Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Śliweczko!!

a wiesz ile teściowa powinna mieć zębów???

dokładnie dwa!!

jeden żeby ją ciągle bolał, a drugi, żeby było o co piwo otworzyć...

:D :) :twisted: 8-) :-D :-D :-D :-D

:D :D :D hehe

Kurteczka...moja ma więcej zębów...sztucznych :D

Ja też będę kiedyś teściową,mam nadzieje że nie tak wredną jak moja...

Opublikowano
Gochna a skąd te korzenie???o ile możesz napisać?

Olinko!!Bieszczady naprawdę mają swój niepowtarzalny klimat!! kto nie był nie wie...więc..urlop na połonince????

Dokładnie to mój tata urodził się w Zawadce, malej wioseczce jak zawsze zwykł mówić, ale urokliwej że trudno opisać. To gdzieś koło Ustrzyk Dolnych podobno...

Opublikowano
:-D :D :D hehe

Kurteczka...moja ma więcej zębów...sztucznych :D

Ja też będę kiedyś teściową,mam nadzieje że nie tak wredną jak moja...

kochana z wrednością to sie trzeba urodzić :D :) :twisted: 8-)

tak,że Tobie to akurat nie grozi :-D :-D :-D

Opublikowano
Dokładnie to mój tata urodził się w Zawadce, malej wioseczce jak zawsze zwykł mówić, ale urokliwej że trudno opisać. To gdzieś koło Ustrzyk Dolnych podobno...

Wiem gdzie to jest...tam są prawdziwe Bieszczady...

Opublikowano
A... dziękuję,dziękuję... :grin: :grin: :grin:

U mnie po wczorajszym humorku nie zostało nic, siedzę i buczę od samego rana ,oczy mam już tak spuchnięte,że nie wiem jak na ulicę wyjdę.Miałam nadziejęże ten rok będzie leprzy ,że moje problemy mnie zostawią i dadzą mi spokojnie żyć.Niestety...

Nie mam z kim porozmawiac męża nie ma a mama...?-to właśnie ona jest powodem moich kłopotów.Poróżniła mnie z bratem wkopala w długi,założyła sprawę(głupia poszłam na ugodę przecież to matka nie będę się z nią sądzić).Teraz cieszy się,że długi mi rosną że jest mi trudno i odgraża się że doprowadzi do tego iż będę mieszkać pod mostem.Zyczy aby mój mąz zdechł i abym straciła w życiu to na czym mi najbardziej zależy.

Kiedy miała osiem lat kupiła mi pamiętnik i wpisała się tak:

RÓŻE SĄ PIĘKNE,

PIĘKNE SĄ BRATKI

NIKT CIĘ NIE KOCHA

JAK SERCE MATKI

:D :) :twisted: 8-) :-D :-D :-D :-D :D :D :D :D

Nie mieści mi się to w głowie. Bardzo Ci współczuję i życzę wytrwałości w tym niemiłym doświadczeniu. Ja wierze że każdy w końcu ponosi konsekwencje za swoje czyny i ..ten się śmieje kto sie śmieje ostatni...Także zobaczysz, jeszcze będziesz szczęśliwa a Twoja mama będzie gorzko żałować swojego postępowania... ehhh brak mi słów, wiem że nic nie jest w stanie pocieszyć takich przezyć:(

A my powinniśmy docenić swoje nieraz może tez nie idealne mamy ale jednak...

Co to teściowychzgadzam się w 100%!!!! 100 km od domu i 2 m pod ziemią:)

Opublikowano
Boże jak chciałabym je zobaczyć ... może będzie mi jeszcze dane????

Gochna my jezdzimy nad morze to czemu ty nie mialabyć być w Bieszczadach ??

Niech no tylko się zrobi lato :D Anullka szykuj dla nas czas :)

Opublikowano
Gochna my jezdzimy nad morze to czemu ty nie mialabyć być w Bieszczadach ??

Niech no tylko się zrobi lato :D Anullka szykuj dla nas czas :)

z jak największą przyjemnością!!!ale byłoby fajnie!!!

kurde może na serio pomyślimy???

Opublikowano
Marudko ktory to kosciol taki zawziety? ha moze sie wybiore na slub i zobacze panne mloda w realu? :D i zdam relacje dziewczynom na forum...

:D Ale ja tam powiem szczerze, ze mogę zrozumiec to, że chcą jedną kwiaciarnie..

Może nie mają świadomości ile to kosztuje.. Nie wiem.. no.. Gdyby na ten dzień

było 6 par.. no to cena byłaby ok - bo wyszło by po 100zł od pary.. Ale mi bidulki

takie jedynaczki w ten dzień.. A do kościółka zapraszam.. :D nawet jak nie będzie wystrojony.. :) to ślub się odbędzie!! :D Na Przyjaźni, ten nowszy, biały kościółek

(godzina 13:00 :twisted: ).

Iriss ja jeszcze nie wiem ile zapłacimy w kościele.. Każdy mówi co innego.

I na szczęście ksiądz nam nie powiedział jaki jest ten najniższy pułap "co łaska".

Po 15 marca będę wiedzieć ile za zapowiedzi w parafii narzyczonego będą chcieli.

Tak sobie kiedyś z koleżanką rozmawiałyśmy.. że u nas nie ma w PL żadnego podatku

na kościół (jak chyba w Niemczech na przykład) więc dlatego trochę biurokracji

finansowej się wkradło w tą instytucję..

Prawda taka, ze w końcu i tak się okazało, że wszyscy byliby szczęśliwsi gdybyśmy

wzięli ten slub potajemniej - informując już tylko wszystkich po fakcie.. No cóż

może moje dzieci będą mądrzejsze - nauczone maminym doświadczeniem!! :D

I nie będą nikomu zawrać głowy żadnymi ślubami.. 8-)

I co do mam.. to tak.., ja chcę być inna niż moja!! Chciałabym żeby mi dzieci

mówiły o wszystkim.. Może wiecie jak to osiagnąć?? :( Może to już w życiu

płodowym trzebaby popracowac na rozwijającym się małolatem..

Jak Ty pięknie ..myślisz i piszesz :-D :-D :-D

Oooo.. dziękuję!!! Ja mam trochę tak jak któraś niedawno pisała..

Że nieśmiała.. i rozmowa tylko na 'papierze' się klei.. Ze mną to

samo.. Nie ułatwia mi to życia. Nawet z pracy jak gdzieś idziemy

tą naszą młodszą ekipą - to siedze ...i słucham.. Taki mój urok :-D

Opublikowano

to znowu ja :D

Lece na weekend na moje urodziny do Amsterdamu!!!!!!!!!alle sie ciesze:)mam nadzieje,ze bede juz wtedy w 3 fazie bo "zakrapianej zielona trafffką"muffinki z coffe shopu sobie nie odmowie:)wszystkiego trzeba w zyciu sprobowac:)

Opublikowano
I co do mam.. to tak.., ja chcę być inna niż moja!! Chciałabym żeby mi dzieci

mówiły o wszystkim.. Może wiecie jak to osiagnąć?? :D Może to już w życiu

płodowym trzebaby popracowac na rozwijającym się małolatem..

Nie wiem jak nad tym pracować ,ale mam w moim domu tak że najstarsza córka mówi mi wszystko,jak ma problem to na pewno mi o tym opowie i będziemy mogły razem pomyśleć na wyjściem z sytuacji,a młodsza 14-to latka nic mi nie chce powiedzieć,muszę ją za język ciągnąć żeby czegokolwiek się dopytać ,co nie zawsze daje efekty...

Opublikowano
Nie wiem jak nad tym pracować ,ale mam w moim domu tak że najstarsza córka mówi mi wszystko,jak ma problem to na pewno mi o tym opowie i będziemy mogły razem pomyśleć na wyjściem z sytuacji,a młodsza 14-to latka nic mi nie chce powiedzieć,muszę ją za język ciągnąć żeby czegokolwiek się dopytać ,co nie zawsze daje efekty...

To może jednak w większej mierze jakoś to od dziecka zależy..

U mnie to brat z mamą o wszystkim gada - mimo, że nie jedynak to taki

trochę maminy cyc.. Ja z kolei w ogóle z rodzicami nie gada..łam.

Aż im współczuję trochę - bo umiałam wyć w niebogłosy z rozpaczy

i nieszczęścia.. ale nie mówiłam czemu. Dwa lata temu tak wszystkim

wigilię zepsułam. Było mi smutno, że ten mój się żenić nie chce, że nie ma

mieszkania i że w ogóle wszyscy wszystko mają tylko nie my..

Ech.. dziecinada.. Teraz już widzę, że i na mnie przyszła pora - W KOŃCU!!!

Opublikowano
:-D Ale ja tam powiem szczerze, ze mogę zrozumiec to, że chcą jedną kwiaciarnie..

Może nie mają świadomości ile to kosztuje.. Nie wiem.. no.. Gdyby na ten dzień

było 6 par.. no to cena byłaby ok - bo wyszło by po 100zł od pary.. Ale mi bidulki

takie jedynaczki w ten dzień.. A do kościółka zapraszam.. :-D nawet jak nie będzie wystrojony.. :) to ślub się odbędzie!! :D Na Przyjaźni, ten nowszy, biały kościółek

(godzina 13:00 :twisted: ).

Iriss ja jeszcze nie wiem ile zapłacimy w kościele.. Każdy mówi co innego.

I na szczęście ksiądz nam nie powiedział jaki jest ten najniższy pułap "co łaska".

Po 15 marca będę wiedzieć ile za zapowiedzi w parafii narzyczonego będą chcieli.

Tak sobie kiedyś z koleżanką rozmawiałyśmy.. że u nas nie ma w PL żadnego podatku

na kościół (jak chyba w Niemczech na przykład) więc dlatego trochę biurokracji

finansowej się wkradło w tą instytucję..

Prawda taka, ze w końcu i tak się okazało, że wszyscy byliby szczęśliwsi gdybyśmy

wzięli ten slub potajemniej - informując już tylko wszystkich po fakcie.. No cóż

może moje dzieci będą mądrzejsze - nauczone maminym doświadczeniem!! :-D

I nie będą nikomu zawrać głowy żadnymi ślubami.. 8-)

I co do mam.. to tak.., ja chcę być inna niż moja!! Chciałabym żeby mi dzieci

mówiły o wszystkim.. Może wiecie jak to osiagnąć?? :D Może to już w życiu

płodowym trzebaby popracowac na rozwijającym się małolatem..

Oooo.. dziękuję!!! Ja mam trochę tak jak któraś niedawno pisała..

Że nieśmiała.. i rozmowa tylko na 'papierze' się klei.. Ze mną to

samo.. Nie ułatwia mi to życia. Nawet z pracy jak gdzieś idziemy

tą naszą młodszą ekipą - to siedze ...i słucham.. Taki mój urok :-D

hmmm czy ja wiem Marudko jak jest dobrze... czy lepiej miec taka mame jak Ty czy taka jak ja, ktora kochala mnie moze za mocno, moj tata byl i jest malo uczuciowy, dla niego to tak jakbysmy z siostra nie istnialy, a mama chciala nam to wynagrodzic i ja do dzis trzymie sie jej kiecki, bylam malo samowystarczalna, koleznki wszedzie juz same jedzily, a ja nie moglam, za to siostra byla typem buntowniczki i chyba lepiej na tym wychodzi...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.