Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

DZień dobry!

Olinko - moje gratulacje, to cieszy....taki spadeek... wiem i gratuluje....

Bożenko - dobrze że drgnęło we właściwa stronę........... :?

Sago - no nareszcie w dół... gratki ! :D

Anulkas - a widzisz.. spadło.. a nie mówiłam.. :) Gratki !

[b

Martucha - tobie tez gratulacje, chociaż moim zdaniem powinnas jednak jesć więcej, protalowo, ale więcej bo póki co będziesz odnotowywac spadki ale spowolnisz sobie metabolizm, włączy ci sie "tryb oszczędny"..... i potem bedziesz miec problem..

Maliszko - fajnie że wpadłaś, ciesze sie z twoich osiągnięc wagowo-rozmiarowych, fajnie tak kupwac mniejsze spodnie... jak to cieszy... wiem cos o tym........ :) Życzę ci duzo słonka, wspaniałych tras i miłego odpoczynku na nartach!

Tyrolciu - Tpbie tez gratuluje spadku i tzzymam kciuki za egzamin !

Kasiu9 - wejdź na nasza strone z produktami dozwolonymi i polecanymi na protal i tam znajdziesz namiary na słodziki w płynie i w proszku do pieczenia i gotowania oraz na słodziki w tabletkach bez aspartamu. https://www.smaczny.pl/forum/Produkty-Dozwo...otal-t7917.html

Elle33 - Tobie też gratuluje spadku :)

MarzenaW - jeśli masz ograniczony dostęp do wagi to spróbuj założyć sobie taką tabelkę z wymiarami, od początku diety zapisuj co najmniej raz w tygodniu, zmierz biodra, pas, biust, ramie, udo i zobaczysz jak będa leciały wymiary w dól, nawet jesli waga będzie stała... to bardzo działa pocieszająco i podtrzymuje na duchu

Opublikowano

Witam porannie!

 Saguś Ty się naczekałaś na ten spadek - wielkie gratulacje i oby tak dalej! :? Tryolci, Martusi i Śnieżynce również gratuluję spadków. Jeżeli którąś przeoczyłam to wybaczcie, ale także gratuluję. 

Marudko z galaretką zawsze idę na łatwiznę. Robię obwódkę zazwyczaj owocami, jeżeli nie sezon to jakieś mandarynki, winogrona czy inne i dopiero zalewam galaretką - lekko ściętą. zazwyczaj nie spływa, chyba ze duzo galaretki to niewielkie strumienie czasem między owockami, ale zazwyczaj nie, a potem bitą śmietanką wykańczam. To przy takim standardowym. Zaraz się pobawię z fotkami czołgu to wrzucę:D

Opublikowano

Witam Was kochane!!!

Od dzisiaj wracam na forum i na dietke!!!

Mam nadzieje ze teraz uda mi sie chociaz troche zrzucic zbedne kilogramy. Nawet nie wiecie jak sie ciesze ze bede znow jedna z Was, tylko zebym jeszcze miala takie efekty jak Saga, Sniezynka, Sliweczka czy inne z WAS!

Trzymajcie kciuki za mnie a raczej za moja wage i oporny organizm, wiem ze teraz moze byc jeszcze bardziej opornie ale coz trzeba walczyc!!!!!!

Opublikowano

Śnieżynko - Tobie zapomniałam pogratulować, poczekaj z tymi nowymi spodniami, bo my - "waga ciężka" chudniemy relatywnie szybko więc szkoda kasy, za moment kupisz sobie na dłużej jak zrzucisz ten pierwszy duży balast...

Gochna - kuruj sie kobietko i wracaj do uśmiechu...nie chce mi sie wierzyć że i na ciebie przyszła chandra.. zawsze miałaś tyle optymizmu i pogody w swoich postach... zrób sobie kogel-mogel ze słodzikiem albo inny słodko-protalowy "poprawiacz nastroju" i do przodu ... :? :D :)

Ciekawe co tam u naszej Nutki Cynamonu - szaleje na nartach w swoim ślicznym, nowym kombinezonie i chudnie....

Acha i chciałam jeszcze zapytac jak tam nasza koleżanka Andzia i jej dzielny mąż - czy tu juz nie zagladają ? czy skończyli z dieta ? halo halo ...odezwijcie sie...

Opublikowano

Dzisiaj zapomniałam sie zważyć, wczoraj byłam u kuzynki na imieninach ale jadłam 100% protalowo, wypiłam jednak 2 lampki wina i to było zupełnie nie protalowe..... Za to wrażenie jakie zrobiłam na gościach imieninowych, których nie widziałam od ponad roku było piorunujące.... HA, ha, ha warto sie trzymać reguł Dukana dla takich chwil.. :?

Za to w sobote rano najpierw byłam na długim spacerze z psem a potem w południe byłam na basenie, uczciwie pływałam 45 minut potem jacuzzi i sauna parowa i znów pływanie - myślę że "odrobiłam" te kalorie z wieczornego winka............

Zrobiłam sobie w sobotę piersi z kurczaka w azjatyckim sosie wg przepisu Śliweczki i bardzo mi smakowały, polecam, robi sie je szybciutko i są fajne...

Opublikowano
Witajcie kochane protalki !!

i nowy tydzien sie zaczal a mi sie tak nie chce..............nic robic :?

pogoda do d..py zimno, ciemno i mokro brrr, na wadze jeszcze nie bylam a dzisiaj mam ostatni dzien bialek wiec mam nadzieje na spadki :)

oczywiscie kawka juz wypita i czekam az mnie postawi na nogi :)

Marudko z tym wstawaniem (budzeniem sie) w nocy to ja mam to samo juz od dluzszego czasu nie moge przespac calej nocy :D

Sago juz mnie przegonilas hehe bardzo, bardzo sie ciesze ze waga nie zatrzymala sie na dluzej :) :)

trzymam kciuki za Tyrolcie i rownierz za wszystkie protalki zeby waga spadala jak najszybciej !!!

Milego dnia :twisted:

ups faktycznie ale to tak troszeczkę. Goń mnie i teraz Ty przegoń. Może w ten sposób jakoś razem schudniemy.

Opublikowano
Hej Kobiałeczki.

JA sie przywitać i spadam na ten egzamin. Lubie byc szybciej żeby sobie powtórzyć. U mnie też dziś pół kilogramowy spadek:) w końcu. Napisze później i pamietajcie o kciukach:)

To już wnet 3 faza - gatulacje.

Opublikowano
Witam Was kochane!!!

Od dzisiaj wracam na forum i na dietkę!!!

Mam nadzieje ze teraz uda mi sie chociaz trochę zrzucić zbędne kilogramy. Nawet nie wiecie jak sie ciesze ze bede znow jedna z Was, tylko żebym jeszcze miala takie efekty jak Saga, Sniezynka, Sliweczka czy inne z WAS!

Trzymajcie kciuki za mnie a raczej za moja wagę i oporny organizm, wiem ze teraz moze byc jeszcze bardziej opornie ale coz trzeba walczyc!!!!!!

Trzymam, Jusiu trzymam, nie wiesz nawet jak mocno...... :? POWODZENIA!

Opublikowano
Witam porannie!

..z galaretką zawsze idę na łatwiznę. Robię obwódkę zazwyczaj owocami, jeżeli nie sezon to jakieś mandarynki, winogrona czy inne i dopiero zalewam galaretką - lekko ściętą. zazwyczaj nie spływa, chyba ze duzo galaretki to niewielkie strumienie czasem między owockami, ale zazwyczaj nie, a potem bitą śmietanką wykańczam. To przy takim standardowym. Zaraz się pobawię z fotkami czołgu to wrzucę :D

Magdusiu OOoo.. ile ludzi tyle pomysłów - o owockach nawet nie pomyślałam!! :?

Bo fakt faktem - Campari - jeszcze nie mam 'urządzenia' do wyciskania..

Ale dzisiaj będę u rodziców (35 lat po cywilnym - w czerwcu będzie

tyleż samo po koscielnym) - więc ich zaskoczę. Teraz tylko żałuję, ze

nie wpadłam na pomysł żeby im tort zrobić. Ale to może na ten kościelny

:))) - a mama ma takie coś - ale i tak nie używa - to jej porwę :)

Miłego dzionka!!!

Opublikowano
Dziękuje Aniu, ja cały czas pamiętam o Tobie i też trzymam kciuki, bo nic bardziej nie motywuje jak spadki.

Wiesz to 61 to waga z II fazy którą potem trzeba bedzie pieknie utrwalić.

W sobotę na tej mojej imprezie były moje znajome (jedna się zastanawia nad dietką i ciągle ją przekonuję że warto) a dwie pozostałe nie mają planow na odchudzanie i moje chudnięcie skwitowały takim tekstem : "Po co ci dieta skoro wróci wszystko z efektem jo-jo ??"

Także teraz mam zdwojony plan żeby zrzucić moje kiloski i utrwalić to wszystko.

Po pierwsze dla siebie, a po drugie...żeby im pokazać :? a co??

Tym bardziej musiz wytrwać i wytrwasz wierzę w Ciebie jak i całe forum. Przede wszystkim wierzymy w Dukana, bo nikt nie chce tego tłuszyku z powrotem.

Opublikowano
Witajcie kobietki!

Miałam pracujący weekend, dlatego nie pisałam. Po rocznicowej kolacji nie ważyłam się ale czułam, ze coś mi przybyło:) dlatego wczoraj naprawdę niechcący nie miałam kiedy zjeść i żyłam na 1 parówce:) No i dziś spadek, mam 82,7. czyli jest super!!!

Ja w przeciwieństwie do was im mniej jem tym bardziej chudnę, a najlepsze jest to że nie chce mi się jeść!

Co do miłych rzeczy to od 15 mam urlop więc wypoczniemy z moim kochanym, mam nadzieję że wtedy będę częściej pisać, no ale żeby było miło to 13 musi być stres i kolejny egzamin, a to dopiero początek. Kobietki studiujące powiedzcie mi czemu tak jest, że jak z kimś rozmawiam to ma po3-4 egzaminy w sesji a ja mam 7! Do czerwca będzie mi się ciągło:)

W środę idę na spotkanie z moimi przyjaciółkami( przez brak czasu i odległość widujemy się raz na dwa miesiące) i żeby nie skusić się na drinka ani piwko chyba pojadę autem, w domu jest mi łatwiej nie pić ale w lokalu mam problem:)

Od soboty zasłużyłam w pracy na swój osobisty słodzik. Wszyscy słodzą cukrem, a ja miałam ochotę na kawkę i się doczekałam! Taką jak lubię i ze słodzikiem. Cieszę się, bo Ci wtajemniczeni bardzo mi dopingują i nie mam tam wrednych koleżanek co kuszą słodkim:)

Wszystkim spadkowiczom gratuluję. Sago Tobie zwłaszcza bo naczekałaś się ostatnio aż waga się zlituje. Śnieżynko świetny wynik, mój będzie chyba podobny po miesiącu! Gochna zdrowiej, bierz leki a na pewno się poprawi!

Już nie pamiętam co miałam dopisać. Miłego dnia :?

Trzymam kciuki Tryolciu!

Dziękuję bardzo. Tobie też gratki - lecisz w dół kochana lecisz.

Opublikowano

Cześć dziewczyny!!

Buziaki na dobry początek nowego tygodnia! :? :D :)

Przywitam sie ładnie bo jeszcze o mnie zapomnicie. Ostatnio prawie się nie odzywam. Za to czytuje was regularnie, kibicuje wam i sama dukanuję wytrwale :)

Nastroje takie jak pogoda za oknem, brejowato i lodowo. Ale miło mi się robi jak słysze coraz cześciej miłe komenatrze na temat efektów diety. Odgrzebuję coraz to nowe rzeczy, których nie zdążyłam wywalić za to, że były już na mnie za małe :)

Jest dobrze!!

Opublikowano

Anulkas wielkie gratki – waga musiała w końcu odpuścić.

Maliszko – miłego wyjazdu i wracaj do nas z tym dobrym humorem

Witaj Jusiu – wracaj bo tęskno nam.

Maragrete – dziękuję bardzo mam nadzieję że lada moment i Ty ruszysz z miejsca.

Sandruś33 obejrzałam LOST jak bys miala następny odcinek i nie bedzie to problemem to polecam sie. Dziękuję bardzo.

Opublikowano
DZień dobry!

Olinko - moje gratulacje, to cieszy....taki spadeek... wiem i gratuluje....

Dziękuję Margaretko :D Cieszę się ze też spadasz ...

Tym bardziej musisz wytrwać i wytrwasz wierzę w Ciebie jak i całe forum. Przede wszystkim wierzymy w Dukana, bo nikt nie chce tego tłuszyku z powrotem.

Saguś dokładnie tak!! Ja widząc moje rezultaty nie mam zamiaru odchodzić od dietki, aż sama sie dziwie swojemu uporowi :)

"Za to w sobote rano najpierw byłam na długim spacerze z psem a potem w południe byłam na basenie, uczciwie pływałam 45 minut potem jacuzzi i sauna parowa i znów pływanie - myślę że "odrobiłam" te kalorie z wieczornego winka............"

Eh pewnie spaliłaś te nadprogramowe trunki :) Ale ci zazdroszcze tego jacuzzi i sauny ... Mam nadzieje ze skorzystam z czegoś podobnego w niedziele. Maragrette te ohy i ahy zachwytu nad wygladem są najpiękniejszą i nieodzowną cześcią każdej dietki ... Osoby które nam dobrze życzą będą chwalić, zazdrosne niewinnie drwić i podsówac zakazane kaski...ale MY wiemy co dla nas dobre i potrafimy sobie z takimi osóbkami poradzić :)

Wlasnie mnie nakłoniłyście do rozpoczęcia kariery "piekacza tortów" :?

Chyba w sobotę upiekę 2 torcika z okazji kolejnych urodzin! W ramach prezentu!

Może się odważe i wrzuce fotkę?? Póki co, pozdrawiam radośnie choć kichająco!

i buźki slę :*

Zdjącym egzaminy- powodzonka,

Chorujacym -zdrówka,

Stojącym -spadków,

Smutnym- radości,

Lecącym z wagi- udanych zakupów...

:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.