Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
nawet głównie Twarogu, bo z mięs jem tylko ryby + owoce morza :grin:

Dlaczego po roku? Bo często występują wahania wagi, bo skóra w jakimś stopniu jędrnieje. Ale trzeba ćwiczyć - moja siostra na początku nie miała w ogóle kondycji, więc spacerowała codziennie z psem - ok. 3-4 km. Później ten dystans wydłużała, a fragmenty zaliczała truchtem. I tak stopniowo. Na siłownię zaczęła chodzić dopiero po paru tygodniach takiej rozgrzewki.

Co do kosztów - nie wiem, ile ją to kosztowało - po pierwsze nie robiła tego w Polsce, po drugie miała to robione razem z inną operacją, której koszty pokrywało ubezpieczenie zdrowotne, więc nie musiała płacić choćby za anestezjologa i podstawową opiekę po operacji.

Ale jeśli chcesz, mogę ją podpytać.

Dziękuję za odpowiedź.No to znaczy że musze zacząc ćwiczyć,ale zacznę kiedy zrobi sie cieplej.Bedę biegać,jeździć na rowerze,brzuszki i skłony...Coś tam wymyślę :-D Nie podpytuj siostry,sama sie zorientuję w cenach,ale podejrzewam że dużo to kosztuje...

ja sie dzis załamałam:(

Brakuje mi już calkiem motywacji.

dziś 4 dzień białek wczoraj waga ruszyla o 0.5kg w dół, dziś się ważę o tu 0.6kg w górę tak więc suwaczek znowu nie aktualny dziś ważyłam 65.6kg....ale dół 3 tyg na diecie i nic nie zgubione oprócz 1,5kg na uderzeniówce !!!!

Wcale nie grzeszę, jem protalowo i dupa!!! Mam juz dosyć ..buuuuu....ale mi źle....humor popsuty na caly dzień .... :)

Dziewczynki już Ci napisały kochana wszystko co trzeba...Słuchaj nas,bo nie jedna ma w swoim dorobku wzrosty wagi i zastoje.Wagę schowaj i nie poddawaj się,bo nie warto rezygnować.Zobaczysz że za jakiś czas będziesz sie z tego śmiała.Życzę więcej wytrwałości i wiary w siebie.

Ojej dziękuje za te przepisy, jakoś mi się umysł zaćmił i nie widziałam wczesniej tych 20 stron przepisów!

A to teraz podziałam w kuchni :-D

Ale wiecie co Śliweczka to ma łeb do tych pomysłów na protalowe jedzonko!! normalnie szok :D :D

Dziękuję Olinko :-D Staram się :-D

Śliwuśka, nie wiem dokładnie na ile moje informacje są prawdziwe, ale znajoma znajomej:) jechała na taki zabieg do Czech ponieważ w Polsce kosztował około 10 tysięcy a tam jakieś 3-4 może się zorientuj jak to tam wygląda.

Ty się laska nie łam - bo ja też jestem z trójmiasta i jak się dowiem, że masz chwilę zwątpienia to Cie znajdę i potraktuje twarogiem :D Głowa do góry... ja zauważyłam, że te co mają mniej do zrzucenia to po prostu szybciej dopada je przestój. A fakt przestoju zdarza się chyba każdej z nas ! No... nie wiem jak tam Saga i Śliweczka ale one są niczym Chuck Norris :D

Dziękuję za informację.Jeszcze sama się dopytam.

Ja też miałam przestoje,teraz moja waga stoi prawie miesiąc i nic...Do Chucka Norrisa mi daleko :D On to potrafi... :-D

Sago skad Twoj nick???Zawsze Saga przypomina mi ''Sage o ludziach lodu'', w ktorej sie kiedys bardzo zaczytywalam:)

A mnie sie Saga kojarzy z herbatą... :D

Opublikowano

Witam serdecznie.

Dzisiaj byłam wstrętną mamą, dzieci wyprawiłam do szkoły i sama chyc do łóżeczka pospać.

Lalawao świetny wynik – wielkie gratki.

Bożenko – gratuluję spadku widzę ruch na suwaczku.

Nie wchodziłam od wczorajszego popołudnia i sporo zaległości mi się uzbierało.

Sandro mój nick to taki spontaniczny – sama nie wiem dlaczego taki – taki mam na kurniku (to tak raczej od herbaty saga), którą lubię – Śliweczka zgadła. Zresztą najbardziej odpowiedni dla mnie był już zajęty „Maruda”.

To porównanie z Norrisem - fajne, ale daleko mi do niego bo jak napisała Śliweczka on to potrafił...

Anulkas - mam skopiowany taki post Juggin (mam nadzieję, że się nie obrazi że go wklejam ponownie):

"Musisz przeanalizować:

- czy zjadasz dziennie co najmniej 1000 kcal( jesli jesz mniej masz wolniejszy metabolizm- wolniej chudniesz)

- czy zjadasz dozwoloną ilosc nabiału ( Dukan zaleca 800 g przy spadkach a przy zastoju kaze zredukowac do 500 g dziennie)

- sprawdz czy jesz nabiał wieczorem ( jesli tak- zrezygnuj z niego wieczorem i jedz tylko do południa)

- czy zjadasz wystarczajaco mies i ryb ( musisz jeśc go wiecej niż nabiału , jesli jesz mniej i waga stoi to muszisz zwiekszyc jego ilośc- wtedy prawdopodobnie jestes typem mięsnym- jak ja i musisz duzo mięska jeśc )

- czy pijesz wystarczajaca ilosc wody

- czy uzywasz produktów tolerowanych ( jogurty owocowe, maka kukurydziana- jesli uzywasz a waga stoi to spóruj je wyeliminowac całkowicie na kilka dni)

- czy w fazie z warzywami warzywa stanowia jedynie dodatek, czy tez sa głównym skladnikiem posiłków( jesli za duzo- waga moze stać)

Jak przeanalizujesz to wprowadz zmiany i poobserwuje sie tydzien lub 2. trzy dni to bardzo mało. Ja jestem typem - dziwakiem, ze na bialkach stałam a na warzywach chudłam, ze nabiał wieczorem spowalniał chudniecie, ze im wiecej mieska jadłam ( nawet o 23.00) to wiecej chudłam Każdy jest inny.Dukan daje nam jedynie wskazowki i podstawę dzialania, ale cały system diety kazda z nas musi indywidualnie do siebie dopasować

Nie trać wiary w diete, ona działa"

Opublikowano

Witam na chwilunię!!!

Anulkas-nie poddawaj się kobieto!!!ja też mam zastój który mnie wkurza jak nic!!!!

Ale on musi kiedyś minąć-minie i Twój!!!

trzymam moooocnnnoooo kciuki!!!!

Pytałyście o moją pracę-to jest praca w restauracji...hheeehehehe

i wcale mnie jej specjalności nie wzruszają!!!zabieram ze sobą protalowe żarło i już!! :D :) :grin:

pozdrawiam wszystkich i spadam na rower podczas Majki... :D :D :D

aha-wiecie co dziś,ponieważ waga stoi-durnowata- zmierzyłam swoje dupsko i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam 100cm!!! a było 118 lub 116-nie pamiętam dokładnie...

Opublikowano

Marudko zapomniałam napisać że świetnie Ci w tym kombinezonie. Żabka też odpowiednio przygotowana. Widać dużo sanek to musiała być świetna zabawa. Pozdrawiam

Opublikowano

Wszystkich wita marnotrawna babcia magda.

Jestem dziewczynki ogromnie zajęta i tak będzie jeszcze do połowy lutego. Forum jednak nie opuszczam i w miare możliwosci prawie codziennie Was czytam.

Czwarta faza nie jest wcale taka groźna jak myślałam. W zasadzie jem wszystko ale jednak w dużej mierze dukanowo, bo tak sie już przyzwyczaiłam. To znaczy - dużo zwierzęcego chudego białka, mniej nabiału , i piję duuużo wody, herbaty czarnej i zielonej. Do słodzenia nadal używam słodzika, mało wcinam słodyczy. No i czwartki i otrębianka obowiązkowe.

Waga cały czas utrzymuje się między 51,5 a 52,5 kg.

Będę miała więcej czasu, to włączę się do pogaduszek bardziej aktywnie.

Narazie tylko pozdrawiam i do pogadania.

Opublikowano

Witajcie kochane!

Ja dzisiaj szybciutko, bo ta zima mnie wykańcza. Dzisiaj w pracy(pracuję w sklepie) było mi strasznie zimno. Było gorzej niż na dworze. Miałam 3 swetry i polar, szalik,rękawiczki itp. i zamarzałam. Teraz mnie strasznie głowa boli i jestem taka wymęczona tym mrozem.

Bożenko to koniecznie ubież siebie i dzieci GRUBO!!!

A jeśli macie kombinezony jakieś - to to najlepsze

wyjście. :-D Może i czasami głupio tak w kombinezonie..

ale co tam - na kuligu można!!!

Jak widzisz ja i mój chrześniaczek - to ta zielona żabka,

byliśmy dopowiednio przygotowani do kuligu.

post-13995-1264413501_thumb.jpg

Maruda super figura i świetny kombinezon, ale wybacz Żabcia wygrywa!

Lolawao - 5 kg to naprawdę dobry wynik, ja miałam tylko 4kg na uderzeniówce. Gratuluję !!

Naprawdę super wynik. Ja schudłam ponad 2. a Ty Maragrete piszesz, że tylko 4 :-D

ja sie dzis załamałam:(

Brakuje mi już calkiem motywacji.

dziś 4 dzień białek wczoraj waga ruszyla o 0.5kg w dół, dziś się ważę o tu 0.6kg w górę tak więc suwaczek znowu nie aktualny dziś ważyłam 65.6kg....ale dół 3 tyg na diecie i nic nie zgubione oprócz 1,5kg na uderzeniówce !!!!

Wcale nie grzeszę, jem protalowo i dupa!!! Mam juz dosyć ..buuuuu....ale mi źle....humor popsuty na caly dzień ....:D

Anulkas chyba kobietki napisały Ci już wszystko. Najważniejsze, żebyś się nie poddawała. A może powinnaś zacząć ćwiczyć? (chyba, ze już to robisz)

Uff, się naczytałam... :) Dużo tu z wami wzruszeń i pozytywnej energii... Sago, Śliweczko, jesteście niezmiennym źródłem inspiracji :grin:

Anulkas, nie łam się, efekty przyjdą na pewno, niech tylko Twój organizm się rozkręci :D

Gochna, wzruszyłam się Twoimi wyznaniami.. Podziwiam Cię, silna i niezwykła z Ciebie kobieta. I dzięki za miłą wiadomość :D

Po tygodniu uderzeniówki -4kg (czekam z utęsknieniem na 7 z przodu), choć test Dukana wyprorokował, że zrzucę 3. Dziś kończę 5 dzień P+W (zdecydowałam się dzielnie na system 5/5;)), waga nie drgnęła ani o gram mniej. Jutro już same białeczka, więc może z powrotem ruszy :D Poza tym dopadła mnie paskudna angina, ale już się z niej wygrzebuję.

Gratuluję wszystkim sukcesów życiowych, zawodowych i dietowych i trzymam kciuki za dalsze :D Współczuję w dołkach i porażkach, podziwiam we wzlotach. Wszystkie jesteście niesamowite :D

Witaj Paciejko! Naprawdę długo Cię nie było, już się bałam, że Cię dołki jakieś złapały... Ale cieszę się, że wszystko dobrze, tylko wykurz tą anginę.

Witam na chwilunię!!!

Anulkas-nie poddawaj się kobieto!!!ja też mam zastój który mnie wkurza jak nic!!!!

Ale on musi kiedyś minąć-minie i Twój!!!

trzymam moooocnnnoooo kciuki!!!!

Pytałyście o moją pracę-to jest praca w restauracji...hheeehehehe

i wcale mnie jej specjalności nie wzruszają!!!zabieram ze sobą protalowe żarło i już!! :-D :-D :-D

pozdrawiam wszystkich i spadam na rower podczas Majki... :-D :-D :-D

aha-wiecie co dziś,ponieważ waga stoi-durnowata- zmierzyłam swoje dupsko i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam 100cm!!! a było 118 lub 116-nie pamiętam dokładnie...

To super wynik prawie 20cm!!!! Gratulacje! Ja niestety się nie mierzyłam, szczerze mówiąć nigdy tego nie robiłam. dla mnie najważniejsza była zawsze waga i zebym wchodziła w stare ubranka :-D

Ja lecę poleżeć w gorącej wodzie. Bo po tym mrozie to było moje marzenie na dziś. A potem oczywiście nauka. Przez tą szkołę zaniedbuję naszą sektę :D bo ani skończyć czytać ksiązki nie mogę ani na forum dobrze posiedzieć.

A kupiłam sobie kosmetyki Ziaji te czarne. Zaczynam walkę z cellulitem i rozstępami(ich mam niestety więcej)

Trzymajcie się cieplutko i Anulkas nie poddawaj się!

Opublikowano

Witaj Babciu Magdo!!! Wszyscy bardzo się stęsknili, ale skoro zaglądasz to wiesz o tym :D :) :grin:

Martusia - tylko mi się dziecko znowu nie rozchoruj!!! Dbaj o siebie!!!

Dzisiaj w naszym lokalnym radio jakaś przemądra pani dietetyk, czy inna jakaś mądra pani od karmienia przestrzegała przed dietami, a szczególnie przed dietą wysokobiałkową i wyłączeniem węglowodanów. Strasznie mnie wkurzyła tym swoim "przebiałczeniem organizmu", "kwasicą", cholesterolem, cukrzycą i jeszcze kupą innych przypadłości, które niesie za sobą - wypisz wymaluj - nasza dieta! Twierdziła, że bez obecności węglowodanów w organizmie nie ma mowy o spaleniu tkanki tłuszczowej, bo to niby jak paliwo??? że jak nie będziemy dostarczali odpowiedniej ilości węglowodanów organizm zacznie czerpać zasoby z kości??? że spożywanie samych białek daje poczucie szczęścia i euforii i różne takie i niesie same zgubne skutki dla naszego organizmu ... Zastanawiam się dlaczego robią taką wodę z mózgu biednym ludziom? Niejedna z Was zaobserwowała pozytywne efekty diety nawet jeśli wcześniej miały gorsze wyniki. Czy jest to celowe działanie zmuszające do kupowania różnych specyfików odchudzających czy jeszcze jakaś inna cholera????

Jestem wkurzona :D

Opublikowano
Witam na chwilunię!!!

Pytałyście o moją pracę-to jest praca w restauracji...hheeehehehe

i wcale mnie jej specjalności nie wzruszają!!!zabieram ze sobą protalowe żarło i już!! :D :D :D

pozdrawiam wszystkich i spadam na rower podczas Majki... :-D :-D :-D

aha-wiecie co dziś,ponieważ waga stoi-durnowata- zmierzyłam swoje dupsko i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam 100cm!!! a było 118 lub 116-nie pamiętam dokładnie...

Gratulacje Anulko!!! Oby tak dalej :D jak w takim tempie zgubiłaś to już niedługo 9 z przodu na obwodzie będzie! Trzymam kciukasy!

No i jeszcze raz gratuluję zdobycia pracy :)

Dzisiaj w naszym lokalnym radio jakaś przemądra pani dietetyk, czy inna jakaś mądra pani od karmienia przestrzegała przed dietami, a szczególnie przed dietą wysokobiałkową i wyłączeniem węglowodanów. Strasznie mnie wkurzyła tym swoim "przebiałczeniem organizmu", "kwasicą", cholesterolem, cukrzycą i jeszcze kupą innych przypadłości, które niesie za sobą - wypisz wymaluj - nasza dieta! Twierdziła, że bez obecności węglowodanów w organizmie nie ma mowy o spaleniu tkanki tłuszczowej, bo to niby jak paliwo??? że jak nie będziemy dostarczali odpowiedniej ilości węglowodanów organizm zacznie czerpać zasoby z kości??? że spożywanie samych białek daje poczucie szczęścia i euforii i różne takie i niesie same zgubne skutki dla naszego organizmu ... Zastanawiam się dlaczego robią taką wodę z mózgu biednym ludziom? Niejedna z Was zaobserwowała pozytywne efekty diety nawet jeśli wcześniej miały gorsze wyniki. Czy jest to celowe działanie zmuszające do kupowania różnych specyfików odchudzających czy jeszcze jakaś inna cholera????

Jestem wkurzona :D

Proponuję dorwać tę mądrą jajogłową i postawić ją przed sądem Twarogowym :grin: złożonym z nas oczywiście...pokażemy jej ten "zgubny" wpływ białek na nas. Dostanie po kubku to jej przejdzie pitolenie!

Martusia a dla Ciebie proponuję na rozgrzewkę gorące kakao z cynamonem :D i do łóżka wygrzać się porządnie!

Opublikowano

Gratulacje Anulko!!! Oby tak dalej :D jak w takim tempie zgubiłaś to już niedługo 9 z przodu na obwodzie będzie! Trzymam kciukasy!

No i jeszcze raz gratuluję zdobycia pracy :)

Proponuję dorwać tę mądrą jajogłową i postawić ją przed sądem Twarogowym :grin: złożonym z nas oczywiście...pokażemy jej ten "zgubny" wpływ białek na nas. Dostanie po kubku to jej przejdzie pitolenie!

Martusia a dla Ciebie proponuję na rozgrzewkę gorące kakao z cynamonem :D i do łóżka wygrzać się porządnie!

Dzięki Motylku!!!

A z tym pitoleniem jakiejś głupiej baby- ktoś posmarował-tzn.pewnie producent wspaniałego specyfiku- i babsko gadało...a kij jej w oko!!

hahaha-a ręka moja schudła w bicepsie-UWAGA--25cm...i nie wisi skora-niezłe jaja, co???

Opublikowano
Dzięki Motylku!!!

A z tym pitoleniem jakiejś głupiej baby- ktoś posmarował-tzn.pewnie producent wspaniałego specyfiku- i babsko gadało...a kij jej w oko!!

hahaha-a ręka moja schudła w bicepsie-UWAGA--25cm...i nie wisi skora-niezłe jaja, co???

Ale nie ma za co :D co do wysmuklenia ciała to samo zauważam, już prawie łapę jak Pudzian miałam a teraz znów takie małe łapki. Drażni mnie tylko to że w cm spadam a na wadze nie bardzo...może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest?

Opublikowano
Ale nie ma za co :D co do wysmuklenia ciała to samo zauważam, już prawie łapę jak Pudzian miałam a teraz znów takie małe łapki. Drażni mnie tylko to że w cm spadam a na wadze nie bardzo...może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest?

U mnie przy zastoju bylo tak, ze pod koniec tego miesiecznego zastoju czulam wiekszy luz w ciuchach i zaraz po tym po 2 dniach byl kilogramowy spadek:)Wiec nos do gory, bedzie lzej na wadze:)

No i jest Babcia Magda jest tez Paciejka:) Nutka nam sie znowu zagubila gdzies, za duzo sie uczy:)

Ja cala w nerwach przed nadchodzaca noca, ze znowu nie bede mogla spac , matko musze sie wyluzowac bo z nerwow nie zasne potem...

Opublikowano

Motylku, może jakieś mięśnie wyrobiłaś, więcej chodzisz? Mnie z kolei więcej spadło na wadze niż w obwodach... Gosia, myślę że ta pani to wciska pewnie ludziom jakieś specyfiki, albo sama opracowuje jakąś autorską megadietę, za grubą kasiorę. Fakt faktem na Dukanie troszkę mało jest witamin, ale suplementy uzupełniają je wystarczająco. Co do zakwaszania organizmu, to nasz kochany doktorek nie bez kozery kilkakrotnie przypomina o dużej ilości płynów. Ciekawi mnie, czy rzeczona pani coś rekomendowała, czy tylko wyżywała się na naszej sekcie?

Opublikowano

Sandra, wyluzuj, napij się meliski, obejrzyj jakiś filmik i kompletnie nie myśl o tym, że musisz iść spać i się wyspać, po prostu staraj się odprężyć i zasnąć ... wiem, wiem, łatwo powiedzieć, też mam tak zawsze po dłuższym okresie wolnego od pracy, ostatnia noc zawsze jest nieprzespana i dzień w pracy koszmarny ... brrrr...

Opublikowano
Motylku, może jakieś mięśnie wyrobiłaś, więcej chodzisz? Mnie z kolei więcej spadło na wadze niż w obwodach... Gosia, myślę że ta pani to wciska pewnie ludziom jakieś specyfiki, albo sama opracowuje jakąś autorską megadietę, za grubą kasiorę. Fakt faktem na Dukanie troszkę mało jest witamin, ale suplementy uzupełniają je wystarczająco. Co do zakwaszania organizmu, to nasz kochany doktorek nie bez kozery kilkakrotnie przypomina o dużej ilości płynów. Ciekawi mnie, czy rzeczona pani coś rekomendowała, czy tylko wyżywała się na naszej sekcie?

Myślę, że to dłuższy cykl programów i na pewno chodzi o jakąś kampanię reklamową, bo innego wytłumaczenia nie znajduję ...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.