Śliweczka Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam "stare" i "młode" Protalki Dawno się nie udzialałam, bo nie mam nic na temat diety do powiedzenia :) choć od kilku dni, po prawie rocznej przerwie znów przywitałam sie z dukanem to narazie bez spektakularnych sukcesów. Witaj Magdalenko,daaaaawno Cię nie było widac :D Życzę powodzenia w diecie. Cytuj
sniezynkaa1869 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam "stare" i "młode" Protalki Dawno się nie udzialałam, bo nie mam nic na temat diety do powiedzenia :) choć od kilku dni, po prawie rocznej przerwie znów przywitałam sie z dukanem to narazie bez spektakularnych sukcesów. Ja korzystałam w ubiegłym roku na wiosnę z zabiegów u kosmetyczki. Chodziłam na endermologie, kosztowne były te zabiegi około 1200 zł za 10 wizyt, ale efekty niebotyczne. Celulit poszedł w niepamięc na całe lato. Niestety wrócił :mrgreen: Jeżeli masz zdrowe żyły ( ja niestety mam z tym spore problemy ) to poleciłabym vacu ( biegasz w takiej maszynie, bardzo szybko się chudnie od pasa w dół i celulit również się redukuje a koszt jednego "spaceru" około 30 zł. Moja koleżanka chodziła i miała super efekty. Pozdrawiam No z tym Vacu to różnie bywa tak szczerze. Ja miałam zawsze problem z dolnymi partiami ciała i zaraz jak sie dowiedziałam o Vacu line to pobiegłam. Wydałam na to z 400 zl chyba. Chodziłam tam z miesiąc czasu czasami dzień w dzień i spadło mi tylko po 2 cm w udach a reszta nic... waga ani drgnela... A cellulit jak był tak dalej był.. także nie na każdego to cholerstwo chyba działa. Niewiem ale teraz szkoda mi tej kasy :D Cytuj
motylek8787 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Śliweczko gratuluję teraz pewnie znowu z górki pójdzie :) Jedna z dziewczyn tu wspomniała o skaczącej wadze :D możemy podać sobie rękę,,, u mnie to samo, jak już mam dość wkurzania się to chowam wagę :mrgreen: i się na nią obrażam a wtedy ona zazwyczaj mięknie i pokazuje mniej :mrgreen: Cytuj
rose71 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam:))Od 2 tygodni jestem na protalu i mam mieszane uczucia....waga raz spada raz idzie w górę ,czy to normalne???teraz mam faze P+W i praktycznie wróciłam do wagi wyjściowej, a yło juz OK((schudłaam 4 kig a na fazie warzywa plus proteiny nadrobiłam tę strate prawie w całości??:)(to normalne?? Cytuj
motylek8787 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Witam:))Od 2 tygodni jestem na protalu i mam mieszane uczucia....waga raz spada raz idzie w górę ,czy to normalne???teraz mam faze P+W i praktycznie wróciłam do wagi wyjściowej, a yło juz OK((schudłaam 4 kig a na fazie warzywa plus proteiny nadrobiłam tę strate prawie w całości?? :) (to normalne?? Przyzwyczaisz się, am tak samo. Proponuje ważyć się tylko na białkach (sam Dukan mówił, że dopiero wtedy zobaczysz jaka jest Twoja rzeczywista waga), warzywa zazwyczaj zatrzymują wodę i dlatego waga może się wahać. Tak samo jest przy @ kilka dni wcześniej waga zazwyczaj skacze do góry takie już mamy uroki. Trzymaj się twardo diety, ogranicz też spożycie soli spróbuj zwiększyć ilość wypijanych płynów i powinno być ok. Powodzenia w dalszym dietkowaniu! Cytuj
kasia9 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 poprosze o pomoc czy to co zjadlam dzis jest wpozadku czy powinnam zmniejszyc ilosc?? rano:puszka tunczyka i serek wiejski maly light przed poludniem: maslanka po poludniu: pieczone udko bez skory wieczorem: kilka plasterkow szynki z indyka i serek wiejski maly Cytuj
Anula1978 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Dziewczyny jesteście kochane! Nie będe już wymieniać z osobna ale w Waszych osobach mam wielkie wsparcie i to dodaje otuchy. Mam nadzieję, że sytuacja się odmieni kiedyś czego i Wam (tym niepracującym) też życzę. Nie wiem czemu w naszej PL się tak dzieje. Chyba musimy się zebrać i razem z naszymi rodzinkami jechać do Sandry he he he. Jeszcze raz dzieki za wsparcie. jesteście moimi "siostrami". Ja na pewno się nie poddam - chpoć nie zaprzeczę że jest mi z tym ciężko. Buźka. Cytuj
motylek8787 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 poprosze o pomoc czy to co zjadlam dzis jest wpozadku czy powinnam zmniejszyc ilosc?? rano:puszka tunczyka i serek wiejski maly light przed poludniem: maslanka po poludniu: pieczone udko bez skory wieczorem: kilka plasterkow szynki z indyka i serek wiejski maly Myślę, że ok o ile nie chodziłaś głodna. Najważniejsze to żebyś jadła takie ilości aby nie być głodnym. A ten tuńczyk mam nadzieję, że w sosie własnym? ;> Cytuj
motylek8787 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2010 Dziewczyny jesteście kochane! Nie będe już wymieniać z osobna ale w Waszych osobach mam wielkie wsparcie i to dodaje otuchy. Mam nadzieję, że sytuacja się odmieni kiedyś czego i Wam (tym niepracującym) też życzę. Nie wiem czemu w naszej PL się tak dzieje. Chyba musimy się zebrać i razem z naszymi rodzinkami jechać do Sandry he he he. Jeszcze raz dzieki za wsparcie. jesteście moimi "siostrami". Ja na pewno się nie poddam - chpoć nie zaprzeczę że jest mi z tym ciężko. Buźka. Nie możesz się poddać! Jesteśmy z Tobą Anula! Będzie git!! Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Witam przy porannej kawce. Miłego dnia Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 witam wszystkie nowe dietujące i życzę powrotu do zdrowia wszystkim chorym waga mi od kilku dni strasznie skacze i nie wiem, czy chudnę, czy tyję, czy stoję w miejscu... ponawiam swoje pytanie o odchudzające/ujędrniające zabiegi u kosmetyczki - jakie macie doświadczenia? Ja nic nie stosuję, mam zamiar zaopatrzyć się w Ziaję jak polecały wcześniej dziewczyny. "czarna seria" polecała mi ją też przyjaciółka. Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 Dziewczyny jesteście kochane! Nie będe już wymieniać z osobna ale w Waszych osobach mam wielkie wsparcie i to dodaje otuchy. Mam nadzieję, że sytuacja się odmieni kiedyś czego i Wam (tym niepracującym) też życzę. Nie wiem czemu w naszej PL się tak dzieje. Chyba musimy się zebrać i razem z naszymi rodzinkami jechać do Sandry he he he. Jeszcze raz dzieki za wsparcie. jesteście moimi "siostrami". Ja na pewno się nie poddam - chpoć nie zaprzeczę że jest mi z tym ciężko. Buźka. Ja też jestem z Tobą, będzie dobrze. Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 poprosze o pomoc czy to co zjadlam dzis jest wpozadku czy powinnam zmniejszyc ilosc?? rano:puszka tunczyka i serek wiejski maly light przed poludniem: maslanka po poludniu: pieczone udko bez skory wieczorem: kilka plasterkow szynki z indyka i serek wiejski maly Ja jem więcej, najważniejsze to nie być głodną i minimum 1,5 płynu dziennie to podstawowe zasady. Ja mam tak że im więcej jem tym szybciej chudnę, ostatnio to zaniedbuję, jem mało i dlatego waga stoi w miejscu. To jak z samochodem jak nie ma paliwa to nie pojedziesz. Moje ostatnie posiki są często tuż przed spaniem ok 22.30 i to wcale nie przeszkadza w spadku wagi. Nie broń się przed jedzeniem. Cytuj
saga Opublikowano 3 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2010 No z tym Vacu to różnie bywa tak szczerze. Ja miałam zawsze problem z dolnymi partiami ciała i zaraz jak sie dowiedziałam o Vacu line to pobiegłam. Wydałam na to z 400 zl chyba. Chodziłam tam z miesiąc czasu czasami dzień w dzień i spadło mi tylko po 2 cm w udach a reszta nic... waga ani drgnela... A cellulit jak był tak dalej był.. także nie na każdego to cholerstwo chyba działa. Niewiem ale teraz szkoda mi tej kasy :) To nie bardzo mnie pocieszyłaś koleżnka mnie na to namawia, inna powiedziała że efekty są, a Ty piszesz że nie u każdego, w takim przypadku to szkoda kasy, i mam dylemat czy się zdecydować. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.