Ivonka35 Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Witam Was Sandro no masakra jakaś, mnie też przybył kilogram, zwariować można. Też postanowiłam dietkować do świąt a potem utrwalać, bo to chyba nie ma sensu. Maragrete za Twoim przykładem zakupiłam na allegro bańki i w sklepie Ziaji oliwki i te inne czarne specyfiki i będziem się masować, tylko żeby zapału wystarczyło. Dziewczyny jesteście wielkie z tymi spadkami, szkoda, że u mnie jakoś opornie to idzie, a nie tak jak na początku - codzień 0,5 kg mniej. Też się obrażam na moją wagę, a poza tym zważyłam się na innej wadze, która pokazała 1,5 kg więcej, że też mnie musiało podkusić. Pozdrawiam wiosennie - jutro ma byc piękne słońce. ;) Cytuj
Gosiulek Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Hmmm, sama nie wiem co czas pokaze ale na ten moment wiem, ze nie ma dla mnie powrotu, chyba juz nie przestawilabym sie na nizszy poziom zycia, niestety nie jestem zadnym fachowcem, zwyczajnym robolem i taka zwykla praca tutaj daje mi normalny poziom zycia a wiem, ze w Pl pracujac w sklepie czy na produkcji zarobilabym 1200 zl i w zyciu nie starczylaby mi taka pensja na zycie.Wiec na ten moment mowie nie, mysle, zeby tu zrobic jakas szkole ale co z tego wyjdzie to tez na razie nie wiem... tak to właśnie bywa, że jak już ktos wyjedzie i poczuje jak to jest tam, to to sie nie chce wracać... Z doświadczenia (nie swojego ;) ) wiem, że wracają osoby, które wyjechały z pomysłem. W sensie, że zarobią tam , wrócą do Polski i coś swojego tu otworzą, ale to tez nei zawsze... A jeśli chodzi pracę w sklepie, to znam kilk aprzypadków, że dziewczyny zarabiaja koło 2tys, nawet ciut powyzje. Fakt pracują sporo (maja za godziny placone), ale koniec koncow, jak na prace w sklepie nie jest zle :-D Jescze raz goraco pozdrawiam. Kurde zasiedzialam sie ;> A musze ejscze szybko na rowerek wskoczyć, a potem ejscze do wanny.. troche mi to zejdzie,a przeciez mialam w planach wyjscie, Ehh :-D:):D Zawsze wszystko na ostatnia chwile :-D Aha... My jak Lostów oglądac zaczelismy, to juz prawie 4 serie byly kompletne ;p Ale zgrabnie nam to poszlo, chyba w 2 tygodnie iobejrzelismy (ale to byly czasy studiów jescze ;p ). A za heroes'ow tez chcemy sie zabrac. O serial ejak chodzi, to ja tez przez te studia to sie nauczylam ogladac i tak teraz nei moge sie wyrobic z ogladaniem :D:):D Dobra lece juz na pewno, Buziaki, Paaaaaaaaaaaaaaaa...................................... :) Cytuj
malyna Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Malyna, A nie możesz sobie trochę poprzestawiać dietki?? Ja jestem 5/5 (dzisiaj ostatnio dzień warzywek) i od jutra zaczynam 4/4, żeby właśnie od świąteczne niedzieli byc na warzywkach, a co !! A jeśli chodzi o zbliżające się Święta to się śmieję, że sa to całkiemprotalowe Święta - przecież podstawa to jajka :-D :D :-D A nawiązując do rodzicow, moja mam się śmieje, że ona jest na diecie NŻD - czyli nie zryj dużo ;) :) :-D Gosiulek, bardzo dobry pomysł z tym przestawianiem. Zrobię sobie o 2 dni dłuższe bialka i na Święta będę na warzywkach. Dieta twojej mamy to generalnie zalecenie dla każdego:) Cytuj
malyna Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Widzę po suwaczkach, że wiecej dziewczyn do ślubu się szykuje:) Bardzo ładne te suwaczki, no Acha, chciałam powiedzieć że chleb mi kompletnie nie wyszedł ;) Nie dosć że nie wyrósł w ogóle, to jeszcze się nie upiekł. Szkoda tylko produktów - ja mam albo coą z piekarnikiem albo nie umiem temperatury ustawić, kurcze. Za to racuchy wyszły palce lizać, pochłonęlismy je z męzem w oka mgnieniu :) W ogólee po tym myciu dzisiejszym okien strasznie głodna jestem-to chyba praca fizyczna tak na człowieka działa;) Cytuj
saga Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Sanduś ile to czasu jesteś na obczyźnie. Cytuj
sandra33 Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Sanduś ile to czasu jesteś na obczyźnie. Saga 6-sty rok mi leci od wrzesnia..wyjechalam zaraz po wejsciu do uni.Do pewnego momentu nie moglam to sie przyzwyczaic ale chyba przeszlam jakis swoj krytyczny moment przystyosowawczy i juz czuje sie tu jak w domu(no prawie). Teraz to juz musze sie ubrac i zwijac , papa kochane babki:) Cytuj
Gosiulek Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 No dobra... ja w związku z tym, że waga w ciągu tygodnia spadła o 0.2kg, to teraz codziennie (no max co dwa dni) będę wskakiwać na rower stacjonarny.. czasem może na basen też.. Dzisiaj właśnie wg mojego rowerka przejechałam 10km i wg niego spaliłam 234kcal ;p Zawsze to coś - z reszta ponoć przesadzac tez nei można.. A teraz do wanny ;) Cytuj
Gosiulek Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 No to teraz wykombinowałam jakoś 3 te same wiadomości - nieźle.. Wiecie może czy można usunąc takie wiadomości całkiem?? Cytuj
Bogunia Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Szooook, chyba wszyscy poszli marzanny topić i wiosny szukać ;) :) :-D Ja tu jak zwykle biorę się za czytanie, a tu kilka postów i koniec.. Szooook :-D A może to ja po prostu za wcześnie wstałam, hmm... :D Kurcze, wyłączyli ogrzewanie (chyba w związku z ta wiosną;p) - tylko na noc lekko ciepławe są kaloryfery i w mieszkaniu mam tak niesamowicie zimno... To chyba ludzie sami powinni decydować czy chcą jescze grzac czy nie, a nie tak odgórnie:/ Ja osobiście jestem strassssznym zmarźlakiem, więc...hmm trzeba się grubo ubrać :-D Hmm..Bogunia jak tam?? U mnie dziś Święto - waga spadła o............... 0.2kg ;p No ale się i tak siesze, bo na wadze 67.9 - hehe - tyle to ja ważyłam ostatnio...niech pomyślę.... z 5-6 lat temu moze... Aha... Słuchajcie - jak to jest z działaniem naszej diety na działanie tabletek antykoncepcyjnych?? Bo wczoraj słyszałam, że faza uderzeniowa osłabia ich działanie i słyszałam o kilku przypadkach zajścia w ciążę ;> Gosilek u mnie stoi waga ale Ty kochana jesteś młoda i Twój tluszcz jest świeży a mój to chyba już do kręgosłupa przyrósł na stale. Pozostaje mi cieszyć się Twoim sukesem ja czekam na magiczną 6 z przodu( od jutra protal wiec może..) Cytuj
Bogunia Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 Kwidzyn - tak w połowie drogi Gdańsk - Toruń ;) Gosiulek mój mąz jest w Kwidzyniu co tydzień ( dzisiaj też jest ) w IP Cytuj
Bogunia Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 witam Jagnę specjalnie mocno trzymam za Ciebie kciuki dasz radę... Też muszę sobie poczytac o tych bańkach na cellulit bo ja mam straszny trochę go zredukowałam balsamem ale do świetności to mi daleko Nawiązując do tematu wypróżnień ja po tym czasie 22 dni diety zauważyłam zależność taką na protalu 4 dni nie załatwiam sie wogóle jak tylko wejdą warzywka to zaraz na drugi dzień rusza się ( staram się zawsze mieć coś kapuścianego ) W sobotę robiłam gołąbki wersję protal mielone drobiowe+jajko pychotka wczoraj zrobiłam wersję protalową sałatki z buraczkiem ( starty burak gotowany,pierś z kurczaka podsmażona z cebulką i przyrawą do kurczaka Kamis , jajko na twardo no i zamiast majonezu jogurt- wersja normalma ma jeszcze ryż no i majonez Idę spać po padam dziś na paszczę taki power dziś miałam że :Po pracy ok 16.00 zrobiłam obiad dla męskiej załogi, umyłam 3 okna wyprałam i wyprasowałam firanki ( z organzy )powiesiłam je na okna o 19.00 poskakałam 90 min na aerobiku, wróciłam zrobiłam biadek na jutro, poczytałam zaległości na forum a teraz idę do łożeczka D O B R A N O C Cytuj
sandra33 Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 ech myslalam, ze cos napiszecie a tu raptem 3 posty na krzyz:) U mnie zalamka, znoqwu napecznialam jak balon:( czuje, ze gdybym weszla na wage to bym sie chyba rozryczala bo ona znowu idzie w gore:((( Mam totalny sdpadek motywacji i do tego chce mi sie strasznie slodkiego:( Nutka ja mam pytanie...pisalas kiedys o diecie jakiejs doktor, na ktorej ladnie schudlas...nie myslalas zeby spowrotem zastosowac ta diete? Pamietam, ze odzyskalas zgubione kilogramy po niej ale czy nie myslisz, ze po prostu nie utrwalilas jej tylko zbyt szybko i zbyt radykalnie zwiekszylas liczbe przyjmowanych po niej kalorii???? Czytalam wczoraj, ze efekt jojo to wlasnie to jest to, ze po schudnieciu i diecie w ktorej przyjmowalo sie zanizona ilosc kalorii nagle zaczynamy jesc o np1000 kalorii wiecej dlatego natychmiastowo tyjemy...Mam juz dosc protala, tych zludnych nadzieji, meczarni, oczekiwania kilka tygodni na kilogramowy spadek...tyle czasu zmarnowalam, moze na innej diecie poszloby mi lepiej? i inna diete utrwalilabym? Cytuj
iriss1 Opublikowano 22 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2010 hejka protalinki moje:) wczoraj humor mialam nienagorszy dzis wymiekam...znowy przez te cholerne zaparcia..brzuch mam wywalony jak w 5 mieciacu ciazy:(od tygodnia codziennie jem otrebianke do tego od czwartku colon c i lipa...nie bylam na kibelku 5 dni........wsciekla jestem az mi sie chce plakac;teraz chleje herbatke przeczyszczajaca a i tak pewnie jutro bez sposobu mojej Babci(ktory czasem przyznam sie szczerze stosuje a chyba nie powinnam)- na mydelko, sie nie obejdzie.. juz nie wiem co robic... zanim zaczelam Dukana jadlam duzo wiecej ortebow niz doktorek zaleca;tez w postaci otrebianki rano ale i dosypywalam po lyzce generalnie do wszystkiego..jakos czesciej wtedy odwiedzialam toalete;no ale jadlam tez owoce... od jutra znowu jestem na bialkach to nie bede taka napuchnieta mam nadzieje.. dobrej nocki:) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.