anulkas Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Marudko, gratuluję decyzji w sprwie ślubu, popartej już działaniami :mrgreen: i decyzji dietowej, też niedługo popartej działaniami :grin: :grin: i ja Marudko podpisuję sie pod słowami Bozeny66 Ja siedze przy kawie. Placuszki Dukanowe-zjedzone, dziecko w szkole, ja dzis mam wolne wiec pewnie bede sprzątała mieszkanko bo jakoś tu u mnie bałagan się wkradł. Musze sobie przygotowac dużo jedzenia bo srodę i czwartek spędzam w pracy (11 godz dziennie) to po powrocie juz nie chce mi sie nic robic:( Za to piatek i sobota wolna:). W sobote ide na wesele (coprawda do pracy, nie jako gość), ale juz sie boje co bede tam jadła:( chyba musze zabrac jedzonko ze sobą, może beda jakies warzywka bo juz w sobote bede na P+W Dziś mój kolejny malutki sukces -0,5kg zaczęlam wiec dzień w dobrym humorze:) Cytuj
saga Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 dzisiaj zaczynam faze uderzeniowa. moja mama schudla na tej diecie 12 kg. ja waze 75 kg i chce zrzucic 15 :mrgreen: trzymajcie kciuki Gratulacje dla mamy. Za Ciebie trzymam kciuki. Powodzenia Cytuj
saga Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Wspaniale, zrobiłam test na stronie naszego dr i mam 3 dni ataku + 56 później:) mam suwak, mam motywację, czyli mam wszystko :mrgreen: Jak sądzicie czy w fazie 2 można zjeść chińczyka z miasta, bez ryżu same mięcho i warzywa? co prawda większość pewnie smażona :grin: , ale z nadzieją pytam. Moim zdaniem za dużo w niej tłuszczu - niestety. Sama pokombinuj w domu. Ja zamiast tłuszczu korzystam z odrobiny wody i jest ok. Cytuj
saga Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Witam, zaglądałam tu już wcześniej ale jako gość. Wreszcie udało mi się znaleźć czas by do Was dołączyć. Mam nadzieję, że pomożecie gdyż zaczynam tracić motywację :mrgreen: jestem już w II fazie tryb naprzemienny 5/5 . Może jakieś porady jak wytrwać jeszcze trochę...bo trochę jeszcze zostało do zrzucenia...przynajmniej założenie wstępne było ostre aby zjechać do 60kg...zobaczymy. A zapomniałabym, dietę zaczęłam 2/11/2009. Czy spadek prawie 10kg w tym czasie to dużo czy mało? Jak było u Was? Mam jeszcze pytanie do bardziej doświadczonych :grin: co z otrębami? czy ja je mogę jeść non stop czy też dopiero w III fazie? Bo tego do końca nie ogarniam a ułatwiłoby mi to układanie jadłospisu. 2 miesiące 10kg to dużo. Ja jadłam otręby i robiłam przerwy nie zauważyłam u siebie żadnej różnicy. Cytuj
saga Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 i ja Marudko podpisuję sie pod słowami Bozeny66 Ja siedze przy kawie. Placuszki Dukanowe-zjedzone, dziecko w szkole, ja dzis mam wolne wiec pewnie bede sprzątała mieszkanko bo jakoś tu u mnie bałagan się wkradł. Musze sobie przygotowac dużo jedzenia bo srodę i czwartek spędzam w pracy (11 godz dziennie) to po powrocie juz nie chce mi sie nic robic:( Za to piatek i sobota wolna:). W sobote ide na wesele (coprawda do pracy, nie jako gość), ale juz sie boje co bede tam jadła:( chyba musze zabrac jedzonko ze sobą, może beda jakies warzywka bo juz w sobote bede na P+W Dziś mój kolejny malutki sukces -0,5kg zaczęlam wiec dzień w dobrym humorze:) Widzisz, jak fajnie - gratuluję Cytuj
anulkas Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Widzisz, jak fajnie - gratuluję Dziekuję, a to wszystko przez Ciebie heheh :mrgreen: Cytuj
kasias Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 DZIEWCZYNY DZIS MOJA WAGA POKAZALA 69,8 KG HURRRRRRA MAM 6 Z PRZODU....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to na warzywkach bylam teraz...jeszcze nie cale 5 kilo i utwalanie, ja chyba dzis odfrune ze szczescia, mam nadzieje ze na wiosne te 5 kilo pokonam. Juz sie widze kiedy na utrwalaniu bede mogla jesc owoce mmmm.... truskawki, ktore w tamtym roku musialam sobie odmowic i bardzo z tego powodu cierpialam....NIE BEDZIE GRZESZKOW ABY TE 5 KILO SZYBKO ZESZLO.... Cytuj
Anula1978 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Witam wszystkich. Jak miło jest popatrzeć ile osób dołącza do nas z początkiem roku :mrgreen: jest już duże nasze grono protalowiczów. Ciekawe gdyby miało być takie spotkanie - czy byśmy się pomieścili? Witam nowe osoby chcące schudnąć - z nami na pewno się uda. Można się tu pośmiać i poradzić jednocześnie. Niedawno się dowiedziałam, że i moja mamuśka chce przejść na tą dietkę by zrzucić ok 5-8 kg. Mnie już zaraz stuknie roczek dietkowania i i zaraz będą 4 miesiące utrwalania. Po świąteczno noworocznym wzroście wagi chciałam powiedzieć że teraz wraca już na swoje miejsce. Dzisiaj już było dobrze ale jeszcze nie suwaczkowa waga. Mam nadzieję, że jutro będzie ona aktualna. Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia i miłego dnia. Cytuj
Maruda Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 NIE BEDZIE GRZESZKOW ABY TE 5 KILO SZYBKO ZESZLO.... Kasiu piękne postanowienie!!! Trzymam kciuki :mrgreen: A ja wczoraj się cieszyłam z umowy, a dziś się okazuje, że będzie coraz ciężej w pracy. Jakieś karty pracy wprowadzają.. Trzeba będzie notować wszystko co się zrobiło w danym miesiącu.. Uważam to za bezsensowną dodatkową robotę.. Ech, życie... Cytuj
jusia25 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Witam!!! Widze że jest nas coraz więcej, fajnie!!! No i nasza Śliweczka zaglądnęła do nas. Najlepiej jakby wróciła całkiem do naszego grona, bo jej rady zawsze skutkowały, no i wogóle była pomocna!!! Dziewczynki mam prośbę jesli jeszcze któraś chce coś co miałam zrobić dla Was to piszcie, bo mam jakieś 3 komplety zostawione ale nie wiem dla kogo to miało być. A jeśli się nie zdecydujecie do środy to dam to mojej kuzynce, bo chciała dla znajomych. Szkoda żeby mi to leżało. Bardzo sie ciesze jak widze Wasze spadki! Sama chciałabym żeby moja waga spadała tak jak Wasza. Nie wiem co się dzieje. Moze jestem już odporna na tą diete??? Nie wiem . Napewno nie przestane jeść protalowo, bo mnie to odpowiada. Lepiej sie czuje po takim jedzeniu niz po takim mącznym czy smażonym schabowym,he he... Czyli nie pozbedziecie się mnie jak narazie,he he.... Cytuj
motylek8787 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 WItam, Ta Wasza otrębianka jest pyszna :mrgreen: od razu lepiej sie po niej człowiek czuje :grin: Może macie dziewczyny jeszcze jakieś sprawdzone numery, które pomogą? Dzisiaj waga pokazywała stabilizację. Powiedzcie mi? Czy picie dużych ilości czerwonej herbaty miałoby jakiś wpływ? Bo ja jej bardzo dużo pije... Cytuj
Olinka Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 A ja myślę, że powinnaś zapytać znajomą, każdy lubi jak się dostrzeże jego trud chudnięcia. Na pewno z chęcią Ci o tym opowie i pochwali się ile spadła. Jak ją widzę to jakoś nie ma okazji, ale zapytam i wam napiszę ile jej zajela czasu dieta i z jakim wynikiem, tylko rzadko ją widzę. Cytuj
sandra33 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 Hej kobietki:))) Widze ostatnio dosc spore poruszenie na forum i dobrze, jest co czytac.Znowu nie pozaznaczalam sobie''cytuj''i nie pamietam co do kogo chcialam napisac. W Irlandii zima ze sniegiem i mrozem co jest czyms niespotykanym na tutejsze warunki klimatyczne, bo tu jest zawsze przede wszystkim cieplo, wietrznie i deszczowo.Wszyscy jezdza na oponach letnich, nikt nie jest przygotowany do sypania piasku na jezdniach czy odsniezania co daje efekt jazdy 20, 30 km/h z rana do pracy bo jest strasznie slisko.Choc trzaskajacych mrozow nie ma, mysle ze maxymalnie dochodzi do -5.Dzis tak mi sie nie chcialo wstac za to jutro wolne to sie wyspie. Maliszko chcialam juz wczesniej ale zapomnialam zapytac na czym polega Twoje odczulanie na kota?Tez jestem uczulona a mojego Kiciusia kocham najbardziej na swiecie wiec musze cierpiec szczegolnie z powodow alergii na skorze. Sliweczko ja sie ciesze, ze sie odezwalas, bylam na Twoim blogu i widzialam Twoj sukces wagowy na NK, czytam Twoje przepisy i pelna jestem podziwu dla inwencji tworczej w nich.No i dzieki temu czuje jakbym Cie troszke znala z forum. Nutko ja jestem kurdupel, mam 153 cm i nawet 50 kg nie powoduje, ze jestem chuda, owszem juz szczupla ale do idealnej sylwetki brakuje...zreszta taka waga satysfakcjonuje juz ale pewna jestem , ze przy utrwalaniu dobiore kilogramkow dlatego chce miec zapas i chce zjechac do tych 48.Podobnie jak i Ty mam problem z pulchnymi nogami, z ktorych najslabiej schodzi a pamietam, ze jak wazylam pare lat temu wlasnie te 48 kg to juz nie bylo mi wstyd chodzic w krotkich spodniczkach. Dziewczyny co do otrebow maja one na mnie bardzo dobry wplyw w kazdej postaci.Przed dieta mialam problem z chodzeniem do toalety, bywalam raz na 5dni, teraz chodze nawet pare razy dziennie i czuje, ze to wlasnie otreby mi w tym pomagaja. Mam pytanie czy stosujecie duzo przypraw? Na poczatku stosowalam tylko naturalne przyprawy-ziola, czosnek, chili...Teraz stosuje sporo roznych bo po prostu lubie mocno przyprawione jedzonko, szczegolnie kostki knora lub sosy do salatek knora-te ktore nalezy rozrabiac z woda i olejem ja mieszam z maslanka. No i tak sie jeszcze zastanawialam nad piciem...pije owszem sporo ale nie tylko wode i zielona herbate, bardzo duzo coli zero, ktora jest glownym moim ''piciem'', maslanki, koktajle mleczne, ostatnio dorwalam herbate''grzaniec na ogniu''-one sa owocowe ale czy herbata ma wartosc kaloryczna?Tak pytam o to picie w nawiazaniu do wczorajszego wykladu Nutki dla Marcina, ze duze ilosci plynu maja na celu odkwaszenie nerek i dlatego zastanawialam sie, jak to jest z napojami nabialowymi(maslanka i koktajle mleczne)... Maruda popatrz na allegro za sukienkami ,czy na ebayu skoro nie jestes zadowolona z tej, taki dzien jeden w zyciu i warto wygladac satysfakcjonujaco a na pewno w tanich cenach mozna dostac tez jakies inne...No i teraz trzymaj sie diety bo na slubie musisz byc boska:) Margarette ja tez jestem raczek wiec i dla mnie ten horoskop jest przychylny:) Koncze ale mam Was na oku;) Cytuj
Maragrete Opublikowano 5 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 5 Stycznia 2010 WItam, Ta Wasza otrębianka jest pyszna :mrgreen: od razu lepiej sie po niej człowiek czuje :grin: Może macie dziewczyny jeszcze jakieś sprawdzone numery, które pomogą? Dzisiaj waga pokazywała stabilizację. Powiedzcie mi? Czy picie dużych ilości czerwonej herbaty miałoby jakiś wpływ? Bo ja jej bardzo dużo pije... Dzien dobry wszystkim! Motylku - lepiej pić zielona w duzych ilosciach zamiast czerwonej, tak pisał Dukan i tak polecam ja oraz inne Protalki, mnie to pomaga zganiać kilogramy . Mysle że czerwona nie zaszkodzi ale zielona skuteczniejsza. Jesli nie lubisz smaku zielonej (sa tacy...) to jest w ofercie wiele zielonych herbat z dodatkami, na naszej stronie produktów zalecanych przez nas wstawiłam taka herbatke zielopna z nagietkiem i pigwą, ostatnio kupiłam tej samej fiormy z opuncja figowa, jest liściasta, pyszna- firmy Bioaktiv. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.