Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
nie wiem jak Juggin, ale ja napewno tak kupiałam!! ;)

Ale teraz w lidlu będą znowu silikonowe foremki po 12.99.

Myślę, że to nie najgorsza cena. Więc jak któraś planuje

to moze się z tym tygodniu zaopatrzyć.

Dlatego sama się zastanawiam czy sobie nie

kupię jeszcze.. Ale dopiero od czwartku

https://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-DDED34...?offerdate=7260

Hej Marudko - dzieki za podpowiedź - ja sobie tez chetnie dokupie takz zwykła forme pojedyncza bo mi sie ten silikon bardzo dobrze sprawdza, pomijam tłuszcz którego na diecie musimy unikac, ale po prostu to bez smarowania, wysypywania bułka czy krojenia papieru do pieczenia to leci szybciej....

Opublikowano

Ej ... babeczki jakie stare czasy ?? Wy młode, piekne i niedługo lasencje bedziecie do tego ;)

Wiesz mi odwrotnie SDM kojarzy się jesienie, nawet zimowo...uuu zawirował świat jak platki śniegu na dworze...

Całusy!

Opublikowano

Witam wszystkie Protalinki ,jestem nową Protalką w codziennym stosowaniu ,ale starą w śledzeniu waszych zmagań.To wasza wspólna siła przekonała mnie do zastosowania diety Ducana.Rozpoczęłam życie białkowe 15.02. jak narazie jest w porządku.Książkę Dukana dostałam jeszcze jesienią ale potraktowałam ją bardzo lekko tzn.trafiła na półkę z książkami.Obecnie zaglądam do niej często,ale jeszcze częściej czytam to o czym Wy piszecie jest Super.Pozdrawiam WAS wszystkie,pomimo pochmurnego dnia życzę słoneczka.Jak umieścić SUWACZEK !

Opublikowano
Witam wszystkie Protalinki ,jestem nową Protalką w codziennym stosowaniu ,ale starą w śledzeniu waszych zmagań.To wasza wspólna siła przekonała mnie do zastosowania diety Ducana.Rozpoczęłam życie białkowe 15.02. jak narazie jest w porządku.Książkę Dukana dostałam jeszcze jesienią ale potraktowałam ją bardzo lekko tzn.trafiła na półkę z książkami.Obecnie zaglądam do niej często,ale jeszcze częściej czytam to o czym Wy piszecie jest Super.Pozdrawiam WAS wszystkie,pomimo pochmurnego dnia życzę słoneczka.Jak umieścić SUWACZEK !

Witaj Basiu w gronie protalowym, ja co prawda dopiero od wczoraj, ale tak jak ty od dawna już śledziłam dziewczyny anonimowo:) Suwaczek skopiuj do sygnaturki - najlepiej obrazek albo tekst z okienka BBCode - taki przyjmuje nasz panel kontrolny.

Opublikowano
witam dziewczyny

napiszcie kiedy najlepiej się ważyć bo ja dziś rano miałam 78,7 kg a wczoraj wieczorem 80,7 jak to wyjaśnić chociaż gdy mierzyłam się w pierwszy dzień diety to miałam 2 cm więcej w pasie brzuchu i po cm więcej w biodrach i udach, tak że chyba coś się zaczyna dziać

jutro kończę 5 dzień uderzeniowej i od czwartku etap II mam w związku z tym pytanie czy mam zacząć od białkowo -warzywnej czy następne 5 dni białek PROSZĘ POWIEDZCIE MI BO TROCHĘ SIĘ ZGUBIŁAM

a nie chce popełnić błędów

Martusiu - II fazę zaczynasz od warzywek :grin: . Dieta działa napewno ;) . Więc waż się i mierz, to motywuje, choć jak są zastoje to nie do końca, ale trzeba je przetrzymać :grin: :grin: :grin:

Witam serdecznie kochane nowe i stare stażem koleżanki :lol: .Fakt ludżmi nie ma co się przejmować,kobiety (a ja pracuje prawie wyłącznie z nimi) sa zazwyczaj zazdrosne zwyczajnie,że same nie mogą się na to zdobyć.piszę z rzadka ,bo już nie mam do przekazania takich fajnych wiadomości jak Wy ,że chudnę,ja walczę od 7 miesięcy żeby tę wagę utrzymać i nie jest to łatwa sprawa.Czytam Was prawie coddziennie i żyję na bieżąco Waszymi sprawami.

Witam drugą Malynkę i pozostałe nowe koleżanki z forum i życzę powodzenia :-D Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Napisz Mallinko proszę coś więcej o swojej walce w IV fazie. Bardzo jestem ciekawa jak ona wygląda. Czemu nie jest tak łatwo? Czy chodzi o to, że nie możesz jednak wrócić do dawnych zwyczajów? Czy raczej trudno Ci konsekwentnie wytrwać w czwartkach proteinowych? Czy jeszcze inne są tego powody?

Witam słonecznie,

ale Was i mnie czasem też nastroje dopadają, ale najważniejsze, że się szybko poprawiają. Za oknem świeci słoneczko, ja mam jeszcze ferie, chociaż pracowite - plan, więc nie śpię po nocach, a odsypiam w dzień. Ciężko się będzie przestawić od poniedziałku.

Dziewczyny ja też uwielbiam Grechutę, w ogóle dziwię się ile mamy wspólnego: przede wszystkim walka z kilogramami, ale i miłość do zwierzaków (ja wolę kotki, ale pieski też uwielbiam), podobne gusta muzyczne i te same filmy.

A propos filmów, nie wiem czy Wam pisałam wybrałam się w końcu na Avatar (mam refleks, co?) i szczerze polecam, natomiast Ciacho - do bani, koleżanka mnie wyciągnęła i uważam, że to strata czasu i pieniędzy.

Sandro - ja też kocham jeść i uwielbiam słodycze, również obawiam się, że kiloski mogą powrócić, ale razem damy radę, przy takim wsparciu. A jak nie to poszalejemy trochę i znów zaczniemy dietkę.

W zeszłym roku na Wielki Post postanowiłam nie jesć słodyczy (a jadłam ich dużo, stanowiły 50% mojego odżywiania) i nie schudłam nic. Nie wiem od czego to zależy. Taki już nasz los.

Tryolciu czekamy do piątku na wyniki.

Motylku, Campari - pogody ducha i uśmiechu.

Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia.

Sago pewnie się wysiedziałaś , a raczej wystałaś w tym urzędzie pracy?

Gochna, czujesz się juz lepiej?

Olinka - świetny pomysł z odchudzaniem rodziców.

Malyno, Marto, Aneto, Gogi trwajcie dzielnie przy dietce.

Anulkas przesuwaj szybko ten suwaczek.

Marudko moi rodzice też w czwartek mają 43 rocznicę ślubu, ale i 30 rocznicę śmierci babci. Ach to życie zrobiło im niezłą "niespodziankę".

Dobra, może bym się ogarnęła, bo w piżamie jeszcze latam.

Ivonko - podziwiam Cię jak dajesz radę ogarnąć forum i wszystkim coś od siebie napisać. Mi nie wychodzi chociaż się staram, nie zawsze mam coś do powiedzenia wszystkim z osobna, chociaż dopinguję wszystkie dziewczyny duchowo i dzielę ich radości i smutki.

Bardzo dziękuję za troskę. Jestem po trzeciej dawce antybiotyku i oczywiście dziś poczułam trochę "siły w d**pie", jak zwykła mawiać moja mama, i chyba przeholowałam ze swoją aktywnością w kuchni.

Rozbolała mnie nieludzko głowa i padłam znów na łóżeczko. Jednak czuję, że idzie ku dobremu :-D :grin: :grin:

Witam wszystkie Protalinki ,jestem nową Protalką w codziennym stosowaniu ,ale starą w śledzeniu waszych zmagań.To wasza wspólna siła przekonała mnie do zastosowania diety Ducana.Rozpoczęłam życie białkowe 15.02. jak narazie jest w porządku.Książkę Dukana dostałam jeszcze jesienią ale potraktowałam ją bardzo lekko tzn.trafiła na półkę z książkami.Obecnie zaglądam do niej często,ale jeszcze częściej czytam to o czym Wy piszecie jest Super.Pozdrawiam WAS wszystkie,pomimo pochmurnego dnia życzę słoneczka.Jak umieścić SUWACZEK !

Cześć Basiu ! Wspólnie damy radę :grin: :grin: :grin: Bądź z nami często, to sama się przekonasz.

Dziewczyny może pokusimy się na zliczenie ile już razem zrzuciłyśmy zbędnego balastu? To może być ciekawe i dopingujące. Mam propozycję: w następnym poście zacznę odliczanie od swojej zrzuconej wagi. Jeśli chcecie, to po prostu w swoich postach dodawajcie swoje. Wiem, że szybko ta lista bedzie dezaktualizowała, ale codziennie możemy ją aktualizować. Co Wy na to?

Opublikowano
Witam słonecznie,

ale Was i mnie czasem też nastroje dopadają, ale najważniejsze, że się szybko poprawiają. Za oknem świeci słoneczko, ja mam jeszcze ferie, chociaż pracowite - plan, więc nie śpię po nocach, a odsypiam w dzień. Ciężko się będzie przestawić od poniedziałku.

Dziewczyny ja też uwielbiam Grechutę, w ogóle dziwię się ile mamy wspólnego: przede wszystkim walka z kilogramami, ale i miłość do zwierzaków (ja wolę kotki, ale pieski też uwielbiam), podobne gusta muzyczne i te same filmy.

A propos filmów, nie wiem czy Wam pisałam wybrałam się w końcu na Avatar (mam refleks, co?) i szczerze polecam, natomiast Ciacho - do bani, koleżanka mnie wyciągnęła i uważam, że to strata czasu i pieniędzy.

Sandro - ja też kocham jeść i uwielbiam słodycze, również obawiam się, że kiloski mogą powrócić, ale razem damy radę, przy takim wsparciu. A jak nie to poszalejemy trochę i znów zaczniemy dietkę.

W zeszłym roku na Wielki Post postanowiłam nie jesć słodyczy (a jadłam ich dużo, stanowiły 50% mojego odżywiania) i nie schudłam nic. Nie wiem od czego to zależy. Taki już nasz los.

Tryolciu czekamy do piątku na wyniki.

Motylku, Campari - pogody ducha i uśmiechu.

Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia.

Sago pewnie się wysiedziałaś , a raczej wystałaś w tym urzędzie pracy?

Gochna, czujesz się juz lepiej?

Olinka - świetny pomysł z odchudzaniem rodziców.

Malyno, Marto, Aneto, Gogi trwajcie dzielnie przy dietce.

Anulkas przesuwaj szybko ten suwaczek.

Marudko moi rodzice też w czwartek mają 43 rocznicę ślubu, ale i 30 rocznicę śmierci babci. Ach to życie zrobiło im niezłą "niespodziankę".

Dobra, może bym się ogarnęła, bo w piżamie jeszcze latam.

Tak nastałam się w urzędzie i nasiedziałam od 9.00 do 13.00 i to głownie czekając bo już przed biurkiem to byłam tylko 5 minut. Na dodatek mam w piatek iść po decyzję. Jaka decyzja zwolnili mnie i już, o czym tu decydować. Na szczęście już podobno bez takiej kolejki, oby.

Swietny awiatorek Ivonko.

Wybierałam się na Ciacho - ale w takim razie chyba nie pójdę. Pozdrawiam

A tak swoją drogą to ja też jestem łasuchem, aż sama się sobie dziwię jak ja to wytrzymuję. Wczęśniej to kawkę ciężko było mi wypić bez ... no wiecie (nie będę wymieniać bo post były na całą stronę). Mąż czasem mówił na mnie cukiernica - to chyba mówi samo za siebie.

Opublikowano
"Olinka - świetny pomysł z odchudzaniem rodziców. "

Dziewczyny dzięki za odpowiedź,

Jak już kiedyś pisałam problem otyłości dotyczy mojego taty, mama w związku z tym iż chce być lojalna ale i pomóc mu w osiągnięciu celu będzie go wspierać - zwłaszcza że jej wystarczy zrzutka ok 6 kg ...mam szczupłą mamuśkę mimo iż urodziła oprócz mnie 4 rodzeństwa ;)

Także o mamuśke się nie martwię bo zrzuci to b. szybko -tak myślę,

walka o kg głównie dotyczy tatuśka (brr to po nim mam te tendencje do tycia).

Własnie rozmawiałam z mama i zabieram jej do poczytania przepisy na I fazę żeby wiedziala na co się ewentualnie decyduje. I teraz na 100% wiem że nawet dla spokoju wlasnego -jak pisała Maragrete- pojdę do lekarza skonsultować nasze zamierzenia dietowe.

Buziaki moje kochane!

ps, M. Grechuta to moja milość muzyczna, podobnie zresztą jak SDM.

Niemalże całe liceum (dojezdzałam do szkoły kilkanaście km) słuchałam go w autobusie na walkmanie...

Oj i zazdrosze tych koncertów, płyt winylowych ... :grin:

Może nie powinnam tak pisać, ale .... sama nie wiem. Dietę znalazła mi mama bo jakoś tak buszując w internecie weszła na to forum, a że wyglądałam żałśnie to prosiłam ją o pomoc. Bardzo szybko doszłyśy do wniosku, że byłaby ona znakomita dla mojego taty, z dużą nadwagą i małym wzrostem, lekarze wiecznie mówili, niech pan schudnie, bo cholesterol, zatłuszczone żyły itd. Nie umiał sobie poradzić z jakąkolwiek dietą, uwielbiał tłuste jedzonko, choć przede wszystkim uwielbiał mięsko, no cóż jakoś nikt nie trafił wówczas na Dukana. Forum moja mama znalazła 2 lata po jego śmierci, czasem mówi że gdyby znalazła wcześniej....(zmarł nagle na zawał, położł się spać i już nie wstał). Także goń tatę do lekarza, żebyś i Ty nie miała powodu tak pisać, nie zwlekaj bo licho nie śpi.

Opublikowano
Witam wszystkie Protalinki ,jestem nową Protalką w codziennym stosowaniu ,ale starą w śledzeniu waszych zmagań.To wasza wspólna siła przekonała mnie do zastosowania diety Ducana.Rozpoczęłam życie białkowe 15.02. jak narazie jest w porządku.Książkę Dukana dostałam jeszcze jesienią ale potraktowałam ją bardzo lekko tzn.trafiła na półkę z książkami.Obecnie zaglądam do niej często,ale jeszcze częściej czytam to o czym Wy piszecie jest Super.Pozdrawiam WAS wszystkie,pomimo pochmurnego dnia życzę słoneczka.Jak umieścić SUWACZEK !

Witaj Basiu68 z nami Protalkami - działaj wytrwale, dziel sie swoimi spostrzeżeniami i wątpliwościami a na pewno wspólnie cos zaradzimy. Powodzenia w diecie !

Gochna : 26 kg + moje 21 kg = 47 kg ;)

Opublikowano
Witam wszystkie Protalinki ,jestem nową Protalką w codziennym stosowaniu ,ale starą w śledzeniu waszych zmagań.To wasza wspólna siła przekonała mnie do zastosowania diety Ducana.Rozpoczęłam życie białkowe 15.02. jak narazie jest w porządku.Książkę Dukana dostałam jeszcze jesienią ale potraktowałam ją bardzo lekko tzn.trafiła na półkę z książkami.Obecnie zaglądam do niej często,ale jeszcze częściej czytam to o czym Wy piszecie jest Super.Pozdrawiam WAS wszystkie,pomimo pochmurnego dnia życzę słoneczka.Jak umieścić SUWACZEK !

Witam, witam serdecznie. Pozdrawiam. Powodzenia.

Opublikowano
Witam wszystkie Protalinki ,jestem nową Protalką w codziennym stosowaniu ,ale starą w śledzeniu waszych zmagań.To wasza wspólna siła przekonała mnie do zastosowania diety Ducana.Rozpoczęłam życie białkowe 15.02. jak narazie jest w porządku.Książkę Dukana dostałam jeszcze jesienią ale potraktowałam ją bardzo lekko tzn.trafiła na półkę z książkami.Obecnie zaglądam do niej często,ale jeszcze częściej czytam to o czym Wy piszecie jest Super.Pozdrawiam WAS wszystkie,pomimo pochmurnego dnia życzę słoneczka.Jak umieścić SUWACZEK !

Widzę że mamy podobny cel wagowy ;) na pewno pójdzie gładko Basiu! Życzę powodzenia w dietowaniu!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.