agabyd2002 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Próba cytowania:) Dzisiaj idę w odwiedziny do przyjaciół, którzy chcą zacząć Dukana i poprosili mnie o wskazówki i porady co do stosowania w codziennym życiu reguł diety. To już druga rodzinka sprowadzona na właściwe ścieżki odchudzania. Pierwsza, to dosłownie cała rodzinka, bo rodzice i 2 córki, ale oni już zakończyli I fazę. Dopinguję im i w miarę swoich doświadczeń i Waszych wspieram i doradzam jak umiem. No i mówiłam że sekta! Wciągniemy wszystkich! Ja sie pochwalę że wciągnęłam mamę ale szczerze mówiąc wątpie w nią bo baardzo lubi grzeszyć...Ale może wciągnę ją jeszcze na forum to może może....w końcu sekta potrafi zmienić:-? [quote name=Śliweczka' date='17.02.2010, 12:06' post='97122] Witajcie środowo! Wczoraj zgrzeszyłam alkoholem...Ostatki :sad: Ale teraz już będe grzeczna. Olinko,ja nie napisałam że ważąc kilka kilo za dużo nie ma się problemów z wagą.Ja rozumiem każdego,nawet tego co ma wystające kości ,a mówi że jest gruby.Są tylko osoby naprawdę grube,a ktoś z maleńką nadwagą pisze o swojej wadze masakra to jakoś tak smutno sie robi tym prawdziwym grubasom.Nikt kto tyle nie ważył nie wie jak to jest...A kiedyś też ważyłam 55 kg i miałam problem że tu mi wisi,tam mam za dużo...Więc w moim przypadku 74 kg to nie masakra,bo ja ważę obecnie 91,5 kg i jestem szczęśliwa jak nigdy!!!!!! Więc nalezałoby się zastanowić pisząc MASAKRA czy kogoś to nie dotknie...Ale ja miałam wczoraj jakiś taki nerwowy dzień...Dlatego tak jakoś mnie to zasmuciło...Ale już dzisiaj jest lepiej i mam nadzieję że nikt się nie pogniewał za moje słowa. Też znam wiele osób które narzekaja ze maja za dużo 2 deko i masakra. Mi się wydaje że pitolom tak często dla kokieterii żeby wszyscy wokoło zaprzeczali i mówili że są piękne. Nie mówię o tych co mają choćby 3 kilo za dużo, ale jak któraś chodzi w krótkich kieckach z pępkiem na wierzchu to po co skoro uważa że jest gruba? Nie przejmujmy się tym i walczmy o WŁASNE dobre samopoczucie. Niedługo same wskoczymy w krótkie kiecki..a lato idzie idzie..!!! No najpierw niech chociaż wiosna przybędzie:) A wybaczcie namolnść i lenistwo-mogłaby któraś podrzucić jakiś przepis albo nr strony forum z przepisami na fileta z soli? Gdzieś widziałam taki ze szpinakiem i pomidorami ale nie wiem gdzie a nie mam czasu przekopywać wszystkiego. Buziaki wszystkim! A cytaty nie wlazły w ramki ehhh...:cool: Cytuj
Olinka Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Olinko,ja nie napisałam że ważąc kilka kilo za dużo nie ma się problemów z wagą.Ja rozumiem każdego,nawet tego co ma wystające kości ,a mówi że jest gruby.Są tylko osoby naprawdę grube,a ktoś z maleńką nadwagą pisze o swojej wadze masakra to jakoś tak smutno sie robi tym prawdziwym grubasom.Nikt kto tyle nie ważył nie wie jak to jest...A kiedyś też ważyłam 55 kg i miałam problem że tu mi wisi,tam mam za dużo...Więc w moim przypadku 74 kg to nie masakra,bo ja ważę obecnie 91,5 kg i jestem szczęśliwa jak nigdy!!!!!! Więc nalezałoby się zastanowić pisząc MASAKRA czy kogoś to nie dotknie...Ale ja miałam wczoraj jakiś taki nerwowy dzień...Dlatego tak jakoś mnie to zasmuciło...Ale już dzisiaj jest lepiej i mam nadzieję że nikt się nie pogniewał za moje słowa. Wiem, wiem Sliweczko ... Sama mam bardzo dobra kolezankę ze studiów która była (bo już spadła 20 kg) taka duża. Widziałam miny innych ludzi jak patrzyli na nią ... to bylo okrutne...a ona naprawde miala problemy zdrwotne. Jak mowią głodny sytego nie zrozumie i tak samo chudy - grubego... choć tu można się sprzeczac :cool: Lecz nie ma powodu do smutku ... u Ciebie tym bardziej :-? A nasza protalka pewnie zweryfikuje swoje poglądy i spojrzy na siebie pozytywniej jak ujrzy pierwsze sukcesy wagowe. Buźka! Cytuj
Gochna Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Gochna lecisz jak torpeda z tą wagą :sad: Grauluję! Dziękuję Motylku i Tobie też! :) Próba cytowania:) A cytaty nie wlazły w ramki ehhh... :-? No to nic nie rozumiem. Przykro że nie pomogłam :cool: Cytuj
Tryolcia Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam Witam. Kurcze ale mam zaleglości. Weekend w górach super, tylko że dużo śniegu i musiałam brnać do celu w zaspach po pas, ale wytrwałam:) Waga stoi bo cóż grzesze, ważne że w góre nie leci. Egzamin za który trzymalyście kciuki zawalony, ale wczoraj byla poprawa i mysle ze poszło dobrze. Później odkopie sie z zaleglości i może jeszcze coś nabazgram. Cytuj
mallina Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam środowo,dawno się nie odzywałam bo ostatnio coś nastroju nie mam do gadania.Waga w górę,zaczęły się juz jakieś zaburzenia hormonalne z racji wieku chyba :cool: .Dzisiaj mam 43 dzień cyklu a @ nie ma :-? .Jestem obrzęknięta,czuje się fatalnie(dodam,że to nie ciąża a raczej zbliżająca sie menopauza).Badałam się i nic złego się nie dzieje,więc czekam albo jeszcze nadejdzie albo już nie :sad: .Czasem narzekałam na@,że już mam dość,a teraz jakoś mi dziwnie.Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i życzę miłego dnia. Cytuj
malyna Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Dzień dobry wszystkim, dzisiaj byłam na badaniach okresowych w pracy i jestem ciekawa, czy tak jak Kasiabe, wyjdą zaniżone normy. Co do ciśnienia, to miałam 110/70, ale ja zawsze takie niskie mam, więc zawsze też mam zimne końcówki: ręce, nogi, nos. :cool: Gochna, tak jak ty, ja dzisiaj też jestem zadowolona ze swojej wagi - 65 kg już, a nie pamiętam kiedy tak ważyłam, bo jak człowiek tyje to jakoś tego nie rejestruje, wydaje się że raptem ma 74 kg. Przeczytałam sobie uważnie całą rozmowę na temat postrzegania siebie i muszę wam powiedzieć, że ja miałam odwrotnie. Wydawało mi się, że dobrze wyglądam, wcale nie zauważałam, że tu coś wisi i tam wyłazi i że powoli kończą się ciuchy w standardowych rozmiarach. Zresztą znajomi też mi powtarzali, że nie jestem gruba tylko ubita w sobie, ha,ha. Dopiero jak zobaczyłam się na zdjęciach z Sylwestra to stwierdziłam, że to ostatni dzwonek, żeby coś ze sobą zrobić. Pół kadru zajmowało moje ramię a drugie pół wałek na brzuchu. Ja w pracy mam przeważnie same szczupłe koleżanki i kiedyś, kazały mi stwierdzić, która jest za gruba - to dopiero była dla mnie masakra, ale tak jak pisałaś Olinko, każdy ma własne postrzeganie swojej sylwetki. Musze się teraz najesc po tych badaniach, bo mi burczy w brzuchu już. Normalnie do tej pory byłam już po 2 posiłkach :-? Cytuj
Maragrete Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam Witam. Kurcze ale mam zaleglości. Weekend w górach super, tylko że dużo śniegu i musiałam brnać do celu w zaspach po pas, ale wytrwałam:) Waga stoi bo cóż grzesze, ważne że w góre nie leci. Egzamin za który trzymalyście kciuki zawalony, ale wczoraj byla poprawa i mysle ze poszło dobrze. Później odkopie sie z zaleglości i może jeszcze coś nabazgram. Szkoda egzaminu, kciuki za słabo były trzymane czy co...... :) !? Ale na pewno porawiłaś. Tyrolciu nie szalej tak z tymi grzechami, bo pamiętasz co pisał Dukan w ksiażce : "ta waga jeszcze nie nalezy do ciebie, jeszcze nie jest twoja bez fazy utrwalania.."Wyjazdu w góry zazdroszczę......... chociaz sniegu mam pod dostatkiem i u siebie na mojej zapomnianej, osiedlowej uliczce, tez sie zakopuje autem raz dziennie... :-D Witam środowo,dawno się nie odzywałam bo ostatnio coś nastroju nie mam do gadania.Waga w górę,zaczęły się juz jakieś zaburzenia hormonalne z racji wieku chyba :cool: .Dzisiaj mam 43 dzień cyklu a @ nie ma :-? .Jestem obrzęknięta,czuje się fatalnie(dodam,że to nie ciąża a raczej zbliżająca sie menopauza).Badałam się i nic złego się nie dzieje,więc czekam albo jeszcze nadejdzie albo już nie :sad: .Czasem narzekałam na@,że już mam dość,a teraz jakoś mi dziwnie.Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i życzę miłego dnia. Witaj Malinko - to na pewno ta zatrzymana woda daje taki efekt wagowy... nie łam sie , zejdzie niedługo, może zafunduj sonie cos wspomagajacego ten trudny okres, żeby wspomóc sie hormonami roślinnymi typu Menopausal-Formuła. Jest skuteczny i wielu moim znajomym pomaga. Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 :-? No to nic nie rozumiem. Przykro że nie pomogłam :cool: Pomogłaś pomogłaś! Tylko żle przeczytałam za 1 razem. Tak to jest jak sie jednę reką pisze na forum a drugą miesza w twarogu:) Dzięki!! Cytuj
Maragrete Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Gochna, Śliweczka - patrze na wasze suwaczki i z podziwu wyjść nie mogę, ale wy mnie gonicie z ta wagą, jesteście juz tuz za mna, albo ja sie tak ociagam albo wy tak zasuwacie... az mi wstyd, chyba zlikwiduje ten wpis przy suwaku, ze od 27.04.2009 na diecie jestem.... :-? Musze sie wziąc w karby i uciekac wam ze swoim wynikiem, już Saga i Tyrolcia mnie szybciutko przegoniły, teraz jeszcze i wy za moment... to mnie mobilizuje do wytrwałości w diecie i samozaparcia... :cool: Cytuj
asiaflo Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam, powiedzcie mi kochane skąd bierzecie serki homo bez tłuszczu, naturalne i smakowe. konkretnie podajcie market albo choć nazwę tego cuda, bo ja szukam, szukam i nic;( Cytuj
sniezynkaa1869 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam, powiedzcie mi kochane skąd bierzecie serki homo bez tłuszczu, naturalne i smakowe. konkretnie podajcie market albo choć nazwę tego cuda, bo ja szukam, szukam i nic;( Ja ni9e dostałam u Nas homo 0% ale w Lidlu są takie 500g PILOS i mają tylko 3% ale to tylko naturalne :cool: Buziaki Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 :cool: Witam, powiedzcie mi kochane skąd bierzecie serki homo bez tłuszczu, naturalne i smakowe. konkretnie podajcie market albo choć nazwę tego cuda, bo ja szukam, szukam i nic;( Witaj, Nie wiem czy to jest serek homo ale coś na kształt-serek Turek figura w dużym plastikowym kubku. Ja go widziałam w Auchan i Carrefour. Cytuj
sniezynkaa1869 Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Wy się kurna śmiejecie, że SEKTA SEKTA haha a ja dzisiaj od męza się dowiedziałam, ze Na SUPERSTACJI mówili UWAGA CYTUJE "DUKAN OPANOWAŁ POLSKĘ!! " No niestety w całej Polsce już niby nie mozna dostać nowej książki naszego wspaniałego Doktorka, babka z EMpiku się wypowiadała i powiedziała, że nie może nawet zamówić książek bo wogóle jej już nie ma w hurtowniach..HAAAA... To się nazywa ODCHUDZANIE NA POLSKĄ SKALĘ!!! :cool: :sad: :-? Cytuj
saga Opublikowano 17 Lutego 2010 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2010 Olinko- no dobra przyznam się - pożarłam ten ser w drodze na pocztę ale wiesz to była Uderzeniówka- nie mogłam się oprzeć, wybacz. :-? czy za lampkę winna dostane siarczystego kopa w doope od Was?? tak tylko pytam nie to żebym miała ochotę :cool: A jak chlebek - zjadliwy wyszedł, jakoś przymierzam się do zrobienia mam już nawet kilka przepisów, tylko nie mogę się do tego zabrać Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.