motylek8787 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Witajcie! Gratuluję spadków :cool: u mnie nie wiem bo się nie ważę :sad: jak foch to foch...Z pracą też nic, wczoraj znowu wysłałam 15 aplikacji, ciekawe ile z tego sie odezwie... Spadam do prasowania i sprzątania :-? Miłego dnia! Cytuj
marcynda Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 cześć MorMyszka! u mnie na początku było to samo ale kefir z łyżką otrąb pomógł. Dziewczyny radziły zieloną herbatę - też działa. Ciśnienie to nie wiem skąd ale ten skok wago na bank ma związek z @- woda się zatrzymała w organizmie. Ale się tu wymądrzam jakbym co najmniej rok była Protalką :cool: forumową co? Cytuj
kasias Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Cześć Dziewczynki!! :D Od pewnego czasu obserwuje forum a dzis zarejestrowałam sie w końcu. Na diecie Protal jestem 3 dni :D czyli Faza Uderzeniowa. Ale cos kurcze kiepsko sie czuje, może mi pomozecie bo widze ze posiadacie duże doswiadczenie w tej diecie.Od 3 dni nie odwiedzałam WC :sad: :) a diete ściśle stosuje, dużo pije oczywiscie tez ok 2-2,5 l wody dziennie. Dodatkowo dzis mam problem z wysokim ciśnieniem i kurcze waga ni drgnie wrecz 0,4 kg poszło w górę. Czy ma to wpływ że jestem przed okresem?? Prosze pomózcie bo trace motywację :-D :D WItaj :cool: to ze przed okresem to pewnie tez powod, cisnienie no coz mi strasznie na poczatku skakalo, dobrze ze nie pracuje bo chyba by mnie wywiezli, a tak czekalam az jakos sie ustabilizuje (wywnioskowalam ze chyba od slodzika mi tak skakalo, zaczelam stosowac ksylitol i jest lepiej), samopoczucie w pierwszych dniach z tego co pisze Dukan moze byc rozne, ale potem powinno sie poprawic... zycze wytrwalosci i osiagniecie celu :-? Cytuj
MorMyszka Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dziękuje. Może faktycznie za bardzo dramatyzuje ale hmm może coś sie ruszy, dzis juz własnie zjadlam jogurcik naturalny i mam zamiar serek ziarnisty lekki zaraz wszamać :cool: Ciumy Cytuj
Gość monmsc Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Cześć Dziewczynki!! :D Od pewnego czasu obserwuje forum a dzis zarejestrowałam sie w końcu. Na diecie Protal jestem 3 dni :D czyli Faza Uderzeniowa. Ale cos kurcze kiepsko sie czuje, może mi pomozecie bo widze ze posiadacie duże doswiadczenie w tej diecie.Od 3 dni nie odwiedzałam WC :cool: :-? a diete ściśle stosuje, dużo pije oczywiscie tez ok 2-2,5 l wody dziennie. Dodatkowo dzis mam problem z wysokim ciśnieniem i kurcze waga ni drgnie wrecz 0,4 kg poszło w górę. Czy ma to wpływ że jestem przed okresem?? Prosze pomózcie bo trace motywację :sad: :) cześć jestem na diecie dukana od 11.01.2010 i schudłam 7,5 kg, czuje się świetnie :D , ale rok temu 3 razy próbowała tej diety i niestety też czułam się fatalnie :-D , miałam zaparcia i kręciło mi się w głowie, a poza tym na myśl o jedzeniu myślałam,że zwymiotuję i niestety musiałam zaprzestać tej diety, fakty, że kilogramy leciały w dół ale nie było to tego wart. Tym razem zanim zaczełam znowu dietę przejżałam fora na temat tej diety i znalazłam przepisy które były jak "jak prawdziwe" jedzenie więc do posiłków podchodzę z radością a nawet mąż z dziećmi nie wyczuwają różnicy w smaku. Z zaparciami radzę sobie popijając codziennie herbatki ziołowe przeczyszczające i jest super. Przed tygodniem zrobiłam sobie wyniki i wszystko jest w najlepszym porządu. Także życzę powodzenia i wytrwałości. :D Cytuj
MorMyszka Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 cześć jestem na diecie dukana od 11.01.2010 i schudłam 7,5 kg, czuje się świetnie :-D , ale rok temu 3 razy próbowała tej diety i niestety też czułam się fatalnie :cool: , miałam zaparcia i kręciło mi się w głowie, a poza tym na myśl o jedzeniu myślałam,że zwymiotuję i niestety musiałam zaprzestać tej diety, fakty, że kilogramy leciały w dół ale nie było to tego wart. Tym razem zanim zaczełam znowu dietę przejżałam fora na temat tej diety i znalazłam przepisy które były jak "jak prawdziwe" jedzenie więc do posiłków podchodzę z radością a nawet mąż z dziećmi nie wyczuwają różnicy w smaku. Z zaparciami radzę sobie popijając codziennie herbatki ziołowe przeczyszczające i jest super. Przed tygodniem zrobiłam sobie wyniki i wszystko jest w najlepszym porządu. Także życzę powodzenia i wytrwałośc Dziekuje. na pewno tak łatwo sie nie poddam. Ja kurcze od 4 lat walczyłam z ostra anemia. Przez ten okres przytyłam 20 kg. W sumie waże 89,6. I musze do wagi wrócić sprzed lat. Mam cel 68 kg. :) Ambitnie ale jestem uparta. Z dieta myslę że nie bede miała problemów bo za jedzonkiem to średnio przepadam. Nałogiem moim to jest kawusia :D jedynie. ale kurcze mój organizm jest tak straszecznie rozregulowany że wiem że będzie BARDZOOOOOOO ciężko. :-? :sad: Cytuj
Maragrete Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Dzien dobry Protalinki ! u mnie dziś znów śnieży ale zza chmur pojawia sie od czasu do czasu słonko... no to jest nadzieja że wiosna jednak przyjdzie.. kiedy / nie wiadomo ale może niedługo... oby! Mormyszka - witaj z nami Protalkami, życze ci powodzenia w diecie, dziel sie z nami watpliwosciami i sukcesami. Kasias - ja chleb Dukana od 3 tygodnia diety a wiec już dłuuuugo robie co tydzień wg przepisu z 6 str naszych przepisów "Cleb Dukana nieco zmodyfikowany", piekę w silikonowych foremkach do mufinek i uzyskuje 12 szt protalowych bułeczek z jednej porcji. Używanm do pieczenia 1/3 paczuszki drożdży, 2 jajek i 135 gram białego sera chudego, nie musi być haomogenizowany, byleby był taki "smarowny", zeby sie dał bez gródek wymieszać . Ciasto jest rzadkie, czasem dosypuje ziół, czasem nie... jak mi tam sie uda... A co do skrobi to nie udało i sie jej kupic wiec zastępuje ja maka kukurydzianą. Zjadam 2 szt takich bułeczko-mufinek na dzien czyli przeliczjąc 3 łyzki mąki na 12 sztuk to jest ćwierć łyzki na bułkę x 2 szt = 0,5 łyzki na dzien wiec utrzymuje sie w normie. A wrażenie prawdziwego-prawie... pieczywa mam wiec wszystko ok. Cytuj
Maragrete Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Saga, Marzenia W - szkoda mi was bardzo, sama byłam w takiej sytuacji kiedyś i wiem jak to jest. Ja tez umykałam po osiedlu do sklepu i do domu żeby mnie nikt nie spotkał i nie spytał dopołudnia czy to może urlop / w takiej niesprzyjajacej pogodzie ? i takie tam... wiem jak sie wtedy czułam. Nie poddawajcie sie minorowym nastrojom, myślcie pozytywnie, spełniaja sie myśli najczęściej myślane, będzie dobrze. Wierze w to i trzymam za was kciuki :cool: :-? :sad: Cytuj
Olinka Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 cześć jestem na diecie dukana od 11.01.2010 i schudłam 7,5 kg, czuje się świetnie :D , ale rok temu 3 razy próbowała tej diety i niestety też czułam się fatalnie :cool: , miałam zaparcia i kręciło mi się w głowie, a poza tym na myśl o jedzeniu myślałam,że zwymiotuję i niestety musiałam zaprzestać tej diety, fakty, że kilogramy leciały w dół ale nie było to tego wart. Tym razem zanim zaczełam znowu dietę przejżałam fora na temat tej diety i znalazłam przepisy które były jak "jak prawdziwe" jedzenie więc do posiłków podchodzę z radością a nawet mąż z dziećmi nie wyczuwają różnicy w smaku. Z zaparciami radzę sobie popijając codziennie herbatki ziołowe przeczyszczające i jest super. Przed tygodniem zrobiłam sobie wyniki i wszystko jest w najlepszym porządu. Także życzę powodzenia i wytrwałośc Dziekuje. na pewno tak łatwo sie nie poddam. Ja kurcze od 4 lat walczyłam z ostra anemia. Przez ten okres przytyłam 20 kg. W sumie waże 89,6. I musze do wagi wrócić sprzed lat. Mam cel 68 kg. :) Ambitnie ale jestem uparta. Z dieta myslę że nie bede miała problemów bo za jedzonkiem to średnio przepadam. Nałogiem moim to jest kawusia :D jedynie. ale kurcze mój organizm jest tak straszecznie rozregulowany że wiem że będzie BARDZOOOOOOO ciężko. :-? :sad: Witajcie monmsc oraz MorMyszka :-D Myszko kochana, ja w pierwszych dniach dietki też czułam dyskomfort, nawet nie mówiłam głośno o tym bo mój luby by mi zabronił tak jeść...ale tak jak pisza dziewczyny ta dieta tak dziala...Ta pierwsza faza to faza wstrzasu - i normalne jest ze organizm reaguje. Powiem ci że u mnie ciśnienie spadło - pewnie z braku soli w diecie. U ciebie skacze ale to znak że trochę "zwariowało" i szuka stabilnosci. Po prostu kontroluj je i obserwuj swoje ciało. Krytycznym dniem diety jest dzien trzeci ...Ja tak miałam. A kawusia jest napojem dostępnym i tolerowanym więc można sie nią delektować :D Powodzonka. monmsc gratuluje pięknego startu :D Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Witam w klubie MorMyszko i życzę powodzenia!!!Z nami na pewno Ci się uda! Ja dołączyłam tu zaledwie przed tygodniem a już wiem że bez Koleżanek z forum dieta poszłaby na marne! Nic tak nie motywuje jak wsparcie ! Cytuj
Olinka Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 mela i nana witam Was :cool: co u Was?? Cytuj
Maragrete Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 Monmsc- jeszcze ciebie nie przywitałam.. witaj....w naszej Sekcie Czcicieli Twarogu ! Osiągniecia masz ładne, nie powiem.. oby tak dalej ! :cool: Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 cześć MorMyszka! u mnie na początku było to samo ale kefir z łyżką otrąb pomógł. Dziewczyny radziły zieloną herbatę - też działa. Ciśnienie to nie wiem skąd ale ten skok wago na bank ma związek z @- woda się zatrzymała w organizmie. Tak Tak! Dokładnie jak mówi. U mnie to samo a teraz waga leci nawet na warzywkach!:cool: Cytuj
Maragrete Opublikowano 16 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2010 A co do naszego menu to za każdym razem kiedy otwieram lodowke to mam wątpliwości czy nam cokolwiek wolno, nigdy przedtem nie czytałam etykiet , teraz to robię i wszedzie widzę tylko tłuszcz i węglowodany:/ Np te nasze surimi-toż to same węgle, albo mleko w proszku odtłuszczone-tłuszczu mini ale cukry..łooo matko! A powiedzcie czy żelatyna sama w sobie ma kalorie? Zrobiłam sobie kure z warzywem w galarecie żeby jakaś odmiana była i nawet nie złe:) Zrobiłam też trufelki Śliweczki ale mam opór przez zdedzeniem bo ja największy przyjaciel słodyczy nastawiłam się tak antyczekoladowo że teraz patrz podejrzliwie nawet jak coś wygląda podobnie. Czy te desery protalowe to można jeść bezkarnie czy od wielkiego dzwonu tylko? Nie mówie o trufelkach-bo tu mleko w proszku , kakao itp więc wiadomo, ale np takie muffinki? Niby same dozwolone składniki więc chyba można bez wyrzutów co? Agabyd - Surimi oparte jest na rybie, tego kraba tam jest niewiele ale i tak jako ryba zawiera tłuszcze i tylkote zdrowe, których możemy i powinnismy organizmowi dostarczac. Jesli chodzi o deserki to jak ze wszystkim umiar jest wskazany, a przy dłuzszych zastojach wręcz należy z nich zrezygnowac. Ja senik robie raz na 2 tygodnie, na ogól jesli wiem ze będa inne pokusy i zebym nie poległa... to juz lepiej dukanowy deserek zjeść... Raz 2 tygodnie robie sobie budyn na chudym mleku albo nutelle albo krem cytrynowy z żelatyna. Żelatyne mozmna jesc spokojnie - to samo białko... Czasem głód na słodycze oszukuje Cola light i tesz daje rade.. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.