Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam wszystkie protalowiczki,nowy narybek nam napłynął,to cieszy ,że jest nas coraz więcej ;-) Śliweczko mam pytanie ,jesteś autorytetem w tej dziedzinie i na pewno mi doradzisz.Po 5 tygodniach dietowania mam ogromną ochotę na coś słodszego ;) ,a wiem ,że można jeść czasem chude jogurty owocowe.Doradż jakiej firmy i gdzie je kupowałaś bo jak narazie cały czas jadłam tylko naturalne. [LINK NIEAKTUALNY] [LINK NIEAKTUALNY]

Mallinko, a nie lepiej zrobić sobie coś samemu ;) Przynajmniej wiesz co jesz, a jak smakuje... Ja wczoraj robiłam biszkopt pyyycha, choć niewiele mi zostało, ponieważ zasmakował moim domownikom. Dzisiaj robiłam mufinki już nie takie dobre, bo za dużo kawy dodałam ;D Muszę jednak przyznać, że samym zapachem tak się najadłam, że po jednej nie miałam ochoty na więcej :(

Opublikowano
Cześć dziewczyny, już dano nie pisałam, ale codziennie Was czytam i musze sie wtrącić, żeby odpowiedzieć Madzi. Sztucznych odżywek białkowych nie stosujemy,nie wolno. Wystarcza nam naturalne białka.

Witaj Yva8, chyba w III fazie można się w to zaopatrzeć na protalowy czwartek, na wypadek wyjazdu lub inne zdarzenie uniemożliwiające nam zjedzenie naturalnego białka. we wcześniejszych fazach - tak jak mówisz, nie można. Swoją drogą słyszałam też pytanie, czy zaczęłam coś trenować, bo jestem lepiej zbudowana! Niestety nie ćwiczę nic poza mięśniami paliczków na klawiaturze

;)

Opublikowano
Witam,

Malgonek ja też gratuluję Ci "nowej fryzury i jak pięknie Ci w tym kolorze", cieszę się razem z tobą, a za wszystkie (za siebie też) trzymam kciuki.

Dziewczynki, niedługo wszystkie będziemy tak wyglądały.

Pozdrawiam.

Kati

dzięki, nawzajem!

Opublikowano

Witajcie moje Miłe,

ja w sprawie słodkości:

- czy w fazie uderzeniowej można taki jogurt owocowy zjeść.

Jogobella ma chyba 1,5% tłuszczu i słodzona jest fruktozą, a może lepiej zrobić samamu jogurt tzn. jogurt 0% do tego np. mrożone maliny, lub wiśnie i posłodzić to aspatanem.

- czy to nie byłoby lepsze.

Pozdrawiam.

Kati

Opublikowano
Kurczę zaczynam sie gubic co mozna i kiedy chyba idę czytać książke, jakas skleroza mnie dopadła mam coraz wiecej watpliwosci co kiedy jesć ;) .

kokietka, zostały Ci już tylko 3 kilogramy, to zaraz przeskoczysz w III fazę, pisz dalej, wszystkie dziewczyny "starsze" przestały pisać, nie wiadomo co z nimi, są już w III a może już w IV fazie?

Opublikowano
Witam wszystkie protalowiczki,nowy narybek nam napłynął,to cieszy ,że jest nas coraz więcej ;) Śliweczko mam pytanie ,jesteś autorytetem w tej dziedzinie i na pewno mi doradzisz.Po 5 tygodniach dietowania mam ogromną ochotę na coś słodszego :( ,a wiem ,że można jeść czasem chude jogurty owocowe.Doradż jakiej firmy i gdzie je kupowałaś bo jak narazie cały czas jadłam tylko naturalne.

jeszcze somlek ma 0%, brzoskwinia, wiśnia, MALLINA, jagoda, lubię je, jem codziennie, pozdrawiam

Opublikowano

Dziewczyny,

tak wiem o tych wszystkich jogurtach, ale one są słodzone CUKREM, a w najlepszym przypadku FRUKTOZĄ, takich z aspartanem nie widziałam na rynku.

Kati

Opublikowano (edytowane)

Witajcie, nadal trwam, choć przyznam że mam coraz więcej dołów. Kuszą mnie różne przysmaki, szczególnie bułka z ziarnem, naleśniki, placki z jabłkami. Ehh, sama już nie wiem co robić, przez ostatnie 2 tygodnie waga prawie się nie ruszyła. od soboty zacznę basen, może to coś da. Pozdrawiam serdecznie, dobrze że jesteście, jakoś tak raźniej ;)

Edytowane przez kasza75
Opublikowano
Witajcie, nadal trwam, choć przyznam że mam coraz więcej dołów. Kuszą mnie różne przysmaki, szczególnie bułka z ziarnem, naleśniki, placki z jabłkami. Ehh, sama już nie wiem co robić, przez ostatnie 2 tygodnie waga prawie się nie ruszyła. od soboty zacznę basen, może to coś da. Pozdrawiam serdecznie, dobrze że jesteście, jakoś tak raźniej ;)

Kochana ja tez przeszlam taki dołek - przez tydzien pozwalałam sobie na grzeszki bo mi cieżko było- waga nie spadała na koniec poskoczyła i sie na siebie wkurzyłam- ze 2 tygodnie pracowałam nad tym co straciłam w tydzien - i od tej pory finito, bardzo sie pilnuje i jak narazie dzien w dzien po 200gr w dól i tego pilnuje!! Dasz rade tylko przetrwaj........budyn mi pomógl..

Opublikowano
kokietka, zostały Ci już tylko 3 kilogramy, to zaraz przeskoczysz w III fazę, pisz dalej, wszystkie dziewczyny "starsze" przestały pisać, nie wiadomo co z nimi, są już w III a może już w IV fazie?

właśnie - nie wiem co z nimi????!!!! Boje się troche tej 3 fazy, i czy rzeczywiście waga nie wraca z procentami.....

Opublikowano

kasza75 badz dzielna! kazdy ma momenty zalamania/pokusy (wystarczy spojrzec na moje posty sprzed okolo tygodnia jak to zaczelam psioczyc na caly protal ;)). Moj sposob na odparcie pokusy to sie najesc :( ale nie slodkosciami, czy rzeczami niedozwolonymi, ale protalowym jedzonkiem- jak zapelnisz zoladek to cala chec na jedzenie innych rzeczy Ci przejdzie- u mnie dziala 100%.

Taka smieszna anegdotka- ostatnio mialam sen ze bylam na jakims zebraniu czy uroczystosci iiii...wniesiono tace ze lakociami, na ktore ja sie oczywiscie pierwsza rzucilam hehe ;-) jak sie obudzilam to 1) mialam poczucie winy(mimo ze to byl tylko sen) 2. utwierdzilo mnie to tylko w przekonaniu ze nie warto sie poddawac skoro tak ciezko sie na cos pracowalo. Hehe

Sproboj tez urozmaicic swoj jadlospis(jest tyle fajnych przepisow!). Im wiecej roznych i nowych rzeczy w menu tym mniejsza pokusa na rzeczy ktorych nie mozna i nawet nie czujesz ze jestes na diecie. ;)

[LINK NIEAKTUALNY]

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

Opublikowano
Dziewczyny,

tak wiem o tych wszystkich jogurtach, ale one są słodzone CUKREM, a w najlepszym przypadku FRUKTOZĄ, takich z aspartanem nie widziałam na rynku.

Kati

w bomi widziałam niemieckie jogurty słodzone aspartamem mały jogurcik kosztował 1.89 ;) gdzieś przeczytałam ( gdzie Dukan odpowiadał na pytania ) że w fazie uderzeniowej nie wolno jest jogurtów owocowych, mi też ciężko ale próbuję przetrwać . Ja mam chęć cały czas na słodycze ratuję się budyniem tylko nie wiem ile razy tygodniowo mogę go jeść , dodam że słodzę go aspartamem. I czy może być to np. czekoladowy budyń?

Opublikowano
w bomi widziałam niemieckie jogurty słodzone aspartamem mały jogurcik kosztował 1.89 ;) gdzieś przeczytałam ( gdzie Dukan odpowiadał na pytania ) że w fazie uderzeniowej nie wolno jest jogurtów owocowych, mi też ciężko ale próbuję przetrwać . Ja mam chęć cały czas na słodycze ratuję się budyniem tylko nie wiem ile razy tygodniowo mogę go jeść , dodam że słodzę go aspartamem. I czy może być to np. czekoladowy budyń?

Budyniu jeść nie wolno.Zawiera on strasznie dużo węgli.Dukan pisze w książce o budyniu ale budyń francuski to nie to samo co budyń polski.Pozwalamy sobie na grzeszek w postaci budyniu raz na jakiś czas,a w budyniu czekoladowym dodatkowo jest kakao-też grzeszek,bo wolno nam używać kakao odtłuszczonego ,a w budyniu jest kakao tłuste.

Ja jem od czasu do czasu budyń,ale w fazie uderzeniowej odradzam jego jedzenie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.