MonikaP Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Witam dziewczyny :) W weekend nie pisałam ale was czytałam a to duże wyzwanie stron przybywa w zastraszającym tempie. :) Nutko nie smuć się. Kiedyś też byłam taka nieszczęśliwa. Miałam 19 lat i byłam bardzo samotna , wszystkie dziewczyny miały chłopaków a ja jeszcze żadnego. To był koszmar!Samotne wieczory, Brak kogoś kto by mnie przytulił. Wiem samotność bardzo boli. Ale wystarczyła jedna chwila i wszystko potoczyło się błyskawicznie. :) Mojego pierwszego chłopaka poznałam na gadu-gadu - byłam bardzo nieśmiała potrafiłam z kimś pisać po pół roku i się nie umówić a on mnie przekonał już po 3 dniach pisania do spotkania :) I został moim mężem :) Jesteśmy już kilka lat razem i bardzo się ko0chamy - nasza córeczka skończy w tym roku 5 lat. Radziłabym spróbować gg :) chociaż nie wiem czy to takie powszechne jest jeszcze :D Głowa do góry jesteś piękną kobietą! A może wy też opiszecie jak poznałyście swoich mężów :( Aaa Wszystkiego najlepszego z okazji DNIA KOBIET życzę i Wam i sobie przede wszystkim przeogromnych spadków :) Cytuj
I26 Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 WITAM WSZYSTKIE KOBIETKI PORANNIE ALE NIESTETY ZNÓW ZIMOWO! Oczywiście z okazji naszego święta Wam i sobie szczególnie życze wysokich spadków wagowych(bo cóż innego mogę nam życzyć)i zadowolenia z własnego życia. dziś zaczynam białka same .przez 5 dni warzywnych nie wchodziłam na wagę i następne białkowe 5 dni też nie zamierzam.mam nadzieję że pozytywnie waga mnie zaskoczy po tych 10 dniach.Weekend przetrwałam chociaż były dwie imprezy to ani kawałeczka ciasta anie niczgo zakazanego nie zjadłam :( :) :) . Cytuj
MonikaP Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Cześć wszystkim, juz nie tylko Kobiałkom :) Jak to czyżbym coś przeoczyła a myślałam że czytam dokładnie. To mamy tu mężczyznę? :( Cytuj
Magda :) Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Jak to czyżbym coś przeoczyła a myślałam że czytam dokładnie. To mamy tu mężczyznę? :) Był, był. Przez chwilę :( Cytuj
iriss1 Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Dziendoberek!! Zdrowka Nam zycze dzis!!!no i spadeczkow:) Wczoraj byłam na wspomnianej imprezce - znajomi usłyszeli o diecie i stwierdzili, że zaczną mnie naprostowywać, bo przecież po co mi to, że jestem zgrabna, dobrze wyglądam itp (dobra ściema :) :) :D ) A najlepsze, że pierwszymi osobami, które to mówiły były osoby taaak chude, że sozk :) :) :) Ale generalnie najpierw w lokalu to jak się do wody przyssałam, to w ciągu chyba 2 godzin wypiłam tam 8 czy 10 takich małych (0.3l chyba) buteleczek wody Kropla beskidu. Wszyscy patrzyli na mnei jak na czubka. Najgorsze było potem, już w domu, jak wszyscy chipsami się objadali jakimiś sałatkami i alkoholizowali się... ale ja byłam twarda (aż jestem z siebie dumna - ani ja ani mój luby nie myśleliśmy, że będę miała tyle samozaparcia:) ) - na otarcie łez wypiłam prawie 1l coca coli zero i wodę + do tego miałam swoje udka z piekarnika. Tylko coś czuję, że teraz zawsze będę robiła za kierowcę, ale co tam... A ich głupie gadanie - to zobaczymy co powiedzą jak uda mi się schudnąc, już widzę ich miny :) :) :) :-D :lol: :grin: :grin: Gosiulek ja juz 2 takie imprezki przezylam,ze swoim zarciem,mnostwem wody i cola :)tez sie zmnie smiali..ale otoz!!zdziwia sie jak nas zobacza za jakis czas:)no i gratuluje ze sie nie dalas tym sępom:) dziś zaczynam białka same .przez 5 dni warzywnych nie wchodziłam na wagę i następne białkowe 5 dni też nie zamierzam.mam nadzieję że pozytywnie waga mnie zaskoczy po tych 10 dniach.Weekend przetrwałam chociaż były dwie imprezy to ani kawałeczka ciasta anie niczgo zakazanego nie zjadłam :grin: :grin: :grin: . I26ja tez sie rzadko waze..wtedy bardziej efekty widzie:)nie mam takiej schizy na szczescie dla mnie bo wiem,ze bym zwariowala:) z wlazeniem na wage dzien w dzien Jak to czyżbym coś przeoczyła a myślałam że czytam dokładnie. To mamy tu mężczyznę? :( ano mamy :grin: A ja juz po sniadanku..pisalyscie kiedys;Motylek chyba; o zasmazanym bialym serze...cos dziwnego mi wyszlo ale zjadliwe:)wkoncu to bialko:)poza tym od dzis mam 5 z warzywami a wogole mi sie tych warzyw nie chce;duzo lepiej czuje sie na samych bialkach. Pozdrawiam!!i molego dzionka zycze:)u mnie sloneczko swieci,ze hej!!nie zazdroszcze Wam tej zimy o nie!! Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Witam serdecznie, Na forum jestem nowa ale z Dukanem koleguję się już od 17.02;) i od dłuższego czasu śledzę wasze forum, mam nadzieję, że przyjmiecie jeszcze jedną duszyczkę :( Czuję się świetnie a przede wszystkim ta dieta działa, mam nadzieję, że nie pojawi się efekt jojo. Strasznie dużo jest tych postów i nie ma szans żebym wszystko nadrobiła i zastanawiam się jak z dziewczynami, które są na III lub IV fazie, czy kg nie wracają?? Jeśli chodzi o moje osiągnięcia to wszystko jest widoczne na suwaczku a dzisiaj zaczęłam ćwiczyc też 6 weidera, zobaczymy czy dam radę :) Razem ze mną na dietę przeszła mama, jest mi dzięki temu dużo raźniej :) Mama startowała z wagi 95kg i jest jej już 8kg mniej:) Jak dla mnie ta dieta jest super, a wasza grupa wsparcia jest niesamowita:* Pozdrawiam Kasia Witam serdecznie!!!Trzymam kciuki za powodzenie w dietowaniu!!! Cytuj
MonikaP Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 A ja właśnie ze sobie zmienię suwaczek :( A co mi tam. Niech mnie on motywuje powolutku, powolutku ale do celu :) Mam dziś ostatni dzień z warzywami i 1 kg mniej. Pozostało mi jeszcze 15 kg. Jesteście demonicznymi kusicielkami :) Tyle Wam powiem. Oczytałam się tyle ostatnio o tym serniku że i ja w końcu kupię dziś na niego składniki. Zawsze w rodzinie żartowaliśmy że mój mąż jest szczupły a ja grubsza żebyśmy sobie kości nie poobijali :D Pisałam wam że mój mężczyzna był za tym żebym się odchudzała nie chodziło mu tylko o wygląd ale też o zdrowie. Ostatnio jak mu powiedziałam ze chce schudnąć 16 kg to powiedział bez przesady nie chce sobie kości poobijać :) I być tu człowieku mądry i tak żle i tak niedobrze :) Cytuj
kropelka Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 hej Kobitki! :) Jak Wam minęła niedziela...? U mnie śniegowo się znowu zrobiło, ah już mam dość tej zimowe aury, czekam wiosny i słońca.... bo zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie potrzebuję juz jakiejś pozytywnej energii - póki co cierpię na nostalgie zimową (mieli racje na tej psychiatrii z tą depresją indukowana brakiem swiatła słonecznego....) U mnie waga pod znakiem zapytania (nie ważyłam się dziś), ale dam sobie głowe obciąć, że bez zmian... w ogóle po dzisiejszym obiedzie czuję się jakaś pełna (jestem na warzywach, jadłam sałatkę brokułową z sosem jogurtowym i kawałek pieczonego udźca z indyka - dozwolony prawda?). Natomiast jest jakoś dziwnie, czuję sie nadmuchana... spodnie jakby ciaśniejsze... nie wiem co się dzieje - a jestem zaledwie tydzień po okresie :) . Ah Sandra! - widzę, że u Ciebie też jakieś dziwne rzeczy z wagą się dzieją... Niemniej na uderzeniówce choc spadły Ci te 2 kg... ja "zostałam zaszczycona" zaledwie kilkuset gramami :( . Od ponad tygodnia nie jem owsianki rano, w ogóle nie jem otrąb. Zastanawiam sie czy "już do nich wrócić", czy żyć dalej bez nich.... Jakoś ich odstawienie nie dało spektakularnych efektów wagowych, więc może nie zaszkodzi to, że wrócę.....? - jak myślicie? ....bo ja juz nic nie myslę :) Jak patrzę na Wasze suwaczki to wyjść z podziwu nie mogę... To, że te z Was z dużą nadwagą rzędu 20 kg lub więcej chudną w dobrym tempie to dla mnie zrozumiałe, organizm chetniej oddaje taki balast... ale jest tu masa nas takich, które chudną w zakresie 10-12 kg... i jestem naparwdę zadziwiona, że pozbywacie się tego tak sprawnie na przestrzeni np 5 miesięcy..... a że ja za cholerę nigdy takiego tempa nie osiągnęłam :D ah jjoj..... ....mówie Wam, mój obecny stan to głębokie analizy swego istnienia.... czemu jestem taka a nie inna, czemu mnie nikt nie kocha, czemu ćwierćwieczne urodziny będę musiała obchodzić bez kogoś bliskiego przy sobie, czemu nie mam "swojej" osoby towarzyszącej na bal dyplomowy w maju.... czemu natura wzbrania się i nie chce ni pomóc choćby przez stratę kg by kogoś sobą zainteresować.... skoro mój umysł i duchowość są niewystarczająco atrakcyjne :) .....No i znowu Wam posmęciłam :) alez mam denne te nastroje.... eh... chyba zacznę rozważać jakieś antydepresanty... :/ do miłego usłyszenia! Ej Nutko a Ty znowu taka smutna rozwesel się chociaż troszeczkę wiosna za progiem słoneczko zacznie mocniej przygrzewać i twój humorek wróci a te smętne myśli precz...precz..a kysz... na wszystko przyjdzie czas po prostu musisz troszeczkę .. poczekać. Trzymam za ciebie kciuki i życze aby twoja waga byla dla Ciebie przychylna no i obys znalazla tą drugą połowe która rozweseli Twoje dni bo na pewno na to zasługujesz. Nie umiem pisać tak ładnie jak dziewczyny ale wiec że jestem z Tobą :) Cytuj
Olinka Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Jak to czyżbym coś przeoczyła a myślałam że czytam dokładnie. To mamy tu mężczyznę? :( A no Moniczko gdzies z miliona postów wyczytałam o jednym takim rodzyneczku. Tylko czy on nie stchórzy ??? buziaki dla Ciebie, męza i córeczki :) Cytuj
agabyd2002 Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 U mnie w pracy (obok w biurze) znów borują młotami udarowymi ... myśli własnych nie słychać :) Masakra. Haha!! to tak jak u mnie! pode mną kłują tynk w garażach, aż mi obrazy lecą ze ścian. Do tego młoda nie może zasnąć i ryczy więc mam stereo i masakra na całego...do tego zima brak spadków i katar. No i co zrobić? Dziś mam postanowienie się niczym nie przejmować:):):D A może wy też opiszecie jak poznałyście swoich mężów :( Ja swojego kupiłam za 3,50 od koleżanki-jego siostry. Raklamacji nie uwzględniała więc tak już zostało. Ciekawe czy za parę lat powiem jaka inwestycja taki zysk: :) Narazie dalej inwestuję:) No Wszystkim wszystkiego najlepszego!! Czego Wam można życzyć jak nie spadków??? A więc wielkich i regularnych!!! Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Pozdrawiam wszystkie Panie coraz piękniejsze jak zwykle wpadam na chwilkę widzę że suwaczki przesunięte to jest najważniejsze tak trzymać dziewczyny .Nie mogę się doczekać wiosny będzie trochę więcej ruchu . Do następnej wizyty pa pa . ANUUULLLA co słychać na naszej górce? Gogi!!! cudny wynik!!prawda dziewczyny?????? 12.5kg-nie byle co-w miesiac a u nas na górce jakas apokalipsa!!!14 stopni mrozu dziś było!!!fujjjj!!!!! Cytuj
MonikaP Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 poza tym od dzis mam 5 z warzywami a wogole mi sie tych warzyw nie chce;duzo lepiej czuje sie na samych bialkach. A ja wręcz przeciwnie nie wiem jak sobie poradze jutro bez warzyw - będzie ciężko. Wczoraj zjadłam rosołek z warzywami mniam. Ale z drugiej strony na warzywach czuję sie jakbym miała brzuch opuchnięty :( Cytuj
anuuulllllka Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 WITAM WSZYSTKIE KOBIETKI PORANNIE ALE NIESTETY ZNÓW ZIMOWO! Oczywiście z okazji naszego święta Wam i sobie szczególnie życze wysokich spadków wagowych(bo cóż innego mogę nam życzyć)i zadowolenia z własnego życia. dziś zaczynam białka same .przez 5 dni warzywnych nie wchodziłam na wagę i następne białkowe 5 dni też nie zamierzam.mam nadzieję że pozytywnie waga mnie zaskoczy po tych 10 dniach.Weekend przetrwałam chociaż były dwie imprezy to ani kawałeczka ciasta anie niczgo zakazanego nie zjadłam :) :D :) . Moje gratulacje!!fajnie mieć silna wolę, a potem ogladać jej efekty!!! :( :) a i moja waga drgnęła nareszcie i zmieniam suwaczek o całe 20dkg...hehehehe Cytuj
Maruda Opublikowano 8 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 8 Marca 2010 Ja swojego kupiłam za 3,50 od koleżanki-jego siostry. Raklamacji nie uwzględniała więc tak już zostało. Ciekawe czy za parę lat powiem jaka inwestycja taki zysk: :) Narazie dalej inwestuję :) Zaintrygowałaś mnie.. :( Czemu ten Twój taki tani był.. :) !! Ja za mojego nic co prawda nie zapłaciłam, ale za to on trochę więcej musiał zainwestować 'w nasz zwiazek'- a mianowicie kupił łyżwy.. :) Bo ze mną to łatwiej było na lodowisku się spotkać niż gdziekolwiek indziej. hihihi - koledzy się z niego śmiali.. a teraz to wszyscy jeździmy już na łyżwach - i nawet jego koledzy zainwestowali w sprzęt :D Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.