Magda :) Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Magda :)Mam do zrzucenia 33 kg ;/, wiec chyba musze tyle ;/ A z platkami to nie pomylka- znalazlam dzis tylko platki-otrebow napewno nigdzie nie znajde, wiec kupilam.No i dlatego wlasnie pytam czy to jest jakas roznica To trochę się uzbierało... :/ Ale ponoć jak więcej to łatwiej :mrgreen: A z forum to już w ogóle z górki :grin: Co do różnicy to gdzieś tu Dziewuszki pisały na czym polega, ale to jak szukanie igły w stogu siana, ale widzę że sporo ich tutaj jest więc napewno któraś zaraz powie o tej różnicy. Ja wiem tyle że nie można... Cytuj
Nuta_Cynamonu Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Hej Kochane! Na chwilkę wpadam, dziś chyba nawet wszystkich postów dokładnie nie przejrzalam - aktywny dzień! Byłam po raz drugi na siłowni - jest ok. Poza tym na uczleni toczy się intensywna dyskusja nt. miejsca organizacji BALU DYPLOMOWEGO i jestem tym dość zakrzatnięta... stąd nie mam zbyt czasu by tu zaglądać.... Jeśli komuś miałam coś odpowiedzieć to proszę niech mnie ponownie upomni :grin:. Maragrete dziękuję za ciche gratulki :mrgreen: Magda :)Mam do zrzucenia 33 kg ;/, wiec chyba musze tyle ;/ A z platkami to nie pomylka- znalazlam dzis tylko platki-otrebow napewno nigdzie nie znajde, wiec kupilam.No i dlatego wlasnie pytam czy to jest jakas roznica witaj Paula! Niekoneicznie 10 dni na zrzucanie 33kg... ja radziłabym jednak zostać przy dniahc 7 - to daje najlepszy efekt przy generowaniu najmniejszych skutków ubocznych (w tym obrzydzenia do białka juz na starcie diety, a białko trza u nas niestety POKOCHAC). co do PŁATKÓW OWSIANYCH - A FE, nie wolno! wyrzuć je! (no może nie wyrzuć ale ugotuj na nich zupke mleczna mężowi czy dzieciom, ale na pewno nie sobie owsiankę!). Dukan wyraźnie mówi o OTRĘBACH, bo sa to łuski z nasion zbóż pełne błonnika i zawierają DUŻO DUŻO MNIEJ weglowodanów niż płatki owsiane (te nzowu błonnika wcale nie mają tak dużo w przeliczeniu na gram)... jesli zjesz płatki to tak jakbyś sobie ugotowała porcję kaszy jęczmiennej niemalże... a nam tyle CHO (węglowodanow) NIE WOLNO! Tylko na poczatku trudno znaleźć otręby, nie mów więc że na pewno ich nie znajdziesz bo znajdziesz! :grin: Każda z nas znalazła! jak juz wyczaisz który sklep w okolicy u Ciebie je ma to będziesz kupowała od razu większa ilosc :grin:. Otręby pszenne są dośc popularne i na pewno łatwiej ej spotkasz niz owsiane (tylko kumuj czyste, bez dodatku jabłka czy śłiwki bo takie tez są), ale i owsiane można znaleźć. Ja kupowąłam w AUCHAN pszenne, owsiane i pszenne w BOMI, w sklepach osiedlowych tez znalazlam. trzeba szukac na stoiskach nie z kaszą, ryżem i własnie płatkami owsianymi, a na stoiskach z bio żywnością, albo eko, albo taką dietetyczną (np tam gdzie chlebki ryżowe sa, wasa etc). Nie poddawaj się a znajdziesz! :grin: Uciekam bo jeszcze musze pod pryszic a za 7h trza juz spowrotem byc na nogach! A jeszcze jutro mam kolędę! Dobranocka! Cytuj
kasias Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Magda :)Mam do zrzucenia 33 kg ;/, wiec chyba musze tyle ;/ A z platkami to nie pomylka- znalazlam dzis tylko platki-otrebow napewno nigdzie nie znajde, wiec kupilam.No i dlatego wlasnie pytam czy to jest jakas roznica witaj mysle ze zdrowiej byloby 7 dni uderzeniowki, taka srednia, a co do otrebow, to kupisz je w tesco, na dziale ze zdrowa zywnoscia, w sklepach z zdrowa zywnoscia lub ekologiczna, platki odpadaja, mozesz zaopatrzyc sie tez w maizene (skrobia kukurydziana) czasem sie przydaje do pizzy, placuszkow itp...:mrgreen: pozdrawiam Cytuj
Paula35 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 kasias,nuta cynamonu-moze i macie racje z ta dlugoscia :mrgreen: A poza tym to co ja bym dala, zeby isc do Auchanai pokupic sobie te wszystkie potrzebne mi rzeczy.;( Mieszkam w Irlandii, wiec ciezko bedzie- ale jutro uderze do sklepow ze zdrowa zywnoscia. Cytuj
Magda :) Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 kasias-moze i masz racje z ta dlugoscia :mrgreen: A poza tym to co ja bym dala, zeby isc do Auchanai pokupic sobie te wszystkie potrzebne mi rzeczy.;( Mieszkam w Irlandii, wiec ciezko bedzie- ale jutro uderze do sklepow ze zdrowa zywnoscia. Co do Irlandii to z Sandrą musisz zagadać bodajże Ona też tam przesiaduje. Poprowadzi Cię po sklepach co gdzie jak... a jak nie Ona to ktoś z forum tam przesiaduje :grin: Ja uciekam, dobranoc Dziewuszki :grin: Cytuj
Paula35 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Magda :mrgreen: - przesiaduje :grin: hihi Chwała temu co to forum wymyślił:grin: Bele bzdure mam, a tu masz,tyle pomocnych osób,,,już Was kocham i nie opuszcze ,az do schudniecia :grin::grin: Cytuj
szpuleczka Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Witaj Szpuleczko - miło nam że dołączyłas do naszego grona. Wytrwałości i sukcesów życzę ! Ładny masz avaterk. Zeby zrobic suwaczek wejdz na stronęwww, która jet przy moim suwaku i tam wybierz sobie jkiś wzór, potem utwórz swój i wklej bbcode do swojego panelu kontrolnego w miejscu "edytuj sygnature" Na tej stronce www z suwaczkami można sobie jeszcze zrobic test idealnej wagi dla swojej budowy ciała. Cześć Maragrete! Cześć Portalki! Dzieki za podpowiedz. Avatarek i nick to wspomnienie po mojej nieobecnej juz , ale polującej w krainie wielkich łowów jamnicy -bardzo za ną tęsknie.... U mnie dzisiaj 1,3 w dół -w sumie 2,8kg od 4.01.10. Mam ochotę przedłuzyc P o kilka dni (chcę spaść -15kg). Czy ktoś przedlużył P w pierszej fazie ??? Myslicie, że tak można? Służbę zdrowia doceniam i owszem, ale jak tylko mogę omijam szerokim łukiem, więc na konsultacje nie pójde. Musze lecieć, ale postaram się jeszcze dzisiaj zajrzeć może coś podpowiecie. Cytuj
anulkas Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Ale na III fazę będzie rewelacyjny - bo tam można już na 20% sobie pozwolić.. nawet nie wiedziałam ze w III fazie można jeść produkty z 20% tluszczem witaj...zaczełysmy razem..wiec chudniemy razem.. prosze powiec jak zrobic suwak ... dokładnie w tym samym czasie, tylko spadki różne :mrgreen: ale ważne że wogóle są:grin: Pozdrawiam wszystkich, nadrobiłam dzisiejsze zaległosci więc spokojnie mogę iśc spać, do jutra, dobranoc Cytuj
monik Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 czołem Anulkas.. szkoda ze nocnych markow brak..bo ja niestety taka sówka nocna jestem.. zamiast spac i chudnac to se czytam i od tych informacji to az mnie głowa boli.... całusy dla wszystkich. Cytuj
Maragrete Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Miałam juz iść spac ale na chwilke wpadłam, a tu tyle postów przybyło...uaktywniło sie to nasze forum...fajnie. Ja jestem uzalezniona od zaglądania na forum... na mnie działa rzeczywiście jak któras pisała - jak sekta... :mrgreen: :grin: Cześć dziewczyny.Spadł ze mnie 1 poświateczny kilogram,pewnie byłoby lepiej,ale niestety zdarzają mi się jeszcze grzeszki. Mam pytanie,bardzo lubię budyń,czy można go zjeść?Gotuję go bez cukru z mlekiem 0,5 lub0%. Ankaw - żadnych grzeszków mi tu proszę nie upowszechniać, od rzemyczka do koziczka... jak zaczniesz podjadać to z całej diety nici........ to cie zdemotywuje bo nie bedzie efektów, zaczniesz jesć normalnie, pocieszac sie słodyczami i.....będzie wagowo jeszcze gorzej. Zastanów sie czy warto, jak mówiła Saga jeść smalec z cukrem w kolorowym papierku (słodycze)......... Budyń robiłam sobie zn chudym mleku ze trzy cztery razy w trakcie mojej diety, nie było wzrostów wagi, więc można, bez cukru, byle nie za często.... Dziewczęta co to jest nutelka? :grin: Marchew- na naszej stronie z przepisami znajdują sie przepisy na najprawdziwsze protalowe słodycze. Zajrzyj tam, miedzy innymi jest tam najprawdziwsza nutella w wersji light. dzisiaj sobie zrobiłam porcje, podjadłam i na jutro mi troche zpstało. Mniam... :grin: witam wieczornie. dzien minal mi bez jakichkolwiek wpadek. zaliczylam 30 min na rowerku, wiem, ze malo, ale moje 4 litery musze przyzwyczaic do siedzenia rowerowego, bo boli, oj jak boli dupencja :D nic, to bedzie musiala sie szanowna przyzwyczaic. niestety glowa boli mnie dzis okropnie i to od samego rana, tak samo z sennoscia... jakis gooooopi ten dzien dzisiaj, moze to przez cisnienie :-D Campari - witaj znami, sorry że cię przeoczyła i nie przywitałam wcześniej ake taki tu ruch na forum, tyle nowych osób, niców, avatarków, że sie ppogubiłam. Zycze si cierpliwości we wspólnym dietkowaniu! Trzymam kciuki za efekt! Szpuleczko - było juz na forum kilka "zachłannych" na spadki protalek i próbowało dodatkowo wydłuzyc fazę uderzeniowa, ale efekt był mierny albo żaden. Mamy z tym, my "stare" protalki złe doswiadczenia, spodziewsz sie że waga nadal bedzie ładnie spadać jak na poczatku I fazy a tu guzik, to działa demotywujaco na twoja psychikę, poza tym znielubisz białak, za tydzien czy dwa znudzi ci sie ten ser biały czy kurze cycki, po co sobie samemu fundować taki problem, kiedy mozna spokojnie poprzestać na max 7 dniach i ok. Ja zrobiłam 7 dni i spadłam 4 kg w uderzeniówce, z tym że wiekszośc w ciągu pierwszych 5 dni, a mam do zrzucenia 31 kg. Jeśli czytałas ksiązke to wiesz że spektakularne spadki w I fazie maja głownie działać na nas "grubasów" psychologicznie, bo to głownie wody sie pozbywamy, a istota diety i sięgania przez organizm do zapasów tłuszczu odbywa sie potem. po co więc "odwdniać" sie dłużej ? To moje zdanie aty zrobisz jak chcesz, nie chcę sie wymądrzac ale tak uwazam. Pozdrawiam cieplutko :grin: :grin: Cytuj
Maragrete Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 Dobranoc wszystkim "nocnym markom" ! Miłych snów i duuuuuzych spadków ! :mrgreen: Cytuj
motylek8787 Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 witam,, dopiero teraz udało mi się dotrzeć do Was :mrgreen: postów cała masa jak widzę i kilka nowych twarzy też :grin: miło. Co do fazy uderzeniowej...wytrzymałam 9 dni...następnego biłam allachy ogórkowi! Nie warto! Aczkolwiek mam szybkie spadki wagowe...ale nie wiem od czego to...może dlatego żźe u mnie prawie zawsze musi być wszystko zrobione na 100% :grin: taki typ charakteru zjadliwy. a możecie dziewczyny umieścić link do tych wszystkich Waszych pyszności...pewnie nowym Protalkom tak jak mnie bardzo by się to przydało. Pozdrawiam i życzę miłej nocy :grin: Cytuj
monik Opublikowano 7 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2010 MARAGRETE jesteś cudna...jak Ty to robisz ze ogarniasz calo proteinowo i tak ładni każemu odpowiadasz..? podziwiam też tak chcę.. fakt że książka dopiero w drodze więc doradczyni ze mnie żadna.... pa Cytuj
sandra33 Opublikowano 8 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2010 Witam moje ukochane, najmilsze i najfajniejsze forum:))) Doczytalam w koncu zaleglosci, w pracy na nocce a jakze:) Pozaznaczalam wszystko co komu chce poodpisywac a nazbieralo sie troszku:) No i serdecznie witam wszystkie nowe kobietki, tyle nowych proteinek sie pojawilo , ze juz nie ogarniam i przepraszam ale po imieniu witac nie bede bo pamieci to ja na loterii nie wygralam:) Przez cała diete piłas maślankę,kefir itp? udalo Ci sie na tym schudnąć? Ja bardzo lubie takie rzeczy a oprócz kawy i wody nie pijam nic wiecej :grin: Co do przypraw to równiez stosuję ich dużo, nie umiem zjęść czegoś bez soli i innych dodatków. Zobaczymy jaki bedzie miało to wpływ na móje spadki w II fazie.. Ja nie jestem w stanie wypić 2 l płynow dziennie, ledwo zmuszam sie do 1l - 1,5 l:( Anulkas pije dosc duzo maslanki, stosuje ja tez jako sosik(+przyprawy), kefiru juz tak nie lubie ale maslanka jest rewelacyjna, pije ja od poczatku , gdzie w pierwszym miesiacu zgubilam 5 kg, wiec chyba ona nie szkodzi.Blad chyba tylko, ze wliczalam ja w te 2 litry.Co prawda nigdy tak do konca nie liczylam, czy pije 2 czy 3 czy 1,5...Zawsze duzo pilam, nawet w nocy budze sie kilkakrotnie i pije bo mnie ciagle suszy:) Czuję, że to do mnie (te ponad 20) jestem dumna że mi się udało schudnąć. Walczę jednak dalej (przysłowie nie na miejscu hihih: głód rośnie w miarę jedzenia) Fakt ta dieta to zmiana trybu odchudzania i coraz częściej dochodzę do wniosku że o to Dukanowi chodziło. Mi słodyczy tak bardzo nie brakuje za to marzy mi się kabab albo drożdżóweczka z czymś tam tak świeżutka pachnąca, albo pączek zawsze uwielbiałam pączki+ kubek zimnego mleka mmmm. Saga ale pojechalas z tymi paczkami:((( ja tez uwielbiam cieple paczki+zimne mleczko, bynajmniej nie 0% Witam. Własnie dostalam ksiazke imoge zaczac dietke. Mam nadzieje, ze z Wami bedzie mi znacznie razniej;)Mam duzo do zrzucenia i przyznam szczerz, ze jeszcze nie stosowalam tak naprawde zadnej diety. Mam nadzieje ze ta bedzie pierwsza i ostatnia. Chcialam takze was zapytac oto w jaki sposob przygotowujecie posilki dla pozostalych domownikow?? No bo jak przyrzadzam zupe to jak mam -nie probowac?? Jak wy sobie z tym radzicie?? sandra33-chcialabym zapytac Ciebie gdzie w Irlandii znalazlas skladniki do tej diety? Pozdrawiam Was wszystkie srdecznie Paula35 juz ci biegne z pomoca:) widze, ze z Limerick jestes, szkoda, ze nie z okolic Dublina.Wiec ja zaopatruje sie glownie w pl sklepach, maly jest ogolnie wybor w ''low fat''nabiale, ale maslanki, jakies tam serki, twarogi poltluste a nawet przed swietami byl chudy twrog- mozna dostac.Miesko kupuje normalnie w irl sklepach.No i te platki:) ile ja sie nabiegalam za otrebami.Pszenne dostalam w pl sklepie, owsiane zamowilam no i przywoza mi z pl:)bo tu chyba jednak nie ma, przynajmniej ja nie moge znalezc. Witam Waw ile nowych protalowiczek przybylo. A ja juz wogule nic nie kumam z ta moja waga.3 dni pierwszej fazy,waga najpierw o 1,6 kg spada a teraz sie zwazylam i przezylam szok 1,2 kg wrucilo.Kurcze a nawet nie uzywalam slodzika,cebuli ,kornishonow i inn.takich.Na razie jeszcze nie teskni mi sie do warzyw wiec zamierzam troche pociagnac te faze uderzeniowa.Eh Sory dzis juz nie poczytam co u Was .Musze isc spac.Ale jutro postaram sie wpasc na dluzej Tina10 ja mialam to samo na poczatku, na bialkach ''zjezdzalam'', na warzywach spowrotem dobieralam, po miesiacu to sie jakos ustabilizowalo.Z tym, ze wtedy szybciej chudlam a teraz to idzie b. opornie:/ Hej Babińcu :grin: poprawilam dziś suwak bo jakoś smutno było, ze sa takie nieścisłości z tym co mam pod postem a tym co widze na wadze :grin: ale jak wkleilam pniżej to widać że od poniedziałku 2kg mniej :grin: Cieszę się, Czuję się dobrze, najgorsze to ciągłe tłumaczenie ludziom że czegoś nie jem, czy nie piję... ojej tak ciężko zrozumieć, że dietka? Jakoś tak dziwnie jest, że jak się z kimś rozmawia to często można odczuć że chudych się ceni, ale kiedy mowisz "dziękuję, jestem na diecie" to zaraz są teksty..."przecież nie jesteś gruba" ... No może gruba nie, ale przybyło tu i tam, a teraz czas się pozbyć balastu, zarówno fizycznego jak psychicznego. Olinka skad ja to znam i jak mnie draznia tego typu teksty''ty znowu na diecie'', ''a z czego'', ''ja bym tak nie mogla''...nawet komentowac sie nie chce najlepiej od razu w pysk strzelac (przynajmniej w myslach;), w koncu to nasza sprawa i nikt nas do tego nie zmusza prawda? Witam wszystkich odchudzających się :grin: obserwowałam tutejsze forum i w związku z moją walką z wagą postanowiłam się do Was przyłączyć, bo jednak samej troszkę ciężko walczyć z pokusami.. Na diecie protal jestem od 2.01.2010, dziś rozpoczęłam II faze.. Rano waga wskazywała łącznie 3kg mniej :D Od dawna planowałam zrzucić trochę zbędnego ciałka, tym bardziej, że nie jestem obdarzona zbyt wielkim wzrostem, więc wszelkie nadmiary bardzo widocznie się gromadzą na całej mojej "powierzchni" :mrgreen: mam nadzieję, że razem z Wami dotrwam do osiągnięcia mojego celu :-D pozdrawiam i całuję. Do usłyszenia KasiaKrk ile masz wzrostu? Pytam z ciekawosci bo mamy podobne zalozenia.Ja mam 153:) 1,5 w dół po 4 dniach I fazy. spoko :D really nice. Powiedzcie dziewczęta co to jest ten proto-majonez? smaczne to? i przy okazji proszę o przepis na chińszczyznę na fazę nr II (któraś z Was wspominała o tym), ah i jeszcze zupy czy mogę w II fazie ugotować zupę: na kuraku (bez skóry), włoszczyzna, z pomidorów prawdziwych + ew.jogurt zamiast śmietany? wszystko wygląda zgodnie z Dukanem, ale też bardzo normalnie co mnie zdziwiło. pozdrawiam Marchew ja kroje piersi w kostke, turlam w roznych przyprawach(paryka, czosnek, sos sojowy, chili, co kto lubi), dusze na patelni bez tluszczu, dodaje cebule, pieczarki, papryke, kielki sojowe, kapuste pekinska, wszystko podlewajac sosem sojowym, mozesz zreszta dorzucic co tylko sobie wymyslisz:))) I to chyba na tyle z odpisywaniem:) U mnie zero spadkow ale juz sie chyba przyzwyczailam...nabralam pokory i potulnie czekam...grunt, ze mam juz wage z ktorej jestem zadowolona wiec nie czuje juz tak silnej presji na schudniecie choc oczywiscie chcialabym byc juz w 3 fazie.Od pn chce rozpoczac bardzo restrykcyjny ostatni miesiac diety, wykluczyc wszelkie polgrzeszki takie jak stososwanie duzej ilosci przypraw, serkow homogenizowanych...cole 0% zastapic zielona herbata- na tyle na ile moge, ograniczyc slodkosci protalowe w postaci zimnych serniczkow-choc to juz wprowadzilam w zycie...no i wiecej ryb.Moze to zakonczy i wygoni ostatnie 3 kg...Mowie od pn bo dokladnie od pn za miesiac jade na 9 dni do pl i sama nie wiem kogo ale chce zaskoczyc otoczenie nowym wizerunkiem.Glupie ale zawsze jakis cel. Przede mna okres wiec znowu snia sie po nocach slodycze, dzis w nocy we snie wsuwalam wiselki i potem snily mi sie wyrzuty sumienia.Dziewczyny czytam Juggin, Mallinke i moje nadzieje, ze ta dieta cudownie zniweluje jo-jo umieraja...Chyba jednak tak jak zdaje sie mowila to Saga, z otyloscia jak z alkocholizmem...cale zycie trzeba bedzie juz uwazac na to co sie je...Ja iluzorycznie wierzylam w to, ze po przejsciu 3 fazy bede mogla sobie uzywac do woli:) Ale sie rozpisalam:)koncze, spijcie smacznie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.