mazepka3 Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 a pączkom w pracy powiedziałam stanowcze NIE, i udał się dzień bez pączka... Cytuj
marzeniaw Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Tak,kiedyś już była mowa o tym sprayu,wklejałam nawet zdjęcie ,ale wtedy nikt nie zwrócił na to uwagi.Ja nie kupiłam tego oleju i nie używałam,nie wiem jak jest możliwe że olej rzepakowy który wchodzi w skład nie zawiera tłuszczu :grin: ,ale skoro tak piszą to pewnie tak jest.Ja tam nie bede sie truła dodatkowa chemią,bo można żyć bez tłuszczu.A jeśli coś wymaga smażenia na oleju to 3 krople są dozwolone przez Dukana i to mi wystarczy.Nie można mieć przecież wszystkiego...To w końcu dieta. Co do otrębów to masz rację Gochna,płatki i otręby to zupełnie inne produkty. Ja ważę się codziennie,oprócz "tych dni" bo wtedy moja waga wariuje i czasem jak zgrzeszę to ze strachu na wagę nie wchodzę :grin: Ale przez rok dietowania uzalezniłam się od pewnych rzeczy np.od codziennego ważenia i otrębianki :lol: Pączki stoją na stole i sie uśmiechają do mnie a ja jestem twarda.I też jestem z siebie dumna!!!! Śliweczko widziałam te Twoje pączki już po południu na Twoim blogu omało nie dostałam ślinotoku...;) A że zbliża mi się @ i ochota na słodycze ogromna i TYLE się dziśnaczytałam, napatrzyłam na te słodkości postanowiłam zrobićTwoje mufinki serowe. Zmiksowałam składniki a że nie dorobiłam się jeszcze foremek silikonowych umieściłam ciasto w takich jakie miałam czyli papierowych. Zadowolona wsadziłam do piekarnika ustawiłam temp i czas pieczenia i zadzwonił tel...Po 10 min z przerażeniem zobaczyłam jak ciasto pod wpływem temp "uwalnia" się z cienkich papierowych foremek! Ale zadziałałam błyskawicznie - wyjełam blaszkę i co się dało to uratowałam przelewając do keksówki wyłożonej papierem. Tak więc ostatecznie zjadłam całkiem całkiem smaczny podwieczorek reszcie domowników też (niestety) smakowało i już nie mam nic na jutro :grin: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Śliweczko widziałam te Twoje pączki już po południu na Twoim blogu omało nie dostałam ślinotoku... ;) A że zbliża mi się @ i ochota na słodycze ogromna i TYLE się dziśnaczytałam, napatrzyłam na te słodkości postanowiłam zrobićTwoje mufinki serowe. Zmiksowałam składniki a że nie dorobiłam się jeszcze foremek silikonowych umieściłam ciasto w takich jakie miałam czyli papierowych. Zadowolona wsadziłam do piekarnika ustawiłam temp i czas pieczenia i zadzwonił tel...Po 10 min z przerażeniem zobaczyłam jak ciasto pod wpływem temp "uwalnia" się z cienkich papierowych foremek! Ale zadziałałam błyskawicznie - wyjełam blaszkę i co się dało to uratowałam przelewając do keksówki wyłożonej papierem. Tak więc ostatecznie zjadłam całkiem całkiem smaczny podwieczorek reszcie domowników też (niestety) smakowało i już nie mam nic na jutro :grin: Hehe,ja też kiedyś piekłam mufinki w papierowych foremkach...Była jazda na całego :grin: Ale teraz wiem że najpierw w papierek a potem do blaszanej foremki do babeczek,bo niestety też nie mam silikonów. Cytuj
mazepka3 Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Dobrej nocy i słodkich snów wszystkim protalowiczkom... ;) Cytuj
Gochna Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 GOCHNA MNIE WYPRZEDZIŁA :-D :-D :grin: No i mój komp zwariował ;d No już myślałam Śliweczko że popadasz w jakąś traumę ;) :lol: :grin: :grin: :grin: Cytuj
Śliweczka Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 No już myślałam Śliweczko że popadasz w jakąś traumę ;) :lol: :grin: :grin: :grin: :-D To wszystko chyba przez głód pączkowy :-D Cytuj
kropelka Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Ja tez wpadlam żeby sie pochwalic że nie tknęlam dzisiaj ani jednego pączka no i zważyłam się a waga pokazała następne 2 kg. mniej czyli dzisiejszy dzien zaliczam do udanych.POZDRAWIAM ;) :grin: :grin: :grin: Cytuj
marzeniaw Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Ja tez wpadlam żeby sie pochwalic że nie tknęlam dzisiaj ani jednego pączka no i zważyłam się a waga pokazała następne 2 kg. mniej czyli dzisiejszy dzien zaliczam do udanych.POZDRAWIAM ;) :grin: :grin: :grin: Kropelko od kiedy jesteśna dukanie bo widzę, żę mamy tę samą wagę wyjściową i docelową... Cytuj
Basia68 Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Chociaż już póżna pora witam wszystkie Protalinki.Dziś długo pracowałam potem byłam na zakupach żywieniowych dla mnie i dla rodzinki a jeszcze ta śnierzyca...uf. GOCHNA co i jak jesz ,bo prawie tak samo zaczęłyśmy a różnica widoczna,ŚLIWECZKO jakie były twoje początki?MARTUCHNA podziel się swoim sposobem dziennego jadłospisu,KOSTKA20 rozpoczęłyśmy od tylu samo kg i dążymy do wspólnego celu co i ile jesz i pijesz? Ja dziś wytrwałam BEZ Pączka pomimo tradycji Firmy i mimo sklepowych zapachów! Co sądzicie o otrębach smakowych do jogurtu naturalnego?PROSZĘ o SKAN książki barbara150368@o2.pl. Może macie jakiś prosty sposób na wołowinkę? DOBRANOCKA! ;) Cytuj
kropelka Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Kropelko od kiedy jesteśna dukanie bo widzę, żę mamy tę samą wagę wyjściową i docelową... Od 7 stycznia ;) Cytuj
ankaw Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Dziewczyny, które prosiły o skan książki, dajcie znać do której nie doszło, bo dostałam parę "zwrotek". Może był jakiś błąd w adresie? Spróbuję jeszcze raz. Tylko jeszcze raz podajcie adres ;) Cytuj
marzeniaw Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Kropelko będę Ci zatem mocno kibicować wyprzedzasz mnie o 1,5 tygodnia i kilka kg...Póki co gratuluję Ci ósemki z przodu ja nie mogęsięjej jużdoczekać;) tyle że przez najbliższe dni rezygnujęz ważenia się z powodu @... Cytuj
Śliweczka Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Chociaż już póżna pora witam wszystkie Protalinki.Dziś długo pracowałam potem byłam na zakupach żywieniowych dla mnie i dla rodzinki a jeszcze ta śnierzyca...uf. GOCHNA co i jak jesz ,bo prawie tak samo zaczęłyśmy a różnica widoczna,ŚLIWECZKO jakie były twoje początki?MARTUCHNA podziel się swoim sposobem dziennego jadłospisu,KOSTKA20 rozpoczęłyśmy od tylu samo kg i dążymy do wspólnego celu co i ile jesz i pijesz? Ja dziś wytrwałam BEZ Pączka pomimo tradycji Firmy i mimo sklepowych zapachów! Co sądzicie o otrębach smakowych do jogurtu naturalnego?PROSZĘ o SKAN książki barbara150368@o2.pl. Może macie jakiś prosty sposób na wołowinkę? DOBRANOCKA! ;) Łojej ile pytań... :grin: Moje początki były super,bo waga leciała szybciutko,na uderzeniówce 8 kg.Ale były i wpadki i to totalne wpadki...Z niektórych ciężko było się podnieść...Ale założyłam sobie wagę 70 kg i taką będe miała! Otręby smakowe np.czarna porzeczka...mmm...pycha.Jadłam,ponieważ były dołączone gratis do otrębów owsianych,ale nie wiem czy nie zawierają one więcej węglowodanów niż czyste otręby.Więc trzeba by to najpierw sprawdzić. Wołowinka...Może zajrzyj w wątek z przepisami? Cytuj
ankaw Opublikowano 11 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 11 Lutego 2010 Gochna ,proszę o skan nowej książki ankaworonko@op.pl Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.