Bogunia Opublikowano 27 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2010 Witam, Dzisiaj mija 2 dzien diety!!! Straciłam 1 kg Mam kilka pytań: -czy ktos może odczuwał bóle zoładka po posiłku? - czy słodzik w pudrze mozna uzywac bez ograniczeń? -Nie lubię ryb a wiem ,że sa niezbędne dla cery-tak mówi moja kosmetyczka. Wczoraj kupiłam filet z soli i pangi i jutro zamierzam spróbować.Czy ktoś zna jakis smaczny przepis? żebym sie nie zniechęciła!!!! Pozdrawiam A. Algo ja rybę krije na mniejsze porcje i namaczam w rozbełtanym jogurcie z jajkiem ,vegetą i pieprzem cytrynowym i duszę na patelni jest zrąbista...jak mam dzień z warzywami to dodaję warzywa i pomidory ( ala po grecku) Nie polecam pangi - jest tania ale jak byś wiedziała czym ona jest karmiona ( to jest ryba całkkowicie z hodowli ) nie gniewam sie w koncu duza ze mnie dziewczynka ( mam prawie 190 cm wzrostu;) tylko tak jakos mi smutno moj tata zmarł w zeszlym roku nagle i zostalam sama z domem i ogrodem a ogrod to byla jego pasja i nie moge tego tak samego zostawić mam dzis cholerna chandre i najchetniej zaszylabym sie gdzies z tona lodów i wina moze choc na chwile zapomnialabym ze jestem sama a moje rodzenstwo zapomnialo ze ma siostre to tak przykro bo mama zmarła jak mialam 12 lat i tata i rodzenstwo zostalo na mojej glowie i tak troche smutno ze sie zycie przegralo;( przepraszam za moja chandre chyba jednak dobiore sie do batonikow;(;(;( solaris też mam duży ogród ok 1000 m2 całkowicie na mojej głowie 10 lat temu miałam bzika i ciągle coś dłubałam, przesadałam teraz już zmądrzałam... witam ale wy lecicie z tym koksem jedno wam powiem tu jest bardziej przyjemniej niż na innych forach protalowych a ja chudnę, chudnę tralalala :-D dziś się zapomniałam i spodnie w ubikacji z zapiętym guzikiem ściągłam nawet się nie kapłam że coś nie tak :) a tak to mam dobru humorek jutro mężulek na święta powraca tylko szkoda że na krótko ale to zawsze coś :-o pozdrawiam Z tymi spodniami to chyba jakaś epidemia... Ja wyciągnęłam takie które się od dawna niedopinaly teraz pez paska ani rusz! Muszę sobie kupić parę fajnych ciuchó ale czekam do maja... Jeżeli jesteś zdeterminowana i zależy Ci na TEJ pracy zadzwoń sama i dowiedz się. Ja uznaję zasadę, że nawet najgorsza pewność jest lepsza od niepewności. Pracodawca też może docenić Twoje zainteresowanie, jeśli jeszcze nie pojął ostatecznej decyzji kogo zatrudnić. Jak już "po ptakach" to po co masz jeszcze o tym myśleć, lepiej zająć się innymi poszukiwaniami. Pozdrawiam :D Popieram Ostnia Szanse nie czekaj tylko dzwoń! Boguniu – spóźnione, ale szczere gratulacje, fajna ta 6. Sama nie wiem czy mam dzwonić, bo odpowiedź miała mi dać do środy, w czwartek był do rozliczenia podatek więc czekałam bo może zarobiona była, ale piątek to już raczej wolny dzień. Jak myślicie? Dzięki za gratulacje sama jestem happy z tego powodu ale i Tobie niewiele juz brakuje a przeszłaś długą drogę... Co do pracy to koniecznie musisz sama sie interesować tym zupełnie inaczej odbiera taką osobę pracodawca. Ja pracuję w dużej firmie i mamy duża rotację więc wiem jak to jest przy rekrutacji... Dzwoń, chodź dowiaduj się... Cytuj
Bogunia Opublikowano 27 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2010 Śliweczko zapisałam się do nk ... Ale widze że w klasie jest moja imienniczka witam Cię... Śliweczko co do menu na święta to u mnie tradycja... pieczone mięska(karczek, schabik, indyczek),bigosik.galaretka,sałatka przekładaniec,, biały barszczyk z kiełbaska ze słodkości mazurek kajmakowy, orzechowiec no i sernik ( 2 wersje ) Kobitki co do ważenia to ważę się codziennie rano no i widzę jak śmiesznie spada... Dajmy na to dwa dni temu było równe 69,0, wczoraj 69,6 a dzisiaj 69,4 U mnie zależność jest taka w drugim dniu samych protein mam wagę najniższą a w trakcie warzyw waga się stabilizuje żeby przy kolejnych proteinkach znowu radykalnie spadła.... Suma sumarum średnio jest to 1 kg na tydzień i to jest racjonalnie im dłużej trwa chudnięcie tym leiej jest utrwalone Rok temu stosowałam dietę Atkinsona ( sam tłuszcz)owszem w ciągu 10 dni zrzuciłam 5 kg a później szkoda gadać... Także pamiętajcie nie jest sztuka schudnąć tylko utrzymac tą wagę! Pa kochane !!!! Ale ze mnie mądrala... Cytuj
Alienka Opublikowano 27 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2010 Witam Was bardzo serdecznie! Nie mam czasu Wam dziś odpisywać, miałam wczoraj ciężki dzień a i dzisiejszy nie jest specjalnie dobry. Jutro jadę z Mamą do Opola, moja Ciocia jest w szpitalu. Zawsze miała słabiutkie zdrowie, tyle chorób, które ona przeszła, to nikomu nie życzę. A teraz znowu szpital. Bardzo się martwię i jutro pewnie nie zajrzę na forum. To jednak dość długa podróż a muszę jutro wrócić, bo w poniedziałek trzeba iść do pracy. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło. Dobrej nocy Cytuj
Maragrete Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Dzień dobry! Troche późno już ale nie miałam wcześniej chwilki, żeby tu zajrzeć, a potem musiałam odpocząć i nadrobic zaległości w czytaniu. Nie wiem Sagus jak z moja waga dzis, bo sie na nia obraziłam i mam ją w nosie, jak wchodzę do łazienki to odwracam głowę i nawet na nia nie spojrzę.... Zjadłam dzis jedna mandarynke i ćwiartke jabłka, nie mogłam sie powstrzymać.... :) Cały dzien uwijałam sie, najpierw na cmentarzu (3 groby) sprzatałam, myłam, układałm wiosenne bukiety w wazonach, potem z mama na działce, az na końcu dnia w domu, dopóki nie odezwały sie moje plecy i przypomniały bólem o sobie.... Pogoda u nas też nieporównanie gorsza od ostatnich dni, deszcz z wiatrem i zimno, a poza tym rzeczywiście z tym stanem zapalnym w uchu nie bedę sie wygłupiac z myciem okien, wiec okna dalej sobie są brudne... :-o Co do otrębów, to ja na potrzeby wypieków tez miele je w elektrycznym młynku do kawy, który już był skazany na banicje w piwnicy, a teraz na diecie wrócił do łask i mieszka sobie w kuchennej szafce.... :) Ostatnia Szanso - ja tez raczej jestem sowa, wczesne wstawanie dla mnie jest największa karą, więc rozumiem twojego męża i wiem że tego tak łatwo nie da sie zmienić. Cóz przez ta zmiane czasu przez klika dni będe chodzic niewyspana i nieprzytomna, zawsze tak est... daleko brdziej wole przesuwanie czasu w te druga stronę. Póki co uciekam do łóżka, bo wg nowego czasu to juz jest po godzinie drugiej... :D Jutro tez mam juz dzień wypełniony róznymi rzeczmi więc nie wiem czy tu zajrzę. Póki co gratuluje wam spadków Protalowa Sekto, tobie Sago i Maleństwu oraz pozostałym spadjącym.... :-D Oczekującym na spadki życze cierpliwości.... :) A wszystkim miłej, słonecznej niedzieli ! :-D :-D :razz: Cytuj
ostatnia szansa Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Ostatnia Szanso - ja tez raczej jestem sowa, wczesne wstawanie dla mnie jest największa karą, więc rozumiem twojego męża i wiem że tego tak łatwo nie da sie zmienić. Cóz przez ta zmiane czasu przez klika dni będe chodzic niewyspana i nieprzytomna, zawsze tak est... daleko brdziej wole przesuwanie czasu w te druga stronę. Póki co uciekam do łóżka, bo wg nowego czasu to juz jest po godzinie drugiej... :) Ja bym tak długo nie wytrwała :D . Poszłam spać o 22:15, obudziłam się 5:30 czyli na nowe 6:30 tak więc dla mnie zmiana czasu w tę stronę to "pikuś". Ta noc zalicza się do udanych, tylko raz wstałam do toalety i wyspałam się jak dziecko. To wynik wczorajszej pracy na działce - praktycznie cały dzień :-o . Trochę mnie boli tu i tam, i jest to przyjemne :-D . Cytuj
jagna1 Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Dzieńdobry w ten piękny6 niedzielny poranek :) dziewczyny nie nadrobie znowu zaległości forowych niestety w końcu usiądę i przeczytam :D a tymczasem pochwale się troche właśnie dziś wyskoczyło -6 kg moich ukochanych, cieszę się okrutnie potem zmienie suwacze4k bo teraz gnam do kościoła, co do moich węglowych zachcianek to przeszły i odeszły w nie pamięć. Lecę z palmą i miłego dnia wszystkim życzę :-o Cytuj
Bozena66 Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Witam Protale :) Dzisiaj piękna pogoda chociaż chłodno, ale słoneczko ślicznie świeci :D Waga mi okropne cyferki pokazuje, ale mam @ i jestem okropnie napuchnięta więc mam nadzieję, że to przejściowe. Gratuluję wszystkim spadkowiczom i tradycyjnie wszystkim stojącym-niegrzeszącym :-o Sago cieszę sie, że się odezwałaś, mam nadzieję, że znajdziesz pracę wkrótce, bo na pewno to nie jest dla Ciebie przyjemna sytuacja. Trzymam kciuki z całej siły :-D Alienko będę dzisiaj myślała o Tobie, trzymaj się dzielnie :-D Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli :-D Cytuj
grazzia Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Witajcie kobietki w niedziele z rana.U mnie o 6 bylo pochmurnie,myslalam ze zaraz bedzie padac,a tu wyszlo slonce,ale takie niepewne,a dzisiaj przeciez ma padac w calym kraju. Waga pokazala dzisiaj 62,7kg,hura,oj dawno tyle nie mialam,nawet jak za pierwszym razem zakonczylam to na 63kg,wiec dziala. Maragrete wczoraj,a ja dzisiaj wybieram sie na cmentarz,wczoraj maz naprawial mi grzalke w kuchence,bo swieta ,a ja ciasta nie moglam piec.Synus wczoraj pojechal na mecz az do Strog,czy cos takiego,dzisiaj graja o 15 ,on to sie najezdzii,wczoraj caly dzien w drodze, 90min meczu i znowu cala noc droga,ale coz on to kocha,corcie poszly do szkoly,a my sami.Uciekam do uslyszenia wieczorem Cytuj
malenstwo1975 Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Już sie robi, Maleństwo :D WITAM WAsS Śliweczko Dzięki Kochana jestem już na naszej klasie i JA równiez :-o Maragrete dzięki za gratki a Ty pomimo swego postoju nie załamuj się bo cholerna Waga to może poczuje i będzie się strrrrrrrasznie długo foszyć??! Niewiem ale życzę cierpliwośći i nadziejii!!! :) Grazzia jak Ja Ci zazdroszczę tego wyniku........-ale gratuluje,gratuluje :-D A pozostałym życzę przepięknej i spokojnej niedzieli w ciepłym gronie buziaki Cytuj
kasias Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Witam was Protalinki potrzebuje paly bo zaczynam podjadac, waga stala i sie zdenerwowalam, te 5 kilo ktore mi zostaly sa bardzo uparte!!! i przeraza mnie 3 faza bo podjadalam tak delikatnie i widze ze bedzie problem z utrzymaniem wagi w 3 fazie...walnąć mnie prosze... :) Cytuj
I26 Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Wpadłam tylko na chwileczkę ,żeby suwaczek przesunąć.Gratuluję wszystkim spadków i zmykam do niedzielnych obowiązków. Cytuj
saga Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Witam Was Dukaneczki Wreszcie siadłam i odpoczywam, cały dzień sprzątałam i końca nie widać, a mam 45 m2 co by było w wielkim domu, który mi się marzy. U mnie na szczęście nie padało, więc umyłam okna i oby ten deszcz nie przyszedł, bo robota na darmo. W dodatku po ostatnim pilatesie na piłce strasznie bolą mięśnie brzucha. Waga pokazała 54. Wreszcie coś ruszyło. Sandro gonię Cię, tak jak kiedyś Kartofelkę, która rzadko już się pojawia. Sago gratuluje spadku i fryzury - pewnie szałowa i myslę, że śmiało możesz zadzwonić w sprawie pracy. Maleństwo gratuluję połowinek. Lecę, bo serniczek w piekarniku mnie woła. Pozdrawiam Witam wszystkich serdecznie Dzięki Ivonko (pozazdrościłam Tobie nowej fryzurki), zadzwonię w poniedziałek Cytuj
saga Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Witam Protale :) Dzisiaj piękna pogoda chociaż chłodno, ale słoneczko ślicznie świeci :D Waga mi okropne cyferki pokazuje, ale mam @ i jestem okropnie napuchnięta więc mam nadzieję, że to przejściowe. Gratuluję wszystkim spadkowiczom i tradycyjnie wszystkim stojącym-niegrzeszącym :-o Sago cieszę sie, że się odezwałaś, mam nadzieję, że znajdziesz pracę wkrótce, bo na pewno to nie jest dla Ciebie przyjemna sytuacja. Trzymam kciuki z całej siły :-D Alienko będę dzisiaj myślała o Tobie, trzymaj się dzielnie :-D Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli :-D Bardzo dziękuję, za miłe słowa. Twój suwaczek też jakoś tak "zamarzł" oj czas go ruszyć. Moje czary nie pomagają sama nie wiem co tu można dodać dobrze, że jesteś dzielna, ale spadeczek to na pewno Ci się już należy tak jak Maragrete. Cytuj
saga Opublikowano 28 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2010 Witam was Protalinki potrzebuje paly bo zaczynam podjadac, waga stala i sie zdenerwowalam, te 5 kilo ktore mi zostaly sa bardzo uparte!!! i przeraza mnie 3 faza bo podjadalam tak delikatnie i widze ze bedzie problem z utrzymaniem wagi w 3 fazie...walnąć mnie prosze... :) No niestety im bliżej tym trudniej tak to już jest. Ja się trzymam TO TY TEZ SIĘ NIE PODDAWAJ. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.