Olinka Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Nosz kurza twarz, już druga mi przekręca nicka :grin: PAciejka jestem ;) i dziękuję za miłe powitanie :) hehe ja przy okazji przerpraszam Maragrete że kiedyś ochrzciłam ją Margarete ale to pewnie przez to skojarzenie ze zdjęciem avatarka :) zreszta bardzo ładne!! Cytuj
Tryolcia Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witam witam!! przyszłam przestawić sówaczek bo nie chce sie z Wami rozstawać :) hehe ciekawe czy sie uda bo z testu kiedys mi wyszlo ze takiej wagi nie osiagne. Gratuluje dzisiejszych spadków. A własnie a co to za mp3?? Cytuj
Olinka Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witam witam!! A własnie a co to za mp3?? to mp3 kupodajne :)) Cytuj
kasiabe Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Oczywiście macie rację z tym Lidlem - ulotki nie miałam tylko rodzic mój ukochany przekonany był, że w Lidlu nowości wrzucają w czwartki :) Nie sprawdziłam z rana bo latałam by porozwozić troje potomków po szkołach, a każde na inną godzinę - a potem wolna i swobodna pojechałam do cywilizacji. Nowości od poniedziałku ale chociaż serek wiejski kupiłam (light) z tejże oferty. Jogurt - mimo, że miał 0,1 tłuszczu to jest z cukrem. Czy keczup będzie bezcukrowy? Wątpię - nie napisali w ulotce. Co do KUSKUSA - nie miałam wejścia na forum by przeczytać Wasze odpowiedzi więc latając po sklepach dzwoniłam do Protalki-weterana - ona się zajada ;) ale faktycznie już jest na finiszu. Dziś jest 10-ty dzień mojego dietowania. Chyba zdecydowanie ograniczę ilość jaką pochłaniam by zauważyć te efekty - puki co mam 3 kg za sobą. Cytuj
Ivonka35 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Hurra udało mi się dzisiaj nie zakopać, coc ktoż to wie dzień się jeszcze nie skończył. Fajnie dziewczyny, że lecicie w dół, a ja dziś 0,5 do przodu, jeszcze tak nie miałam, żeby mi przybywało, najwyżej stałam w miejscu, może to dlatego że jestem mięsożerna i porzuciłam nabiał? Co myślicie? Kartofelko znowu mi uciekasz, ale to dobrze bedę mieć większą motywację. Naskrobię coś poźniej. Pa. Cytuj
motylek8787 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Powiedzcie jeszcze mi na temat tego "Pomysłu na" ... kurzczakowe udka (to co się do woreczka wsypuje przyprawe i robi w piekarniku), jak zagladałam wczoraj na skład tego "pomysłu", to nie był zbyt ciekawy, sporo soli, cukru i nawet tłuszcz!! Co kochane dodajecie do takich udek ?? Wogóle prosze na jakis pomysł obiadku z piersi z indyka :) Same protale dziś mam ;) No proponuje Ci samej zrobić taką podobną przyprawę - kurę w worku uwielbiam i niejako wrzucam do takiego woreczka kurczaka (części jakie kto lubi), tymianek, czosnek granulowany, zioła prowansalskie, pieprz, trochę vegety, dużo papryki mielonej słodkiej i ostrej, pieprzu. Zamykam worek i piekę ok. godziny w nagrzanym piekarniku. Zioła możesz wrzucić jakie chcesz i jakie lubisz...z workiem do pieczenia jest o tyle dobrze, że zawsze wyjdzie smaczne :) a co do piersi z indyka...pokroić na plastry, przesmarować francuską musztardą, położyć plasterek wędliny, kawałek cebulki i korniszona, zawinąć , przyprawić i upiec albo w piekarniku albo własnie w rękawie do pieczenia Cytuj
Maragrete Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Paciejko ja uwielbiam curry i dodaje ją do kurczaka, pieknie pachnie i smakuje, mam wątpliwość co do gyrosa (przyprawy) czy można sobie nim tak szafować? Ma sporo soli, ale jest dobrą przyprawą i nadaje niezły smak... Olinko- często używam przyprawy do gyrosa, poprawia smak drobiu bo drób jako taki od pół roku to juz mi sie znudził, szczególnie mi smakuje z wątróbka drobiowa...pycha. Polecam! hehe ja przy okazji przerpraszam Maragrete że kiedyś ochrzciłam ją Margarete ale to pewnie przez to skojarzenie ze zdjęciem avatarka :) zreszta bardzo ładne!! Ja musiałam napisac Maragrete zmiast Margarete bo mi nie chciał system przyjąc takiego poprawnego nic-u, a tak w ogóle to jestem Małgosia.... :grin:. Zdjęcie owszem ładne ale to niestety nie ja na nim jestem, to z netu....ta dziewczyna jest szczupła i ma ładna talie, to nic ........jest do czego zmierzać, moze byc celem i wzorcem jak chciałabym wygladać :) ;) Paciejka - sorry za przekrecenie ...juz zapamietam... Cytuj
Maragrete Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witam witam!! przyszłam przestawić sówaczek bo nie chce sie z Wami rozstawać :) hehe ciekawe czy sie uda bo z testu kiedys mi wyszlo ze takiej wagi nie osiagne. Gratuluje dzisiejszych spadków. A własnie a co to za mp3?? Tyrolciu - ale sie rozpedziłaś..no,no,no.......powodzenia ! Cytuj
motylek8787 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Olinko- często używam przyprawy do gyrosa, poprawia smak drobiu bo drób jako taki od pół roku to juz mi sie znudził, szczególnie mi smakuje z wątróbka drobiowa...pycha. Polecam! Przyprawa do gyrosa Knorra ma mało soli - prawie w ogóle - spróbuj :) Cytuj
sandra33 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 hej hej hej:) ale postow piszecie teraz i dobrze jest co czytac:) Witam PAciejke nie POciejke:)))hehe:) Ja w pracy, zasypiam na kazdym kroku, noc jak zwykle przerywana na siku/pic.Nie waze sie na warzywach, poczekam do bialek. DObry wieczór! Gratuluje sukseców wszystkim w odchudzaniu!!!! :grin: Ja sie dzisiaj załamałam, bo nie dość, że od dwóch dni waga stoi, to na dodatek dzisiaj dobiło mi 300g ;( A jem książkowo. Może i nie za dużo warzyw (bo nie lubię ) ale pomidorki ogóki i cukinia tak więc warzywka są. :) nie wiem chyba muszę to przeczekać, wkońcu sam doktorek piszę, żeby się nie poddawać. Ale powiedzmy sobie szczerze, to wcale nie motywuje :grin: Ech Sniezynka, ja przetrzymalam miesieczny przestoj:)a jak ja dalam rade to kazdy da.Motywowalam sie tym, ze szkoda juz zuzytego czasu na diete a szczegolnie moich krociutkich wakacji w Barcelonie na poczatku diety, gdzie narzeczony zajadal sie pysznosciami, kebabami itp a ja nosilam w pudeleczku jaja na twardo:/Tamto wyrzeczenie bylo wielkie a dalam rade choc tak bylam nieszczesliwa, ze cieniem to padlo na caly urok Barcelony i powiedzialam, ze wiecej tam nie pojade:) odtłuszczone mleko w proszku, czy można je bez ograniczeń? od biedy jestem w stanie zastąpić nim słodycze ;) Marchew moze nie bez ograniczen bo jakis tam cukier ma, chyba 4g/100g ale ja go jem dosc sporo, dodaje do moich shakow i serniczkow na zimno a czasem tez na sucho. 8, z tym, że jak się poznaliśmy to ja miałam 35 a mój luby 27 lat. Miałam troszkę gorzej z akceptacją otoczenia a szczególnie jego rodziny, bo byłam wdową z trójką dzieci :-D Ale mój mąż jest i tak starszy ode mnie mentalnie i w ogóle siakiś taki staroświecki :razz: A jak schudnę to dopiero będzie miał laskę :-D No to jeszcze raz gratuluje przezwyciezenia trudnosci losu:) No to mamy podobnie...najgorsze jest to że trzeba kupować 2 różne rozmiary...mniejszy na górę i większy na dół...po czym w biodrach leży dobrze a w pasie wisi... Będąc w sklepie zawsze zadaję sobie jedno pytanie...na kogo oni szyją te ubrania? Bo kobieta raczej nie wygląd jak kłoda - równa z każdej strony :) No ale nie ma to jak mieć idealną proporcje 0,7 :) (pas/biodra) Może by tak odessać z nóg i wstrzyknąć w strategiczne miejsca powyżej pasa? Jak myślicie? jest to wykonalne? :) Nocne filozoficzne rozważania mi się załączyły...wybaczcie :-D Motylek jak ja patrze na te dzisiejsze ''malolaty'' to one sa jak klody,takie chude chlopczyce i to na nie sie pewnie szyje te jeansy:)Ja mam to samo ze spodniami,jak w biodrach ok to w pasie odstaja i do tego jeszcze moj krotki wzrost-wszystkie nogawki za dlugie:) Kiedys troche czytalam na temat odsysania tluszczu bo zastanawialam sie nad takim zabiegiem ale z tego co wyczytalam jednorazowo mozna odessac do 3l tluszczu, wiec co to jest niecale 3 kg:/ Drogie, bolesne, dlugo trzeba czekac na efekt i tak naprawde odsysanie pomaga w modelowaniu sylwetki a nie w schudnieciu.Czyli dla osob chcacych tylko poprawic proporcje a nie dla tych, ktore chca zgubic sporo kilogramkow. Jeszcze jedno: czy Wy ograniczacie posiłki ilościowo? Jeszcze drugie - doczytałam, że dozwolona jest kasza KUSKUS - więc chyba spokojnie można do gołąbków dodać tak? Juz ktos na dole odpowiedzial, ze kuskus tak ale w III fazie.Ograniczanie niby nie ale ja u siebie zauwazylam, ze mimo wszystko jak mniej jem to spadam, wiec nie tak jak doktor zalecil...Zreszta ja nigdy zbyt wiele nie jadlam wiec nie zmieniam tez tego przy diecie.Czasem pol dnia nic nie jem bo jestem poza domem.Ale juz 3 raz zanotowalam spadek wlasnie jak dzien wczesniej nie jem zbyt wiele. Witam wszystkich bardzo cieplutko, nie chwalę się moimi wynikami bo narazie nie ma czym, ale przy okazji mam prośbę: Czy ktoś może podrzucić zdjęcie mleka w proszku odtłuszczonego, bo narazie spotykam tylko to niebieskie i nie wiem czy to o nim mowa pozdrawiam Nie mam zdjecia ale na odluszczonym jest napis na przedzie:''mleko w proszku odtluszczone'' i jest w niebieskim opakowaniu-ale to pewnie zalezy od firmy produkcyjnej. Witam!!! Ja tak cichutko tak dzisiaj. I tak szeptem powiem że kolejne 200g mniej na wadze. Ale ciiiiiiiiiiiiii!!!! :-D Balbinko jak fajnie ze znów jesteś z nami! Czemu suwaczka nie zmieniasz, zapomniałaś o nim?! Któras z Was pisała o mleku słodkim w proszku, nie pamietam która bo jest juz nas tu tyle! Chodzi mi o to co robicie z tego mleka, jakas przekąske słodką? Gratulacje:)))) Rowniez witam Balbinke. Tak ja stosuje mleko odtluszczone w proszku do koktajli mlecznych(sa gesciejsze)i do serniczkow na zimno:) Dzieki tez Benek i Kartofelek za komplementy:)))Nam kobieto komplementow nigdy dosyc wiec dzieki po stokroc:))) Kurcze niech juz moj zmiennik wraca bo sie posikam.Wiecie mamy godzinne przerwy o 13 i 14.I ruska mafia(firma sprzatajaca, w ktorej pracuja same rosjanki) zawsze sprzata i zamyka kibelki wlasnie o tych porach.Mam wrazenie, ze robia to specjalnie.Jakos milosci nie widac miedzy naszymi narodami. Cytuj
Bozena66 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Witajcie :) Zostawić Was na trochę i gotowe jesteście zajdać kaszę kus-kus. A gdzie tu białko??? Jest taka niepisana zasada, że o III Fazie sobie nie opowiadamy, żeby nie denerwować pierwszaków i drugofazowiczów ;) Balbinko i Benek witajcie i zglądajcie częściej, bo się stęskniałam :) . Balbinko, rzeknij słówko ja Ci pałą od razu przydzwonię :grin: Dziewczyny, ja sie wyleczyłam z zaparć w trkcie właśnie naszej diety, ale byłam naprawde mocno zdeterminowana. Przestałam brać środki przeczyszczające, spowodowałam, że jelita zaczęły mi pracować. Poczytałam sobie w necie jak działa colon c. Dopiero po tygodniu są zadowalające rezultaty jeśli ktoś ma poważne kłopoty z jelitami.Kupiłam całe najwieksze opakowanie colon c, przez cały czas gotowałam sobie otrębiankę, bo na mnie otreby działają tylko podgotowane. Poczatki były koszmarne, ciągle miałam ztwardzenie, ale postanowiłam się wyleczyć. Pomału colon c zaczął działać i było coraz łatwiej. Potem odstawiłam również colon c i bazowałam na samych otrębach. Też przez jakis czas było trudno, ale się udało. Nie jestem już uzależniona od środków przeczyszczających, które są tak groźne jak inne używki. Traz od czasu do czasu(raz na miesiąc lub 2 tygodnie), gdy czuję, że muszę biorę 1 łyżeczkę colon c. Teraz działa następnego dnia co świadczy o dużo lepszej pracy moich jelit. Jeszcze raz przestrzegam wszystkich, do,lączjąc do Nutki, uważajcie na środki przeczyszczające. Ja nie byłam w stanie się wypróżnić jeśli czegoś nie zażyłam. Odstawienie środków przeczyszczających jest dla mnie ważniejsze od nowej figury i to jest dla mnie największy sukces. Przepraszam, że piszę o takich fizjologicznych sprawach, ale uważam, że zdrowie jest najważniejsze i niewarto go rujnować. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie :grin: Cytuj
kartofelka Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Hurra udało mi się dzisiaj nie zakopać, coc ktoż to wie dzień się jeszcze nie skończył. Fajnie dziewczyny, że lecicie w dół, a ja dziś 0,5 do przodu, jeszcze tak nie miałam, żeby mi przybywało, najwyżej stałam w miejscu, może to dlatego że jestem mięsożerna i porzuciłam nabiał? Co myślicie? Kartofelko znowu mi uciekasz, ale to dobrze bedę mieć większą motywację. Naskrobię coś poźniej. Pa. Ivonka, takie 0,1kg to żadne uciekanie, to nawet nie pół kroku :) Cytuj
motylek8787 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Motylek jak ja patrze na te dzisiejsze ''malolaty'' to one sa jak klody,takie chude chlopczyce i to na nie sie pewnie szyje te jeansy:)Ja mam to samo ze spodniami,jak w biodrach ok to w pasie odstaja i do tego jeszcze moj krotki wzrost-wszystkie nogawki za dlugie:) Kiedys troche czytalam na temat odsysania tluszczu bo zastanawialam sie nad takim zabiegiem ale z tego co wyczytalam jednorazowo mozna odessac do 3l tluszczu, wiec co to jest niecale 3 kg:/ Drogie, bolesne, dlugo trzeba czekac na efekt i tak naprawde odsysanie pomaga w modelowaniu sylwetki a nie w schudnieciu.Czyli dla osob chcacych tylko poprawic proporcje a nie dla tych, ktore chca zgubic sporo kilogramkow. Chyba masz rację ;) jak się spojrzy na te wszystkie wyścigówy to się człowiek zastanawia gdzie żyje. Za wysoka to ja też nie jestem (całe 168cm) ale i tak nogawki muszę skracać albo ewentualnie nosić wysokie obcasy, ale ani to praktyczne ani wygodne :grin: szczególnie na naszych pięknych dziurawych chodnikach, samochodu prowadzić też w obcasach nie umiem...więc zazwyczaj jak chcę się wylaszczyć to wożę ze sobą parę szpilek :) Co do odsysania...nie to odpada zupełnie...operacji w swoim życiu przeszłam kilka i od służby zdrowia z daleka. Poza tym ból i nie zawsze zamierzony efekt końcowy zniechęca mnie do tego typu zabiegów :) Liczę na to że moje nogi i biodra w końcu polubię :grin: Cytuj
sniezynkaa1869 Opublikowano 14 Stycznia 2010 Zgłoś Opublikowano 14 Stycznia 2010 Chyba masz rację :grin: jak się spojrzy na te wszystkie wyścigówy to się człowiek zastanawia gdzie żyje. Za wysoka to ja też nie jestem (całe 168cm) ale i tak nogawki muszę skracać albo ewentualnie nosić wysokie obcasy, ale ani to praktyczne ani wygodne :) szczególnie na naszych pięknych dziurawych chodnikach, samochodu prowadzić też w obcasach nie umiem...więc zazwyczaj jak chcę się wylaszczyć to wożę ze sobą parę szpilek :grin: Co do odsysania...nie to odpada zupełnie...operacji w swoim życiu przeszłam kilka i od służby zdrowia z daleka. Poza tym ból i nie zawsze zamierzony efekt końcowy zniechęca mnie do tego typu zabiegów :) Liczę na to że moje nogi i biodra w końcu polubię :-D 168 to praktycznie idealnie jak na kobiete :-D Kobitka powinna być malutka i smuklutka - tak powtarza moja teściowa, która rzeczywiście taka jest- niestety trafiła jej się synowa Klucha - wysoka i puchata :) życie nie jest bajką. Skurczyć się nie skurczę, ale mam nadzieję, że z kluchy zejdę :-D/ Też nie lubię swoich bioder :/ o zgrozo. W talii mam 89 cm a w biodrach 126!!! Boziu jak ja mogłam do tego doprowadzić ;) No ale dobrze, że się opamiętałam. Wkurza mnie to, że gdy kupuje spodnie to w biodrach są dobre to w pasie worek, a jak w pasie dobre to za małę w biodrach ,,,grrr... to jest straszne, no i praktycznie wszytskie za krókie bo mam 173 cm :/ A wolaabym być Niższa , gdzieś tak z 160 :-D (tylko nie z tą wagą, bo bym się chyba toczyła :) ) Dzisiaj mi sie strasznie chciało słodkiego.... i zgrzeszyłam ... :razz: zjadłam 2 naleśniki DUkana z nutellą light.. jakie pyszne.. mniam mniam... Tylko, że chyba z tym nie można presadzać bo mleko w proszku ma 380 kcal/100g :) to tak nie dietowo... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.