malyna Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Cześć Marudko, faktycznie ten facet z pracy od ciebie to jakiś nienażarty jest. A co, sam sobie nie może kupić ciasta jak ma ochotę? Nie lubię takich sępów - bo inaczej nie można tego nazwać, ja mam też w pracy takiego - niby się odchudza, mleko pije jak my, czerwonego mięsa nie je ą, ę bułka przez bibułkę ale jak jest spotkanie jakieś służbowe to wpiernicza wszystkie ciastka tak, że mało talerza nie zje. W mojej poprzedniej pracy, też taki wymóg jedna babka wprowadziła - co kto wychodził na miasto to musial obowiązkowo z ciastem wracać, a że ona nie wychodziła bo miała inny charakter pracy to tylko na innych krzyczała. W końcu jej powiedziałam, że nie zarabiam kokosów i premii na ciasto dla niej nie dostaję i jak taka pragnąca jest to niech daje kasę albo obejdzie się smakiem. No i skończyło się. A co do urodzin czy imienin to ponieważ firma była w 90 % męska to koniecznie alkohol miał być, wiec sie wziełam na sposób i przynosiłam wino i szampana, a ponieważ wszyscy chcieli coś mocniejszego to juz w ramach własnych potrzeb musieli się zaopatrzyć. No ale takich natrętów nie lubię i już. Może powiedz mu, że ciasto i ciastka są niezdrowe i ty go truć nie będziesz, a jak dalej będzie nagabywał to zwyczajnie powiedz, że masz teraz inne priorytety i na co pieniądze wydawać - trudno wyjdziesz na skąpca ale moze spokój będziesz mieć. Cytuj
gosik169 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 DZIEWCZYNY KOCHANE JAK MAM - JAK SIĘ WSTAWIA SUWACZEK? Cytuj
Magda :) Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Witam porannie i ja! Marudka "olej" tego Pana ;) Powiedz mu tak jak Malyna swojej "koleżance" że jak ma ochotę to niech sobie kupi, bo tylko On się dopomina. A na Twoje urodziny, to raczej On powinien Ci coś podarować a nie Ty jemu :sad: Gosik, gdzieś niedawno któraś wklejała i tłumaczyła jak. W skrócie to kliklnij na czyjs suwaczek który Ci się podoba, potem na tej stronie stwórz własny i jego kod BBCode skopiuj i wklej w panelu kontrolnym w Edytuj sygnature, zatwierdz i gotowe. Nie wiem czy zrozumialaś, ale inaczej nie potrafię :sad: Robiłam sobie wczoraj poraz kolejny test Dukana i pokazał mi że 2kg będę gubiła przez 3 tygodnie :sad: Dzisiaj z rana nawiedziłamnie konkretna @ i zaraz mi brzuch rozsadzi. Ale szukam dobrych stron, mianowicie, że te kiloski co wróciły to od niej i szybko jak ona odejdzie to i one :sad: Miłego dnia :* Cytuj
iriss1 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Hej!!!! nikt nie zauwazyl....:(a chcialam sie tylko dowiedziec co sadzicie o wedllinie z indyka ale z miodem??? Bozenko Skarbie kuruj sie!!!nie daj sie przeziebieniu:) Maruda ja bym olala te ciastka;gneralnie to powinien byc w pracy takie fundusz na takie glupotki a nie ciagnac z prywatnego portfela...powiedz zby sie tym bardziej wypchal bo Cie okradli i kasy nie masz skakalam jedna minute na skakance-133 skokow,spalonych 13 kalorii a myslalam,ze ducha wyzione:)ale codziennie bede sobie dawke zwiekszac no i z hula hop juz jest od wczoraj lepiej:);):):sad::) Cytuj
gosik169 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Dziewczyny , jakoś nie mogę sobie poradzić z tym Suwaczkiem.... nie widać go na podglądzie pod moimi postami.... Cytuj
kasias Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Hej!!!! nikt nie zauwazyl.... :sad: a chcialam sie tylko dowiedziec co sadzicie o wedllinie z indyka ale z miodem??? Bozenko Skarbie kuruj sie!!!nie daj sie przeziebieniu:) Maruda ja bym olala te ciastka;gneralnie to powinien byc w pracy takie fundusz na takie glupotki a nie ciagnac z prywatnego portfela...powiedz zby sie tym bardziej wypchal bo Cie okradli i kasy nie masz skakalam jedna minute na skakance-133 skokow,spalonych 13 kalorii a myslalam,ze ducha wyzione:)ale codziennie bede sobie dawke zwiekszac no i z hula hop juz jest od wczoraj lepiej:) :sad: :sad: :sad: :sad: Iriss zadnego miodu, niestety a co do skakanki to ja strasznie zawsze lubialam skakac, ale jak przytylam to biust zrobil sie wielki i niestety skakanie grozilo wybiciem zebow...;) Cytuj
Maruda Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Hej!!!! nikt nie zauwazyl.... :sad: a chcialam sie tylko dowiedziec co sadzicie o wedllinie z indyka ale z miodem??? skakalam jedna minute na skakance-133 skokow,spalonych 13 kalorii a myslalam,ze ducha wyzione:)ale codziennie bede sobie dawke zwiekszac no i z hula hop juz jest od wczoraj lepiej:) :sad: :sad: :sad: :sad: Nie chciałam się wypowiadać.. bo ja taka marnotrawna córa diery jestem.. Ale jak parametry ok to ja bym pewno zjadła jakbym miała ochotę.. Choć nie wiem czy ten miód nie zastopuje tej osławionej KETOZY!!! A ja jeśli chodzi o dodatkowe ćwiczenia.. Będziecie się śmiać.. ;)??: ale w pracy z racji tego, że często chodzę do toalety - przez herbatkę.. to już drugi tydzień 'po wszystkim', robię kilka przyciadów.. Na tyle miejsca tam jest. W zeszłym tygodniu było 10, w tym 15.. ale nie wiem do ilu dojdę - bo przecież nie mogę całej pracy w toalecie spędzić.. :( Cytuj
iriss1 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Iriss zadnego miodu, niestety a co do skakanki to ja strasznie zawsze lubialam skakac, ale jak przytylam to biust zrobil sie wielki i niestety skakanie grozilo wybiciem zebow... ;) kasias dzieki:)no wiem,ze zadnego miodu ale ta wedlinka generalnie gotowana byla i cos tam tyko musialo byc w zalewie...a naprawde miala super parametry bo wegli tam bylo 1g, tluszczu 0.2 a bialek 20g...coz trudno..chyba jej nie kupie;pomyslalam,ze moze bedzie lepesza bo z indyka a kiedys kupilam gotowana ale ze swinki ja to len do cwiczen jestem ale zmuszam sie powoli bo sama dieta to dla mnie za malo;za wolno idzie niestety;poza tym wisza mi uda to moze troche sie ladniejszcze zrobia:) Cytuj
Maruda Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Iriss zadnego miodu, niestety a co do skakanki to ja strasznie zawsze lubialam skakac, ale jak przytylam to biust zrobil sie wielki i niestety skakanie grozilo wybiciem zebow... ;) To ja bym pożyczyła sobie od Ciebie troszku :sad: Bo ja nie wiem co ja w sukienkę wsadzę.. chyba skarpetki.. bo nawet w rulonik nie mam co zwijać :sad: No i Iriss domagałaś się odpowiedzi - to masz.. Ja wiedziałam, ze jak taka niereformowalna i ja wszystkim na wszystko bym pozwoliłam. Ale nic to - MNIE NIE SŁUCHAJ - bo ja na białkach pół jabłka wcinam!!! Tylko, że jak już mówiłam, albo schudne cosik albo nie.. i nie będę się tym już martwić!! Więc mnie nie słuchamy!!!!!!!!!!! Cytuj
kasias Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 kasias dzieki:)no wiem,ze zadnego miodu ale ta wedlinka generalnie gotowana byla i cos tam tyko musialo byc w zalewie...a naprawde miala super parametry bo wegli tam bylo 1g, tluszczu 0.2 a bialek 20g...coz trudno..chyba jej nie kupie;pomyslalam,ze moze bedzie lepesza bo z indyka a kiedys kupilam gotowana ale ze swinki ja to len do cwiczen jestem ale zmuszam sie powoli bo sama dieta to dla mnie za malo;za wolno idzie niestety;poza tym wisza mi uda to moze troche sie ladniejszcze zrobia:) aaa to jak ma takie parametry to kupuj i jedz i niczym sie nie przejmuj ja myslalam ze sama bedziesz robic...tam ten miod to pewnie tylko z nazwy i odrobinke dali... Cytuj
malyna Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Hej!!!! nikt nie zauwazyl.... ;) a chcialam sie tylko dowiedziec co sadzicie o wedllinie z indyka ale z miodem??? Bozenko Skarbie kuruj sie!!!nie daj sie przeziebieniu:) Maruda ja bym olala te ciastka;gneralnie to powinien byc w pracy takie fundusz na takie glupotki a nie ciagnac z prywatnego portfela...powiedz zby sie tym bardziej wypchal bo Cie okradli i kasy nie masz skakalam jedna minute na skakance-133 skokow,spalonych 13 kalorii a myslalam,ze ducha wyzione:)ale codziennie bede sobie dawke zwiekszac no i z hula hop juz jest od wczoraj lepiej:) :sad: :sad: :sad: :sad: Iriss, przecież skład jest podany razem z tym "miodkiem". Umówmy się, że tak na prawdę to tego miodu to tam w ogóle nie ma - no może był faktycznie w zalewie kiedyś. Ja myśle, że nie możemy dać sie zwariowac - ja bym kupiła i zjadła :sad: Cytuj
kasias Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 To ja bym pożyczyła sobie od Ciebie troszku :sad: Bo ja nie wiem co ja w sukienkę wsadzę.. chyba skarpetki.. bo nawet w rulonik nie mam co zwijać ;) No i Iriss domagałaś się odpowiedzi - to masz.. Ja wiedziałam, ze jak taka niereformowalna i ja wszystkim na wszystko bym pozwoliłam. Ale nic to - MNIE NIE SŁUCHAJ - bo ja na białkach pół jabłka wcinam!!! Tylko, że jak już mówiłam, albo schudne cosik albo nie.. i nie będę się tym już martwić!! Więc mnie nie słuchamy!!!!!!!!!!! Marudko chetnie bym Ci cos dala z tego mojego, bo mnie ciagle sie wydaje ze mam za duzo, przez ten biust musze kupowac ciuchy w rozmiarze 44, a dol chyba 40 wchodze, i pomimo ze schudlam 25 kilo to ciagle mi sie wydaje ze wygladam grubo bo widze tylko ten wielki cyc przed soba wrrrrr......chyba jestem przewrazliwiona na tym punkcie, ale czasem jak z kims gadam np. z jakims facetem to on zwraca sie do mojego biustu hihi , jak to mowi moj maz , patrzy Ci gleboko w oczy'' zaraz sie zdenerwuje cos mi sie z kompem porobilo ,bo zawsze wszystko przez opere robilam ,ale teraz cos mi sie zmulilo i nie otwieraja mi sie wszystkie strony, a teraz robie w firefoxie i na forum nie mam kursora i trudno mi np. poprawiac bledy bo nie moge wstawic kursora gdzie chce wrrrr....... Cytuj
malyna Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 zaraz sie zdenerwuje cos mi sie z kompem porobilo ,bo zawsze wszystko przez opere robilam ,ale teraz cos mi sie zmulilo i nie otwieraja mi sie wszystkie strony, a teraz robie w firefoxie i na forum nie mam kursora i trudno mi np. poprawiac bledy bo nie moge wstawic kursora gdzie chce wrrrr....... Kasias mi sie własnie takie samo coś robi jak piszę w firefoxie, dlatego wróciłam do explorera, bo mnie to strasznie denerwowało. Cytuj
Olinka Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2010 Cześć Wszystkim. W pierwszej kolejności odpowiem Iris :sad: Kochana ja bym kupiła taką wędlinkę, bo pewnie ten miód to wiesz ma aromat identyczny z naturalnym :sad:. Ivonko dziękuję za odpowiedź która dotyczy pośrednio tez mnie, ja się okropelnie boje wlazic w III, czekam zatem do soboty co tam się wykluje... wagowo. zaczęłam P+W i w koncu ruszyło w sprawach WC więc może jutro zobacze jakieś nowe cyferki na wskaźniku wagowym. Dodatkowo troche ćwicze, mam więc w pamieci to, ze co innego moze byc na wadze a co innego w cm. Ale spodenki które nosze znow jakby luźniejsze więc to niezbity dowód na to że jednak nadal się kurczę. Gosik spróbuj suwak zrobić raz jeszcze, on musi ci się w sygnaturce ukazać w całości inaczej pod postami tez nie bedzie go widać. Aga kochana, nie martw się nic, ta dieta działa, głowa do gory, wszystkie tu zaczynałyśmy trochę zlęknione, trochę niepewne, ale jeśli masz motywację to sie uda!!! Buziaki. Kasias masz rację, nie jemy miodu, jednak ja uważam że taki dodany miód do zalewy w wędlinie, nie jest śmiercionośny ;) Iris no zrob jak uważasz - moje zdanie znasz :sad: Calusy :sad: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.