Bozena66 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 W związku z tym, że pytanie o produkty tolerowane powtarza się bardzo często podaję Wam listę produktów tolerowanych za Maszkuleczką z innego forum, która to przetłumaczyła z forum francuskiego: LISTA PRODUKTÓW TOLEROWANYCH W DIECIE PROTAL (opracowanie: MASZKULECZKA na podstawie informacji z różnych forów francuskich) Uwaga 1!!! Nie wolno zjeść wiecej niż 2 produkty tolerowane dziennie. Lista nie oznacza wcale, że możemy bezkarnie włączać do diety wymienione niżej produkty. Powinny one być spożywane raczej w wyjątkowych sytuacjach. Jeśli możemy powstrzymać się od zjedzenia produktów tolerowanych, tym lepiej dla nas i dla procesu chudnięcia!!! Uwaga 2 !!! Nie wolno stosować produktów tolerowanych w fazie uderzeniowej. Mozna używać je w II Fazie zarówno w cyklu czystych protein, jak i w cyklu warzywno-proteinowym. 1. JOGURTY OWOCOWE: 1-2 jogurty owocowe 0%, bez cukru, dziennie; 2. MĄKA KUKURYDZIANA: 1 łyżkę do zupy dziennie; 3. JOGURTY SOJOWE: 1 jogurt dziennie; 4. SER CANCOILLOTTE (produkowany we Francji w rejonie Franche-Comte oraz w Lotaryngii i Luksemburgu pod nazwą Kachkéis (cook-cheese): - maksymalnie 40g; 5. ODTŁUSZCZONA ŚMIETANA CREME BRIDELIGHT 3%-4%: 1 łyżkę do zupy; 6. SMIETANA SOJOWA: 2 łyżki do zupy; 7. ODTŁUSZCZONE KAKAO BEZ CUKRU: 1 łyżeczkę do kawy (niedozwolone jest kakao Van Houtena ani Kankao); 8. TWAROŻEK LIGHT do 6% max: 30g 9. OLEJ SŁONECZNIKOWY / OLIWA Z OLIWEK: 3 krople na patelnie teflonową; 10. WINO BIAŁE WYTRAWNE i WINO CZERWONE WYTRAWNE: 3 łyżki do zupy, dodawane do potraw w trakcie gotowania lub duszenia, pod warunkiem, że garnek lub rondel nie są przykrywane pokrywką, aby alkohol mógł swobodnie wyparować z przygotowywanej potrawy Cytuj
Gosiulek Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 gosiulek nie narzekaj babo:)Ty zaczelas 1 marca i spadlas juz 7.5 kg,rewelka!!!!!ja startowalam 1 lutego z wagi 72 i po dwoch miesiacach mam wachania miedze 65 i 64 ale trwam dzielnie!!!prznajmniej do 60:) Nie no pewnie pewnie, ja się cieszę, że już tyle za mną.. ostatnio tyle to ja może na początku studiów ważyłam...(może..!!) Więc szczęśliwa jestem. Tylko tak licze, że do tej połowy maja to mi bez grzeszków może uda się wytrwać, ale potem.. może być ciężko... panieńskie i wesele psiapsióły... o i w ogóle ta pogoda.. tak sobie myslę, że trzeba było się z miesiąć szybciej za dietkę wziąść ;p to może by w sam raz wyszło... A Malynki pytam się o wzrost, bo nie chce mi się wierzyć, że gdyby udało misę schudnąć do tych 60, to też trzeba by było szukać ubran rozmiarze 36... <wytrzeszcz> Ja do tej pory to kupowałam 40-42 ;> a na razie do sklepu nie idę... Koło 65kg skoczę może po jakąś bluzeczkę..no ze dwie ;p.. Ale coś czuję, że generalnei to cała garderoba do waymiany pójdzie.... Cytuj
iriss1 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Nie no pewnie pewnie, ja się cieszę, że już tyle za mną.. ostatnio tyle to ja może na początku studiów ważyłam...(może..!!) Więc szczęśliwa jestem. Tylko tak licze, że do tej połowy maja to mi bez grzeszków może uda się wytrwać, ale potem.. może być ciężko... panieńskie i wesele psiapsióły... o i w ogóle ta pogoda.. tak sobie myslę, że trzeba było się z miesiąć szybciej za dietkę wziąść ;p to może by w sam raz wyszło... A Malynki pytam się o wzrost, bo nie chce mi się wierzyć, że gdyby udało misę schudnąć do tych 60, to też trzeba by było szukać ubran rozmiarze 36... <wytrzeszcz> Ja do tej pory to kupowałam 40-42 ;> a na razie do sklepu nie idę... Koło 65kg skoczę może po jakąś bluzeczkę..no ze dwie ;p.. Ale coś czuję, że generalnei to cała garderoba do waymiany pójdzie.... Gosiulek a Ty ile masz wzrostu,ze sie spytam??ja mam 164 i staram sie wscisnac w rozmiar 38(co juz prawie mi wychodzi tylko troche za ocislo jeszcze jest:))bo ja wlasnie nie chce wymieniac garderoby tylko znow zaczac w niej chodzic:)do rozmiaru 36 nawet nie probuje bo wiem,ze bym wygadala jak wieszak ;) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Witam Pauluk w diecie i na forum. Życzę Ci dojścia do upragnionej wagi i wielu miłych chwil na forum :sad: Misza, otręby NIE SĄ produktem tolerowanym!!! Jesli chodzi o kakao 1 łyżeczka dziennie, chyba, że inaczej jest w nowej książce to mnie poprawcie ;) Cytuj
Gosiulek Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Gosiulek a Ty ile masz wzrostu,ze sie spytam??ja mam 164 i staram sie wscisnac w rozmiar 38(co juz prawie mi wychodzi tylko troche za ocislo jeszcze jest:))bo ja wlasnie nie chce wymieniac garderoby tylko znow zaczac w niej chodzic:)do rozmiaru 36 nawet nie probuje bo wiem,ze bym wygadala jak wieszak ;) ja mam 170cm i pół :sad: Wiesz co... ja rozmiar 40-42 to już od sporego czasu nosiłam, więc będzie trzeba na 100% powymieniać ubranka ;P Już widze, że spodnie które miesiąc temu nosiłam z tyłka mi zjeżdżają... a koszule, które nosiłam w zesżłe wakacje, troche takie workowate się zrobiły... Chociaż gdyby ni epo ciuchach, to bym jakoś strasznie nie widziala różnicy po sobie... Tylko kurcze muszę zacząć chyba coraz więcej ćwiczyć... Bo kiedys np uda to miałam takie ubite,a teraz np jak siedzę, to cały ten tluszczyk jakby się poluźnił i opada na dół... Tak samo troszkę na ramionach... Trzeba więc chyba pomóc mu się spalić :sad: Cytuj
malyna Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Dzisiaj Was zamęcze pytaniami.Dziś moja mama kupiła kurczaka z rożna i tak mnie to zastanowiło czy my też możemy go jeść??????jak on wogóle jest robiony?????????????jadła któraś na dietce takiego????? I26, ja kurczaka z rożna jem jak Saga - bez skóry i tłuszczu i waga mimo wszystko spada. No i uważam, bo sprzedający często pakują go do torebki a później jeszcze polewają jakimś tłustym sosem - to mówię im, że nie chce :sad: Hej, Ja od dzisiaj jestem na diecie Protal. Czyli 1 dzień fazy uderzeniowej - dzisiaj waga 60,40kg Mam pytanko czy można w I fazie uderzeniowej jeść budyń ?oczywiście przygotowany z mleka 0,5% i słodzika. Mam problem z kupieniem produktów o zawartości tłuszczu 0% tj. serek homogenizowany, wiejski itp. gdzie dziewczyny je kupujecie , bo w moim miasteczku jest tylko Biedronka, Lidl i same małe sklepiki gdzie rzadko można spotkać te produkty. Chce się wybrać na zakupy do " większego" miasta stąd moje pytanie do jakich marketów mam się kierować i jakie sprawdzone produkty mam kupić na tą fazę uderzeniową. Pozdrawiam Tak jak dziewczyny już pisały, to jest osobny watek z produktami, gdzie są zdjecia, skład i miejsce kupna oraz cena nawet: https://www.smaczny.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0 Witam jestem nowa i mam kilka pytań. Proszę Was kobitki o pomoc i rozjaśnienie umysłu :sad: a mainowicie : 1. jak lub też w czym mielicie otręby i czy wychodzą one potem o konsystencji mąki tradycyjnej? 2. a może można kupić już zmielone otręby? 3. gdzie kupujecie serki homogenizowane 0%? 4. jeżeli w przepisie jest "twaróg" to mam czytać ser biały? (chudy oczywiście) 5. o co chodzi z tą skrobią kukurydzianą bo w fazie uderzeniowej podobno nie wolno absolutnie ale w kilku przepisach znalazłam (chodzi mi np. o przepis "placki z serka wiejskiego - faza B" )? będę wdzięczna za odpowiedzi i wskazówki. Tobie też już udzielono odpowiedzi, dodam tylko odnosnie pytania nr 2, że można kupić zmielone otręby, ja kupuję firmy BioBąbalscy w sklepie ze zdrową żywnością. Tutaj na aukcji: https://www.aukcjoner.pl/gallery/002020616-...abalski.html#I1 . Nie wyglądają ale są dosyć miałki i tych juz nie mielę. A.. chyba Śliweczka pytała co kto na święta robi.. Więc ja sobie podrukowałam parę przepisów i oto mój jadłospis (ale nie wiem czy to wszystko zrobię): W MIARĘ PROTALOWO: Rolada wołowa (w środku śląska kiełbasa) Rolada z piersi kurczaka (w środku parówka z linessy) Kapusta z grzybami suszonymi Może czerwona też.. ale ja nie lubię.. Kluski dla wybrańców ;-P Pasztet z kurczaka i wątróbki drobiowej Galaretka z kurczaka Jaja faszerowane (czymś dozwolonym) Sałatka warstwowa śledziowa lub Śledzie – kolorowa sałatka Tzatziki Zapiekanka z wędzonej ryby (to Twoje ;-P) Śledzie w sosie musztardowym Może bigosik – ma jeszcze w zamrażarce.. ale muszę go ‘rozcieńczyć’ dodatkową kapuchą - bo za słona kiełbaska była. Jajka też w sałatce zrobię z majonezem i szczypiorkiem. Gotowana szynka będzie i wędlinki – do tego sosiki chrzanowy z żurawiną, tatarski, i chyba musztardowy - ale te to gotowce kupiłam.. To chyba na tyle. A i zupka – albo rosół na piersiach, albo żurek na rosole na piersi ;-P. Co tak ewentualni goście sobie zażyczą!!! Marudko, doznałam szoku, to chyba dla całej rodziny robisz :sad: Ja skromniej o wiele: żurek z jajkiem, jajka jakieś faszerowane, galaretki z drobiu, pieczeń z indyka z jajkiem w środku, pastę do chleba z piersi wędzonej, jajek i natki pietruszki, do tego warzywa pokrojone i wędliny, a na słodko zrobię herbatniki Marudki, sernik Gochny i piernik. Ja to zrobię dla siebie - reszta sę nie odchudza ;) Rodzice są bardzo zadowoleni z diety, mama osiągneła 58 kg tata wazy coś poniżej 88. nie jest to wynik 80 który mu wyznaczyłam ja, ale z tej setki którą miał ładnie zszedł i wygląda b. dobrze. Niestety albo stety w święta marzą o kilku niedukanowych potrawach- jednak mają bardzo mocne postaniowenia pozostawienia w swoim menu otrębianki, chudego miesa oraz czwartków Protalowych :( No i mają bardzo duzo ruchu -działka, spacerki, rower :D Pochwalę sie ...wczoraj zmianę mojego wyglądu dostrzegło dwóch facetów :D takich którzy czasem wpadają do mnie do pracy! Miło tak!!! Śliweczko powodzonka w jazdach. Szyszunia namowilas mnie na kawkę ale tym razem z imbirem :) Malynko gratuluję okragłej 60 i tego rozmiaru WOW :D Olinko, to ja gratuluje twoim rodzicom, pięknie im poszło :) Dzieki za gratulacje, a z tym rozmiarem to sama nie mogłam uwierzyć, chociaż były sklepy, w których musiałam bluzki mierzyć w rozmiarze 40, bo na szczęście góra nie schudła tak bardzo jak dół :) Ja myślę, że nie ma sie co sugerować rozmiarami - bo co firma to inny rozmiar, ale miło mieć w szafie znowu takie metki. Misza oraz reszta.. :lol: kakao można az 3 łyżki dziennie??? Czy chodzi o łyżeczki może?? Misza test był tu: [LINK NIEAKTUALNY] a tłumaczenie sensowne do tego testu tu: https://forum.gazeta.pl/forum/w,95274,10558...lumaczenie.html Malynko mega wielkie ogromne gratulacje !!! Kurczę jak ja juz bym chciała być na tym etapie co Ty... :D A powiedz mi ile Ty masz wzrostu, że piszesz o mierzeniu ubrań juz w rozmiarze 36 ;> tak patrze, że podobnie startowałyśmy i wsumie podobne cele.... Fajnie by było mnieć to już za soba, ale pocieszam się, że jeśli pszłoby tak jak u ciebie, to do końca maja może się wyrobię... Tym bardziej, że dzisiaj moja durna waga uparcie wkazuje 66.8kg !! :D Juuupiii Dalej ciagniesz do tych 58?? Jeśli tak to trzymam mocno kciuki :D śliweczko wytrwała to Ty jesteś na pewno i oby tak dalej... :D :) A w piatek to będę trzymac kciuki to bede chyba przez sen :sad: Bo przecież to jakaś barbażyńska godzina !! Marudko ja Ciebie naprawde niesamowicie podziwiam z tym zapałem do gotowania.. Tez bym tak chciała.. no ale może kiedyś .. :sad: Gosiulek, co do rozmiarów, to tak jak wyżej napisałam Olince, a wzrostu mam całe 167 cm - więc chyba tak przeciętnie. Tak sie właśnie zastanawiam, czy ciągnąć do tych 58 kg, czy pojutrze po skończeniu białek nie przejść już do III fazy, bo tak jak piszą szczęśliwcy, to w tej fazie też się jeszcze traci kg. Sama nie wiem, może coś mi mądrego napiszecie. Bo moja koleżanka, z którą wczoraj byłam na zakupach powiedziała, że już mi chyba starczy. Cytuj
Maruda Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Babeczki kochane, ja zaraz na to zebranie lecę.. :sad: Właśnie wcinam sernik żeby mnie tam nic nie kusiło. A jak zdąże to i jajo wcisnę.. ;) bo nie wiem jak długo to potrwa!! Cytuj
MonikaP Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Witam w ten niezbyt piękny ,mglisty poranek. Moja waga pokazała dziś 70,7 kg czyli pięknie w dół idzie.narazie jednak zostawię suwaczek w spokoju jak skończe białeczka to przesune.Ale oczywiście bardzo pozytywnie mnie to motywuje i juz niedługo zobacze 6 z przodu.huraaaa wczoraj mężuś wylicytował mi sukienko -tuniczkę na allegro za 14 zł+13 przesyłka.Szybko rano przelewik zrobiłam mam nadzieje że do świąt dojdzie.rozmiarek taki uniwersalny S-L także mam nadzieję że zarówno teraz jak p później(po zrzuceniu sadełka)będe ją nosić. Hej dziewczyny. No nieżle sobie lecisz- zazdroszczę startowałyśmy w tym samym czasie ja dzien pozniej i z tą samą wagą Ty masz juz 70 kg a ja sie męczy przy 73 :sad: Ile masz wzrostu? Gosiulek tez super -gratuluję dziewczyny. Iriss ja się pocieszam w ten sposób że ( chyba Margaret to kiedyś napisała) Jak wolniej spada to łatwiej to będzie utrwalic ;) Marudko to Ty sporo tego masz zamiar przyrządzić. My zostajemy na swięta na śląsku to będą 1 samotne świeta heh no chyba ze przyjedzie siosta męża z siostrzenicą z warszawy ale to nic pewnego pracuje w szpitalu i nie wiadomo jak to bedzie. Umówiłyśmy sie ze przygotowujemy sie tak jakby miały nie przyjezdzac a w razie czego one tez coś przywiozą :sad: Więc ja robię w sumie tylko kilka rzeczy bo głównie to będzie mój misiek jadł i córcia ale wiadomo że dziecko nie zje nie wiadomo ile. Sernik taki typowy, sernik dla siebie mam juz zamrozony faszerowane jajka pewnie pieczarkami tak zebym i ja mogła zjesc zurek kiełbasa wiejska wedliny wędlina z indyka przepis Śliweczki chrzan ze śmietankąi jajkami sałatka( makaron w formie ryżu, 2 świeże ogórki, 2 puszki kukurydzy konserwowej, majonez, koperek, wędzony łosoś, wyciśnięty czosnek kilka ząbków- ich liczba zalezy od tego jak kto lubi zeby było czuć bardzo czy mało ten czosnek) bardzo lubie tąsałatke i szkoda ze jej w tym roku nie zję :sad: I jakas sałatka sledziowa zebym mogła zjeść I tyle po co wiecej, jak przyjada dziewczyny to dorobie jakiegos placka a jak nie to dopiero po świetach. Ostatnio zrobiłam placka to go męczyli kilka dni i nie mogli zmeczyc- duża foremka a do tej pory placki szybko znikały od razu widać kto go najwiecej zjadał :sad: I od razu sie pochwalę ze tym razem go nawet nie dotknęłam ale przy robieniu go ślinę miałam prawie na meblach. Miłego dnia Cytuj
sandra33 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 ~Witam was wszyscy kochani!!!! Ja w pracy , cale szczescie jutro wolne to pospie...wczoraj padlam jak dluga przed 22, nigdy o takiej porze nie chodze spac.W wolne ok 3, w pracujace ok 23-24... Witam nowe protalki:)Goge i gosik i chyba Paula???dobrze zapamietalam??? No i pozdrowionka dla Za duzego:)na ten moment jedyny odwazny mezczyzna wsrod naszego babinca:) Bozenka!!! Bardzo pomocna Twoja lista tolerowanych...skad ja wzielas???? Ja dzis pierwszy raz od kilku miesiecy zjadlam owocowy jogurt 0%. no nic musze spadac...co do wagi-nie waze sie na razie:) papa do pozniej!!!! Cytuj
iriss1 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 ja mam 170cm i pół :sad: Wiesz co... ja rozmiar 40-42 to już od sporego czasu nosiłam, więc będzie trzeba na 100% powymieniać ubranka ;P Już widze, że spodnie które miesiąc temu nosiłam z tyłka mi zjeżdżają... a koszule, które nosiłam w zesżłe wakacje, troche takie workowate się zrobiły... Chociaż gdyby ni epo ciuchach, to bym jakoś strasznie nie widziala różnicy po sobie... Tylko kurcze muszę zacząć chyba coraz więcej ćwiczyć... Bo kiedys np uda to miałam takie ubite,a teraz np jak siedzę, to cały ten tluszczyk jakby się poluźnił i opada na dół... Tak samo troszkę na ramionach... Trzeba więc chyba pomóc mu się spalić :sad: Gosiulek to przy tym wzroscie i 67kg to juz laska jestes:)a wiesz ze ja mam ten sam problem z udami i tylkiem tez,tak mi wisi i sie trzesie jak chodze...ale co ja poradze,ze taki perfidny len ze mne:)zamiast cwiczyc intensywnie to z Wami gadam:):sad: Iriss ja się pocieszam w ten sposób że ( chyba Margaret to kiedyś napisała) Jak wolniej spada to łatwiej to będzie utrwalic ;) MonikaP oby to prawda byla:) a co do swiatecznego menu...ja zostaje sama na swieta i w dodatku na bialkach...wiec bedzie: makrela wedzona salatka z tunczyka udka pieczone bez skory jajka moze z lososiem wedzonym sernik na zimno mam zamrozony i zrobie deser zebre:) i jak mi malo bedzie to odwaze sie na budyn toffi:) Cytuj
Bozena66 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 ~Witam was wszyscy kochani!!!! Ja w pracy , cale szczescie jutro wolne to pospie...wczoraj padlam jak dluga przed 22, nigdy o takiej porze nie chodze spac.W wolne ok 3, w pracujace ok 23-24... Witam nowe protalki:)Goge i gosik i chyba Paula???dobrze zapamietalam??? No i pozdrowionka dla Za duzego:)na ten moment jedyny odwazny mezczyzna wsrod naszego babinca:) Bozenka!!! Bardzo pomocna Twoja lista tolerowanych...skad ja wzielas???? Ja dzis pierwszy raz od kilku miesiecy zjadlam owocowy jogurt 0%. no nic musze spadac...co do wagi-nie waze sie na razie:) papa do pozniej!!!! Sandro, cieszę się, że zauważyłaś tę listę, bo myślałam, że mój post jest widoczny tylko na moim komputerze ;) Ściągnęłam tę listę z konkurencyjnego forum, Maszkuleczka bardzo dużo zrobiła dla Polaków tłumacząc dużo tekstów z forum autoryzowanego przez Dukana, ja tylko przekazuję :sad: Cytuj
Bozena66 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Chciałam Wam jeszcze skopiować najczęstsze pytania do Dukana z jego francuskiego forum, ale coś mi się buntuje, może inym razem, idę do zajęć domowych. Pozdrawiam ;) Cytuj
iriss1 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Sandro, cieszę się, że zauważyłaś tę listę, bo myślałam, że mój post jest widoczny tylko na moim komputerze ;) Ściągnęłam tę listę z konkurencyjnego forum, Maszkuleczka bardzo dużo zrobiła dla Polaków tłumacząc dużo tekstów z forum autoryzowanego przez Dukana, ja tylko przekazuję :sad: Bozenko ja tez zauwazylam :)ale siedze cicho bo ja na uderzeniowce jadlam jogurty owocowe:)ups.. Cytuj
Bozena66 Opublikowano 30 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2010 Bozenko ja tez zauwazylam :)ale siedze cicho bo ja na uderzeniowce jadlam jogurty owocowe:)ups.. Iriss, było, minęło nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, grunt, że mimo to schudłaś na uderzeniówce ;) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.