Bozena66 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam Protalki niedzielnie :) Dam radę super, że się pojawiłaś na forum. Rzeczywiście dieta jest wspaniała, bo w każdej chwili można do niej wrócić i wszyscy wiemy, że DZIAŁA ;) Benek też się wreszcie odezwałaś, cieszę się bardzo. Coś nie możesz przejść do III Fazy, ale rozumiem Ciebie, bo ostatnio było za dużo pokus. Może teraz zrzucisz te resztki kilogramów i pójdziesz w ślady Maho :) Moja waga stoi jak zaklęta, wokoło pełno śniegu. Mam ndzieje, że nie będzie tyle padać, bo nie mamy gdzie zrzucać tego śniegu przy odśnieżaniu. Już napraawdę tęsknię za wiosną, tym bardziej, że zrzucenie ciepłych ubranek to już nie będzie stres z naszymi nowymi, "wylaszczonymi" figurami. :grin: Pozdrawim wszystkich i życzę miłej, bezgrzesznej niedzieli :grin: Cytuj
migota Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 nie śpimy jusiu25 :) Ja dziś od rana się ciesze, że mam za soba 7 dni I fazy i 4 kg mniej!! Suuuuuuper!! ;) Czeka mnie uczta z warzywami na obiadek. Pychota, będzie sałatka z kapusty pekińskiej, pomidorów, ogorków zielonych, papryki czerwonej mmmm i kurczak gyros, a na kolacje mięsko gotowane z rosołku córeczki zielona i fasolka na parze. Boje się żebym nie przybrała na wadze. Przez ten pierwszy tydzień z uporem maniaka ważyłam się każdego rana na czczo i czasem waga pokazywała + 200-700 g. ale nie ma co się martwic na zapas. Dobre nastawienie jest bardzo ważne na drodze do sukcesu :) Postanowiłam ważyć się rzadziej, a skupie się na radości z tego ze duuużo lepiej czuje się psychicznie i fizycznie, no i spodnie nie stawiają już takiego oporu przy zapinaniu. Miłej niedzieli życze wszystkim!! Cytuj
kostka20 Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam wszystkie sojuszniczki pozdrawiam a zarazem mam pytanko kiedy nowicjuszka może spróbować mąki kukurydzianej/ (bo wiem, że są rozbieżności między wydanymi książkami) i czy nasz doktorek dopuścił do obrotu flaki wołowe, bądź żołądki kurze? :) Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Cześc Dzieweczyny!! Widzę, żę na łono forumowe wracają coraz to nowsze - starsze koleżanki ;) Śliwczka - a już myślałam, że to jednorazowa wypowiedź, ale na szczęście nie.. Benek.. Dam Radę.. Ostatnio o oczy obiła mi się na dole Ostatnia Szansa - super babeczki, że się odzywacie. Bo tak to nie wiadomo co u Was. pozdrawiam pa!!! Jestem wierna temu forum i Wam - zawsze wszystko przeczytam i trzymam kciuki za Wasze powodzenie (lepiej by było gdybym trzymała dietę, ale jakoś jeszcze mi nie "kliknęło" w głowie i mam nadzieję, ze to wkrótce nastąpi :) ) Pozdrawiam Cytuj
Entera Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 u mnie dziś ostatni dzień P+W i zwyżka prawie 50dak (: od jutra proteinki, więc liczę na istotne spadki :) choć i tak uważam, że nie jest źle ....po fazie uderzeniowej -3 kg i na mieszanej -1 jak na 10 dni, to pokażcie mi równie efektywną dietę ;) dziś zadanie bojowe to wyjeść warzywka z lodówki : pewnie je pogrilluję do udźca indyczego :) pozdrawiam ciepło w ten niedzielny poranek :grin: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam z zasypanego Podlasia. Waga stoi jak zaklęta,ale mam @ więc wszystko jest ok. Śliweczka tak się cieszę , że Cię widzę!!!! Ja również bardzo się cieszę Dam Radę że Cię widze!!!!! Dawno nie byłam na forum,ale i Ciebie nie było...Zaglądałam tu co prawda prawie codziennie,ale nie udzielałam się,chciałam odetchnąć trochę od forum... Widzę, żę na łono forumowe wracają coraz to nowsze - starsze koleżanki :) Śliwczka - a już myślałam, że to jednorazowa wypowiedź, ale na szczęście nie.. Marudko,to miała być jednorazowa wypowiedź...Ale to forum uzależnia,sama wiesz...A po 3 miesięcznej przerwie miło jest powrócić tu gdzie się zaczynało...Byłam tu od 13 strony i odchodząc we wrześniu zakładałam że wrócę tu jeszcze...Stało się to szybciej niż myślałam...Ochłonęłam,odetchnęłam i jestem... Śliweczko cieszę sie że znów tu zawitałaś nie tylko na forum z przepisami. Fajnie. Dziękuję Jusiu,Ty jak zawsze jesteś kochana... Zasypało nas doszczętnie...Mąż właśnie ciągnikiem odśnieża podwórko,bo wyjechać nie idzie...Ale śniegu!!!!! Pozdrawiam Was gorąco! Cytuj
saga Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam wszystkich ciepło choć za oknem w pełni zima. Olinko należy się pochwała za wytrwałość. Cytuj
saga Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Saguś dzięki bo to twoja zasluga, że doszukalam się kartki z haslem i loginem i jestem tu z powrotem... Bardzo się z tego cieszę. Twój awiatorek przypomina mi początki mojego dietkowania. I mam taki sentyment do osób które mnie wtedy bardzo wspierał i zachęcały. Pozdrawiam Cytuj
kasiabe Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zaczynam szczerze wierzyć, że się uda! Dziś rano waga pokazała -3kg. Ślubny wrócił z pracy i ostudził mój zapał: "to tylko woda z Ciebie zeszła" - sam z figurą rozpasanego hipopotana będzie mnie tu w doły wciągał!!! "To nie woda - wrzasnęłam - to MOTYWACJA!!" Masz babo placek. Tym bardziej się będę starać by mu udowodnić, że jak zrzucę 10kg WODY to będzie przy mnie wyglądał jak beczka piwa :) Żałuję tylko, że nie zmierzyłam swoich odwodów. Trzymajcie się dziewczyny! Miego dnia! Cytuj
saga Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Dziekuję Sago. Własnie szykuję się do pracy, wpadłam tu jednak aby zdać relację, że skusiłam sie wczoraj tylko na 2 zrazy (mam nadzieje ze były z wołowiny), surówkę i kawałek schabu ze sliwka w galarecie (zjadłam bez śliwki-jakos nic innego nie widziałam. Wiem ze schab to wieprzowina ale w miare chuda wiec mam nadzieje ze nie zaszkodzi) Ciasta oczywiście pysznie wyglądały, ale....DAŁAM RADE!!!ciesze sie, bo pokus było wiele. zmykam do pracy, pewnie bede długo jechała, bo Gdańsk cały zasypany śniegiem papa-do wieczora Jestem z ciebie dumna. Tak się bałam czy tym ciastom podołasz się oprzeć. Trzymałam mocno kciuki na rękach i nogach. I chyba pomogło. Wczoraj zrobiłam mufinki. Trochę mocno wyschły (robiłam na 6 foremek z połowy przepisu) moje dzieci oceniły że mało słodkie, a dla mnie są aż za bardzo przesłodzone. Skwitowały mnie że „smak” mi się spaczył przez tą dietę. Zjadłam 2szt na szczęście waga tego nie widziała i dzisiaj 0,5 kg w dół super Cytuj
Gość czakinka Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 witam serdecznie wszystkich !!Jestem tu nowa i chciałabymndołączyć do waszego grona od jakiegoś czasu podglądałam was na forum ale czynnie zastosowałam dietę i korzystałam z waszych przepisów po 2 miesiącach mam już 8 kilo do tyłu ....uf,ciężko idzie ale z waszą pomoca myślę że sie nie poddam.mam za soba 10 lat różnego dietewoania i jak u każdego były wzloty i upadki ale teraz powoli osiągam swój cel i myśle że sie nie poddam a wy mi pewnie pomozecie swoim wsparciem.Dzieki że tu jesteście.Pozdrawiam wszystkich z mrożnych Mazur.Ania Cytuj
saga Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zaczynam szczerze wierzyć, że się uda! Dziś rano waga pokazała -3kg. Ślubny wrócił z pracy i ostudził mój zapał: "to tylko woda z Ciebie zeszła" - sam z figurą rozpasanego hipopotana będzie mnie tu w doły wciągał!!! "To nie woda - wrzasnęłam - to MOTYWACJA!!" Masz babo placek. Tym bardziej się będę starać by mu udowodnić, że jak zrzucę 10kg WODY to będzie przy mnie wyglądał jak beczka piwa :) Żałuję tylko, że nie zmierzyłam swoich odwodów. Trzymajcie się dziewczyny! Miego dnia! To zapytaj go czy ja miałam w sobie tyle wody do zrzucenia i dodaj że piję ok2 litrów płynów dziennie. hihih to się zdziwi. Cytuj
saga Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 Witam wszystkie sojuszniczki pozdrawiam a zarazem mam pytanko kiedy nowicjuszka może spróbować mąki kukurydzianej/ (bo wiem, że są rozbieżności między wydanymi książkami) i czy nasz doktorek dopuścił do obrotu flaki wołowe, bądź żołądki kurze? :) Flaczki wołowe tak wszelkie podroby czyli żołądki kurze owszem też można jeść. Mąka to produkt tolerowany czyli taki co nie zabardzo szkodzi ale na pewno nie pomaga w zbiciu wagi. W niewielkich ilościach to możesz użwać. Ja bardzo długo jej nie używałam dopiero nie dawno zaczęłam i to w bardzo ograniczonym stopniu. (Przez cały swój czas to zjadłam z 5 łyżek mąki oczywiście przetworzonej) i zobacz ja mi fajnie idzie. Każdy organizm inaczej reaguje na produkty tolerowane, czasem trzeba zaeksperymentować. Jednak dopiero w 2 fazie nie szybciej. Produkty tolerowane mają skłonność do zatrzymywania wagi - niestety. Cytuj
saga Opublikowano 10 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2010 witam serdecznie wszystkich !!Jestem tu nowa i chciałabymndołączyć do waszego grona od jakiegoś czasu podglądałam was na forum ale czynnie zastosowałam dietę i korzystałam z waszych przepisów po 2 miesiącach mam już 8 kilo do tyłu ....uf,ciężko idzie ale z waszą pomoca myślę że sie nie poddam.mam za soba 10 lat różnego dietewoania i jak u każdego były wzloty i upadki ale teraz powoli osiągam swój cel i myśle że sie nie poddam a wy mi pewnie pomozecie swoim wsparciem.Dzieki że tu jesteście.Pozdrawiam wszystkich z mrożnych Mazur.Ania To świetny wynik - gratulacje i witam serdecznie na forum. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.