Skocz do zawartości

Rewelacyjna Dieta Protal !


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czesc Dziewczynki :D

nawei sobie nie wyprazacie jaka wsciekla dzis jestem!!!!powodow co najmniej dwa:

po pierwssze,wczoraj bylismy na tych imieninach nieszczesnych(moje jajka faszerowane lososiem smakowaly wszystkim,salatka z surimi tez)mielismy tam zostac max do 1 w nocy(po przestawieniu zegarkow 2);nie chcelismy dluzej bo oboje masakrycznie zmeczeni i kolega ktory z nami jechal na 6 rano do pracy, ale.....jak przyszal pora wychodzenia to moj Konrad niby powiedzial,ze dziekujemy i wychodzimy ale jego brat zaczal pytac,ze dlaczego,ze zostance, ze jutro niedziela przeciez...no i rozchodniaczek...i kolejny i kolejny..i potem to juz sie tak uzrnal,ze nimalze trzeba go bylo niesc...ale jak mowilam i prosilam,ze juz wystarczy to wielka obraza majestatu!!!i w domu bylismy przed 5!taka wsciekla nie bylam na niego jeszcze nigdy i pierwszy raz spalam na osobnym lozku..obudzil sie krolewicz przed chwila i zapytak...Kitek?!bardzo nabroilem??no myslalam,ze sie wsciekne!!!!!wogole nie mialam ochoty z nim rozmawiac.....zaczal przepraszac,ze sie upil..ale powiedzialam,ze mnie to wali,ze sie upil...duzo gorsze dla mnie jest brak konsekwencji w dzialaniu,bo skoro sie umawiamy to robimy tak jak zaplanowalismy...znow zaczal przepraszac...pytam sie a za co mnie przepraszasz??no,ze za wszystko;no ze on nie wie za co przepraszac bo nie pamieta polowy imprezy....no to ju zaczelam wrzeszczec na niego,ze jak nie wie za co mnie przeprasza to niech wogole nie przeprasza, niech sie zastanowi i wtedy przeprosi bo narazie zadnych przeprosin ja nie przyjmuje.No to on znowu swoje,ze przeprasza za wszystko itd,ja ze nie chce za wszystko i wywrzeszczalam z cala sila glosu ze powiedzialam mu juz za co powinien przepraszac..za niekonsekwencje!!!!!

powiem Wam,ze pierwszy raz odkad jestesmy razem tak bardzo mnie zdenerwowal i ..zawiodl....nie mam ochoty dzis zadnej z nim rozmawiac , cokolwiek robic..nawet patrzec!!!jestem wsciekla....powiedzcie co mysliscie???powinien przeprosco chyba jeszcze raz co??ale tak,zeby mial swiadomosc za co przeprasza....kurrrrrrrrrrrfaceci to debile sa!!!!i az mam ochote dzis tez spac sama...ale nie chce tez przegiac z ta swoja zloscia...

poradzcie!!!

powod nr dwa mojego zlego nastroju- to waga malpa jedna!!zwazylam sie dzis rano i od tygodnia ani grama w dol.....a nawet 200g do przodu.....taki zastoj mam juz za dlugo;cos robie zle sama juz nie wiem???odstawilam nawet generalnie wszystkie tolerowane produkty(no dobra w tym tyg dodalam jedna lyzke kakao do sernika)...i nic:(dzis wchodze na warzywa to juz na bank pojdzie w gore bo ja puchne strasznie na warzywach ..i do tego jeszcze to,ze znow 3 dni nie bylam na kibelku...:)

ech....

a jeszcze sie spytam o jedna rzecz...co byscie pomyslesli i ludzich ktorzy zapraszaja Was na imieniny na sobote godz 20;nastepnego dnia dzwonia,ze moze jednak na niedziele bysmy przyszli...po czym za kolejne 3 h telefon,ze jednak na sobote bedzie lepiej...a w sobote od 19 telefon,ze moze jednak nie na 20 tylko tak przed 21 bo oni jeszcze nie przygotowani...no ludzie!!!!!

napiszcie co myslicie??:-o

musze dzis ugotowac leczo z kabaczkiem i popakowac prezenty dla rodzinki:)i bede zagladac czesto do Was:)z kims musze gadac wkoncu:)

Opublikowano

Iriss, mam nadzieję, że się teraz na mnie nie wkurzysz, ale uśmiałam się setnie po Twoim pości i stwierdziłam, że bardzo Ciebie lubię :-o :-D :-D

Najbardziej mnie ubawiło, że będziesz zaglądać na forum, bo przecież z kimś musisz rozmawiać :-D

Tak na poważnie to moim zdaniem Twoja reakcja powinna zależeć od tego jak często się Twojemu Chłopakowi zdarzaj takie sytuacje. Jeśli nie ma problemu z alkoholem ja bym puściła taki jednorazowy wyskok w niepamięć, bo rzeczywiście może nie pamiętać za co powinien przepraszać. Jeśli natomiast zawodzi Ciebie na każdej imprezie, musisz reagować bardzo ostro. Mój mąż w ogóle prawie nie pije i gdy widziałam go raz pijanego tylko mnie mógł rozśmieszyć i roztkliwić :razz: . Natomiast bardzo źle reaguję na to, że pali, bo to jest Jego prawdziwy nałóg i problem :)

Wagą się nie przejmuj, jak stoi to i ruszy, nie takie zastoje tutaj oglądaliśmy. Spróbuj sie wiecej ruszac, może to jest klucz do sukcesu. Pozdrawiam i życzę Ci uśmiechu, bo złość piękności szkodzi :D

Opublikowano
Nieźle Jula22 , uważaj żeby ich gdzieś nie zgubić :D

To Twój mężuś na tułaczce? Mój też przyjeżdża na święta ale dpoiero w czwartek, za to będzie cały tydzień po świetach. :-o

Ano pracuje w Hiszpanii a tam świętują tylko we czwartek i piątek.

Także w sobotę jaja poświęcimy i zmyka do '' siebie''.

Jedno mnie martwi jak pojedzie to trochę trzeba będzie nadgonić wagę.

Ale jak zrobić suwaczek bo kombinuję i nici z tego ?

Pozdrawiam :)

Opublikowano

cześć dziewczynki moje kochane

nie wiem czemu ale jakaś smutna ta niedziela

iriss myślę że nie powinnaś się bardzo złościć bo to i tak nic nie da stało się i już tego się nie da naprawić ja myślę że powinnaś spokojnie z nim porozmawiać powiedzieć mu że cię zawiódł że było ci bardzo było przykro i żeby już więcej się tak nie zachowywał

każdemu się zdarzają jakieś wpadki

a jak sama napisałaś to jest tylko facet

a ciche dni pewnie bardziej będą karą dla ciebie niż jego

miłej i spokojnej niedzieli wszystkim życzę

Opublikowano

a jeszcze sie spytam o jedna rzecz...co byscie pomyslesli i ludzich ktorzy zapraszaja Was na imieniny na sobote godz 20;nastepnego dnia dzwonia,ze moze jednak na niedziele bysmy przyszli...po czym za kolejne 3 h telefon,ze jednak na sobote bedzie lepiej...a w sobote od 19 telefon,ze moze jednak nie na 20 tylko tak przed 21 bo oni jeszcze nie przygotowani...no ludzie!!!!!

napiszcie co myslicie?? :)

WITAM ja osobiście olałam bym taką gościnę bo jeżeli ktoś mnie zaprasza

i umawia się na tą i tą godzinę to jest święte.

Sama jak kogoś zapraszam to robię wszystko żeby wyrobić się czasowo bo

to świadczy o szacunku do gości.

Ale się wymądrzyłam zawsze można wykręcić się tzw wirusówką :D

Opublikowano
Iriss, mam nadzieję, że się teraz na mnie nie wkurzysz, ale uśmiałam się setnie po Twoim pości i stwierdziłam, że bardzo Ciebie lubię :-D :-D :-D

Najbardziej mnie ubawiło, że będziesz zaglądać na forum, bo przecież z kimś musisz rozmawiać :razz:

Tak na poważnie to moim zdaniem Twoja reakcja powinna zależeć od tego jak często się Twojemu Chłopakowi zdarzaj takie sytuacje. Jeśli nie ma problemu z alkoholem ja bym puściła taki jednorazowy wyskok w niepamięć, bo rzeczywiście może nie pamiętać za co powinien przepraszać. Jeśli natomiast zawodzi Ciebie na każdej imprezie, musisz reagować bardzo ostro. Mój mąż w ogóle prawie nie pije i gdy widziałam go raz pijanego tylko mnie mógł rozśmieszyć i roztkliwić :) . Natomiast bardzo źle reaguję na to, że pali, bo to jest Jego prawdziwy nałóg i problem :)

Wagą się nie przejmuj, jak stoi to i ruszy, nie takie zastoje tutaj oglądaliśmy. Spróbuj sie wiecej ruszac, może to jest klucz do sukcesu. Pozdrawiam i życzę Ci uśmiechu, bo złość piękności szkodzi :-o

nie wiem czemu ale jakaś smutna ta niedziela

iriss myślę że nie powinnaś się bardzo złościć bo to i tak nic nie da stało się i już tego się nie da naprawić ja myślę że powinnaś spokojnie z nim porozmawiać powiedzieć mu że cię zawiódł że było ci bardzo było przykro i żeby już więcej się tak nie zachowywał

każdemu się zdarzają jakieś wpadki

a jak sama napisałaś to jest tylko facet

a ciche dni pewnie bardziej będą karą dla ciebie niż jego

miłej i spokojnej niedzieli wszystkim życzę

Dziekuje Bozenko:)milo mi bardzo:)

siedze wlasnie zaplakana i zdolowana jeszcze bardziej....zanim sie obudzil to juz mi cala zlosc minela ale tak sobie pomyslalam,ze poczekam az odezwie sie pierwszy az przytuli powie,ze kocha i bedzie ok..ale wstal i wogole sie nie odzywal..lazil tak z 10 min;nawet raz usmiechnelam sie szczerze do niego a ten nic...w koncu nie wytrzymalam i zapytalam czy ma mi jeszcze cos do powiedzenia....no to kurr to samo,;ze przeprasza,ze go zawialo na maxa ale ani slowa,ze postara sie nastemnym razem tak nie zbrukac i jednak byc konsekwentym;no to ja nie wytrzymalam i zaczelam mowic co mysle..poklocilismy sie okropnie...nie warta ta sytacja takiej klotni..ale jak mi powiedzial,ze on nie widzi nic zlego w tym,ze mu sie film urwall bo przeciez po to ludzie pija zeby sie zabawic,ze lubi tak czasem(tylko,ze ostatnio na kazdej takiej imprezie film mu sie urywa )ze tylko ja z tego robie problem bo ja sama nie pilam a przeciez to sie zdarza rzadko(no bo te imrezki sa tak raz na 2 miesiace jak ktos ma urodziny czy imieniny),ze on nie wie w ktorym momencie traci kontroleno to sie rozryczalam na maxa...powiedzialam,ze skoro nie potrafi sie kontrolowac to ma z tym problem i to wielki!!a ja nie potrafie go kontrolowac bo mnie nie slucha kiedy prosze zeby juz przestal,powiedzialam ze mi sie nie podoba to ze potem nie pamieta o czym rozmawial i co robil bo to jest dla mnie zenujace ....no ale on problemu nie widzi;to ja robie problem; a nie widzi sensu obies=cywania poprawy skoro nastepnym razem tez go tak moze sciac i bedzie to samo...

probowalam szyszuniajak mowilas spokojnie porozmawiac,ze zawiodl,ze naprawde mi przykro ..ale on nie widzi problemu..a ja rycze z bezsilnosci ..jakb nie mial szacunku do samego siebie i do mnie tez przeciez....

sorki dziewczyny,ze tak Was tym moim glupim problemem mecze ale musze sie wygadac...

i dalej nie wiem co robic... dalabym spokoj ale nie chce odpuscic bo on nawet nie rozumie,ze zle robi:(co powiedzieczeby zrozumial??jakich argumentow uzyc..

i placze z bezsilnosci

a jeszcze sie spytam o jedna rzecz...co byscie pomyslesli i ludzich ktorzy zapraszaja Was na imieniny na sobote godz 20;nastepnego dnia dzwonia,ze moze jednak na niedziele bysmy przyszli...po czym za kolejne 3 h telefon,ze jednak na sobote bedzie lepiej...a w sobote od 19 telefon,ze moze jednak nie na 20 tylko tak przed 21 bo oni jeszcze nie przygotowani...no ludzie!!!!!

napiszcie co myslicie?? :D

WITAM ja osobiście olałam bym taką gościnę bo jeżeli ktoś mnie zaprasza

i umawia się na tą i tą godzinę to jest święte.

Sama jak kogoś zapraszam to robię wszystko żeby wyrobić się czasowo bo

to świadczy o szacunku do gości.

Ale się wymądrzyłam zawsze można wykręcić się tzw wirusówką :)

jula zgadzam sie;takie zachowanie swiadczy o braku szacunku do gosci...i wlasnie przez ta cala zasrana przekladana milion razy impreze mam teraz klotnie z ukochanym i schrzaniony dzien..

Opublikowano
Pytasz jak wstawic tu miarke, ja tez nie bardzo wiedzialam na poczatku,

ale dziewczyny mi wszystko wyjasnily, wiec teraz ja tobie wyjasnie, najlepiej

jak potrafie.

Musisz najpierw wejsc na strone z suwaczkami np www. tickerfactory.com

i tam sobie wybrac wzor, ktory sie podoba.

Dobrze jest otworzyc te strone w drugim oknie, tak, zeby miec dostep do

strony z forum, bedzie ci latwiej to szybko skopiowac.

Kurcze, nie wiem czy znasz angielski, bo strona z suwakami jest po angielsku.

Ale chyba sie nie obrazisz jak ci to wszystko wyjasnie dokladniej, prawda?

Ale po kolei:

1) masz otwarte dwie strony jedna z forum druga z suwakami

[LINK NIEAKTUALNY]

2) zaczynasz od tej z suwakami, kliknij tam na pasek weight loss

3) pokaze sie "select your ticker ruler" i tam sobie wybierz pasek,

ktory ci sie podoba, sa sliczne:-) zazbacz ulubiony i kliknij next

4) pokaze sie "select your ticker slider", robisz podobnie - wybierasz

najpiekniejszy i zatwierdzasz klikajac w "next"

5) teraz najwazniejsze, przejdziesz na stone, na ktorej wpiszesz swoje

dane, wybierz najpierw PIN, to pozwoli ci pozniej wprowadzac zmiany

na suwaku jak juz schudniesz,

6) w privacy- zaznacz ktoras z opcji, ja zaznaczylam "public data"

7) Track- zaznacz "weight change"

weight measurement (wymiary)- zaznacz opcje w kg

9) teraz musisz wpisac wage- target weight (docelowa), starting

(poczatkowa), current (obecna)

10) jest tez rubryka obliczajaca BMI jesli chcesz te dane zamiescic

na suwaku

11) kliknij w next i juz gotowe, pokaze ci sie twoj suwak zapisany

w formie cyfrowej, ty bedziesz musiala skopiowac HTML, ale to

za chwile ,na razie zostaw te strone, nie zamykaj!!

12) teraz idz do strony z forum, ktora masz otwarta w drugim oknie

13) wejdz w "panel kontrolny"

14) po lewej stronie masz "dane osobiste", kliknij w "edytuj sygnature"

15) wyskoczy ci duze biale oknienko

16) skopiuj swoj suwak w wersji HTML i wklej w to okienko

17) na koncu kliknij "save HTML"

18) koniec

_______________________________________________________________________

jula to jest instrukcja wstawiania suwaczka marudy

chyba dokładniej się nie da

powodzenia

Opublikowano

iriss jeśli tego potrzebujesz i ci to pomaga to pisz

żaden problem nie jest głupi więc nas nie zamęczasz

nie wiem co ci mam poradzić bo nie znam tego problemu

mój facet miał z tym problem i to poważny, ale sam

zdał sobie z tego sprawę wyleczył się i już nie pije wcale

mam nadzieje że już tak zostanie

kochana trzymaj się jakoś

przesyłam wirtualną chusteczkę do ciebie

jutro będzie lepiej

Opublikowano

To ja też dołączam do smuteczków Iriss...

Ech.. :D Nie dziwię Ci się, że tak się wkurzyłaś..

niestety mój - też często nie dotrzymuje słowa

i nie wiem jak sobie z tym poradzic.. Chodzi głównie

o powroty do domu ze spotkań z kolegami.. mówi,

że o 22 będzie, a wraca po północy.. :-D Ciagle mu

powtarzam, ze po ślubie już tak nie będzie.. Z piciem

trochę mniej źle niż u Ciebie. Tata mojego narzeczonego

to alkoholik.. a już udowodnione, że genetycznie takie

predyspozycje się przenoszą.. Więc trzeba pilnować,

ale nigdy mi się tak nie upił żeby mu się film urwał.

A najgorsze, że jak jest taki podpity, to umie powiedzieć,

że kocha i przytuli i zabawny jest.. Ale wtedy to ja się

odsuwam od niego, bo taki mnie nie interesuje!!!

Ale gdyby mi się upił.. To też byłabym WŚCIEKŁA..

U mnie dziś tylko na obiad pomarudził.. :-o .. ale to nic,

że niedziela, że powinnam sobie odpoczywać.. to od

rana przy garach (jak nie zmywanie do gotowanie.. pieczenie

i tak w kółko.. )- a on mi nosem kręci!!! Ja się chętnie

z nim zamienię, może przynajmniej bym już ten zamek

w drzwiach wymieniła.. :) Chyba go znowu zamknę w domu!!

Ale póki co się za to nie borę.. bo jeszcze

w krew mu wejdzie.. że będę za niego wszystko robić.

Ciężko jest się czasami dotrzeć.. A już to, że facet nie wie

za co ma przeprosić - i że wystarszy, że przytuli, powie, że

kocha.. to już w ogóle.. chyba by musiało się być na łożu

śmierci - żeby się doczekać.. :-D Bo mój to mówi, że on tak nie

umie mówić 'kocham' i że by mi się znudziło gdybym to za często

słyszała..

A już to, że gdy płaczę w nieboglosy z jego powodu.. to wielka

duma urażona.. a naprawdę wystarczyłby jakiś miły gest..

Jejku! musiały by być jakieś podręczniki dla facetów.. skoro oni

nie wiedzą najprostszych rzeczy!!

To chyba na tyle.. aż się bardziej zdenerwowałam, pójdę się przejść.

Trzymaj się Kochana.. No niestety raczej będziesz to musiała

póścić w niepamięć.. Ale może jak tak trochę pokręcisz Ty noskiem

to się nauczy, że pewnych spraw nie akceptujesz!!!

Narazie!!!

Opublikowano

Iriss, Marudka ja mam tak samo ze swoim :/ Ja nie wiem Oni wszyscy tacy są, ze nic nie kumają, nic się sami nie domyślą. Wszystko im trzeba na tacy wyłożyć, żeby wiedzieli co zrobić, albo czego nie. Nigdy nie widza swoich błędów, a najgorsze jest to jak przepraszają, ale nie wiedza za co!!! GRRR... ale się zezłościłam... Mój ma tak samo.. też zawsze obiecuję, że nie będzie pijany, ze się powstrzyma i co ? i Dupa... zawsze muszę się za niego wstydzić i go ciągnąc do domu! Raz mi sie tak schlał, że mi łóżko całe uświnił.. a najlepsze jest to, że w tej sytuacji pił sam.. Grał na komputerze wnocy i popijał kilka drinków .. To było Żałosne.. WKurza mnie to bo zawsze nad ranem robi maślane oczka i udaje, że się nic nie stało, a jak ja mu mówię, że zachował się jak gówniarz to on mnie przeprasza... ale nie wie za co!!!!! TAK TO JEST Z FACETAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja to się jeszcze wkurzam, bo zawsze jak jest podchmielony to mam gorzkie żale w domu.. zawsze wtedy mu sie zbierają wszystkie smutki i smuteczki i mi tym wszystkim zaczyna żygać... i oczywiście nie dochodza do niego wtedy żadne wytłumaczenia bo on ma jedno swoje wytłumaczenie i ono jest święte!!! "BO TY MNIE NIE KOCHASZ!!!" I rozmawiaj tutaj z takim napitym, niepowarznym gościem... Grr.. dlatego ja nie lubię wychodzić ze swoim mężem tam gdzie jest alkohol, bo wiem czym to się może skończyć. Oczywiście jak już nie ma wyjścia, to zwałam na niego odpowiedzialność zajmowania się małą i nie ma czasu wypić :D i wszyscy sa zadowoleni :-o Bo on nie może pić bo jego Ojciec jest alkoholikiem i też się o niego boję...

Także Iriss nie mam pojęcia co Ci radzić.. Może to że do nich nie dochodzą niektóre rzeczy poprostu i trzeba to jakoś obejść w inny sposób.. to głupio zabrzmi ale ja się posłużyłam dzieckiem.. i jak narazie działa...

Głowa do góry Buziaczki :****

Aha i szkoda łez na facetów!!!!! :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.