Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam znów zimowo,

O rany po przeczytaniu zaległych stron pamiętam co, ale nie pamiętam komu miałam odpisać, więc tak ogólnie:

Moje czary zadziałały odwrotnie i dziś 05, kg więcej i znów 56, to jakiś próg którego nie moge przeskoczyć już długo. Dziewczyny poczarujecie dalej, może jesteście bardziej skuteczne. Dukan mi wyliczył wagę na 54,8 i miało to być 1 03. , więc się nie udało. Pierwsze moje założenie było 55kg, ale wygląd pozostawia troszkę do życzenia, więc zmniejszyłam na 52kg.

Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zmienić rytm na 2/7, może wtedy udałoby mi sie nie jeść deserków na dniach białkowych, co Wy na to Śliweczko, Bożenko, Maragrete, Sago? Jesteście tu najdłużej, może ktoś już tak zrobił?

Iriss może spróbuj Provag to działa odkażająco na układ płciowy i moczowy.

Alienko, mam 157 cm wzrostu i na początku leciały kiloski szybko 10 kg w 1,5 miesiąca, a teraz się wlecze i nie chce odpuścić.

Gosiula (to Ty pytałaś? )Sernik na zimno robiłam z takiego samego sera co sernik, bardzo dobry ten w Carrefour dla niego wyprodukowany.

Do sernika daję 25-30 rozgniecionych tabletek słodzika z Lidla na 05,kg sera.

Nutko jesteśmy z Tobą i trwaj w końcu musi się udać.

Sandro dobrze się juz czujesz?

Kurczę muszę się nauczyc cytować, bo potem nic nie pamietam.

Lecę robić brzuchy. Pozdrawiam

Ivonko 2/7 to dwa dni białek i 7 warzywnych - raczej małe spadki w tym czasie mogą się pojawić, ale może zadziała, ja stosuję 5/5. Im bliżej końca tym trudniej - to prawie każdy tak ma, ja już też.

Też nie umiem cytować i produkuję te posty jak wściekła, albo zapominam na co komu odpowiedzieć.

Opublikowano
Jak ja bym chciała takiego szoku doznać :( A poza tym Motylek i Saga przyłączam się do Was - do grona osób poszukujących pracy - tak więc powodzenia, będę trzymać kciuki !!

Ivonka tak, to ja pytałam, tyle że o ptasie mleczko :):):)

Może jak tak wszystkie za siebie będziemy trzymać kciuki to praca wnet się znajdzie. Oby.

Opublikowano
dzień Dobry kochane!

Ja jak zwykle wpadam jak po ogień i jak zwykle z pytaniem za 100 punktów.

Znalazłam coś takiego w biedronie - wołowinka surowa- bo juz kurczakowa wędlinka troche się nudzi

wklejam super foto i proszę o opinie czy mozna to to bezkarnie czy lepiej na kurczakowych rarytasach poprzestać.

miłego dnia życzę wszystkim

[ZDJĘCIE NIEDOSTĘPNE]

Super! Muszę się w takim razie do biedronki wybrać :)

Książeczka wysłana, bo to nie 350 tylko nasze.

Już pisałam, że 5 na 5.

To i ja poproszę o te przepisy: magda_g123@wp.pl 

Z góry Ci dziękuję:* A i mam nadzieję, że zadowolona z fryzurki?? :)

O matko.. Wy nawet w nocy piszecie... !!! :)

Ja dziś co prawda przewracałam się z boku na bok.. ale o forum

to nawet nie pomyślałam.

Niestety u mnie w domu choroba zaczyna szerzyc większe kręgi

- ja wracam do życia (choc i mnie dziś głowa pobolewa..), a ukochany

coś czuje się gorzej.. Ale z dzisiajszego meczu nie zrezygnuje :D

Zaraz się zbieramy na obiadek u teściowej - muszę się jakoś ogarnąc.

Dobrze, że Adasiek zabrał się za mycie klatki, bo nie miałabym już

na to siły.. Tylko słyszę jak kicha.. Za to kupił dzisiaj w końcu garnitur.

Tylko kamizelkę i koszulę (bo na jego kołnierzyk 35 nie ma) muszą mu

doszyc.

Zdenerwowałam się dziś tylko rodzinką mojego chrzestnego.. No bo w końcu

trzeba im to zaproszenie dowieźc. Nie bardzo ciocia się 'zachwyciła' moim

pomysłem wychodzenia za mąż.. No nic - chyba powinnam poczekac, aż

skończe 50 lat.. to może byłby odpowiedni czas.. ech.. :)

NANA a ja Cię ciągle widzę poczytującą na dole :( Dietujesz już czy nie!!

Pozdrawiam serdecznie, może napiszesz coś o sobie!! Sorrki, że Cię tak

'wyrywam do odpowiedzi'..

Zapomiałam która się pytała o to moje "boolewood" ale tam i biodra, i ręce,

i układ palców jest istotny - na razie wychodzi mi to koślawo.. Ale postatnowiłam

że się na uczę i już..

To ja powolutku się zbieram.. A tam tak zimno, że się wychodzic nie chce..

Miłego dzionka i spokojnego weekendu forumowe laseczki!!!

Współczuję Ciotki, ale może popsułaś im plany finansowe;) A co do "boolewood dance" to może możesz na maila przesłać filmiki?? :) Jakby co to podany wyżej, hehehe też bym się z chęcią pouczyła...

Ivonko 2/7 to dwa dni białek i 7 warzywnych - raczej małe spadki w tym czasie mogą się pojawić, ale może zadziała, ja stosuję 5/5. Im bliżej końca tym trudniej - to prawie każdy tak ma, ja już też.

Też nie umiem cytować i produkuję te posty jak wściekła, albo zapominam na co komu odpowiedzieć.

2/7 tak jak mówiłam poprzedniokomuś jest napisane w książce, ale jak się w opis wczytać to są 2 dni białek i 5 warzyw. Teżmnie dziwi dlaczego napisał 2/7 a nie 2/5 no ale cóż. Ivonko jakby co to polecam;) Łatwiej jest napewno i zawsze w te same dni masz białka. U mnie wypadaja w piątek i sobotę.

Opublikowano

Na wstępie biję się w piersi z tą żelatyną.

Już biegnę poprawic tego posta.

Śliweczko i wszystkie KoBiałki bardzo Was przepraszam.

Może mi się galaretka skojarzyła, sama nie wiem.

Na drugi raz nie zabiorę głosu dopóki nie sprawdzę, to mogę obiecać.

Opublikowano
Super! Muszę się w takim razie do biedronki wybrać :)

To i ja poproszę o te przepisy: magda_g123@wp.pl

Z góry Ci dziękuję:* A i mam nadzieję, że zadowolona z fryzurki?? :(

Współczuję Ciotki, ale może popsułaś im plany finansowe;) A co do "boolewood dance" to może możesz na maila przesłać filmiki?? :) Jakby co to podany wyżej, hehehe też bym się z chęcią pouczyła...

2/7 tak jak mówiłam poprzedniokomuś jest napisane w książce, ale jak się w opis wczytać to są 2 dni białek i 5 warzyw. Teżmnie dziwi dlaczego napisał 2/7 a nie 2/5 no ale cóż. Ivonko jakby co to polecam;) Łatwiej jest napewno i zawsze w te same dni masz białka. U mnie wypadaja w piątek i sobotę.

To ja też poproszę maliszka@onet.pl

Niestety pomyslałam to samo o powodach kręcenia nosem Ciotki : )

Faktycznie to wygodny rytm. Ja robiłam próby z 3/3, ale wróciłam na 5/5 z powodu zastoju.

Teraz już nie wiem, co było jego przyczyną i wcale nie sądzę, że zmiana rytmu. Odnoszę wrażenie, że to indywidualna sprawa chociaż zwykle spadku nie notuję w pierwszych dwóch dniach białek dlatego zdecydowałam, że dla mnie 5 bedzie w sam raz, bo za powoli się zbieram.

Opublikowano

Witam ponownie

dzięki za wsparcie dziewczyny: Maliszko, Śliweczko, Sago, Bożenko.

Magdo spróbuję to 2/5 jak nie będzie rezultatów to wrócę do 5/5.

Coś mi się poprzestawiało w tej głowie i za słodkie dałabym się zabić, nie mogę się ani jednego dnia powstrzymać. Jak nie sernik pieczony to na zimno, to ciasteczka cappucino, to mufinki, a potem się dziwię, że waga do góry. Kara musi być. :(

Może jak będę miała 2 dni białek to się ogarnę?

Opublikowano

Cześć Dziewczyny!

Od 45 minut w piekarniku piecze się serniczek i tak ślicznie pachnie, że aż się żyć chce. Trzymajcie kciuki, żeby się udał. Mam nadzieję, że nic nie schrzaniłam.

Opublikowano

Chciałam zapytać czy w drugiej fazie można 5/2 czyli 5 dni białka, a tylko 2 warzywa?? U mnie dzisiaj waga 100 gram w górę:( i to bardzo mnie dziwi bo cały wieczór wczoraj miałam biegunki. Więc chyba waga powinna spaść a nie w górę iść?!

Pozdrawiam Wszystkie Protalki:)

Życzę miłego weekendu

Opublikowano

Witaj Gabi!

Nie jestem pewna, czy 2 dni warzywek to troszkę nie za mało. Może spróbuj najpierw ograniczyć warzywka do 4 dni. I jeszcze jedno mi przyszło do głowy. A może spodziewasz się @. Wtedy często waga się zatrzymuje a często nawet troszkę rośnie.

Opublikowano
Witaj Gabi!

Nie jestem pewna, czy 2 dni warzywek to troszkę nie za mało. Może spróbuj najpierw ograniczyć warzywka do 4 dni. I jeszcze jedno mi przyszło do głowy. A może spodziewasz się @. Wtedy często waga się zatrzymuje a często nawet troszkę rośnie.

Dopiero za tydzień się spodziewam @, więc to może taki jednodniowy skok, zobaczę jutro rano!

Pozdrawiam

Opublikowano
Chciałam zapytać czy w drugiej fazie można 5/2 czyli 5 dni białka, a tylko 2 warzywa?? U mnie dzisiaj waga 100 gram w górę:( i to bardzo mnie dziwi bo cały wieczór wczoraj miałam biegunki. Więc chyba waga powinna spaść a nie w górę iść?!

Pozdrawiam Wszystkie Protalki:)

Życzę miłego weekendu

Nie nie powinno być takiego rytmu - odwrotnie 5 dni warzyw 2 białek.

Nie można tak się forsować. Może za mało pijesz.

Opublikowano

Powiedz Analeno gdzie zaopatrujesz się w zioła Bonifratrów? Może pomogą na moje zaparcia? Bo nie chciałabym się uzależnić od jakiegoś badziewia.

Gosiu;

w zioła zaopatruję się w łódzkiej aptece przy szpitalu Bonifratrów:

https://www.bonifratrzy.lodz.pl/

Nie wiem jak wygląda dystrybucja na kraj, więc po prostu przedzwoń i zapytaj.

Gdyby był problem, mogę zakupić i przesłać do Ciebie pocztą:(

Od wczoraj nie piję ziół, a biegunkopodobne objawy i tak rano miałam, ale przemyślałam jadłospis i objawy występują głównie po spożyciu w krótkim odstępie czasu kawki z mlekiem i jogurtu z otrębami:)) Kawa zawsze działa na mnie, ekhm, wydalająco, ale teraz na białkach i w połączeniu ze sporą ilością nabiału to szkoda gadać:)

Ale może to i lepiej, organizam pewnie wie co robi i się oczyszcza! W poniedziałek się okaże na wadze czy jest taki mądry za jakiego go mam:)

Przy okazji powiedzcie dziewczęta, czy na pewno otręby należy stosować w uderzeniówce, a potem na dniach białkowych? Kurcze, nie sądziłam, że owsiane otręby są takie pyszne! Zasmakowały mi okrutnie i cięzko mi się ograniczyć do tych 3 łyżek dziennie.

Dzisiaj wymyśliłam słodki deser:

jogurt Zott naturalny, 3 rzeczone łyżki otrąb, słodzik i odrobina cynamonu. Po prostu boskie:)))

Zamiast cynamonu pewnie możnaby dać jakiś zapach do ciasta, ale przeca one wszystkie na oleju...

Poza tym dzięki Dukanowi odkryłam, że przeca mam funkcję grill w piekarniku! Do tej pory jechałam wyłącznie na termoobiegu. Dziś na obiad zrobiłam piersi wcześniej zamacerowane w maggi i curry. Nie rozbijałam ich wogóle, więc były dość grube i własnie te najgrubsze fragmenty wyszły najpyszniejsze, bo niesamowicie wilgotne, soczyste.

Nie spodziewałam się, że tak może wyjść pierś z grilla:)

I czy mogłabym prosić o przesłanie na maila Waszek książki z przepisami?

silie@gazeta.pl

Z góry dziękuję!

A.

Opublikowano
Cześć Dziewczyny!

Od 45 minut w piekarniku piecze się serniczek i tak ślicznie pachnie, że aż się żyć chce. Trzymajcie kciuki, żeby się udał. Mam nadzieję, że nic nie schrzaniłam.

Trzymam kciuki. Poczęstuj mnie. Jakoś nie mogę się zebrać zeby zrobić, przeraża mnie perspektywa zjedzenia całej blachy. Mąż ogranicza słodkie (cukrzyca) a dzieci sernika nie lubią. Dziwne mam te dzieci bo nie wiele ciast im smakuje, najbardziej to babeczki i to bez kakao. Ja to tam wszelkie ciasto, dobrze mają.

Opublikowano

:( Saga bardzo chętnie zaproszę na serniczek, tylko jeszcze nie wiem, czy się udał. Wyłączyłam już jakiś czas temu, ale teraz zgodnie z zaleceniami nie otwieram piekarnika... niech sobie spokojnie stygnie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.