malyna Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzień dobry wszystkim :cool: Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzień dobry :cool: Cytuj
barkesa Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 :-? witajcie ranne ptaszki mam coś dla was [ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE] ja właśnie stanęłam na wagę i jest 79,2kg czyli od wczoraj 0,8kg mniej :sad: ech jakby tak było codziennie :cool: Cytuj
Bozena66 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Witajcie :sad: Ostatnia Szanso i Marudko, widzę Was :D Znowu dzisiaj mam podpuchnięte oczy nie wiem dlaczego woda mi się zbiera w nocy, być może jest to związane z uczuleniem bo coś tak czuję. Tyle dobrego, że waga mi wróciła do normy więc może jak mi zejdzie ta opuchlizna mogę liczyć na spadek :cool: Dziewczyny szukające pracy, życzę Wam powodzenia i w razie czego macie jk w banku trzymanie wszystkich(4) kciuków. Sandro, życzę Ci samych miłych dni w Polsce i nie objadaj się, bo potem będziesz narzekć :-? Kropelko, czy Twoje grzeszki są na tyle poważne, że mam już wytoczyć działo, czy dmy sobie spokój za pierwszym razem? Powiedz tylko słowo, a bedziesz ukarana :-D Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia :) Cytuj
Maruda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzień dobry Ostatnia Szanso - ale nas wszystkich dzisiaj ładnie przywitałaś - to co, jakieś postanowienia na wielki post.. zaczynamy z impetem dukanową przygodę.. ??!!?? Mi by się przydał jakiś kat w domu.. i jak mówie, że obraczka będzie mi do slubu za ciasna 'jak nie dadzą mi spokoju' - to nikt mi nie wierzy.. Ech.. Ale się staram i pilnuję wagi, żeby się kiedyś nie załamać. Cześć babeczki!!! Kogo my tu jeszcze mamy: Bozenka, Malyna, Barkesa.. Niestety z oknami wczoraj nie dałam rady.. Tak mi się nie chciało. Ale za to wydrukowałam część zaproszeń.. i tusz się skończył definitywnie.. To pożyczona drukarka od brata ? miałam kupić ten tusz, ale na to co wydrukowałam to byłby za duży wydatek. Dlatego tylko dorzucę mu się do tuszu i już. Wczoraj w ogóle to mieliśmy w domu kłótliwy dzień. A dwa miesiące spokoju było.. Ale wieczorkiem ładny filmik puściliśmy i chyba jest już wszystko ok. Dzisiaj też mam trochę na głowie.. Muszę do domu rodzinnego skoczyć, potem jeszcze przygotować obiad na jutro. Tego czasu przydałoby się jeszcze raz tyle? Za to zaliczyłam dzisiaj ?marszobieg? :cool: i choć w pracy byłam później, i musiałam kawał iść, to i tak jestem zadowolona ? bo jechałam CIEPŁYM autobusem!!! Ale mimo to jednak wolę być w pracy wcześniej, choć ze zmarzniętymi stopami.. Jutro chyba ?wypróbuję? jeszcze inny dojazd.. muszę tylko sprawdzić czy coś będzie pasować. Życzę miłego dnia. Cytuj
marcynda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzień dobry! Powiedzcie mi moje drogie gdzie można dostać skrobię kukurydzianą oprócz internetu? obleciałam wczoraj wszystkie sklepy i Pani w koncu wcisnęła mi mąkę kukurydziana bo stwierdziła ,że to jest to samo co skrobia..ja durna ją kupiłam ale przecież mąka kukurydzina to nie skrobia hmm... Gdzi wy kupujecie to to?? acha i co mozna te pomidory z puszki czy absolutnie noł noł noł?? Cytuj
Maruda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzień dobry! Powiedzcie mi moje drogie gdzie można dostać skrobię kukurydzianą oprócz internetu? obleciałam wczoraj wszystkie sklepy i Pani w koncu wcisnęła mi mąkę kukurydziana bo stwierdziła ,że to jest to samo co skrobia..ja durna ją kupiłam ale przecież mąka kukurydzina to nie skrobia hmm... Gdzi wy kupujecie to to?? acha i co mozna te pomidory z puszki czy absolutnie noł noł noł?? Marcynda Skorobię dostaniesz w jakimś sklepie ze zdrową żywnością, ale czasami też tylko na specjalnie zamówienie. I to nie to samo co mąka.. Tyle, że mi w życiu ze skrobi nic nie wyszło, a z mąki tak - choć z dziwnym posmakiem.. Ale musisz wypróbować na sobie. Bo np Bożence to wychodzą chyba pyszności ze skrobi.. Ale ja to raczej antytalent kulinarny.. więc spoko. Mną się nie kieruj. A co do pomidorków - to umieszczam zdjęcie nowej książki - ŻE MOŻNA!!! STRONA 41 - jako dozwolone PRZYPRAWY "sos pomidorowy i pomidory z puszki (koncentrat pomidorowy, przecier pomidorowy itp." Cytuj
jusia25 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Ja równiez witam!!! Nie za dobry u mie dzis dzień, bo synus chory. Tzn moze nie tyle chory co ma goraczke i daje popalić. zamiast być wyciszonym to tylko chodzi smutny płacze itp. Ale cóż nigdy nie jest miło jak dzieci choruja! Za oknem tez nie za fajnie. Śniegu tyle ża juz nie ma gdzie wyrzucać! A jak to nie daj Boże zacznie topniec w trybie natychmiastowym?! To..... o Matko! Cytuj
marcynda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 marudko- dziekuje kochana ale czy to znaczy ,że mąkę kukurydziana możemy też używać? jusia- no dziecko chore to marudne Tymcio na szczęscie jeszcze nie chorował ale przerabiamy teraz zęby i jest masakra Cytuj
malyna Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Bareksa, ale smakowicie ta kawa wygląda, prawie pachnie z tego zdjęcia :cool: Maragrete, świetne te wiadomości, dzięki że je umieściłaś - wiele mi wyjaśniły. Muszę wam dziewczyny powiedzieć, że od rana czytam sobie to nasze forum i znowu dostałam porządnego kopa, bo wczoraj wieczorem to już miałam jakiś kryzys, może też za sprawą męża wiecznie wątpiącego i marudzącego, że mógł by być już koniec tej diety, a przecież jak zauważyła Sandra, mamy u siebie taki wybór w produktach białkowych i nisko tłuszczowych, że nie powinniśmy narzekać na monotonie jedzenia. Marudo, ja też ostatnio uskuteczniam marszobiegi :-?, bo stwierdziłam,że jazda autem bardzo rozleniwia i obiecałam sobie więcej ruchu takiego normalnego. Doszło do tego,że do sklepu na osiedlu człowiek jedzie autem - jakaś paranoja to jest! A w pracy też jestem wcześniej i zawsze mam czas zrobić sobie porządne śniadanie i zjesc w spokoju. Jusia, ja nie mam dzieci, ale myśle, że już "lepiej" jest chorować samemu niż patrzyeć na chore dziecko, dlatego życzę synkowi szybkiego powrotu do zdrowia :sad: Cytuj
Maruda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 marudko- dziekuje kochana ale czy to znaczy ,że mąkę kukurydziana możemy też używać? Poszukam.. ale powiem Ci, ze nie wiem czy o mące coś pisało.. Może uda mi się znaleźć - bo wolę mieć wszystko poparte dowodami :cool: Ale jak nic nie znajdę - to kiedyś tu na forum czytałam, że do dwóch łyżek dziennie można.. Więc trzeba sobie wyliczyć np ile maki na ciacho zużyłaś i podzielić je tak, żeby w przybliżeniu kawałek zawierał nie więcej niż 2 łyżi. Myślę, że to samo tyczy się skrobi. Ale jak waga stoi - to Dukan pisze, zeby rezydnować z dogadzania sobie i jeść tylko czyste białka - no i spacerek. Dobra szukam.. Cytuj
malyna Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 marudko- dziekuje kochana ale czy to znaczy ,że mąkę kukurydziana możemy też używać? jusia- no dziecko chore to marudne Tymcio na szczęscie jeszcze nie chorował ale przerabiamy teraz zęby i jest masakra Marcyndo, Dukan mów o mazeinie, a to jest skrobia kukurydziana a nie mąka, a jak mi wcześniej Gochna wyjaśniła to nie jest to samo. Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Witam Wszystkie Protalki! Drugi dzień na warzywkach i 0.5 kg mniej!!! A więc jest nadzieja!:cool: MARCYNDO-ile ma Twój synek? Ja mam córeczkę i jesteśmy na tym samym etapie-ZĘBY!!! @ dolne poszły w bólach teraz idą 2 górne oj będą niebrzespane noce znowu.. A coś stosujesz na te ząbki? Ja dawałam panadol ale nie chce tak dziecka szprycować lekami, wolalabym jakies inne sposoby mniej inwazyjne. A co do naszego menu to za każdym razem kiedy otwieram lodowke to mam wątpliwości czy nam cokolwiek wolno, nigdy przedtem nie czytałam etykiet , teraz to robię i wszedzie widzę tylko tłuszcz i węglowodany:/ Np te nasze surimi-toż to same węgle, albo mleko w proszku odtłuszczone-tłuszczu mini ale cukry..łooo matko! A powiedzcie czy żelatyna sama w sobie ma kalorie? Zrobiłam sobie kure z warzywem w galarecie żeby jakaś odmiana była i nawet nie złe:) Zrobiłam też trufelki Śliweczki ale mam opór przez zdedzeniem bo ja największy przyjaciel słodyczy nastawiłam się tak antyczekoladowo że teraz patrz podejrzliwie nawet jak coś wygląda podobnie. Czy te desery protalowe to można jeść bezkarnie czy od wielkiego dzwonu tylko? Nie mówie o trufelkach-bo tu mleko w proszku , kakao itp więc wiadomo, ale np takie muffinki? Niby same dozwolone składniki więc chyba można bez wyrzutów co? Cytuj
marcynda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Aga- hej hej! Tymuś 18 grudnia skonczył rok.. pierwsze zęby wylazły jak miał 4.5 miecha i od tamtej pory idą cały czas- teraz górne trójki się pchaja łącznie z dolnymi 4 . ja też podaje często nurofen ale polecam Ci Maść ORAJEL- na allegro czasem mozna dostać ale ciężko ...jest super lepsza od dentinoxu. Paluszki krabowe hmm. tez zwróciłam na to uwagę ale jem bo są niby dozwolone. Do słodyczy mnie nie ciągnie i chyba z tej skrobi też zrezygnuję- chciałam chlebek Dunkanowy upiec. Ale jak mozna jesc pomidory z puchy to jestem uratowana :cool: :-? Malyna Maruda- dzieki za rady Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.