anulka75 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 No przyznam się że jestem lekko załamana. Wczoraj zaczęłam, trzymam się ściśle diety, a dziś rano waga pokazała 1 kg więcej! :-( Zastanawiam się, może przez te kosmiczne ilości wody, bo jestem nieprzyzwyczajona, zawsze piłam mało, jak myślicie? ps. nie wiem gdzie się wkleja suwaczek? Cytuj
Andzia1 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 No przyznam się że jestem lekko załamana. Wczoraj zaczęłam, trzymam się ściśle diety, a dziś razo waga pokazała 1 kg więcej! :-( Zastanawiam się, może przez te kosmiczne ilości wody, bo jestem nieprzyzwyczajona, zawsze piłam mało, jak myślicie? Anulko, ja też niedawno zaczęłam. Może Twój organizm zatrzymał w pierwszej fazie więcej wody, bp skoro ja pijesz to trzeba sie jej też pozbywać. A wystarczy, że spuchna Ci troszke nogi i juz waga pokazuje więcej. Wytrwałości! Trzymam kciuki za sąsiadkę małopolankę :-D Cytuj
KarolinkaR Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Cześć laseczki :-( hmm moim zdanie jeden grzeszek (mniejszy czy większy :D) nie wpływa tak od razu na wagę, przecież to niemożliwe, i dlatego nie wiem skąd u mnie ten kg więcej, tak sobie myślę że może to przez to że wcześniej waga pokazała 2 kg mniej i dużo mi się wydawało, więc może się wyrównało teraz ? nie wiem sama, a może to przez to że mało piłam, jakoś mam problem z piciem w czasie wolnym, w pracy wypijam butelkę 1,5l wody, 2 herbatki i 2 kawy a w domu jakoś mi się nie chce;p Dziewczyny co ile się ważycie, bo ja co rano i nie wiem czy to dobrze, ale jakoś tak jak wchodzę na wagę i widzę parę dag mniej to motywację mam ogromną :-D Nutko ja w "takich sytuacjach" xenne zjadam, w sumie to nie przeczytałam składu ale pomaga :D Pozdrawiam i życzę łaskawej wagi wszystkim :D Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Nie ma tego testu po polsku, ale na [LINK NIEAKTUALNY] jest dobre tłumaczenie. Ja sie tym posłużyłam i się udało :-( Pięknie dziękuję!!!!!!!! Cytuj
martuska71 Opublikowano 8 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2009 Poluniu,pozdrawiam Cie serdecznie. Cytuj
sandra33 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam wszystkich:) Posty zaczelam czytac jeszcze w domciu, postanowilam dokonczyc w pracy a ledwo tylko przyszlam wyslano mnie do kilkugodzinnej zmudnej pracy polegajacej na skanowaniu i segregowaniu penow.No i dopiero niedawno wrocilam, zasiadlam do necika ale kompletnie juz nie pamietam co komu chcialam odpisac. Wiec tylko doczytalam reszte zaleglosci jesli chodzi o wigilie, jak juz wczesniej napisalam mam postanowienie swiadomie zgrzeszyc bo wybieram sie na kolacje do restauracji wiec nie bedzie to jakies wielkie obzarstwo skladajace sie z kilku potraw a jedynie pierwsza od 3 miesiecy odswietna i egzotyczna kolacja.Mam tylko nadzieje, ze bede juz w 3 fazie i bedzie to moja uczta. Kurcze chcialam cos napisac do Jusi i do Nutki ale co to zabij nie pamietam:))))No dobra spadam:)))pozdrowionka Cytuj
Andzia1 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Siema lachony (cytat z mojego syna....) U mnie waga drgneła... przy przesuwaniu jej z miejsca na miejsce niestety tylko hehehe. Dobrze chociaz, że nie rośnie. Mam taką zwykłą łazienkowa i ciągle trzeba ja regulować, musimy kupić dobrą elektroniczną wagę i wtedy nastąpi chwila prawdy dopiero. Oczywiście moje chłopisko kolejne 0,5 kg mniej wrrrrr. Ale je będę cierpliwa. Doszłam do wniosku, że skoro wykluczyłam z diety węglowodawny i jem mniej to już to MUSI spowodwać prędzej czy później spadek wagi. Oczywiście, że wolałabym "prędzej", ale... "pożywiom, posmotriom" jak mawiali starożytni rosjanie. :-( Pozdrawiam grudniowo wszystkie dzielne Kobietki, trzymam kciuki i życze spadków (wagi oczywiście) ! Cytuj
kartofelka Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Ja na Wigilię zrobię na pewno rybę po grecku i może sałatkę śledziową i pustka... nie wiem co jeszcze... Na pozostałe dni świąteczne chcę zrobić pieczarki faszerowane, sałatkę gyros, jakiś serniczek i też pustka. Boję się, że jak będę chodzić głodna, to skuszę się na coś zakazanego :-( Podobnie jak sandra planuję kilka świadomych i kontrolowanych grzeszków (mandarynki i 1 kawałek ciasta) :-D Nutko, co do twoich zastojów, to może za mało warzyw jesz i twój metabolizm się rozleniwia. Ja zauważyłam, że kiedy bardziej grzeszę na PW, to szybciej mi spada waga na P. Dodam, że moje grzeszenie na PW polega na jedzeniu jabłek (3-5 przez 5 dni). Może twój metabolizm musi na nowo się "rozbujać"... Cytuj
Anula1978 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam wszystkich . Już miałam napisanego do Was posta kiedy wyłączyli mi światło i wszystko poszło...... Coś tu teraz na forum tak cicho, mało piszecie....pewnie każda zajęta świątecznymi porządkami itp. albo u każdej prawie jest załamanie! Moja waga po weekendowych wybrykach wróciła już do normy i teraz spodziewam się @ także mam nadzieję, że jeszcze mi spadnie (bo ja już taki typ jestem). Jem normalnie ale nieprotalowo - wiem, że to nie dobrze ale nie chce mi się osobno gotować. W każdym bądź razie jest ok i to mnie cieszy. Ostatnio nie mam czasu tu zaglądać bo za dużo pracy ale już niedługo to się skończy i będzie więcej czasu - mam nadzieje. Jeśli chodzi o menu na święta to też za bardzo nie mam pojęcia....będę kombinować i pewnie podjadać....pozdrawiam. Cytuj
jusia25 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam!!!! U mnie dzis ponury dzień, pada i tak ciemno na polu :-( . Waga,hmmmmmmmmmm.... nie wiem co powiedzieć. Jest 0,5kg mniej od wagi z poprzednich dni ale to nie jest jeszcze waga która jest na suwaczku, niestety. ale teraz moze skoro troszke popuściła to moze się ugnie(waga oczywiście) i zacznie spadać coraz niżej?! Sandra pytaj, pytaj, jak sobie przypomnisz,he he... Lece teraz troszke posprzatać. Miłego dzionka. :-D Cytuj
saga Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam bardzo serdecznie Ja jestem teraz bląd z ciemnymi pasemkami. Wszyscy mówią że wyglądam modziej, a i czuję się lepiej. Na razie zastuj bo warzywka, no cóż. Jusiu może zrobisz jakieś fotki i prześlesz mi na priv. mam dwie dziewczyny, sama też bardzo lubię kolczyki może ..... U mnie też nie najlepiej dobra passa przepadła, ostatnio gdy byłam na P to spadłam1,5 kg to nie wiele do tej pory było 3-4 kg. Zwalniam tempo. chyba zbliżam się do "zapamiętanej" wagi i pewnie zaczną się przestoje. A tak fajnie było..... A może to dlatego że jakoś mało piję (tak się pocieszam) Nie lubię barszczu i mama co roku robi grzybową postną na wigilię. Dla mnie zrobi super postną bo nie doda masełka, oczywiście będę miała tylko do picia, bo makaron odpada. Potem ryby smażone w galarecie. Pierogi sobie odpuszczę (mam nadzieję, że dam radę) - zresztą na codzień jem mało to czemu w wigilę mam zjeść dużo - nie dam rady. Cytuj
saga Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 no coz walczymy dalej bo twardym trzeba byc nie mietkim...:-( To powinno być nasze motto. Cytuj
jusia25 Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Witam bardzo serdecznie Ja jestem teraz bląd z ciemnymi pasemkami. Wszyscy mówią że wyglądam modziej, a i czuję się lepiej. Na razie zastuj bo warzywka, no cóż. Jusiu może zrobisz jakieś fotki i prześlesz mi na priv. mam dwie dziewczyny w domu, sama też bardzo lubię kolczyki może ..... Saguś mogę Ci przesłać fotki na maila tylko podaj adres. No i co Cię interesuje? Kolczyki z wisiorkami, same kolczyki czy naszyjniki z kolczykami? Cytuj
saga Opublikowano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Opublikowano 9 Grudnia 2009 Saguś mogę Ci przesłać fotki na maila tylko podaj adres. No i co Cię interesuje? Kolczyki z wisiorkami, same kolczyki czy naszyjniki z kolczykami? O rany nie wiem. przyślij coś na probę w razie co dopytam. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.