszukiwalam sie cwiczeniami, ale cwiczac 3 razy w tyg. po 3 h dlugo nie mozna wytrzymac....czulam sie strasznie slaba...wieczorkiem chipsy, winko....Zla jestem strasznie na siebie, ale nie mam wsparcia, a sama jakos na dluzsza mete nie daje rady.... Od poniedzialku bylam na 1 fazie uderzeniowej i rzeczywiscie 2 kg mniej..., a od wczoraj juz faza z warzywkami... i dzisiaj widze 1 kg wiecej :/ Nie potrafie pozegnac sie z winkiem...za bardzo je uwielbiam...Dziewczyny czy nie mozna wypic choc 1 lampki dziennie? Sliweczka pamietam jak zytalam ostatni raz Twoje posty w kwietniu...wchodze dzisiaj i patrze ze juz tyle zrzucilas serdecznie gratuluje i zarazzem zazdroszcze samozaparcia... Wiem, ze nie powinnam Was o to prosic - ale moze pomozecie mi przetrwac i wytrwac w tej diecie? Zycze wszystkim spokojnej i pelnej odpoczynku niedzieli... Powodzenia ! ja mialam podobny dylemat - czy nie mozna zjesc chocby jednej pomaranczy dziennie? ale nawet nie pytalam na forum bo to jest tylko oszukiwanie samej siebie... trzeba te diete przyjac z wszelkimi jej niedogodnosciami zeby byla efektywna a jesli sie tego nie zrobi czyli idzie sie na odstepstwa to waga tez idzie na odstepstwa do gory i nie ma sieco dziwic niestety... przeciez nikt tutaj nie moze Ci odpowiedziec "a wiesz, jedna lampa Ci nie zaszkodzi" bo Ducan w ksiazce wyraznie pisze ze trzeba absolutnie wykluczyc alkohol... no i wlasnie to jest problem zeby przeskoczyc siebie i dlatego TUTAJ dziewczyny wspieraja i pomagaja... wszyscy czasem neistety mamy chwile slabosci ale wazne zeby to byla jedna chwila na jakis czas a nie codziennie lampka... trzymaj sie, duzych spadkow i wytrwalosci... w opieraniu sie pokusie winnej, najlepiej opierac sie tak: nie miec w domu :) pomaga Cytuj
Makiia Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Dzieki wielkie dziewczyny za wsparcie...to naprawde duzo daje... A WAm jak idzie na tej diecie? Pozdrawiam Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Dzieki wielkie dziewczyny za wsparcie...to naprawde duzo daje... A WAm jak idzie na tej diecie? Pozdrawiam idzie,idzie!!!popatrz na suwaczki dziewczyn-to mówi samo za siebie... :( :) :) :D Cytuj
GabiM Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Dzieki wielkie dziewczyny za wsparcie...to naprawde duzo daje... A WAm jak idzie na tej diecie? Pozdrawiam Życzę dużo wytrwałości, ja też dopiero zaczynam przygodę z ta dietą i mam nadzieje że wreszcie się uda! A co do spadków od wczoraj mniej o 0,7 kg więc jest dobrze:) Dziś mam 5 dzień i już nie pamiętam, kiedy chociaż tyle wytrzymałam, a mój mąż tez jest troszkę wredny bo za każdym razem jak mówię mu że przechodzę na dietę to kupuję mnóstwo słodyczy:( ale jakoś teraz mnie to już nie rusza i jestem z siebie dumna, choć to dopiero początek a do końca daleko! Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli Cytuj
iriss1 Opublikowano 7 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2010 Witam Kobialki:) ja juz po sniadanku:)zrobilam placuszki serowe ale jakos mi nie wyszly..prawie spalone na wierzchu a troche surowe w srodku...nie umiem gotowac na elektrycznych kuchenkach a tutaj mam taka staaara jak za krola swieczka..takie wisac spiralki jak sie nagrzewaja no ale zjadlam ;nie byly takie ostatnie:)no i juz mysle o kawce i tym przepsysnym serniczku kawowym w lodowce:P Na wierzchu jest galaretka z mleka i żelatyny z dodatkiem słodzika,aromatu cytrynowego i odrobiny soku z cytryny. Sliweczko a z jakiego przepisu ten sernik??ja po porostu nie moge sie nadziwic jakie Ty cudownosci wymyslasz:)uwielbiam Twoje przepisy:)moze wstaw w watek caly przepis na taki sernik z galaretka;ladnie prosze :) pieknie prosze :) Witam i pozdrawiam wszystkie "stare" i Nowe,(a widze ,ze jest Was sporo)protalki,zyczac wiadomo, pozbycia sie tych znienawidzonych KILOSOWChce sie przywitac i gonie nadrobic zaleglosci,a jest ich sporo,mialam tydzien pelen roboty,a jeszcze do tego syn wyjezdza do Anglii, w strony Irris,zobaczymy czy mu sie uda z praca grazzia a gdzie dokladnie Twoj syn bedzie??ma juz jakas prace??w miare mozliosci sluze pomoca!!:( Przypominam że mamy swoją klasę na NK,może któraś z Was zechce się zapisac do klasy i nam się pokazac? [LINK NIEAKTUALNY] juz sie nawet zapisalam ale musze poczekac na potwiedzenie chyba:) milego dnia!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.